Simon Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Mi tam się najbardziej podobają te pasy po środku dla tych "uprzywilejowanych". Za każdym razem zastanawiałem się, co będzie, gdy spotka się dwóch takich z przeciwnych kierunków . Jak to co bedzie? W "Izwiestiach" czy innej "Prawdzie" bedzie artykul o ataku czeczenskich separatystow na wlodarzy Moskwy. Oraz o natychmiastowym odwecie 7-dmej Gwardyjskiej Armi Pancernej na owy kraj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Tylko tam, przy prędkości 100km/h mogą ci najechać na tył twojego auta....kiedy jedziesz pod prąd!Jakby co to o Moskwie mowa W Iranie tez sie takie cos zdarza. Z tym, ze zazwyczaj z nienacka - bo gosc oszczedza zarowki. Z innych ciekawych, to sygnal dzwiekowy, ktory dla odmiany sluzy, jako kierunkowskaz oraz kierunkowskazy, ktore nie sluza do niczego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 arturzet, Nie żebym się z Tobą licytował, ale zapraszam do Dubaju ;] Wtedy pogadamy :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T8LEK Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 pasow sie kolegom zachcialo? wiem gdzie rozdaja, co prawda na pieszczoty to trzeba sobie zasluzyc... ale nie jest tak trudno :wink: :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej:) Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 W Iranie tez sie takie cos zdarza. Z tym, ze zazwyczaj z nienacka - bo gosc oszczedza zarowki. Z innych ciekawych, to sygnal dzwiekowy, ktory dla odmiany sluzy, jako kierunkowskaz oraz kierunkowskazy, ktore nie sluza do niczego. światła (a raczej ich brak), klaksony i kierunkowskazy (znowu raczej ich brak) podobnie są używane w Egipcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Kiedyś zapytałem taksówkarza czemu nie używa kierunkowskazów, to odpowiedział mi, że to jest oznaka słabości i braku wprawy w prowadzeniu samochodu i to jest tylko po to żeby ułatwić życie początkującym kierowcą :roll: Nie mogłem w to uwierzyć. Ale, jak mówi przysłowie, z jakim przystajesz takim się stajesz, ja też już ich nie używam i tutaj naprawdę dużo lepiej się jeździ bez nich. No chyba, że jest nagły przypadek, że komuś musze przed nos wskoczyć lub coś w tym stylu to oczywiście wrzucę, żeby go ostrzec. Prawda jest taka, że da się bez nich bezpiecznie jeździć, tylko trzeba wiedzieć kiedy można go nie wrzucić a kiedy trzeba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spine Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Nigdy nie można zdradzać do końca swoich zamiarów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Wiesz to jest tak, że jak wszyscy tak jeżdżą to nie jest to nic nadzyczajnego.... A poprostu ja mam tak, że jak przejeżdżam obok typa i dwoma kołami jedzie po lini oddzielającej pasy tzn. że chce zmienić pas..... Po prostu kwestia wyczucia zasad panujących na drodze... U nas by go strąbili i od buców pewnie zwyzywali a tutaj jest to normalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
T8LEK Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 U nas by go strąbili i od buców pewnie zwyzywali a tutaj jest to normalne normalne to to nie jest, bardziej: "powszechne" Kiedyś zapytałem taksówkarza czemu nie używa kierunkowskazów, to odpowiedział mi, że to jest oznaka słabości i braku wprawy w prowadzeniu samochodu i to jest tylko po to żeby ułatwić życie początkującym kierowcą Nie mogłem w to uwierzyć. w Dubaju, czy w Polszy? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 W Dubaju. I jest to zarówno powszechne jak i normalne ;] Zaufaj mi, pojeździł byś tu z pół roku i sam byś w większości przypadków przestał kierunku używać. ;] Jak ktoś używa tzn. że niedawno się dopiero z Europy przeprowadził ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Jak ktoś używa tzn. że niedawno się dopiero z Europy przeprowadził ;] Tu się mylisz. Włosi własciwie też nie używają kierunków :neutral: Natomiast jak już włączą to jadą na nim do domu... czasami 300 km :cool: Za to klakson służy jako podziękowanie albo też pozdrowienie właśnie zauważonego kolegi!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Tu się mylisz. Włosi własciwie też nie używają kierunków :neutral: Nie rozumiem czemu się mylę ?? Europa to nie tylko włochy. A to że we włoszech nie używają to jak przyjedzie do Dubaju to nie będzie się wyróżniał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Śmieszna dyskusja, Panowie. Zaraz się odezwą Angole, że Europa to oni, a reszta to tzw. Kontynent . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Nie rozumiem czemu się mylę ?? Europa to nie tylko włochy Źle się wyraziłem :wink: Chodziło mi o to że w Europie też są kraje gdzie nie używa się kierunków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Michał R., A ok ;] Teraz czaję ;] Ok koniec tej głupiej i nudnej dyskusji Nie żebym się narzucał...... ale czekam na opowieści foreksa i jakoś doczekać się nie mogę ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yarpen Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 A wszystko to w duchu konfesjonału a powiedzcie mi światowcy czy korki wszędzie powstają bo komus sie skończyło paliwo i zostawił auto na środku drogi i skoczył na shella po paliwko (po co spychac to przecież niedaleko) - dzisiejsza historia z dolinki służewieckiej... