Sztuka czy tandeta???

[FAZA666]

niooo... niezly ze mnie artysta nie?

 

i o to chodzi!!! jak się kupuje Subaru to trzeba się rozerwać

[Milek]

niooo... niezly ze mnie artysta nie?

 

i o to chodzi!!! jak się kupuje Subaru to trzeba się rozerwać

 

no niby tak ale mi osobiscie byloby szkoda tego auta na takie malowidla

Gdy ogladalem zdjecia z plejad, bylem wrecz zachwycony. Fajnie sie bawiliscie, wyszaleliscie sie swoimi maszynami i ogolnie bylo super ale jak tak sobie pomyslalem jak czasem wyglada lakier po tego typu zabawie to az mi ciarki przeszly po plecach. Wiem, ze te auta maja sluzyc glownie do tego no ale jakos by mnie to strasznie bolalo, ze moja "perelka" jest obdzierana ze skory

[FAZA666]

Wiem, ze te auta maja sluzyc glownie do tego no ale jakos by mnie to strasznie bolalo, ze moja "perelka" jest obdzierana ze skory

 

szczerze?? trzeba się rozerwać to fakt, ale gdybym ja miał takie auto to oczko w głowie i nie dopuścił bym sie stanu jaki ukazany jest na zdjęciach, chociaż wygląda to niezwykle harcorowo

[WRC fan]

Trochę się pochlapał i szkoda? No nie popadajmy w paranoje :roll: Przecież auto (i to jeszcze takie) służy do dawania przyjemności a nie popadania w depresje czy nerwice bo się mała ryska zrobiła :wink:

[aflinta]

Ludzie! Powariowaliście? Lakierem się przejmujecie? Wystarczy, ze nie zatankujecie 3 razy i będziecie mieli kasę na wszytkie ewentualne naprawy. Impreza to nie jest jakieś Pimp My ride tylko auto które wyrosło z rajdów i w szutrach, śniegu i błocie jest jego miejsce (legacy swoją drogą, jak był jeszcze antyczny, a o imprezie nikt nie słyszał robił to samo ). Ja wiem, ze przy nowym aucie przemóc się jest trudno. Ale jak widzicie na fotkach z plejad i z kręciołka nie są to zabytki Nie bać się, trzeba być twardym A lakier i tak jest mocny. Myślicie, ze pług na drodzw w zimie rosypujący żwir i sól za sobą na wysokości naszych szyb jest mniej szkodliwy niż kilka minut radosnej jazdy? Piaskarka załatwi was w ulicznym korku, po upalaniu są przynajmniej radosne wspomnienia

[ogs]

Komu sie nie podoba moje dzielo artystyczne?

 

... 10 min po imprezie Karcher w lape i ani grama blota ... co jak co - ale nie jest to samochod stworzony do polerowania i jezdzenia 20 km/h ... jak ktos chce miec takie cacko to lepiej kupic czarne BMW coupe :wink:

[WRC fan]

Aflinta- ufff, już myślałem że to ja jestem jakiś dziwny 8)

 

legacy swoją drogą, jak był jeszcze antyczny, a o imprezie nikt nie słyszał robił to samo

 

Jakby ktoś nie wierzył :wink:

 

 

a tak BTW, znam takiego jednego co pięknie kultywuje tą tradycje malowanych Legaców, Piotr ma na imię

[Kuba]

Oto moje dzielo.

[ogs]

Noooo... trza twadym byc, nie mietkim... to i lakier bedzie twardy

 

[WRC fan]

Oto moje dzielo.

 

Brawo ten pan 8)

[aflinta]

A to malowanie według mojego pomysłu

[Milek]

co do blota, sniegu itp. to nie ma problemu ale na szutrze bym ostro auta nie upalal, jakies starsze to raczej bym sie przelamal ale gdyby bylo nowe.....

