Skocz do zawartości

AT czy MT w teren ?


mcbeth

Rekomendowane odpowiedzi

Kategoria kochanego kanapowca jest już dożywotnio zajęta. Odkąd mój BOKSER odszedł do Krainy Wiecznych Łowów, nie będzie lepszego psa na tej Planecie. Co do zamiłowania do lenistwa, to nie masz ze mną żadnych szans. Od pół godziny lenię się, by pójść do lodówki po kolejne piwo, chociaż jestem spragniony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem - a gdybym Ci tak powiedzial, ze to co widzisz na ekranie pisze moja zona, bo mi sie nie chce w klawiature stukac? ;)

 

-- Śr sie 17, 2011 8:02 pm --

 

Aha, a na to piwo jest banalnie prosty sposob - czasem wysylam do niej po prostu smsa, gdy jest np w salonie, aby mi przyniosla z lodowki * :)

 

 

 

* Poprosze pomuka za takie zyciowe podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla ciekawości wpisałem do Gugla frazę "dwie pochwy reakcyjne" i szybko tego pożałowałem. Więcej tam "mięsa" niż mechaniki. Po lekturze opisów linków, dziś obiad chyba zjem na kolację. Wygląda na to, że pan Gugiel nic o 2 pochwach w jednym moście nie słyszał Oczywiście, nie mam zamiaru studiować ponad tysiąca linków, Tak więc apeluję - dosyć już pierniczenia - KONKRETY, czyli LINK please...

 

Jeżeli nie potrafisz zrozumieć prostej frazy, że "pochwa reakcyjna jest stosowana tylko w sztywnych mostach napędowych", to moje wyrazy współczucia. W skład moich ubrań wchodzą rękawice, chociaż noszę je tylko na ręce, czapka, chociaż noszę ją tylko na głowie i spodnie, które noszę tylko na du...

 

To ze spac bedziesz na glodniaka albo nawcinasz sie na dobranos to juz nie moja wina.

Jeszcze sie nie nauczyles ze nawet z Googlarki tez trzeba umiec korzystac?

 

Prosisz o link? No to prosze. http://pl.wikipedia.org/wiki/Most_napędowy masz swojego linka ktorego nijak nie potrafisz zinterpretowac o rozumieniu przez uprzejmosc nie wspomne.

jest tam tak:

"Most napędowy to zespół elementów nośnych i mechanizmów napędowych" i to sie akurat zgadza.

Rozumiesz slowo "nosnych"?

dalej jest tak:

"spełniające zadania osi przejmującej część ciężaru pojazdu oraz przekazuje napęd z wału napędowego na koła jezdne." to tez sie zgadza.

 

Zrozum ze jesli most ma byc elementem nosnym i przejmowac czesc ciezaru pojazdu to MUSI BYC SZTYWNY!

Ten fakt wyklucza nazwanie MOSTEM jakiego kolwiek innego ukladu napedowego.

Musial bys resory/sprezyny/drazki skretne jakos doczepic do "ryja" a to dalo by baaaardzo niestabilny pojazd.

Starzy mechanicy, srodkowa czesc mostu, tam gdzie jest mechanizm roznicowy nazywali "ryj".

 

A ze pochwy sa dwie to jest oczywiste, prawa i lewa. Rozmawiamy o mostach a nie o babach :P

 

A juz tak dla rozwolnienia dodam, nie wierz w to ze niektore maja w poprzek.... :mrgreen:

 

(vide Subaru Justy)

Nie rozumiem o co Ci chodzi. Do czego mam sie przyznac?

 

że Amerykanie grają w futbol "trochę" inaczej niż w soccer

:shock:

 

Kto by uparł się na Hummera, jednak znajdzie bez trudu:

http://allegro.pl/osobowe-hummer-18193

Umiesz czytac? O rok produkcji pytam.

Juz prawie dwa lata jak to "niezwykle popularne" cos przestali produkowac bo sie za diabla nie oplacalo.

Kilku frajerow z GM myslalo ze jak zrobia cos podobnego do wojskowego smoka to bedzie szlo jak woda.

Nie opowiadaj wiec bajeczek jak to ich bylo pelno w LA.

