Skocz do zawartości

[Szczecin] Może jakiś mały spot?


Avic

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

 

 

Beavis, o 15 Aug 2015 - 00:00, powiedział: Siemka! Postaram się być w piątek na dwa auta z żonką, ale chyba nie obędzie się bez dzieci. Trudno... Fajnie, że się rozkręciło i wątek żyje. :thumbup: Dla dzieci jest tam sporo miejsca do zabawy więc będą miały się czym zająć. Nie wiem czy jest sens przyjeżdżać na dwa auta, no chyba że procentów nie zabierasz...

Chyba jest sens, bo do Imprezy nie zmieścimy dzieciaków. Ewentualnie Forkiem możemy, ale ja ostatnio tak mało się lansuję białasem, że szkoda go nie ruszać. ;) Do % z kolei mi tak nie spieszno, bo od dwóch tygodni łoję jak spuszczony z łańcucha... :drool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Beavis, o 15 Aug 2015 - 00:00, powiedział: Siemka! Postaram się być w piątek na dwa auta z żonką, ale chyba nie obędzie się bez dzieci. Trudno... Fajnie, że się rozkręciło i wątek żyje. :thumbup: Dla dzieci jest tam sporo miejsca do zabawy więc będą miały się czym zająć. Nie wiem czy jest sens przyjeżdżać na dwa auta, no chyba że procentów nie zabierasz...

Chyba jest sens, bo do Imprezy nie zmieścimy dzieciaków. Ewentualnie Forkiem możemy, ale ja ostatnio tak mało się lansuję białasem, że szkoda go nie ruszać. ;) Do % z kolei mi tak nie spieszno, bo od dwóch tygodni łoję jak spuszczony z łańcucha... :drool:

 

Beavis będziesz w piatek czy tam w sobotę ? musimy sie spotkać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, zajebiści jesteście :P W "skalniakowie" jak trusie, a w Polsce to paniska i niech nikt nie próbuje mi wyjechać, jak jadę prawie dwie paki tam, gdzie wolno 120 :P Zero myślenia. Gość w forku miał pełne prawo się naciąć i nie spodziewać, że ktoś go "dojdzie" b.szybko. To tak jak z motocyklistami jadacymi 200+ km/h i płaczącymi później, że ludzie nie patrzą w lusterka :P Albo bierzemy na klatę nasze własne "grzeszki" jak mężczyźni, albo ja się wypisuje z tego grona. Widać, że nawet przepisy trzeba umieć łamać ;)

 

No dobrze już, przeproszę tego kierowcę Forka tylko nie wypisuj się z tego grona.

Może mi ktoś powiedzieć co to za "skalniakowo" bo już chyba drugi raz to dzisiaj wyczytałem?

Michał kilka dni temu pisał, że pasza we własnym zakresie. Jakby ktoś nie posiadał grilla to nie ma problemu, ktoś inny na pewno użyczy rusztu :) 

Ja zabieram grilla więc co najmniej 1 już mamy  ;)

No ja cały czas mam na myśli piątkowy grill, chociaż grilla też mam już lekko dosyć ...

 

W następnym tygodniu zrobimy ognisko  ;)  Miejscówka też jest do tego przygotowana.

Edytowane przez _adi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, PR7EMEK, ja wiem, że nikt nie jest zupą pomidorową, by nas każdy lubił, ale jak chcesz, by ktoś poczuł się urażony to pomyliłeś wątki, a przede wszystkim fora. Owszem, jestem za tym by mówić otwarcie i szczerze, ale dogryzanie sobie nie jest na miejscu. Jedni jeżdżą, szybciej, drudzy wolniej - istotą jest, by jeździć odpowiedzialnie i bezpiecznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojoj... ;) Przecież ja nie grożę, nie rzucam kupą na prawo i lewo, ani nie wymagam przepraszania kogokolwiek. Zwracam jedynie uwagę, że powinniśmy zachowywać się jak prawdziwi mężczyźni, tj. odpowiedzialnie i świadomie. Ktoś chce poszaleć, pojeździć szybko? Proszę bardzo, ale pamiętajmy o konsekwencjach i bierzmy je na klatę. Skalniakowo to Skandynawia :) No, a teraz faktycznie skupmy się na grillu :)

Edytowane przez PR7EMEK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh... piczon, bezpiecznie nie znaczy wolno :P Jak będę jechał 3x więcej niż dozwolone i zawinę się na drzewie, to nie będę obwiniał drzewa (i nawoływał do wycięcia wszystkich innych), tylko stwierdzę "moja wina, za szybko jechałem w stosunku do moich umiejętności"... wyczuwasz tę delikatną różnicę? ;) Dlatego nie chcę, żeby _adi jeździł 120 na S3 i ani odrobinę szybciej lub przepraszał kierowcę forka. Jedynie zwróciłem uwagę, że nie powinien na niego naskakiwać, bo sam jadąc ok.190 przyczynił się do powstania tej sytuacji. Widzę to tak: ok, wyjechał mi, ale ja święty nie byłem, zjadamy po kiełbasce z grilla i zapominamy o sprawie ;) Lepiej?