 

Ps. Panowie super foty, tez tak chce :!:

[ogs]

Milek, nie sztuka porysowac... sztuka jest gustownie pobrudzic :wink:

[Milek]

OGS, prawdziwy z ciebie artysta-humanista !!!

[Witek]

I później jak na plejadach trafiają się tacy oburzeni co to nie będą jechać "OSu", bo im się ich STI porysuje, a tak w ogóle to zaczną SIP skarżyć za wymyślanie takich podłych rzeczy... :shock:

 

Albo inny, który po "rajdzie" pytał moją matkę ile ma rys, a ona biedna musiała na niego popatrzeć co najmniej jak by uciekł ze szpitala w białym kaftanie... :roll:

[Sideways]

Wiem, ze te auta maja sluzyc glownie do tego no ale jakos by mnie to strasznie bolalo, ze moja "perelka" jest obdzierana ze skory

 

szczerze?? trzeba się rozerwać to fakt, ale gdybym ja miał takie auto to oczko w głowie i nie dopuścił bym sie stanu jaki ukazany jest na zdjęciach, chociaż wygląda to niezwykle harcorowo

 

Kolega mnie raz zapytał, gdy się znowu poharatałem w terenowej wyprawie, czy nie szkoda mi takiego samochodu na takie wygłupy. Odparłem, że dokładnie dlatego kupiłem właśnie taki samochód a nie jakieś zwykłe kombi 2WD i byłoby mi go bardzo szkoda, gdyby się marnował na stanie w garażu i troskliwe przecieranie ściereczką, niczym Octavia jakiegoś emeryta. Jeśli będę kiedyś potrzebował samochodu do podziwiania nieskazitelności lakieru, kupię sobie w tym celu jakiegoś malutkiego fiacika - nie będę nim jeździł, tylko podziwiał. Ale Forysia kupiłem przede wszystkim do jeżdżenia w celach turystyczno-rozrywkowych.

[Piotr]

a tak BTW, znam takiego jednego co pięknie kultywuje tą tradycje malowanych Legaców, Piotr ma na imię

:wink:

tylko ostatnio nawalił i nie przyjechał na kręciołka

[aflinta]

tylko ostatnio nawalił i nie przyjechał na kręciołka

No wielka szkoda, ze Cię nie było Bo już widzieliśmy oczami wyobraźni jak odgarniasz śnieg antykiem na pierwszym przejeździe a potem za drugim przejazdem osuszasz tor z resztek wody Nie martw się, podobno na styczeń planowana jest powtórka

[Piotr]

Nie martw się, podobno na styczeń planowana jest powtórka

no to postaram sie poprawić

[aflinta]

Tak właśnie patrzę i widzę pewen podobieństwo Twojego awatarka i fotki z mojego podpisu

[Piotr]

aflinta rozkrecasz się :wink:

[aflinta]

No, jak mogę bez szkody dla autka sprawdzić swoje umiejętności to chętnie

Muszę tylko ręczny hamulec wyregulować odpwiednio, by dało się go na takim kręciołku używać.

[FAZA666]

Mam pytanie:

Gdzie jest w Krakowie firma z gadżetami tunigowymi tzn. gałki, nakładki, itd.itd. ???

 

Tylko nie interseują mnie gadżety firmy JACKY AUTO SPORT, tylko np. Sparco, Momo, Omp czy coś 8)

[domestos666]

Mam pytanie:

Gdzie jest w Krakowie firma z gadżetami tunigowymi tzn. gałki, nakładki, itd.itd. ???

 

Tylko nie interseują mnie gadżety firmy JACKY AUTO SPORT, tylko np. Sparco, Momo, Omp czy coś

 

Czy ty nie masz za dużo pieniędzy?

[ogs]

FAZA666, RAKO w Wieliczce... przy glownej trasie E4 Krakow-Wieliczka-Tarnow, zaraz za zjazdem na Wieliczke po prawej stronie (zolty budynek).