 

Wiem też, że przeciętny żołnierz amerykański nie wymówi nawet HMMWV. On może nawet nie wie, co to jest. On nazywa auto, którym jeździ "HUMMER", podobnie jak 99% mieszkańców USA nazywa te samochody po prostu army Hummer.

HIHIHI, zaraz sie pochwalisz ile to piwa z wojakami wypiles i wiesz co jak nazywaja.

Wojacy sa nieko zmuszeni do urzywania wlasciwej terminologi i nie mowia glowa na pupe .

Sprawdz sobie czym sie rozni Hummer od HMMWV (Humvee) i nie opowiadaj bzdur.

 

 

Wracajac jednak do MOSTOW to jak to jest z tym mostem w Hummerze? Jest on czy nie? :P

Niby wiesz, a jednak nie wiesz :mrgreen:

 

Frustracja z powodu Twojej wizyty w LA? dobre sobie, kpina jakac.

Sfrustrowany to bylbys Ty gdybs sie dowiedzial co tam jest do zwiedzania.

Bedac w Kaliforni zwiedzales plaze w LA i bary?

Aaaaaa, teraz rozumiem dlaczego wydawalo Ci sie ze tych Hummerow taka mnogosc na ulicach :P

 

Do walerianki nie namawialem, tylko sugerowalem. Nie musi byc waleriana, moze byc cokolwiek Ci nerwy uspokaja.......

 

I juz tak na koniec, to nie wstawiaj wiecej sugesti dotyczacych mojego SP taty, bo to nie ladnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, ale szkoda mi czasu na kogoś, kto nie jest w stanie przyswoić prostej wiedzy na poziomie ucznia szkoły podstawowej, więc powoli będę kończył dyskusję. Żadnego linku nie podałeś na swe wymysły, Ciągle wymyślasz nowe bzdury. Wikipedia kłamie, wszyscy się na Ciebie uwzięli, a Gugiel został zmanipulowany? Jeżeli masz dziecko w wieku szkolnym, to daj mu to przeczytać i poproś by Ci wytłumaczył co jest tam napisane. Ja już straciłem cierpliwość:

 

MOST NAPĘDOWY

Ogólne określenie kompletnej osi, do której doprowadzany jest napęd od silnika i gdzie następuje jego rozdzielenie na oba koła za pośrednictwem mechanizmu różnicowego. Często można usłyszeć określenie "sztywny most", co oznacza konstrukcję stosowaną do dziś w samochodach terenowych i ciężarowych - półosie napędowe zamknięte są w sztywnej rurze, która podczas resorowania cala się przechyla, podnosi lub opuszcza, razem z mechanizmem różnicowym. Koła nie zmieniają położenia wobec osi. Zawiesza się ją, stosując resory piórowe lub śrubowe, ale przy śrubowych konieczne jest jeszcze zastosowanie drążka Panharda, wahaczy wzdłużnych, drążków reakcyjnych itp. Przeciwieństwem "mostu sztywnego" jest most z niezależnym zawieszeniem kół. Tu nie ma rury, półosie są połączone z mechanizmem różnicowym za pośrednictwem przegubów i podczas resorowania poruszają się niezależnie od siebie i mechanizmu różnicowego. Most tego typu zawiesza się na wahaczach wzdłużnych lub ukośnych albo np. za pomocą wahaczy poprzecznych. Często stosuje się tu kolumnę resorującą.

 

http://www.forumsamochodowe.pl/slownikmotoryzacyjny/242,most_napedowy/

 

Jeszcze kilka uwag o Hummerach:

 

- Hummvee to wcale nie wojskowa odmiana cywilnego Hummera. To tylko jedna z licznych wojskowych wersji Hummera. Wciąż większość zamówień dla wojska stanowią Hummery o klasycznym podwoziu, a nie te z podwoziem w kształcie litery V

- chyba już nawet dziecko zrozumiało, że Hummery nie mają sztywnego mostu, ale mają jest most z niezależnym zawieszeniem kół, czyli jak pewien polityk kiedyś mówił - na liście byłem i nie byłem :lol:

