Skocz do zawartości

Wyciek oleju - co to, skąd to, i jak to naprawić?


BelegUS

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Moja kochana Impreza 2,0 GL (Wolnyssak, GC8) zaczęła tracić olej... po 3 tygodniach jazdy (niecałe 1000km), gdy ostatni raz dolałem oleju (około 200ml) - wczoraj stwierdziłem, że jest raptem kilka mm ponad minimum.

Zauważyłem następujące wycieki - jak to oceniać? Co z tym zrobić? Jak poważnie to wygląda? :oops:

 

img20111205140319.jpg

img20111205140246.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sensie, z magla...? Ten wyciek, który zwłaszcza na drugim zdjęciu widać?

 

Że z maglownicy cieknie, to wiem, ale nie jest to (jeszcze) na tyle uciążliwe... w takim razie, gdzie szukać przyczyn problemu?

 

W ogóle - jakie jest średnie/dopuszczalne zużycie oleju przez wolnegossaka? Głównie drogi szybkiego ruchu/autostrady, 100-150km/h, raczej jazda na wysokim biegu i niskich obrotach...? Czasem "przepalenie" na autostradzie, tak koło 170... złe użytkowanie, norma czy szukać wycieków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej wejdz pod samochod, sciag dolna plyte silnila i popatrz .

Lac moze z roznych miejsc np: pompa wspomagania, jej przewody, oring zbiornika plunu hydrauliczmego i maglownica (lecz ten wyciek nie dotyczy poziomu oleju z silniku), a po za tym ... uszczelki pokryw zaworow, uszczelki srub pokrywy, oring na wlewie oleju, uszczelniacze walu korbowego i walkow rozrzadu oraz uszczelka miski olejowej .

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po mojemu to tak:

 

1) olej silnikowy - po pierwsze pomonitoruj to jeszcze chwile dokladniej bo z tego co piszesz za duzo nie wynika. 200ml/1000km to nie jest nic ale tez nie jakis straszny dramat, poza tym przy takich ilosciach moze w tym moze siedziec spory blad pomiaru (uroki subarowego bagnetu, moze nierowna powierzchnia itp)

 

2) olej wspomagania - magiel cieknie, pompa cieknie, czasem przewody na zakuciach ciekna - stosunkowo powszechne przypadlosci, czy i kiedy cos z tym robic Twoja decyzja. Poki wszystko dziala, lekko sie poci i butelka oleju starcza na dolewki w "nieskonczonosc" to bym sie nie przejmowal. Na pewno za to bym nie chcial zeby sie lalo strumieniami z pompy w oslone rozrzadu ;)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę ją gdzieś "na płask" postawić... może w piątek na parkingu uczelnianym (tu, gdzie grzecznościowo parkuję w Szopienicach jest strasznie nierówno)... po 4-5 godzinach powinno już wszystko spłynąć, i pomiar będzie miarodajny...?

 

W ogóle, ile oleju wchodzi do tego silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wogole ten bagnet ma dwa oczka to okresla F i L czy ten ząbek troche wyzej około 1 cm nad oczkiem? Pamietam kolega kupił nowke z salonu honde accord 2009 i po jakims czasie dolewal oleju i dolał .... okolo 10 cm ponad F bo czasem bagnety maja tam np jakas gumke czy cos takiego :D haha naszczescie chyba ujeli oleju w serwisie na czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomiar miarodajny to rano przed odpaleniem :?

 

I podstawa zajrzeć pod silnik :roll: , z góry nie ma gdzie lać... Chyba że nie masz uszczelki albo dziure w bloku

 

ile wchodzi masz w instrukcji,a ta liczba to 4.2l

 

boxer_engine.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymku, tak jak Ci mowilem i koledzy pisza:

1. To na Twoich zdjeciach, to wycieki zwiazane ze wspomaganiem, bardziej pompy, niz magla, ktory jest z tylu.

2. Nie panikuj, tylko obserwuj: 200 ml to nie jest duzo, zwlaszcza, ze to Twoj pierwszy 1000 impreza, kiedy istnieje szczegolna pokusa przydepniecia gazu. Upalany silnik bierze troche oleju-lepiej tak, niz zatarcie silnika. Zrob sobie rachunek sumienia, ile bylo takich akcji, jak z AX'em?

 

Takze obserwuj, nie panikuj, zwroc uwage, czy nie pojawia sie niebieskawy dymek: przy odpalaniu, przegazowkach, itp. Silnik olej spala (mniej, lub wiecej, u opla np. 0,5 litra na 1000 to norma), lub wypluwa - widoczne wycieki.

No i moze to glupie... ale pocwicz kontrole stanu oleju, czasem wychodza diametralnie rozne wyniki przy pierwszych probach.

 

Przede wszystkim sie nie stresuj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz jakąś nieszczelność, to widocznie olej kapie wszędzie tam, tylko nie na kolektor wydechowy. :wink:

U mnie właśnie w ten sposób zdiagnozowałem pocącą się uszczelkę pokrywy zaworów. Tyle tylko, że od wymiany do wymiany(8000-9000tkm) ubytku nie było prawie w ogóle.

