Skocz do zawartości

Miejskie auto...


cart

Rekomendowane odpowiedzi

[

Coraz bliżej jestem wersji Lumpo/Arosa albo sejak ;)

 

Lupo/Arosa nie były sprzedawane na polski rynek więc dość ciężko znaleźć coś ciekawego. Wersja Lupo 3L - dużo ogłoszeń z umierającą skrzynią automatyczną. Ten silnik 1,2 TDI może sprawić kłopoty jesli chodzi o zamienniki. Sam się zastanawiałem nad 1,7 SDI, ale przeglądając ogłoszenia to nie ma tego zbyt wiele. Ciekawą propozycją jest Sei, ale ja dorzuciłbym trochę i brał pandę :)

Jeździłem sporo i jednym i drugim kilka lat temu - Sei jest bardziej dynamiczny, ale w Pandzie fajnie się siedzi (wysoko) i jest wygodniejsza. Panda to jednak 21 wiek (nie piszę o protoplaście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam MB A 170 ,żona jeżdzi drugi rok i żadnych problemów.W środku miejsca sporo do tego płaska podłoga i duży bagażnik.W serii dostajesz ABS ,ASR ,BAS,ESP.Webasto samo załącza się poniżej 8c* i dogrzewa silnik a w aucie szybko robi się ciepło. CDI spala śednio 6-7 l/100 w miejscu i ok.5 l w trasie. Jedyny minus to twarde zawieszenie. W tej kwocie auto warte zainteresowania.Polecam i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środku miejsca sporo do tego płaska podłoga i duży bagażnik.W serii dostajesz ABS ,ASR ,BAS,ESP.Webasto samo załącza się poniżej 8c* i dogrzewa silnik a w aucie szybko robi się ciepło.

 

Fakt niepodważalny :!: :wink:

 

 

CDI spala śednio 6-7 l/100 w miejscu i ok.5 l w trasie.

Sporo. Moj 180 spala w trasie 4-4,5, na miejscu 5-5,5(GOP).

 

Jedyny minus to twarde zawieszenie.

Twarde :?: Twarde to było w Imprezie. A jest pozbawione jakiegokolwiek komfortu, porównywalnie z wozem drabiniastym. :mrgreen:

Ale trzyma się drogi zajebiście. Szkoda, że elektronika czuwa nad ostrym wchodzeniem w zakręt... 8)

 

W tej kwocie auto warte zainteresowania.Polecam i pozdrawiam.

Jeśli tylko jest ot egzemplarz zadbany to jak najbardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile ludzi ma jezdzic tym autem i co bedziesz nim wozil?

 

1-2 osób

 

max 2 laptopy :mrgreen:

 

Tu naprawdę nie chodzi o wygodę bo to mi zapewnia forek, tylko o taniość zakupu i utrzymania :twisted:

To moze rower, albo dwa? Ja od roku jezdze do pracy rowerem, jest taniej i szybciej niz samochodem (na odcinku ~8km), mi wystarcza 15 letni Trek 750.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze rower, albo dwa? Ja od roku jezdze do pracy rowerem, jest taniej i szybciej niz samochodem (na odcinku ~8km), mi wystarcza 15 letni Trek 750.

 

I to jest myśl najlepsza tak naprawdę do miasta.Sam tak staram się robić jeśli tylko pogoda pozwala.W Warszawie w ciągu dnia jestem na rowerze zdecydowanie szybciej niż byłbym samochodem/komunikacją a moja kondycja jest daleka od formy z lat świetności :D:D

Akurat w zeszłym tygodniu prowadziłem porównania komunikacji/roweru bo forek stał z UPG. Efekt jest taki,że na trasie około 8km zysk rowerem to nawet do 15 minut nad komunikacją jadąc spokojnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba, ale tu mowa o Polsce. Z czterema porami roku, kapryśną pogodą, krzywymi chodnikami, bez ścieżek rowerowych...

Tobie sie wydaje ze w Chicago zawsze swieci slonce i sa sciezki rowerowe odseparowane od jezdni? Pogoda jest bardziej ekstremalna (zimniej w zimie, cieplej w lecie) a sciezki rowerowe sa wyznaczone na jezdniach i dzielone z samochodami. Jada po chodniku jest niebezpieczna i nielegalna. Przez caly rok z powodu pogody opuscilem moze 4 tygodnie jazdy rowerem do pracy. jest takie powiedzenie ze nie ma zlej pogody na rower, jest tylko zle ubranie. Jak rano nie leje z cebra, to jade.

 

Zreszta w ostra zime kolega i tak bedzie uzywal Forestera a nie jakiegos starego diesla z napedem na jedno kolo. Taki diesel to albo nie zapali, albo nie wyjedzie z osniezonego parkingu. Za cene kompletu opon zimowych mozna przygotowac swietny rower, ktory pozniej nic nie kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To moze rower, albo dwa? Ja od roku jezdze do pracy rowerem, jest taniej i szybciej niz samochodem (na odcinku ~8km), mi wystarcza 15 letni Trek 750.

Kuba, ale tu mowa o Polsce. Z czterema porami roku, kapryśną pogodą, krzywymi chodnikami, bez ścieżek rowerowych...

To raz, a ja szukam rozwiązania na cały rok.

Dwa, do pracy mam 20km w jedną stronę, a rozpoczynam ją dość rano :mrgreen:

Raz na jakiś czas rowerem owszem można ale szukam rozwiązania bardziej uniwersalnego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raz, a ja szukam rozwiązania na cały rok.

Dwa, do pracy mam 20km w jedną stronę, a rozpoczynam ją dość rano

 

Forestera zostawiasz czy chcesz wymienic? Bo kupowanie drugiego auta zeby zaoszczedzic troche na paliwie jakos sie nie kalkuluje.

Ile czasu zajmuje Ci przejechanie tych 20km np po pracy? 20km na rowerze to jest okolo 50 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forestera zostawiasz czy chcesz wymienic? Bo kupowanie drugiego auta zeby zaoszczedzic troche na paliwie jakos sie nie kalkuluje.

Forester zostaje bo jest od początku w rodzinie i sprzedać szkoda zresztą czymś przyczepę ciągać trzeba ;)

Gdyby mi się nie kalkulowało nie pytał bym się o miejskie auto...

Ile czasu zajmuje Ci przejechanie tych 20km np po pracy? 20km na rowerze to jest okolo 50 minut.

Ok po pracy w lato jak najbardziej można jechać rowerem, ale tak jak pisałem do pracy jeżdżę dość rano, lubię rower ale jeszcze bardziej lubię rano spać :twisted: poza tym Warszawa to nie Rzym że w zimę można jeździć rowerem :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...