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 Może nie, ale idę o zakład że w Polsce się nie zdarza, że koleś zjeżdżając z 5 pasmowego ronda z maksymalnie wewnętrznego pasa, kosi wszystkie auta po drodze nie zauważając, dopóki go Policja nie zatryzma. I jeszcze nie widziałem w Polsce nigdy żeby mnie Mercedes G na dwóch kołach wyprzedzał. To z takich najciekawszych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 19 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2008 no i skopalem pana w golfie turboklekocie skret z modlinskiej w tarchomin kolo urzedu gminy 2 pasy do skretu w lewo przy czym za skrzyzowaniem po jakichs 150-200m prawy sie konczy na lewym pan w turboklekocie koloru nijakiego na prawym ja zapala sie zielone i pan sie napina i idzie szeroko wjezdzajac na moj pas i blokujac mnie - no to go lekko wypuscilem do przodu jak juz wyjszlismy na prosta to sie skonczyl dzien dziecka uoj wolniutko potem jechal wolniutko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 A wszystko to w duchu konfesjonału a powiedzcie mi światowcy czy korki wszędzie powstają bo komus sie skończyło paliwo i zostawił auto na środku drogi i skoczył na shella po paliwko (po co spychac to przecież niedaleko) - dzisiejsza historia z dolinki służewieckiej... I nie zepchneli mu auta do rowu? [ Dodano: Wto Maj 20, 2008 6:22 am ] A mi sie udalo Nubirka skopac ladnego WRXa Bugeye kombi w okolicach gadowianki wczoraj. No generalnie pojechalem prosto.. a on skrecil :roll: Chwile pozniej skopal mnie wolnossacy N/A z dziwnymi kolorami na blasze i bez przedniego zderzaka jak tankowalem LPG =) Pozdrawiam =) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MARKO RALLY Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 A mi sie udalo Nubirka skopac ladnego WRXa Bugeye kombi "W nawiązaniu do słów p. Wisławskiego z przemowy przed Cynamonowym Slajdem, w którym - zresztą słusznie - stwierdził, że ściganie się przez posiadaczy subaru (i, powiedzmy, ekwiwalentów typu evo) z innymi samochodami w mieście to jak kopanie leżącego" Coś się tutaj nie zgadza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PJAY Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 wczoraj pod wieczór na światłach pewnien Pan - chyba optymista - w Infinity FX 35 3,5 V6 280 KM ( takie duże terenowe z dużymi dwoma rurami z tyłu itp)- chciał mnie skopać hehe niestety dla niego musiałem go zmartwić Dobrze , że kierownik się w porę opamiętał :!: bo jak by wpadł w zakręt z moja prędkością to by go MEGA sponiewierało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foreks Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 ale czekam na opowieści foreksa i jakoś doczekać się nie mogę ;] nie bedzie wiecej opowiesci, zaczalem dostawac pogrozki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
citan Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 To ja wczoraj skopałem jakiegoś rówieśnika mojej Imprezy - nie zwróciłem uwagi nawet co to było - jakieś duże, srebrne - wyglądało smacznie. Na rondzie ze światłami skręcałem w lewo. Z pierwszych świateł podjechałem do drugich, na których jeszcze wisiało czerwone - ustawiłem się na pasie, którym jechałem wcześniej, a który zaraz za światłami się skończył. Przyszła ofiara, wcześniej jadąca za mną, postanowiła zmienić pas na prawy - ten, który się nie kończył, ale zaprosiła do kopania przez zatrzymanie się jakieś 10m przede mną, ale wjeżdżając w tym celu na torowisko przed światłami. No to sobie pomyślałem dokładnie tak: "no koleżko". Zapiąłem reduktor, poczekałem na zielone. Dalej było 1-spód, 2-spód (pamiętajcie, na redukcji biegi krótkie), a pan oczywiście przyspieszał, bo niby dlaczego miał by ustąpić wagonowi, wyglądającemu jak żaba... ... ale niestety on nie miał reduktora. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 20 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 A mi sie udalo Nubirka skopac ladnego WRXa Bugeye kombi "W nawiązaniu do słów p. Wisławskiego z przemowy przed Cynamonowym Slajdem, w którym - zresztą słusznie - stwierdził, że ściganie się przez posiadaczy subaru (i, powiedzmy, ekwiwalentów typu evo) z innymi samochodami w mieście to jak kopanie leżącego" Coś się tutaj nie zgadza. Ale to chyba kolega tylko przez grzecznosc skrecil, by mnie nie skopac =) Dzis w podobny sposob skopalem najwieksze coupe ze stajni Mercedesa: http://www.evo.co.uk/carreviews/evocarr ... _cl65.html No coz... nie wyjechal na czas z korku, jak ja =) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 20 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2008 wczoraj pod wieczór na światłach pewnien Pan - chyba optymista - w Infinity FX 35 3,5 V6 280 KM ( takie duże terenowe z dużymi dwoma rurami z tyłu itp)- chciał mnie skopać hehe Przećwiczyłem to też. Mniam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się