slesz Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 amazon za darmo przywozi do polski :shock: 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 6 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2010 Swoje pierwsze 2.0T, niestety nie subaru, ale tez na "s". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 amazon za darmo przywozi do polski :shock: 8) Jak to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antolll Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Swoje pierwsze 2.0T, niestety nie subaru, ale tez na "s". saab? skoda? saturn? seat? suzuki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Swoje pierwsze 2.0T, niestety nie subaru, ale tez na "s". saab? skoda? saturn? seat? suzuki? Ssangyong Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 amazon za darmo przywozi do polski :shock: 8) Jak to? zamówienia od 25 funtów przywożą gratis kurierem w 10 chyba dni.. to niższy próg niż w merlinie :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Korton Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Swoje pierwsze 2.0T, niestety nie subaru, ale tez na "s". saab? skoda? saturn? seat? suzuki? Tutaj szczegoly: viewtopic.php?f=12&t=136782&p=1162633 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antolll Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 Też mam szwedzkie turbo, tyle, że 2.3 a nie 2.0 I dopóki jest przyczepność, to to fajne samochody som Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markos007 Opublikowano 7 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2010 tegesem jest przejażdżka obecnym Civicem Type-R z limitowanej edycji w białym kolorze, 18 calowymi felgami, szperą i jakimś tam wzmocnionym sprzęgłem. Nie spodziewałem się, że ten samochód tak fajnie jeździ, a i wnętrze ma również bardzo ciekawe. Szkoda, że kolejna swego rodzaju legenda nie będzie już produkowana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zelazny Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Teges: jutro na narty! 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 9 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2010 Zelazny, zazdroszczę 8) Jak dobrze pójdzie to ja ruszę na pierwsze tyczki w grudniu, już się doczekać nie mogę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 slash deluxe edition + rockabyes gnr edition zamówiłem 4.11 i dojechało dziś :shock: amzon jest moim nowym ulubionym sklepem 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 zamówiłem 4.11 i dojechało dziś :shock: dyfer? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 zamówiłem 4.11 i dojechało dziś :shock: dyfer? :wink: a do dyszla taki to podejdzie :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 trzeba po prostu dobrze przyspawać wy się śmiejecie a ja tu poważnie o swoich przeżyciach :wink: ten deluxe to marzenie rewelacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLayer Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Opiszę mą przygodę z wczoraj. Mieszkam w Anglii, wpadając do Polski staram się odpalać i nieco działać przy mojej super maszynie jaką jest Zastava 1100 teraz chyba 31 letnia. Nie była odpalana przez ostatnie 2 lata i stoi na dworze więc wyzwanie było spore. Najpierw próbowałem tradycyjnymi metodami ale nie poszło. Więc zakupiłem 1,5 litra benzyny w butelce po mineralnej, poprosiłem kolegę, żeby siedział w aucie i kręcił rozrusznikiem a ja rozpocząłem "wstrzykiwanie" do gaźnika. Najpierw wlałem nieco, silnik zaczął łapać (prawdopodobnie padła pompka paliwa bo nie zaciągał paliwa z baku). No to walczyliśmy dalej. Podczas takiego łapania zacząłem dodawać nieco paliwa bezpośrednio z butelki. Było git, dopóki nie nastąpiła jakaś cofka z gaźnika. Zapaliła się cała obudowa filtra paliwa i moja dłoń trzymająca butelkę już płonącą. Oczywiście reakcją było gwałtowne cofnięcie ręki z butelką co skończyło się oblaniem części bluzy i prawej nogawki benzyną już płonącą. Jakimś natychmiastowym odruchem zdążyłem wyrzucić tę płonącą butelkę na ulicę asfaltową (w bardzo bliskim sąsiedztwie Zastavy stało jeszcze 6 innych aut) gdzie powstała płonąca, wysoka na metr kałuża. Wtedy zacząłem próby ugaszenia siebie ale nie za bardzo to szło. Kolega, który mi pomagał tylko krzyknął do mnie "TARZAJ SIĘ!!" i pobiegł po gaśnicę. Odbiegłem od aut i zacząłem się tarzać. Bluza od razu się ugasiła, spodnie niestety były z jakiegoś sztucznego materiału więc się topiły, zdarłem je szybko. W międzyczasie kolega ugasił płonącą plamę benzyny. Dodam, że całość to było jakieś 10-15 sekund. Piszę tutaj bo skończyło się poparzonymi palcami u prawej dłoni (ale nieznacznie, kilka bąblów plus spalone włosy na nodze). 