Skocz do zawartości

Cos nie teges


555

Rekomendowane odpowiedzi

Już pisałem wcześniej, są równi i równiejsi...

Nie ma, to że nie zawsze dojdziemy do danego postu nie oznacza, że kogoś traktuje się inaczej. Żeby było tak, że większej ilości użytkowników zależy na jakości tego forum, mielibyśmy więcej zgłoszeń i więcej reakcji Moderatorów, no ale jeżeli dbałość o formę nieco inną niż rynsztokowe sformułowania nazywamy:

NIE JESTEM KAPUSIEM

to pogratulować....Będzie jak jest i biadolenie, że jaki mod jest nieczuły i w ogóle świnia bo tamtemu to paska nie dał a mnie tak....Im szybciej to zrozumiecie tym lepiej.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekam teraz na maila z wypocinami ..
Się nie martwcie ! Skerof jeszcze wypłynie, będzie pisał ze 100 razy że ma gdzieś, że odchodzi. Lecz jego chore myśli i chęć samo istnienia poprzez destrukcje wszystkiego do koła będzie zawsze go pchała do szukania kibiców do poklepywania go po plecach jego małego ego

Panowie,

Jechanie po osobie, która nawet nie może się bronić jest wysoce nie ok. Proszę o edycję postów oraz powstrzymanie się od komentowania działania poza forumowego. W razie zignorowania prośby obaj macie zagrożenie ostrzeżeniem.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cholera, a ja go nie czytałem ... wydawało mi się że nic nowego nie wnosi tą swoja wymuszoną kreatywnością fikcji niczym Zbigniew B, Oraz tworzeniem stylu na siłę chcąc dorównać i wypełnić lukę po arno.

 

Się nie martwcie ! Skerof jeszcze wypłynie, będzie pisał ze 100 razy że ma gdzieś, że odchodzi. Lecz jego chore myśli i chęć samo istnienia poprzez destrukcje wszystkiego do koła będzie zawsze go pchała do szukania kibiców do poklepywania go po plecach jego małego ego.

 

Skąd tyle niechęci? Łatwo jechać po kimś kogo nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skąd tyle niechęci? Łatwo jechać po kimś kogo nie ma...

 

Ty wierzysz że go niema..... :lol:

 

No już wy edytowałem, rzeczywiste moja końcówka wypowiedzi była trochę wycieczką osobistą, a to niezgodne z regulaminem forum.

 

Natomiast początek jest tylko i wyłącznie moim zdaniem nie o osobie, a o jego twórczości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zobaczyć kto istotnie uważa, że Forum to rodzaj brukowca
nie wiem jak inni ale moim zdaniem temu forum daleko do brukowca, choc zachowaniem niektorych osob troche ku temu zmierza :(

 

 

Stworzyliscie (bo inaczej trudno to nazwac) pewnego rodzaju spolecznosc i to jest zyjacy twor. Zgromadzenie ludzi o podobnych zainteresowaniach, wspierajacych sie wzajemnie w roznych sytuacjach zyciowych (ostatnie kilka miesiecy dobitnie o tym swiadcza). Ludzi aktywnie tworzacych i ksztaltujacych to forum ale rowniez ludzi ktorzy maja swoje problemy, kompleksy itp.

Banowanie niektorych osobnikow lub przymykanie oka na poczynania innych dobrze nie rokuje dalszemu rozwojowi tej "spolecznosci". I to jest NIETEGES

 

 

Swego czasu forum stracilo wielu bardzo inteligentnych ludzi (zeby wspomniec chocby wymienionego przez Intaka Arno, Gala, Wis'a itd), rowniez teraz wszystko zaczyna ku temu zmierzac (nie mowie tutaj tylko o Foreksie ale innych osobach, ktore moga zareagowac podobnie nie zgadzajac sie z "trendem") .

 

Oczywiscie "sprawe" Foreksa, Krebelki i innych uczestnikow zamieszania mozna bylo rozstrzygnac w bardziej "cywilizowany" sposob, ale widac albo zainteresowane strony nie byly w stanie sie do tego "zmusic" albo nie mialy ku temu mozliwosci i to tez jest NIETEGES.

 

 

Forum to jest dziwnym tworem pseudo-motoryzacyjnym :mrgreen: ciezko tu znalezc konkretne informacje na nurtujace nas pytania, otrzymanie odpowiedzi na zadane pytanie poprzedzone z reguly jest kilkoma (jak nie kilkunastoma) odpowiedziami nie majacymi nic wspolnego z pytaniem (pozornie :twisted: ), a mimo to przyciaga cala rzesze subaroholikow w roznym stadium tej "choroby". I CHWALA WAM ZA TO!!! - choc dla wielu to tez jest nieteges :twisted:

 

 

ps.

