Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

No to mam nietegesa... Właśnie w ramach prezentu urodzinowego ktoś mi ordynarnie przeciął nożem oponę. Oczywiście, jak to w przypadkach przecięcia, opona jest do wyrzucenia :evil:.

 

 

Zadziwiające... myślałem, że takie rzeczy się juz nie zdarzają. a może zaparkowałes na czyimś ulubionym miejscu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające... myślałem, że takie rzeczy się juz nie zdarzają. a może zaparkowałes na czyimś ulubionym miejscu?

 

Opcje, są według mnie dwie:

- to bywalcy lokalnego klubu o wdzięcznej nazwie "Dark Side", do którego schodzą się miejscowi intelektualiści ( :twisted:). Niestety klub jest zaraz obok mojego domu, a "młodzież" uczęszczająca do niego dość regularnie wykazuje się agresją - jak to intelektualiści :twisted:

- to koleś, któremu mrugnąłem światłami, by usunął się z lewego pasa, tuż przed wjazdem w moje osiedle - widziałem potem w lusterku, że on też tam wjechał. Jechał starym rozklekotanym clio. Czyżby aż tak go ubodło, że kawior subarakiem tak się zachował?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zapamiętałeś numery? Zawsze możemy go zapytać... :twisted:

 

Nie. Widziałem go z daleka, że wjeżdża w osiedle. Do łba by mi nie przyszło, że ktoś może mieć takie problemy z poczuciem własnej wartości.

 

I teraz powiem coś, co niestety zbyt dobrze nie będzie o mnie świadczyć, ale co tam: ja sobie jakoś poradzę z tymi 700 PLN, a on niech sobie jeździ tym rozklekotanym clio i się dalej frustruje, zamiast gamoń jeden pomyśleć, co zrobić, żeby nie mieć takich powodów do frustracji :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- to koleś, któremu mrugnąłem światłami, by usunął się z lewego pasa, tuż przed wjazdem w moje osiedle - widziałem potem w lusterku, że on też tam wjechał. Jechał starym rozklekotanym clio. Czyżby aż tak go ubodło, że kawior subarakiem tak się zachował?

 

Ja bym obstawiał tą opcję :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opcje, są według mnie dwie:

 

 

Trzy - stawiam tam czasami swoje auto i mi miejsce zajmujesz :mrgreen:

 

Tak na powaznie, to ciekawa okolica - ja sie dorobilem sloneczka na pokrywie bagaznika, wykonanego paluchem na brudnym samochodzie. Niestety po umyciu w/w, swiadectwo uwielbienia zostało na swoim miejscu. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teges - nie teges... W sumie to nie wiem, gdzie powinienem się wpisać, ale chyba jednak tu.

 

Nowy Rok 2007 przynosi mi istotne zmiany w życiu zawodowym, sprowadzające się w pewnym skrócie do tego, że będę zapieprzał jak durny w imię szczęścia ludzkości... po Polsce, Europie i okolicach.

 

Plus jest taki, że wyzwania są fajne, mierzenie się z nimi jakoś tam płatne ( :cool: ) w twardej walucie, i jeszcze daje prawo do służbowej bryki.

 

Minus - bryka jednak będzie turbodieslem ( :evil::oops::evil: - ulubionym przez Przemqa... Avensisem D4D :mrgreen: ), a ja nie będę miał czasu już chyba na żadne przyjemnostki... w tym i na niniejsze forum.

A w każdym razie, znacznie rzadziej będę w stanie zaglądać, niż dotąd.

Moim oczom wyjdzie to na zdrowie ;-) - nerwom paru forumowiczów, mających alergię na mnie, pewnie też :mrgreen:

 

W każdym razie, nie żegnam się całkiem... Na jakieś spoty w realu, w miarę możliwości i czasu, się oczywiście piszę.

Telefon komórkowy pozostaje bez zmian, mejla forumowego będę czytał regularnie, póki powiadomienia działają, to privy też.

 

A póki co, jeszcze se idę poczytać i popisać... przynajmniej do jutra - jeszcze mogę :cool:

 

A potem - pozostaną mi łzy i tęsknota... :cry::cry::cry: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaj Avensisa na części. Tego co Ci ci zamaskowani zbóje ukradli. Z powodu napaści przez wyżej wymienionych zbójów złóż wypowiedzenie z żądaniem zadośćuczynienia za straty moralne spowodowane pracą (w końcu oni dali Ci taki luksusowy samochód, który aż kuł w oczy złodziei). :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minus - bryka jednak będzie turbodieslem ( :evil::oops::evil: - ulubionym przez Przemqa... Avensisem D4D :mrgreen: )

 

Jak na tatusiowaty dupowóz to jest całkiem OK. Ostatnio dość często podróżuję takim jako pasażer i specjalnie nie narzekam. Przemilczę fakt, że już raz Avensis wylądował w serwisie na 2 tygodnie z powodu popsutych wtryskiwaczy :mrgreen: Poza ty OK :mrgreen: No i jakby na to nie patrzyć ma turbo :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MIKKI, rozumiem, że to Tobie tak smutno zwisa...? No, to wyrazy... :cry:

Nic mi nie zwisa :twisted:

A co do Legaca to ile może kosztować taka półośka... grosze i jeśli tylko dyfer jest okej, to luz. Jak to się mówi?: starty muszą być jak nie w ludziach to w sprzęcie.

A przyszły rok zapowiada się suuuuper i to szczególnie dla mojego antyka :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie teges jest rozwalona dzisiaj prawa felga i opona. Pani w Volvo przejeżdżała na czerwonym a myślała że ma zielone :) Do wyboru miałem jej bok albo krawężnik, odruchowo wybrałem to drugie. Moja mina wyrażała chyba całą moją nienawiść wobec jej osoby bo przez dłuższy czas nie chciała się zatrzymać. Dopiero po zablokowaniu dwóch pasów Kasprzaka skumała o co chodzi. Oświadczenie jest, teraz bujaj się człowieku z PZU :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...