 

Poza tym tak jak pisze reszta, stań na dokładnie równym, bo nawet lekki pochył wykaże Ci głupoty na bagnecie. Acha, ten ostatni miej tak włozony, żeby olejarka była przodem do Ciebie.

Podobno ma to jakiś wpływ. :mrgreen:

 

Na jakim oleju smigasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BelegUS, teraz dopiero widzę zdjęcia .

Problem masz z pompą wspomagania a najprawdopodobniej z oringiem zbiornika, mały Pikuś .

 

Czyli to mokre, co widać na drugim zdjęciu, to stamtąd?

 

Jak, czym i za ile to można załatać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw podjedź na myjkę wysokociśnieniową i dokładnie umyj pompę i blok silnika . Po kilku dniach będziesz widział skąd się leje .

Obstawiam uszczelniacz pod zbiornikiem płynu (wtedy cała pompa będzie mokra) ale może też lać na przewodach lub na uszczelniaczu wałka .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw podjedź na myjkę wysokociśnieniową i dokładnie umyj pompę i blok silnika .

No tylko, żeby sobie elektryki nie zalał...

 

Na marginesie - jak by ktoś miał dostęp do taniego źródła takiego oleju, to proszę o PW...

Motul X-Cess 5W40. W sklepie "za Lidlem" taki olej razem z filtrem 204zł. (dziś kupowałem) Na nim mi najmniej upala oleju. Jak byś kupował to wpadnij po drodze do mnie na spota. :mrgreen:

 

Pomiaru dokonuj zawsze w tych samych warunkach czyli np.: zawsze rano - wtedy najłatwiej wychwycić ile ubywa. Generalnie obserwuj póki co. Na zmartwienia zawsze jest czas :)

 

Acha, ten ostatni miej tak włozony, żeby olejarka była przodem do Ciebie.

A da się wsadzić odwrotnie ? :mrgreen: Z tego co pamiętam to kiedyś próbowałem i się skutecznie blokował :mrgreen: Byli na forum agenci co patrzyli na nie tę stronę bagnetu co trzeba. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw podjedź na myjkę wysokociśnieniową i dokładnie umyj pompę i blok silnika .

No tylko, żeby sobie elektryki nie zalał...

 

Na marginesie - jak by ktoś miał dostęp do taniego źródła takiego oleju, to proszę o PW...

Motul X-Cess 5W40. W sklepie "za Lidlem" taki olej razem z filtrem 204zł. (dziś kupowałem) Na nim mi najmniej upala oleju. Jak byś kupował to wpadnij po drodze do mnie na spota. :mrgreen:

 

Pomiaru dokonuj zawsze w tych samych warunkach czyli np.: zawsze rano - wtedy najłatwiej wychwycić ile ubywa. Generalnie obserwuj póki co. Na zmartwienia zawsze jest czas :)

 

Acha, ten ostatni miej tak włozony, żeby olejarka była przodem do Ciebie.

A da się wsadzić odwrotnie ? :mrgreen: Z tego co pamiętam to kiedyś próbowałem i się skutecznie blokował :mrgreen: Byli na forum agenci co patrzyli na nie tę stronę bagnetu co trzeba. :mrgreen:

 

 

W starszym się dało i tak i tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw podjedź na myjkę wysokociśnieniową i dokładnie umyj pompę i blok silnika .

No tylko, żeby sobie elektryki nie zalał...

Dlatego właśnie na razie się powstrzymam, zwłaszcza w zimie...

 

 

Motul X-Cess 5W40. W sklepie "za Lidlem" taki olej razem z filtrem 204zł. (dziś kupowałem) Na nim mi najmniej upala oleju. Jak byś kupował to wpadnij po drodze do mnie na spota. :mrgreen:

A nie lepiej lać dokładnie to, co w auto jest wlane? Zresztą, 204zł to sporo dość, Valvoline 150 kosztuje... :/

 

Byli na forum agenci co patrzyli na nie tę stronę bagnetu co trzeba. :mrgreen:

W jakim sensie "na nie tę stronę bagnetu"? Zaintrygowałeś mnie... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej lać dokładnie to, co w auto jest wlane? Zresztą, 204zł to sporo dość, Valvoline 150 kosztuje... :/

Jeśli wiedziałbyś, że w środku zamiast Valvoline jest olej Tesco to też byś lał go dalej ? :) Olej to bardzo ważna kwestia w samochodzie - można by rzec "kto smaruje ten jedzie". Nie warto oszczędzać tych paru groszy. Szczególnie, że oleje Motula mają na forum bardzo dobre opinie. :)

 

Poza tym nie mów, że drogo 204zł za olej + FILTR oleju :) Sam olej kosztuje 159zł :) Jeżeli chcesz to możesz sobie przepłukać układ przed wlaniem innego oleju ale wtedy trzeba dodać siakieś 60zł. Ja przy zmianie nie robiłem płukania. Olej w ASO kosztuje więcej :twisted:

 

W jakim sensie "na nie tę stronę bagnetu"? Zaintrygowałeś mnie... :twisted:

Hmm, jakby to wyjaśnić. Bagnet wchodzi do miski pod kątem. No i byli tacy co wyjęli bagnet, popatrzyli, że jest poziom ok, obrócili bagnet na drugą stroną, a tam znacznie więcej oleju... :mrgreen: No i były wątpliwości, która strona jest wiarygodna. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sensie, z magla...? Ten wyciek, który zwłaszcza na drugim zdjęciu widać?

