Skocz do zawartości

kierowcy aut a motocykliści


hiszpan25

Rekomendowane odpowiedzi

Marek napisał/a:

Raz się przejechałem takim 150 konnym potworkiem ... Od tego czasu wsadzam między bajki opowieści typu (moja fura na prostej idzie jak ścigacz) .

 

 

 

Ale i tak na większości torów w tym z Nurburgringiem włącznie rekordowe czasy należą do samochodów

 

 

Bo jedyna przewaga motorów to to że najszybsze motory są znacznie tańsze od najszybszych samochodów ;-)

 

Jak najbardziej zgadzam się, że na krętym to motor niestety odpada... Poza tym samochodem można się bawić na śniegu, a motor wtedy w garażu. Ale na prostej ścigacz idzie jak pocisk, nie kręci mnie to jakoś strasznie, ale ciężko uwoerzyć, że coś tak się rozpędza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

z tym że motocykl na krętym pozostanie zawsze w tyle to bym polemizował... widziałem kilka filmów gdzie na torze postawiono obok siebie motocykl i autko. rezultaty były różne. za kierownicami obu pojazdów siedzieli doswiadczeni kierowcy. Wg mnie oba pojazdy potrafią byc równie szybkie i wszystko zależy od toru, konkretnego pojazdu i umiejętności kierowcy. jeden z takich filmików jest np tutaj: http://video.google.com/videoplay?docid ... vs+porsche

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku pełnego toru takie prównianie motocykl - samochód jest bez sensu, widać wyraźnie na filmie, ze to co prosiak odjechał to stracił czekając aż maruderzy w transitach, BMW i innych slimakach raczą przetoczyć się przez zakręt i zrobić wolną droge, choć wiadać było, że kierowca Mercedes 190 był dosyć walecznie nastawiony (chba za dużo w destruction derby grywał). Moto jest wąski to się zawsze wciśnie. Ja jednak obstawiam, że na pustym torze w tych warunkach prosiak by był pierwszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po sobie wiem, że są pewne winkle gdzie koniem nie wejde tak jak autem i na odwrót. jest takie rondo (dla zorientowanych w szczecińskiej topografii chodzi mi o rondo Hakena) gdzie nie wyobrażam sobie aby autko poszło szybciej od moto natomiast sa winkle gdzie głównie z racji jakości za diabła nie wiem jak mógłbym koniem przejść szybciej niz autkiem... Na prostych sprawa jest oczywista - 0-100km/h w 3,6 sek dla konia nie pozwala większości aut nawet myśleć o zwycięstwie.

W tym filmiku dodatkowo na korzyść dla auta była temperatura. Zimny asfalt strasznie psuje trakcje w moto.

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po sobie wiem, że są pewne winkle gdzie koniem nie wejde tak jak autem i na odwrót. jest takie rondo (dla zorientowanych w szczecińskiej topografii chodzi mi o rondo Hakena) gdzie nie wyobrażam sobie aby autko poszło szybciej od moto

 

Pokaż mi chociaż jeden taki zakręt. Stawiam sześciopak ;-) Jedyna szansa na wygraną dla moto to proste, dużo prostych i to tylko takie które mają strefę hamownaia totlanie prostą bo jak będize lkki łuk to motor znowu baty dostanie.

 

 

W tym filmiku dodatkowo na korzyść dla auta była temperatura. Zimny asfalt strasznie psuje trakcje w moto.

 

A w samochodzie to nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azrael, być może masz racje a to co pisze wynika jedynie z subiektywnego odczucia prędkości. Cały czas jednak piszę, że porównuję winkle pod kątem własnej osoby.

Tak naprawdę to o prędkości w winklu mówi siła odśrodkowa. z tego co wiem to dla moto tylko w specyficznych warunkach (slicki i dobrze nagrzana nawierzchnia+ zwariowany kierowca potrafiący połozyć sie ponad 45 stopni ) mozliwe jest osiągnięcie 1,1G na zakręcie dla aut jest to raczej mało skomplikowane więc prawdopodobnie to Ty masz rację że technicznie jest mozliwe szybsze przejście winkla autem. Ja jednak jeszcze raz powtórzę że JA w pewnych winklach za nic nie dam rady pójść szybciej autem niż na moto a w innych sytuacja sie odwraca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hiszpan25, to że ja czy Ty czegoś nie potrafimy nie dowodzi niczego o technicznych możliwościach aut czy motocykli. Motocykle są tylko szybsze na prostej i to tylko od aut o rozsądnej cenie.

 

Powiedzmy że Motocykle wszystkie są szybsze od aut w takich cenach jak one :) Za młodu poganiałem marzenie większość wiejski kaskaderów, czyli myślą konstruktorów państwa które juz nie istnieje :) Simson ! Prędkości jak dal szczeniaka tak za duże osiągało to cudo. Zabawa w tym kraju była tylko przez 4 miesiące, jazda w deszczu i na mrozie na zawsze wyleczyła mnie z dwóch kółek.... . Dach to dach :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Intakwrx, Zabawa w tym kraju była tylko przez 4 miesiące, jazda w deszczu i na mrozie na zawsze wyleczyła mnie z dwóch kółek.... . Dach to dach!

 

Z tego też powodu mam w swoim posiadaniu 2 pojazdy letni 2 kołowy i zimowo-paskudnopogodowy 4 kołowy :)

Jedni zmieniaja opony z letnich na zimowe a ja zmieniam całe pojazdy :)

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak "motocykl" to tylko taki :twisted:

 

 

Jedyne "AA" do którego chciałbym wstąpić :twisted:

 

Tylko, że Atom ma wg mnie same wady zarówno motocykla (brak dachu, brak bagaznika, brak stref zgniotu) jak i samochodu (brak możliwości wyprzedzania "miedzy tramwajami"). Taki wybór jest dla mnie zupełnie bez sensu. A silnik ma od moto wiec lepiej pozostac przy GSX1300R , R1, ZX12R itp itd. Albo jesli koniecznie "safety first" to STi :) lub inny "misiek" :)

PZDR!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak "motocykl" to tylko taki :twisted:

 

 

Jedyne "AA" do którego chciałbym wstąpić :twisted:

 

Tylko, że Atom ma wg mnie same wady zarówno motocykla (brak dachu, brak bagaznika, brak stref zgniotu) jak i samochodu (brak możliwości wyprzedzania "miedzy tramwajami"). Taki wybór jest dla mnie zupełnie bez sensu. A silnik ma od moto wiec lepiej pozostac przy GSX1300R , R1, ZX12R itp itd. Albo jesli koniecznie "safety first" to STi :) lub inny "misiek" :)

PZDR!

 

A mnie się tam marzy czymś takim przejechać :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię motocyklistów. Stając na światłach patrząc na moje auto wiedzą że jest nieźle. Ja także podziwiam ich maszyny. Potem wymiana pozdrowień i jazda. Wielu ludzi źle ich ocenia,a moim zdaniem o wiele więcej znajdziemy beznadziejnych kierowców niż motocyklistów na drodze. Ja nie mam styczności z motorami i mimo to twierdze że Ci ludzie mają fantazję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda motocyklem wymaga nauczenia się przewidywania reakcji i zachowań innych na drodze oraz szybkiego reagowania. Poprostu jako, że motocykl nie posiada pasów, poduszek, ABS, TCS, i innych przeszkadzajek typowych dla aut więc ci motocykliści którzy nauczą się przewidywać, szybko reagować i symulować ABS, TCS itp mają szanse dłużej przeżyć na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...