Kario Opublikowano 31 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 Uderzenie przodem w inny pojazd około 35-40km/h na oko po uszkodzeniach przodu. Legacy uderzyło lewa przednia strona. Poduszki nie wybuchły - dlaczego ? Auto nie moje, ale chce wiedzieć, bo mam podobne. Pasażerem nic się nie stało. Tutaj tez pytanie co decyduje o tym, ze poduszki są odpalane ? Z góry zaznaczam, ze auto było bezwypadkowe. Wiec proszę nie sugerować, ze nie było już poduszek itp. Uderzenie było na tyle mocne, ze lewa przednia strona jest wgnieciona do środka na ~30cm, podłożnica zgięta. Przy okazji pytanie, czy to się w subaru naprawia - tzn czy i jak wymienia się podłużnice, czy próbować kasować auto ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 31 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 normalka. podluznice maja czujniki . jak dzwon do nich nie dojdzie to ab. nie strzelają . mogą sie zgiąć a czujnik nie bedzie ruszony. kaasowac auto? :roll: jak to sie robi- to nie twoj problem. kazdy blacharz to potrafi , wyciąga sie nawet mocniej uszkodzone podłuznice . mozesz tez za 1k-1,5k kupic caly pas z podłuznicami i sobie wstawic. pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 31 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 Kario, jest tak jak pisze piterb1, to sa czujniki przeciazeniowe, ktore wyzwalaja poduchy. Czasem sie tak zdarzy, ze uderzenie nie jest wystarczajaco mocne, zeby airbagi wypalily. Skoro nikomu nic sie nie stalo to znaczy tez, ze dobrze ze nie wybuchly, bo nie bylo potrzeby Czasem jest znow w druga strone, uderzenie niby nie mocne, predkosc nieduza, ale akurat tak szarpnie, ze eksploduja. Roznie to bywa. Kiedys tez widzialem jak samochod wydachowal kilkukrotnie, a poduszki nie wypalily (nie jestem pewien, ale czujniki chyba sa kierunkowe? Czyt. ze przednie poduszki wypala tylko jak czujniki zarejestruja uderzenie przodem?) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawS Opublikowano 31 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 Nie wiem jak w Subaru, ale w niektórych modelach innych aut warunkiem odpalenia poduszek sa zapięte pasy bezpieczeństwa. SlawS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 31 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 Pasy oczywiście były zapięte. Widać może tylko przednia cześć lewej podłożnicy jest zgnieciona. Co do kasować czy nie - nie moja sprawa. Chodzi o to, żeby ewentualnie naprawić tak, żeby było bezpiecznie w przyszłość, wyciąganie podłożnicy ? To kompletnie odpada jak przód jest zmiażdżony całkowicie, jak już to tylko wymiana. Jednak 3.0 spec-b to auto wyjątkowe i rzadkie. Trudno je na coś zamienić... szczególnie, ze subaru przestało oferować już fajne auta (oferuje dobre, ale już nie takie). Tak wiec tutaj może być też kwestia czy np kasować auto i szukać miesiącami następnego, czy naprawiać i mieć szybciej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 31 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 SlawS Uderzenie było na tyle mocne, ze lewa przednia strona jest wgnieciona do środka na ~30cm, podłożnica zgięta. Przy okazji pytanie, czy to się w subaru naprawia - tzn czy i jak wymienia się podłużnice, czy próbować kasować auto ? " przód jest zmiażdżony całkowicie" zart. robi sie nawet takie wozki ktore mają silnik w konsoli.wszystko zalezy od oplacalnosci danego auta i dobrego fachowca, jak spec to trzymają wszystkie wymiary ,przekątne co do mm. to opisane przez ciebie uderzenie to ledwie leichte frontschaden;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 31 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 To, ze można zrobić na wymiar nie znaczy, ze można zrobić dobrze. Zgięty element nawet po wyprostowaniu idealnym będzie miał zupełnie inne właściwości pod obciążeniem. Inaczej będzie już pracował podczas jazdy i się zginał podczas następnej kolizji. Podłożnicy w takim stanie jak ja tam widziałem na pewno nie można "naprawić". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piterb1 Opublikowano 31 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 oki. daj zdjęcie ,ale na 99% mozna naprawic bez pogorszenia jakosci auta. ani pod obciazenie , ani podczas jazdy nie bedzie roznicy - przy unfallu owszem -inaczej sie zachowan - co nie znaczy ze gorzej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 31 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2011 Chętnie bym zamieścił fotki, ale nie moje auto, nie moje zdjęcia wiec nie będę. Generalnie już chyba wiem dlaczego nie odpaliły poduszki. Teraz się zastanawiam jak się taka podłożnice wymienia ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 To bylo SPB??? Szkoda kasowac takie auto, ale oczywiscie bezpieczenstwo jest najwazniejsze! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Teraz się zastanawiam jak się taka podłożnice wymienia ? czy trzeba wymienić podłużnicę albo czy lepiej wyciągnąć ją na ramie powinien chyba się wypowiedzieć blacharz.... i to raczej po obejrzeniu auta.... , nie sądzisz? chciałbyś uzyskać w necie instrukcję naprawy nieswojego auta którego nikt nie widział...? , sorki.....nie jarzę........... :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kario Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Od kiedy żeby zadać pytanie trzeba się tłumaczyć z powodu ? Ale, jeżeli chcesz wiedzieć, to chce pomoc tej osobie podjąć dobra decyzje co do auta i upewnić się, że spec-b nie zostanie skasowany / rozebrany na części bez potrzeby. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drZ Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Od kiedy żeby zadać pytanie trzeba się tłumaczyć z powodu ? Ale, jeżeli chcesz wiedzieć, to chce pomoc tej osobie podjąć dobra decyzje co do auta i upewnić się, że spec-b nie zostanie skasowany / rozebrany na części bez potrzeby. co do kasacji auta to myślę, że skoro nawet poduchy nie wypaliły to na pewno nie ma takiej potrzeby zwłaszcza jeśli to specB- myślę, że Than... się zgodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 drZ, czasami zdarzaja sie takie wypadki, ze wyglada niegroznie, ale auto sie do niczego nie nadaje Ale tego nie zycze! zwłaszcza jeśli to specB- myślę, że Than... się zgodzi? szczególnie dlatego tego nie życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drZ Opublikowano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2011 drZ, czasami zdarzaja sie takie wypadki, ze wyglada niegroznie, ale auto sie do niczego nie nadaje Ale tego nie zycze! zwłaszcza jeśli to specB- myślę, że Than... się zgodzi? szczególnie dlatego tego nie życzę Nie no, wiem że czasem tak jest i dzwon dzwonowi nierówny, ale spec B smutno kasować PS. oczywiście jak trzeba to trzeba ale jest to raczej czasem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DMQ Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 normalka. podluznice maja czujniki . jak dzwon do nich nie dojdzie to ab. nie strzelają . mogą sie zgiąć a czujnik nie bedzie ruszony. A to są czujniki bezwładnościowe, czy czujniki deformacji? Bo jeśli bezwładnościowe to odkształcenie podłużnicy nie ma znaczenia. "dzwon dochodzi" wszędzie - nawet do torby w bagażniku, która nie ma nic do podłużnicy. Dotąd słyszałem tylko o bezwładnościowych, więc jestem skonfudowany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radekk Opublikowano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2011 co do kasacji auta to myślę, że skoro nawet poduchy nie wypaliły to na pewno nie ma takiej potrzeby w moim też nie było potrzeby? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się