 

Że z maglownicy cieknie, to wiem, ale nie jest to (jeszcze) na tyle uciążliwe... w takim razie, gdzie szukać przyczyn problemu?

 

W ogóle - jakie jest średnie/dopuszczalne zużycie oleju przez wolnegossaka? Głównie drogi szybkiego ruchu/autostrady, 100-150km/h, raczej jazda na wysokim biegu i niskich obrotach...? Czasem "przepalenie" na autostradzie, tak koło 170... złe użytkowanie, norma czy szukać wycieków?

nie wiem jakie jest dopuszczalne. ja mam 180tyś przejechane i też jestem na pełnym syntetyku, motul x-clean 0W30 albo 5W40 i jak mam zalane 3/4 odległości między LOW a MAX to na 12tyś km starcza i nie muszę w ogóle robić dolewek do wymiany oleju. Nawet jak byłem w kielcach na torze i zrobiłem 20km upalania to też nie musiałem dolewać oleju. To może byc kwestia utrzymania jednostki - czy bierze olej czy nie. W kwestii bagnetu to u mnie też się go da włoży "do góry nogami" ale fakt wtedy źle pokazuje. Ogolnie bagnet jest fatalnie zrobiony i można sprawdzać tak godzinę po parkowaniu, najlepiej na drugi dzień rano, ale z doświadczenia wiem że potrafi kłamać, wiec sprawdź 3 razy i zobacz czy wynik będzie ten sam. Już przerabiałem akcje pod tytułem bierze olej... a wystarczyło więcej razy go sprawdzić!

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby pomiar oleju był prawidłowy to musi być zrobiony przynajmniej te 3 razy z wytarciem oleju z bagnetu. Nigdy dokładnie nie stwierdzimy ile oleju ubywa. Jeżeli w przeciągu 1-2 dni nie znika nam "pół bagnetu" to znaczy, że należy wykonać obserwacje kilkudniowe i spać spokojnie.

 

Inna kwestia to dwie szkoły pomiaru oleju: "na zimno" i "na ciepło".

Ja stosuję metodę na zimno. A jakie mam argumenty ?

1. Wyznaję zasadę, że jeżeli poziom oleju mieści się w zakresie dopuszczalnym przez producenta to nie dolewam "na zapas".

2. Jeżeli poziom zimnego oleju jest prawidłowy to po rozgrzaniu będzie go więcej - czyli ok.

3. Pomiar po kilku godzinach postoju daje nam gwarancję, że praktycznie cały olej jest w misce (porównywalność pomiarów). Nigdy nie wiemy ile dokładnie musi minąć czasu, aby po wyłączeniu silnika cały olej znalazł się w misce. Co więcej nie zawsze mamy olej rozgrzany do tej samej temp.: co dodatkowo rzutuje na czas jego powrotu do miski. Z moich obserwacji wynika, że przy pomiarach na ciepło wahania wyników były duże. Przy pomiarach na zimno zdecydowanie było widać, że oleju nie ubywa, a jego poziom jest bardzo porównywalny.

 

Oczywiście każdy ma prawo mieć swoje zdanie na ten temat i stosować swoje metody. Nie mniej, po stwierdzeniu, że bagnet jest kiepskim urzadzeniem pomiarowym kieruję pytanie - znacie lepszy sposób ? :)

 

Co do ubytków to temat rzeka. Może być tak, że szczeliny w pierścieniach tłokowych ustawią się w jednej linii i pod wpływem ciśnienia będziesz miał przedmuchy do komory spalania - zużycie oleju wzrośnie gdyż ten stan (choć zdarza się rzadko) to może utrzymać się przez dłuższy czas. Wysokie prędkości obrotowe z reguły są przyczyną zwiększonego zużycia oleju. O stanie elementów roboczych silnika nie wspomnę. Tutaj właśnie duże znaczenie ma olej i optymalny dobór jego parametrów. Niestety to bardzo szerokie i trudne zagadnienie (polecam wypowiedzi kolegi wlyszkow - speca od olejów) więc jedyne czym się kieruję to obserwacje w którym przypadku zużycie oleju mam najmniejsze. Dlatego właśnie poleciłem Motula bo na nim mam najmniejsze zużycie. Miałem w Forku również Valvoline, Castrol oraz Motul 300V.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...