Skocz do zawartości

Sąsiad


Michcio

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 160
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

mówi na głos do swojego kolegi i całego towarzystwa co z nim grliluje zobaczcie frajerzy wożą się takimi furami a człowiek zapi....... całe dnie i nic z tego niema cioty jeb......

 

To i masz podłoże konfliktu. Zwykłe zawistne polactwo dla którego każdy kto się czegoś dorobił to złodziej i kombinator.

Obawiam się, że po takim tekście zrobiłbym mu wjazd ala chuck norris. Jeżeli mnie nie szanuje to niech się chociaż boi.

Pomysł z piknikiem wydaje mi się całkiem niezły :wink:. Powtarzałbym go aż do skutku.

 

a sąsiad ma akurat grila i patrzy przez płot co się dzieje.

Trzeba było się zapytać "i czego się h... gapisz?" :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mi też ten pomysł z piknikiem zaczyna się coraz bardziej podobać.Wiesz z tym wiazdem na posesje to byłby zły pomysł bo z tego co się dowiedziałem to on prowokuje a potem na policje leci.Gaz też nosi bo pewnie za uszami ma co nie miara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleś ma ewidentnie coś z głową i takie dowalanie się o wszystko traktuje jako hobby. Najlepszym sposobem będzie zainstalowanie kamery tam gdzie się zazwyczaj spotykacie i nagrywanie wszystkiego. Nie wiem czy istnieje możliwość nagrywania z dźwiękiem ale parę takich filmików z jego popisami przed kamerą i zgłaszania wszystkiego na policję mogło by go zniechęcić. Nic tylko współczuć Tobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale trafiłeś :roll:

Nie pozostaje Ci nic innego jak wspomniana atrapa kamery na posesji, albo i prawdziwa kamera. Poza tym omijaj z daleka, nie patrz, nie odzywaj się.

Na głupotę niestety lekarstwa nie ma, wzajemne oskarżanie się to nie rozwiązanie bo prawdopodobnie się nie znudzi i będziecie się bawić w podchody i "psoty".

 

Czasem pomaga niespodziewana wycieczka do lasu w czarnym worku umieszczonym w bagażniku samochodu i wręczenie łopaty, ale tylko czasem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy kupił nowego sti zadzwonił do mnie że wpadnie się pochwalić.Wieczorkiem podlatuję pod mój dom i dzwoni żebym wyszedł.Ja wychodzę furkę oglądamy kumpel aż ma wypieki na twarzy i dumnie się pręży a sąsiad ma akurat grila i patrzy przez płot co się dzieje.W końcu nie wytrzymuje i mówi na głos do swojego kolegi i całego towarzystwa co z nim grliluje zobaczcie frajerzy wożą się takimi furami a człowiek zapi....... całe dnie i nic z tego niema cioty jeb......Kumpel chciał mu posłać wiązankę ale go uspokoiłem.

 

Takie zachowanie dużo wyjaśnia - zawiść, masz lepszy samochód niż on - wersja z dużymi kamerami monitoringu była by chyba dobrą opcją.

 

Po kiego grzyba kupiłeś Subaru? - Trzeba było jeździć starym Cinquecento - to byłby spokój

 

tak a propo sąsiada byłem właśnie w sklepie i z nim się mijałem nawet nie spojrzał w moją stronę.

 

Byłeś w miejscu publicznym - tam cię nie zaczepi :roll:

Jak pisałeś - rzuca się pod domem jak nikogo nie ma w okolicy :evil:

 

 

maciekSubru dobry pomysł z tym piknikiem

 

Najpierw wpadnij na jakiegoś spota warszawskiego - postawisz wszystkim po pełnym baku paliwa i McDonaldsie i będziesz git :roll: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko panowie :D Ja też mam kolegów tu na miejscu.Ale tak nie chcę tego załatwiać.Kiedyś stałem z 2 kumplami koło domu i on też chyba z 6 stał.Ten mój jeden kumpel trenuję craf magę od 12 lat a ten sąsiad patrzył się na nas i coś mruczał pod nosem do swoich koleżków i się śmiali w końcu mój kolega nie wytrzymał i się go pyta czy ma jakiś problem a tamten cham od razu z wyzwiskami no to kumpel podszedł do nich i mówi że morzę wyjść z nimi w wiadomym celu ze wszystkimi na raz albo po jedyńczo panowie głowy po spuszczali i się rozeszli.Myślałem że umrę że śmiechu.

 

-- Pn sty 02, 2012 7:14 pm --

 

A super bohater to podstawa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schowaj na jakiś czas Subaraki i przy najbliższej okazji zagadaj sąsiada, że trafił Cię jakiś pech, urząd, wtopiłeś kasę, jesteś spłukany itd. Same nieszczęścia. Pewnie by pomogło i nagle facet stałby się do rany przyłóż :twisted:

Taka mentalność, psia mać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schowaj na jakiś czas Subaraki i przy najbliższej okazji zagadaj sąsiada, że trafił Cię jakiś pech, urząd, wtopiłeś kasę, jesteś spłukany itd. Same nieszczęścia. Pewnie by pomogło i nagle facet stałby się do rany przyłóż :twisted:

Taka mentalność, psia mać!

+1

 

Niestety, chyba najbardziej trafiona uwaga, ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...