- sprawdziłem dla ciekawości jaka ulga podatkowa była przy zakupie Hummera. Bagatela, 25k $ - tyle co nowy Outback :!: . Nic więc dziwnego, że wraz ze zniesieniem ulgi interes się skończył...

http://abcnews.go.com/Business/story?id=3326593&page=1

 

I na koniec taka prośba - zanim wyślesz wypowiedź, daj sprawdzić komuś trochę bardziej kumatemu. Zawsze robiłeś błędy, szczególnie ortograficzne, ale dyplomatycznie milczałem. Liczba błędów pisowni w ostatniej Twojej wypowiedzi przeszła jednak granice tolerancji. Normalnie oczy bolą. Zrób coś z tym. Pomyśl o zapisaniu się do jakiejś szkoły wieczorowej. Nikt nie jest doskonały, mnie też zdarzy się zrobić błąd, ale jest pewna "masa krytyczna", kurde

 

-- Cz sie 18, 2011 4:07 pm --

 

No nie wiem - a gdybym Ci tak powiedzial, ze to co widzisz na ekranie pisze moja zona, bo mi sie nie chce w klawiature stukac? ;)

 

-- Śr sie 17, 2011 8:02 pm --

 

Aha, a na to piwo jest banalnie prosty sposob - czasem wysylam do niej po prostu smsa, gdy jest np w salonie, aby mi przyniosla z lodowki * :)

 

 

 

* Poprosze pomuka za takie zyciowe podpowiedzi.

 

Przykro mi, ale nawet Twoja żona przegrała rywalizację z transmisją meczu. Ciekawi mnie ile straciłem, Czy mogę więc prosić o zdjęcie Twojej żony? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosić zawsze możesz ;)

Niestety tym razem Twoja prośba przegrała z meczem, bo właśnie kończę robotę i się zawijam na Legia - Spartak, ale jak jeszcze pogadasz trochę ludzkim głosem (i nawet zalążki humoru zauważyłem) - to pomyślimy :) Może nawet jakieś z plaży dostaniesz ;)

Ciekawi mnie, jak się potoczy dalsza historia Hummera w LA oraz czy są dwie pochwy, czy jednak jedna :mrgreen: Jedziecie Panowie!

 

Tymczasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15, 2011 9:28 pm ten_Typ_tak_ma napisal:

 

"Tak samo niewątpliwie Hummer to MARKA samochodu, a nie nazwa koncernu, który jest tej marki właścicielem. Jak zwiedzałem LA, to pełno ich jeździło po tamtejszych ulicach. Z tego co mi wiadomo wciąż jest produkowany dla wojska, nie wiem co z wersjami cywilnymi."

 

natomiast dnia 18, 2011 4:07 pm ten_Typ_tak_ma napisal:

 

"- Hummvee to wcale nie wojskowa odmiana cywilnego Hummera. "

 

Widze ze sie powoli uczysz. A moze "ten typ tak ma" i nie nalezy sie przejmowac.

 

Widze tez ze zastosowales klasyczna ucieczke w strone ortografi. Merytorycznie sie nie daje to zaatakujemy ortografie.

Od czasu kiedy sie okazalo ze ktos z doktoratem humanistycznym moze robic bledy ortograficzne to zaczy ze ja technokrata tez moge. Nie upadaj wiec tak nisko i czytaj dalej o mostach az zrozumiesz ze musi byc on sztywny.

Bo jesli nie bedzie sztywny to nie bedzie wstanie spelniac roli mostu jaka jest (poza napedem) przenoszenie ciezaru pojazdu na kola.

Czy to takie skomplikowane?

 

Nie forsujesz juz tez tezy o mozliwosci zakupu nowego Hummera. Lapiesz powoli plusy. :P

Mowisz ze jakas ulga podatkowa ? Zniesienie jej zabilo produkcje takiego super pojazdu? udowodnij to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy z Ciebie osobnik. W jednym poście cytujesz moją wypowiedź, w której stwierdzam, że nie wiem czy wersje cywilne są produkowane, a później zarzucasz mi, że forsuję tezę o możliwości zakupu nowego Hummera. Tak więc, moje pisanie w tym wątku zaczyna być zbędne. Sam się ośmieszasz :lol::lol::lol: Pośmiejmy się więc i pomińmy taką nieistotną drobnostkę, że Ministerstwo Obrony Narodowej ma oczywiście możliwość zakupu nowych samochodów marki Hummer.