2 godziny później siedziałem w samolocie do UK, zgodnie z planem. Piszę również jako przestrogę, gdyby ktoś chciał się bawić w odpalanie starych złomów P.S. Najlepiej skomentował to mój 16 letni brat: "Siedzę sobie, lekcje robię, pomyślałem, zerknę jak im idzie, patrzę przez okno a Daniel skacze i się pali...". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Opiszę mą przygodę z wczoraj. Mieszkam w Anglii, wpadając do Polski staram się odpalać i nieco działać przy mojej super maszynie jaką jest Zastava 1100 teraz chyba 31 letnia. Nie była odpalana przez ostatnie 2 lata i stoi na dworze więc wyzwanie było spore. Najpierw próbowałem tradycyjnymi metodami ale nie poszło. Więc zakupiłem 1,5 litra benzyny w butelce po mineralnej, poprosiłem kolegę, żeby siedział w aucie i kręcił rozrusznikiem a ja rozpocząłem "wstrzykiwanie" do gaźnika. Najpierw wlałem nieco, silnik zaczął łapać (prawdopodobnie padła pompka paliwa bo nie zaciągał paliwa z baku). No to walczyliśmy dalej. Podczas takiego łapania zacząłem dodawać nieco paliwa bezpośrednio z butelki. Było git, dopóki nie nastąpiła jakaś cofka z gaźnika. Zapaliła się cała obudowa filtra paliwa i moja dłoń trzymająca butelkę już płonącą. Oczywiście reakcją było gwałtowne cofnięcie ręki z butelką co skończyło się oblaniem części bluzy i prawej nogawki benzyną już płonącą. Jakimś natychmiastowym odruchem zdążyłem wyrzucić tę płonącą butelkę na ulicę asfaltową (w bardzo bliskim sąsiedztwie Zastavy stało jeszcze 6 innych aut) gdzie powstała płonąca, wysoka na metr kałuża. Wtedy zacząłem próby ugaszenia siebie ale nie za bardzo to szło. Kolega, który mi pomagał tylko krzyknął do mnie "TARZAJ SIĘ!!" i pobiegł po gaśnicę. Odbiegłem od aut i zacząłem się tarzać. Bluza od razu się ugasiła, spodnie niestety były z jakiegoś sztucznego materiału więc się topiły, zdarłem je szybko. W międzyczasie kolega ugasił płonącą plamę benzyny. Dodam, że całość to było jakieś 10-15 sekund. Piszę tutaj bo skończyło się poparzonymi palcami u prawej dłoni (ale nieznacznie, kilka bąblów plus spalone włosy na nodze). 2 godziny później siedziałem w samolocie do UK, zgodnie z planem. Piszę również jako przestrogę, gdyby ktoś chciał się bawić w odpalanie starych złomów P.S. Najlepiej skomentował to mój 16 letni brat: "Siedzę sobie, lekcje robię, pomyślałem, zerknę jak im idzie, patrzę przez okno a Daniel skacze i się pali...". nielicho ogarnales temata :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLayer Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Tak, z tego co wiem, dziś wypłynął statek, jeśli o to pytasz A jeśli chodzi o Zastavę, to mi już nie pozwolili jej odpalać, a miałem samolot za 2 godziny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 10 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2010 Tak, z tego co wiem, dziś wypłynął statek, jeśli o to pytasz A jeśli chodzi o Zastavę, to mi już nie pozwolili jej odpalać, a miałem samolot za 2 godziny. no to git co do pierwszego, co do drugiego - istniala obawa, ze cie na poklad nie wpuszcza jak bedzie sie z ciebie dymilo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLayer Opublikowano 11 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 co do drugiego - istniala obawa, ze cie na poklad nie wpuszcza jak bedzie sie z ciebie dymilo Na szczescie jedyne co ze soba wnioslem to zapach spalonych wlosow Czuc bylo do wczoraj... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buncol555 Opublikowano 11 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 1000 postów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 11 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 ale mam tegesa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 11 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 11 Listopada 2010 ale mam tegesa pierwszy raz [ ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 12 Listopada 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2010 wa Garnkoludku nie edytuj cytowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się