DMQ

Panowie, tak wysokie limity są zabezpieczeniem dla producentów. W moim Accordzie iCTDI też podobno zużycie może sięgać nawet 1l/1tys. km a praktycznie między zmianami oleju (co 10 tys.) nie dolewam. Tak więc nie demonizujmy z Hondą lub VW. Przy wyższych obrotach silnik może łyknąć nieco oliwy - szczególnie w wysokoobrotowych jednostkach (ie. DOHC VTEC).

Oglądałem dziś OBK H6 i średnie spalanie z ostatnich kilkuset km miał na poziomie 19L. To nie jest auto dla tych, którzy liczą każdą złotówkę.

A to są czujniki bezwładnościowe, czy czujniki deformacji? Bo jeśli bezwładnościowe to odkształcenie podłużnicy nie ma znaczenia. "dzwon dochodzi" wszędzie - nawet do torby w bagażniku, która nie ma nic do podłużnicy. Dotąd słyszałem tylko o bezwładnościowych, więc jestem skonfudowany.

Witam wszystkich! Forum śledzę od jakiegoś czasu w związku z poszukiwaniem auta. Obecnie turlam się po Wrocławiu Accordem i-CDTi, któremu kończy się amortyzacja Poprzednie auto było 4x4 (A4 quattro) i w Accordzie odczuwam ogromny dyskomfort związany z wadami "ośki". Wiem, że milionom kierowców to nie przeszkadza, jednak zalety permanentnego napędu 4x4 przypominają mi się przy każdym deszczu, na kostce, w koleinach, o zimie nawet nie wspominając. Żona również doceniła zalety quattro, choć jest zażartą przeciwniczką niemieckiej motoryzacji W związku z tym zacząłem rozglądać się za miłym, rodzinnym kombi z dobrym napędem 4x4. Znaleźć nie zmasakrowane Audi w rozsądnej cenie to jak trafić 6-kę w totka. BMW podobnie - a w dresie raczej nie chodzę. VW i Volvo odrzucają mnie stylistyką. Mistubishi Lancer jest za mały w środku. Nie chcę SUV'a (w Outlanderze można dostać choroby morskiej) tylko dobrze trzymające się drogi niskie i niezbyt długie auto. Kombi jest wymagane, ponieważ rodzina lubi jeździć na rowerach a to wymaga relingów lub innego, solidnego mocowania. Sami widzicie, że wybór jest bardzo ograniczony - tylko Legacy ! Tym bardziej, że od kilku lat jeżdżę już pojazdem zrobionym przez FHI: duralowa rama, przerzutki Shimano - i sprawuje się wzorowo Tak więc ujawniam się ze wszystkimi posiadaczami bokserów z nadzieją dołączenia do ich grona za pomocą Legacy H6. P.S. W dodatku marka Subaru kojarzy się nierozłącznie z legendarną wręcz przeszłością Imprezy w rajdach samochodowych. Kierowcy dzielą się na tych, którzy po cichu marzą o posiadaniu Imprezy w garażu i takich, którzy się do tego nie przyznają Legacy to pewien substytut Imprezy: znaczek+boxer+AWD ale jednak z pewnym komfortem Doskonała kombinacja dla człowieka przechodzącego "kryzys wieku średniego"