Melduję, że......

[Aga]

9 minut temu, B-52 napisał:

Czyli to nie urlop?

To się nazywa urlop naukowy

[llkuba]

2 minuty temu, Aga napisał:

To się nazywa urlop naukowy

 

 jak już wyzysk naukowy, przynajmniej według mojej skromnej opinii .

[Neutrino33]

10 godzin temu, Aga napisał:

To się nazywa urlop naukowy

Doktoracik? 

[Adi]

Takiego customowego batmobila,  zrobionego na doskonałym "czarnym koniu" udało mi się ustrzelić.

Jako ciekawostkę dodam, że wysiadł z niego....z pomocą oczywiście playboy....z lat sześćdziesiątych jak sądzę, obecnie już po 90-tce

 

Taki wczesny Bruce Wayne. 

[FOR CVT]

1 godzinę temu, Neutrino33 napisał:

Doktoracik? 

 

 

o ile pamietam zdjecie to miala dystynkcje starszego wykladowcy to raczej juz doktorem jest  

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

[skwaro]

2 godziny temu, Adi napisał:

Takiego customowego batmobila,  zrobionego na doskonałym "czarnym koniu" udało mi się ustrzelić.

Jako ciekawostkę dodam, że wysiadł z niego....z pomocą oczywiście playboy....z lat sześćdziesiątych jak sądzę, obecnie już po 90-tce

 

Taki wczesny Bruce Wayne. 

To nie custom tylko Ferrari Monza SP2, 499 sztuk zrobili.

[Neutrino33]

1 godzinę temu, FOR CVT napisał:

 

 

o ile pamietam zdjecie to miala dystynkcje starszego wykladowcy to raczej juz doktorem jest  

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

 

Aaaa, to nie widziałem...zatem 

[Aga]

3 godziny temu, Neutrino33 napisał:

Doktoracik? 

A po co mi drugi

 

1 godzinę temu, FOR CVT napisał:

 

 

o ile pamietam zdjecie to miala dystynkcje starszego wykladowcy to raczej juz doktorem jest  

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

Adiunkt

 

13 minut temu, Neutrino33 napisał:

 

Aaaa, to nie widziałem...zatem 

A dziękuję, doktorat mam z lodów. Drążę temat

[FOR CVT]

5 minut temu, Aga napisał:

Adiunkt

 

 

respekt 

 

tapatalked

verstuurd vanaf mijn iphone

[przemekka]

Czyli, że kolejny stopień w drodze po tytuł.

[Aga]

Godzinę temu, przemekka napisał:

Czyli, że kolejny stopień w drodze po tytuł.

Po tytuł się nie wybieram

 

[Neutrino33]

3 godziny temu, Aga napisał:

A dziękuję, doktorat mam z lodów. Drążę temat

Ponieważ moja córka (lat 12) jest absolutnym "lodożercą" więc przed chwilą poinformowałem ją, że Pani Moderator na The Forum zrobiła doktorat z lodów.

Oboje prosimy o rozwinięcie kwestii 

[Szürkebarát]

33 minuty temu, Aga napisał:

Po tytuł się nie wybieram

 

To oczywista oczywistość TEN tytuł przynoszą w walizce, żeby nie napisać w teczce  .

[Aga]

14 minut temu, Neutrino33 napisał:

Ponieważ moja córka (lat 12) jest absolutnym "lodożercą" więc przed chwilą poinformowałem ją, że Pani Moderator na The Forum zrobiła doktorat z lodów.

Oboje prosimy o rozwinięcie kwestii 

Poproszę o pytania

 

Generalnie, to teraz planuję się rehabilitować w tym temacie... a co z tego wyjdzie to się okaże. 

Problem polega na tym, że towaroznawstwa już nie ma jako dyscypliny naukowej i nie mamy się gdzie podziać. Ja się miotam między zarządzaniem i jakością, a technologią żywności i skłaniam się ku temu ostatniemu

 

[Aga]

5 minut temu, Szürkebarát napisał:

To oczywista oczywistość TEN tytuł przynoszą w walizce, żeby nie napisać w teczce  .

Raczej zazwyczaj się po niego jedzie do stolycy

 

[brt]

@Aga
 do stolycy Szwecji?