 

Pragnę też zwrócić uwagę, że nieładnie wyrywać zdania z kontekstu. Napisałem, że Hummvee to wcale nie wojskowa odmiana cywilnego Hummera. To tylko jedna z licznych wojskowych wersji Hummera. Wciąż większość zamówień dla wojska stanowią Hummery o klasycznym podwoziu, a nie te z podwoziem w kształcie litery V. Tak samo jak Renault produkuje samochody ciężarowe, osobowe itd, ale Laguny to nie wszystkie osobowe Renaulty.

 

Jeżeli zauważyłeś, że "powoli się uczę", to dlaczego nie zauważyłeś, że u Ciebie ten proces jakby się zatrzymał? Dlaczego nie jesteś w stanie przyswoić rzeczy bezdyskusyjnie oczywistych?

 

- nie każdy most napędowy ma dyferencjał. Nie szukając daleko, w Justy rolę dyferencjału spełnia z powodzeniem wiskoza.

- most napędowy a most sztywny jako rodzaj zawieszenia, to zupełnie inne pojęcia, które ty mylisz.

- nie każdy most NAPĘDOWY jest sztywny. Przykład - niezależne zawieszenie.

- jeżeli ktoś ma lewą i prawą półkulę mózgową, wcale nie oznacza, że ma 2 mózgi...

- samochody z niezależnym zawieszeniem istnieją, mają się świetnie, ich mosty napędowe nie pękają na wybojach pod wpływem zmiennych obciążeń, więc są dowodem, że most wcale nie musi być sztywny.

 

Dopiero jak ZROZUMIESZ, zaakceptujesz te oczywiste oczywistości, powstanie platforma do merytorycznej dyskusji, ale wtedy nie byłoby już o czym dyskutować :idea::lol:

 

Co do Twoich błędów językowych, to nie chodzi tylko o mnie, bo ja jakoś to znoszę, tym bardziej, że wcale nie jestem humanistą, a moje wykształcenie jest związane z naukami ścisłymi. Są jednak osoby mniej na to odporne, którym podczas czytania twoich "mundrości" scyzoryk w kieszeni się otwiera. Twoja pisownia zaczyna być jednak na granicy zrozumienia. Choćby takie zdanie: "Wojacy sa nieko zmuszeni do urzywania wlasciwej terminologi i nie mowia glowa na pupe ." To już przesada, totalny brak szacunku do ojczystego języka.

 

Moim zdaniem niepotrzebnie sobie pochlebiasz twierdząc, że jesteś technokratą. Uważam, że żaden, nawet początkujący technokrata nie miałby problemu ze zrozumieniem tak oczywistych faktów o mostach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwie sie,ze zaden mod nie wkroczy i zacheci kolegow do zrezygnowania z osobistych wycieczek :shock:

dyskusja dyskusja ale trzymajmy poziom

 

Weekend :)

 

A wracając do tematu - ja jeżdżę MT ale zaturbionym.

Pewnie jest już jakiś temat na forum, gdzie toczyła się dyskusja jak takim czymś jeździć i np. nie spalić sprzęgła :)

Poprosiłbym o link, jeśli ktoś kojarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwie sie,ze zaden mod nie wkroczy i zacheci kolegow do zrezygnowania z osobistych wycieczek :shock:

dyskusja dyskusja ale trzymajmy poziom

 

Weekend :)

 

A wracając do tematu - ja jeżdżę MT ale zaturbionym.

Pewnie jest już jakiś temat na forum, gdzie toczyła się dyskusja jak takim czymś jeździć i np. nie spalić sprzęgła :)

Poprosiłbym o link, jeśli ktoś kojarzy.

 

Pedał sprzęgła i pedał gazu muszą być jak żona i kochanka: nie mogą być używane jednocześnie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy z Ciebie osobnik. W jednym poście cytujesz moją wypowiedź, w której stwierdzam, że nie wiem czy wersje cywilne są produkowane, a później zarzucasz mi, że forsuję tezę o możliwości zakupu nowego Hummera. Tak więc, moje pisanie w tym wątku zaczyna być zbędne. Sam się ośmieszasz :lol::lol::lol: Pośmiejmy się więc i pomińmy taką nieistotną drobnostkę, że Ministerstwo Obrony Narodowej ma oczywiście możliwość zakupu nowych samochodów marki Hummer.