Edytowane przez PR7EMEK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autostrada to autostrada rządzi sie swoimi prawami , to nie dwu pasmowe wojska polskiego zeby przeskakiwać jak sie komu podoba. Jestem prawie pewien ze nasz znienawidzony znajomy z forka w Niemczech nie zrobiłby takiej akcji(bo moze ktoś by go ostrzegł) a na drogach szybkiego ruchu każdy powinien spędzać więcej czasu patrząc do tylu niż do przodu. Kultura jazdy na naszych "autostradach" jest poniżej poziomu krytyki , jezeli ktoś jedzie nawet 160 (20km/h szybciej niż można) to można naprawdę wiele razy mieć zajechaną drogę i zostać zmuszonym do wykonywania podobnych manewrów jak Adi. W krajach których są ograniczenia prędkości na drogach szybkiego ruchu bardzo dużo osób jeździ szybciej (wlasnie te 20-40 więcej) niż one na to pozwalają. I nikt nie robi problemu. Tylko ze tam nawet 75 letnia babcia wie ze musi spojrzeć 4 razy w lusterko zeby ocenić z jaka prędkością sie cos zbliża a nie wyjeżdżać jak z miejsca parkingowego. Wiem o czym mowię bo zdarza mi sie jeździć jak owa babcia 70-80 bo wakacje i kabriolet i chęć zejścia poniżej 5l/100 a czasem potrzebuje przypalić wydech w którymś z aut. Wiec nie jest winny Adi który jechał ciut szybciej ale za to na drodze która jest do tego przystosowana i nie stwarzał swoją prędkością zagrożenia , a kierowca forka (moze kupil go przez przypadek -szkoda ze tacy ludzie kupują subaru ale marka nie utrzyma sie tylko z forumowiczów ;p) moze być ofiara naszego zajeb**tego systemu kształcenia kierowców uczącego jak poradzić sobie w wordzie a nie jak jeździć bezpiecznie i abstrakcyjne był dla niego fakt ze ktoś na autostradzie bedzie jechał szybciej niż pozwala ograniczenie . Dziękuje i życzę miłego dnia ;)

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, powodzenia chłopaki. Szkoda, że nie broniliście gościa na KTMie bez blach, bo przecież można jeździć na jednym kole i jak się przewrócisz, to inni mają OBOWIĄZEK na ciebie nie najechać. Miłych spotkań kółka wzajemnej adoracji. Ja tam nie pasuję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O matko. Dziękuję Koval. Teraz już nawet węgla nie musisz zabierać na grilla  ;)

 

I tak jeszcze dla jasności sprawy. Jechałem za tym autem prawym pasem 150 km/h przez jakiś czas gdzie on jechał nieco wolniej i powoli go doganiałem. Przyspieszyłem, włączyłem kierunek, zmieniłem pas na lewy i zacząłem wyprzedzać. I nie wyrosłem mu nagle. Nie wiem, zamyślił się, zapomniał spojrzeć w lusterka? Fakt, jechałem szybciej niż powinienem ale podejrzewam, że stałoby się to nawet przy mniejszej prędkości. 

No nic, wszyscy żyją i oby ten kierownik wyciągnął z tego jakieś wnioski. Oczywiście zaraz "ktoś" napisze, że ja też je powinienem wyciągnąć. I niech ten "ktoś" uwierzy, że gdybym ich nie wyciągał albo nie myślał na drodze to teraz auto byłoby na złomie. Ograniczone zaufanie do innych - tak to się chyba nazywa i tego się trzymam ale nie mam zamiaru jeździć wolniej.

Edytowane przez _adi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędkość wysoka i bezpieczna... trudny temat. Kultura jazdy po drogach dwu- i więcej-pasmowych temat prosty, ale nie do ogarnięcia dla kogoś, kto nie poświęca wystarczająco uwagi podczas prowadzenia samochodu.

 

Może lepiej odłóżcie te dywagacje chopaki, bo okazałoby się że przy małej wódeczce w sumie myślicie podobnie ;)

 

Miłego dnia! Banan na twarz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko nie jest na zasadzie "nie będę z wami dyskutował bo nie uznajecie moich racji a tym samym jesteście w błędzie i nie macie pojęcia o życiu" ?

Nie pochwalam dzidowania na złamanie karku po publicznych ale chyba każdemu z nas się zdarzyło dobrze lecieć po jakiejś S czy A w kraju.

Z tym KTM to już takie szukanie argumentów na siłę.

Ta dyskusja może trwać wiecznie, nie ma sensu tego dalej ciągnąć.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, powodzenia chłopaki. Szkoda, że nie broniliście gościa na KTMie bez blach, bo przecież można jeździć na jednym kole i jak się przewrócisz, to inni mają OBOWIĄZEK na ciebie nie najechać. Miłych spotkań kółka wzajemnej adoracji. Ja tam nie pasuję :P

 

E! No nie świruj! Zostań, pliiiiiz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Miłych spotkań kółka wzajemnej adoracji. Ja tam nie pasuję :P

 

Pasujesz. Poadorujemy Cię trochę przy steku lub kiełbasce ;)

A potem ustalimy razem kiedy jedziemy szukać podrapanego tyłka na KTMie ;)

 

I zastanowimy się jaką karę powinna ponieść 78 letnia babcia która ostatnio gnała A4 pod prąd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

_adi na grillu nie będę, bo niestety jestem w pracy (i załapałem żart z tym pliiiiz) ;) Mam nadzieję, że Beavis ma rację i tak na prawdę wszyscy myślimy podobnie. Z tym KTM to nie argument na siłę, tylko mający pokazać, że u siebie nie widzimy tego, co krytykujemy u innych. Mniejsze i większe łamanie przepisów, to wciąż łamanie przepisów, ze wszystkimi tego konsekwencjami. No pewnie, że zdarza mi się jechać szybciej, ba nawet wyprzedzać nieoznakowane radiowozy, ale biorę to na klatę (i potrfel), a nie gadam na innych :P Oki, ja już się nie wypowiadam na temat niespotkaniowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...