 

 

Że takie coś wydrukowałem, w jedynie słusznym kolorze i już nie mam problemu z tym gdzie zostawić korek podczas tankowania

[Neutrino33]

11 minut temu, Aga napisał:

Poproszę o pytania

 

Generalnie, to teraz planuję się rehabilitować w tym temacie... a co z tego wyjdzie to się okaże. 

Problem polega na tym, że towaroznawstwa już nie ma jako dyscypliny naukowej i nie mamy się gdzie podziać. Ja się miotam między zarządzaniem i jakością, a technologią żywności i skłaniam się ku temu ostatniemu

 

Technologia żywności... jeśli się się wahasz 

Co możesz powiedzieć ciekawego o lodach (jak napiszę robieniu lodów to zaraz się temat rozjedzie ) ? Tak dla 12 latki, w prostych słowach i by ja zaciekawić.

[Aga]

3 minuty temu, brt napisał:

do stolycy Szwecji?

 

A to zależy

 

Btw nie mam do Ciebie numeru, w sęsie mam dwa i nie wiem, który wybrać

[Aga]

4 minuty temu, Neutrino33 napisał:

Technologia żywności... jeśli się się wahasz 

Tak wychodzi, niemniej są przeciwwskazania

 

4 minuty temu, Neutrino33 napisał:

Co możesz powiedzieć ciekawego o lodach (jak napiszę robieniu lodów to zaraz się temat rozjedzie ) ? Tak dla 12 latki, w prostych słowach i by ja zaciekawić.

Niech czyta skład na opakowaniach, kupuje te cięższe oraz w lodziarniach tzw. "rzemieślniczych" niech nie wierzy, że wszystko jest od podstaw robione na miejscu. Poza tym niech unika lodów włoskich i amerykańskich (świderków). Lepiej iść obok do tzw. lodziarni rzemieślniczej...

 

[Neutrino33]

Teraz, Aga napisał:

Tak wychodzi, niemniej są przeciwwskazania

 

Niech czyta skład na opakowaniach, kupuje te cięższe oraz w lodziarniach tzw. "rzemieślniczych" niech nie wierzy, że wszystko jest od podstaw robione na miejscu. Poza tym niech unika lodów włoskich i amerykańskich (świderków). Lepiej iść obok do tzw. lodziarni rzemieślniczej...

 

Tak właśnie postępujemy...zapraszamy do Łodzi na lody "Lód miód" ...choć te w kawiarniach "Sowa" też bywają wyśmienite.

Dziękujemy za lapidare podsumowanie pracy naukowej 

[Aga]

1 minutę temu, Neutrino33 napisał:

zapraszamy do Łodzi na lody "Lód miód"

Będę w Łodzi w październiku

 

[Neutrino33]

Teraz, Aga napisał:

Będę w Łodzi w październiku

 

Grozisz czy obiecujesz? Zaproszenie podtrzymuję bez względu na odpowiedź 

[Aga]

1 minutę temu, Neutrino33 napisał:

Grozisz czy obiecujesz? Zaproszenie podtrzymuję bez względu na odpowiedź 

Dziękuję, raczej nie ma się czego bać

[Szürkebarát]

40 minut temu, Aga napisał:

Raczej zazwyczaj się po niego jedzie do stolycy

 

Przecież nie napisałem, dokąd przynoszą  .

[Szürkebarát]

13 minut temu, Aga napisał:

22 minuty temu, Neutrino33 napisał:

Technologia żywności... jeśli się się wahasz 

Tak wychodzi, niemniej są przeciwwskazania

...I ja bym wskazał technologię żywności. Nie przebije ona co prawda technologii kosmetyków jednak i tu i tam TECHNOLOGOWIE nieustannie wprowadzają innowacje ratujące ludzkość przed zagładą. Jedna i druga dziedzina to pikuś w dziele nazwanym przeze mnie "przemysł opakowań". 

 

Bo dopóki na Ziemi jest "biały człowiek" to musi mieć wszystko opakowane. "żółty człowiek" tak samo potrzebuje opakowań jak "biały człowiek". Jedynie "czarny człowiek" potrafi obyć się bez opakowań i co gorsza - bez elektryczności.