Intakwrx, nie chce bronic F. ale moim zdaniem daleko mu do tego aby kogokolwiek nasladowac lub probowac dorownac (nawet sobie poczytalem pare starych postow Arno), ale moze to dlatego ze go znam osobiscie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty wierzysz że go niema..... :lol:

 

Nawiedzają Cię duchy? :mrgreen:

 

A tak na poważnie to:

 

Intakwrx, nie chce bronic F. ale moim zdaniem daleko mu do tego aby kogokolwiek nasladowac lub probowac dorownac (nawet sobie poczytalem pare starych postow Arno), ale moze to dlatego ze go znam osobiscie...

 

No i tyle. W tym wszystkim chyba warto przestać poświęcać tyle miejsca osobie, której - jak już ustaliliśmy - na forum nie ma i prawdopodobnie nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już pisałem wcześniej, są równi i równiejsi...

Nie ma, to że nie zawsze dojdziemy do danego postu nie oznacza, że kogoś traktuje się inaczej. Żeby było tak, że większej ilości użytkowników zależy na jakości tego forum, mielibyśmy więcej zgłoszeń i więcej reakcji Moderatorów, no ale jeżeli dbałość o formę nieco inną niż rynsztokowe sformułowania nazywamy:

NIE JESTEM KAPUSIEM

to pogratulować....Będzie jak jest i biadolenie, że jaki mod jest nieczuły i w ogóle świnia bo tamtemu to paska nie dał a mnie tak....Im szybciej to zrozumiecie tym lepiej.

Pozdrawiam

 

Jacku nie obraź się ale skoro jest aż tylu modów to jakim cudem jednak wiszą posty w których są bluzgi niekropkowane. Osobiście nie przeszkadza mi jak ktoś zaklnie i wykropkuje.

Sam jestem na jednym z for motoryzacyjnych od pilnowania porządku i mimo iż ktoś się wychyli robię edit i po sprawie. Zaraz napiszesz że każde forum się rządzi swoimi prawami.

I gitara tylko jak napisał m.wrc są równi i równiejsi...

Skoro ma być porządek na forum to sami go pilnujcie.

Tyle co chciałem napisać.

Nie zamierzam dalej się "przepychać" i dla mnie koniec tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na tym forum na takie tematy miejsca nie ma i dopóki mam coś do powiedzenia - nie będzie. Możecie mnie od razu odsądzić od czci i wiary - trudno, na kontynuację tego ścieku (bo inaczej ostatniej publikacji Foreksa nazwać nie można) mojej zgody nie ma i nie będzie.
przepraszam ale czy kolega Subaryta moderuje caly Internet czy tylko Forum SIP? bo z tego cytatu wynika ze chyba calosc ...

A to czy F. bedzie cos kontynuowal czy tez nie to jego wola i odpowiedzialnosc - a osoby urazone zawsze moga go podac do sadu, na forum niczego nie zamieszczal (bo niby jak?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

czekam teraz na maila z wypocinami ..
Się nie martwcie ! Skerof jeszcze wypłynie, będzie pisał ze 100 razy że ma gdzieś, że odchodzi. Lecz jego chore myśli i chęć samo istnienia poprzez destrukcje wszystkiego do koła będzie zawsze go pchała do szukania kibiców do poklepywania go po plecach jego małego ego

Panowie,

Jechanie po osobie, która nawet nie może się bronić jest wysoce nie ok. Proszę o edycję postów oraz powstrzymanie się od komentowania działania poza forumowego. W razie zignorowania prośby obaj macie zagrożenie ostrzeżeniem.

Pozdrawiam

 

z całym szacunkiem, ale w moich postach nie ma nic co mozna by przypiąc do "jechania po osobie której..."

 

pisząc ze z niecierpliwością czekam na maila z wypocinami, na pewno nie jest to jechanie komuś ... wręcz przeciwnie... czytając moje posty na konfesjonale, bądź gdziekolwiek, każdy może zauważyć ze twórczość kolegi Forexa przyjmowałem bardzo ciepło, rzekł bym ze byłem i jestem jego fanem ...

 

 

więc EOT ..

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepsze sa komentarze :mrgreen:

 

I hate to say it, but this sounds like every experience I've ever had with European customer service. I don't want to make that generalization, but they just seem to have a totally different mentality when it comes to customer service.

 

-----

 

Sad but true. W Ameryce kultura handlowa wygląda zupełnie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najlepsze sa komentarze :mrgreen:

 

I hate to say it, but this sounds like every experience I've ever had with European customer service. I don't want to make that generalization, but they just seem to have a totally different mentality when it comes to customer service.

 

-----

 

Sad but true. W Ameryce kultura handlowa wygląda zupełnie inaczej.

 

Pan Koper albo Subaryta mi kiedyś na podobne zarzuty odpisali, że nie każdemu trzeba sprzedać Subaru. :mrgreen: Potem było cos o zachowaniu i wyglądzie klienta, któremu by anjchętniej nie sprzedali Subaru... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...