 

Udowadnij jaki to powazny facet jestes i powiedz gdzie to te nowe Hummery sie kupuje.

Ministerstwo Obrony Narodowej bedzie je kupowalo na Alegro?

A moze jak za dawnych czasow, dokonamy niezwykle _kożystnego_ _zakópu_ stu tysiecy par butow, do podzelowania.

I bedziemy plakac jak to nas oszukali.

 

-- Pn sie 22, 2011 1:31 pm --

 

 

- nie każdy most napędowy ma dyferencjał. Nie szukając daleko, w Justy rolę dyferencjału spełnia z powodzeniem wiskoza.

- most napędowy a most sztywny jako rodzaj zawieszenia, to zupełnie inne pojęcia, które ty mylisz.

- nie każdy most NAPĘDOWY jest sztywny. Przykład - niezależne zawieszenie.

- jeżeli ktoś ma lewą i prawą półkulę mózgową, wcale nie oznacza, że ma 2 mózgi...

- samochody z niezależnym zawieszeniem istnieją, mają się świetnie, ich mosty napędowe nie pękają na wybojach pod wpływem zmiennych obciążeń, więc są dowodem, że most wcale nie musi być sztywny.

 

..

 

To jest tak zwany "stek bzdur".

 

Co do byczkow ortograficznych, to juz ci napisalem.

Do jasnie pana prezydenta sie udaj z wycieczkami. Moze audiencje dostaniesz.

 

-- Pn sie 22, 2011 2:44 pm --

 

dziwie sie,ze zaden mod nie wkroczy i zacheci kolegow do zrezygnowania z osobistych wycieczek :shock:

dyskusja dyskusja ale trzymajmy poziom

 

Prosze nie wrzucaj mnie do kubla z pomyjami w ktorym tapla sie ten_Typ_tak_ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że odkryłeś Twoim zdaniem genialną prawdę o mostach i dyfrach, że "Kazdy MOST ma dyferencjal ale nie kazdy dyferencjal jest mostem.". Niestety, ale po pierwsze w naszej dyskusji o moście i dyfrze zupełnie nie o to chodziło, a po drugie, nie masz racji. Daleko nie szukając, w Subaru Justy rolę dyfra spełnia z powodzeniem wiskoza, co swym autorytetem potwierdza sama Dyrekcja:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f= ... za#p132827

Pozwolę się wciąć w dyskusję... co ma wiskoza zamiast centralnego dyferencjału, do mostu tylnego/przedniego z dyferencjałem? Akurat Justy dyfer przedni i tylny jak najbardziej ma. IMHO powyższa Twoja uwaga jest lekko nietrafiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pedał sprzęgła i pedał gazu muszą być jak żona i kochanka: nie mogą być używane jednocześnie :mrgreen:

 

Brzmi prosto, ale jak się jeździ po normalnej drodze.

Trudniejsze do wykonania w terenie :P

 

Jak dla mnie to nawet po normalnej drodze klopotliwa/niewygodna sprawa.

 

W zasadzie to w 100% nie da się tego spełnić, zdecydowanie prościej z tą żoną i kochanką :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Pedał sprzęgła i pedał gazu muszą być jak żona i kochanka: nie mogą być używane jednocześnie :mrgreen:

 

Brzmi prosto, ale jak się jeździ po normalnej drodze.

Trudniejsze do wykonania w terenie :P

 

Jak dla mnie to nawet po normalnej drodze klopotliwa/niewygodna sprawa.

 

Trochę dobrej woli i praktyki i sprawa jest do zrobienia na asfaltówce. (w Turbo benzynach i SBD)

 

Realnie wiadomo że można dodawać gazu tylko nie robić mieszanki 3krpm + szprzęgło

 

-- 23 sie 2011, o 12:50 --

 

Chodzi o kwestie wyczucia najważniejsze żeby silnik nie wył jak auto się nie przemieszcza:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...