Skocz do zawartości

Outback 3.6 - prowadzenie


Kario

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem o tym, bo też tam jeżdżę, tyle że enduro

a ja XC oraz DH :mrgreen:

 

Adam12, Luk77 - o gustach trudno rozstrzygać :mrgreen:

Mi się bardziej obecne OBKi podobają w wersji US, chociażby ze względu na 'grubsze' - relingi, zderzak przód, a szczególnie istnienie plastików na drzwiach (wizualnie wydłużają samochód) - europejska wersja jest dla mnie bardziej łysa - właśnie wizualnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem o tym, bo też tam jeżdżę, tyle że enduro

a ja XC oraz DH :mrgreen:

 

Adam12, Luk77 - o gustach trudno rozstrzygać :mrgreen:

Mi się bardziej obecne OBKi podobają w wersji US, chociażby ze względu na 'grubsze' - relingi, zderzak przód, a szczególnie istnienie plastików na drzwiach (wizualnie wydłużają samochód) - europejska wersja jest dla mnie bardziej łysa - właśnie wizualnie.

 

Tak, mnie też Europejczyk się nie podoba tak jak Amerykaniec. Co do SI - hmm, nie mam z tym doświadczeń, ale z opinii posiadaczy wiem, że ta gałka nie zbawia i przed niczym nie ratuje. Ot gadżet.

 

Tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do SI - hmm, nie mam z tym doświadczeń, ale z opinii posiadaczy wiem, że ta gałka nie zbawia i przed niczym nie ratuje. Ot gadżet.

Tom

 

Dokładne tak, zwykle po pewnym czasie ustawia się jeden tryb pracy i nie już zmienia :-). Może w korkach przełączenie na tryb jest sensowne (łagodniejsze zachowanie samochodu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do SI - hmm, nie mam z tym doświadczeń, ale z opinii posiadaczy wiem, że ta gałka nie zbawia i przed niczym nie ratuje. Ot gadżet.

Tom

 

Dokładne tak, zwykle po pewnym czasie ustawia się jeden tryb pracy i nie już zmienia :-). Może w korkach przełączenie na tryb jest sensowne (łagodniejsze zachowanie samochodu).

 

 

lub na autostradzie co podobno znacząco wpływa na spalanie. "Podobno" ponieważ sam nie sprawdzałem ale powielam opinię innych użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lub na autostradzie co podobno znacząco wpływa na spalanie. "Podobno" ponieważ sam nie sprawdzałem ale powielam opinię innych użytkowników.

...no ale bez sistema na autostradzie tez spala tylko od 7,5 (do 120kmh) do 9,5 (do 150kmh)... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do SI - hmm, nie mam z tym doświadczeń, ale z opinii posiadaczy wiem, że ta gałka nie zbawia i przed niczym nie ratuje. Ot gadżet.

Tom

 

Może w korkach przełączenie na tryb jest sensowne (łagodniejsze zachowanie samochodu).

 

W zimę w ciężkich warunkach tez się przydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do SI - hmm, nie mam z tym doświadczeń, ale z opinii posiadaczy wiem, że ta gałka nie zbawia i przed niczym nie ratuje. Ot gadżet.

Tom

 

Może w korkach przełączenie na tryb jest sensowne (łagodniejsze zachowanie samochodu).

 

W zimę w ciężkich warunkach tez się przydaje

 

Tak, tu się mogę zgodzić. Łagodniejsze reagowanie na pedał gazu może mieć znaczenie. No cóż - zawsze zimą można zdjąć dwie świeczki i jeździć zamulonym na 4 garach :mrgreen:

 

Tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kario, nie czytalem jeszcze wszystkich odpowiedzi, ale sadze ze to kwestia wyczucia kierowcy czy to zauwazy czy nie. Ja tez to zauwazylem, a jezdzilem co najmniej trzema roznymi egzemplarzami 3.6R ;-)

 

TTTM i to "przesuniecie" nie jest absolutnie tak duze jakby sie moglo wydawac, trzeba sie po prostu do tego przyzwyczaic :)

 

-- 9 paź 2012, o 10:22 --

 

Po przeczytaniu wpisu odnosnie wylanego amora, stwierdzam, ze ja chyba jednak jestem zbyt wyczulony na te detale w prowadzeniu :P A juz myslalem, ze znalazlem pokrewna dusze... :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Starego kotleta odgrzeję bo nic nowszego w temacie szukajka nie chce mi pokazać.

Jako że jestem po 3 krotnej geometrii zawieszenia w 3 różnych zakładach (włącznie z ASO subaru), wymianie amortyzatorów na nowe, wilokrotnym sprawdzeniu zawieszenia, zaczynam wątpić, że da się coś zrobić z odskakiwanie tyłu po głebszych nierównościach (mam na myśli wgłębienia w jezdni które przy 90km/h powodują prace zawieszenia powyżej 5cm skoku, nie dotyczy pojedynczych wyrw w asfalcie).

Nikt nie ma pomysłu co z tym zrobić. Może jednak pojawiło się jakieś rozwiązanie, którego nie mogę na forum odnaleźć? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Starego kotleta odgrzeję bo nic nowszego w temacie szukajka nie chce mi pokazać.

Jako że jestem po 3 krotnej geometrii zawieszenia w 3 różnych zakładach (włącznie z ASO subaru), wymianie amortyzatorów na nowe, wilokrotnym sprawdzeniu zawieszenia, zaczynam wątpić, że da się coś zrobić z odskakiwanie tyłu po głebszych nierównościach (mam na myśli wgłębienia w jezdni które przy 90km/h powodują prace zawieszenia powyżej 5cm skoku, nie dotyczy pojedynczych wyrw w asfalcie).

Nikt nie ma pomysłu co z tym zrobić. Może jednak pojawiło się jakieś rozwiązanie, którego nie mogę na forum odnaleźć?

Może się mylę albo nie rozumiem - nie wiem też, ile skoku mają amory z tyłu - ale przy 90kmh ugięcie 5cm to już całkiem sporo chyba, więc może za szybki najazd na przeszkodę? I naturalne, że odskakuje.

W końcu jeep czy patrol to to zupełnie nie jest.

Edytowane przez Fala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, drogą tą uczęszczam od 5 lat i to mój 8 samochód w tym okresie, a były małe, duże, sztywne, miekkie, minivany i terenowe... i w żadnym nie miałem wrażenia że tył po po przejechaniu przez szczyt wzniesienia żył własnym życiem. 

3 razy robiona geometra całościowa, na 3 różnych maszynach w 3 różnych firmach wyszło że wszystko jest w normach producenta.

Jest wszystko fajnie puki nie trafi się dłuższe wgłębienie/wybrzuszenie w jezdni, niezależnie czy idealnie takie samo po lewej i prawej stronie czy tylko po prawej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test może być ok, nawet jakbydob dać takie od malucha -byle sprawne, Ale mogą  calkiem źle pracować, jeśli nie dobrane odpowiednio. Na pewno do tego modelu pasują?. Sprawdź jeszcze po numerach. Katalog KYB dostępny w necie . Albo sprężyny ktoś wymieniał na nieseryjne, albo zatarte wahacze -choć to raczej małe szanse . Innych opcji tu raczej nie ma, gdy zawieszenie bez luzów.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Miałem podobny problem w poprzednim samochodzie Volvo S60, po jednym z serwisów tylnego zawieszenia po którym wymagana była geometria wracałem do serwisu dwukrotnie i dopiero na stacji diagnostycznej poprawnie ustawiono zawieszenie i problem zniknął. Efekt był podobny do tego opisywanego powyżej, po przejechaniu nierówności (hopa lub dołek) powodujący przysiad zawieszenia auto bujało tyłem w lewo i prawo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...