Skocz do zawartości

jak sprawdzić cofnięty licznik w 2.0d na przegl przedzakupow


remlo

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich, pewnie admin zaraz mnie zablokuje, bo SIP ucieka od niewygodnych temtów, ale mam pytanko dla wszystkich "ekspertów" SUBARU na forum, czy isnieje możliwosć wykrycia cofki licznika na przeglądach przed zakupowych?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remlo, dlatego znacznie bardziej wiarygodny jest sprzedawca, co potrafi wskazać ASO w którym serwisował auto, tam jest przy każdym serwisie wpisana data i przebieg - jak pokrywa się to z książką serwisową i faktycznym przebiegiem auta to większa jest szansa na brak przekrętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

remlo, dlatego znacznie bardziej wiarygodny jest sprzedawca, co potrafi wskazać ASO w którym serwisował auto, tam jest przy każdym serwisie wpisana data i przebieg - jak pokrywa się to z książką serwisową i faktycznym przebiegiem auta to większa jest szansa na brak przekrętu.

hmm no a jeśli: "uczciwy" przyszły sprzedawca, kupi nóweczkę z salonu ( chodzi oczywiście o 2.0d ) przejedzie np 30.000 i cofnie na 15.000 pojedzie na przegląd, po czym zrobi kolejne np 50.000 i cofnie do 30.000 i pojedzie na kolejny przegląd to w książce będzie się pięknie zgadzało samochód przejachał 30.000 miał dwa przeglądy wszystko super tylko że de facto furka ma 80.000:(( servis się połapie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie ciekawy temat, niektóre marki zapisują przebieg rownież w sterownikach poduszek powietrznych lub ABS, jest to pamięć tylko do odczytu więc nie jest tak prosto to podmienić. Gdyż wymaga wylutowania układu, podmianie programu z zapisaną inną wartością przebiegu,przy zachowaniu pozostałych parametrów i dodatkowo jeszcze wymaga korekcji licznika.Tak więc oszuści muszą się troszkę natrudzić, czasami im się nie chce, czasami nie potrafią a czasami są profi i to dla nich żadne utrudniene :evil: ... Niestety nie wiem jak to jest w Subaru, ale mam nadzieje że "przekrętacze" nie uprawiają z tą marką takich szacher-macher jak z pancervolkswagenami itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego samochody używane kupujemy ze względu na ich stan a nie na przebieg, niestety wielu potencjalnych kupujących kupuje auto o małym przebiegu łudząc się, że autkiem jeździła starsza pani do sklepu i kościoła....zazwyczaj kupują byłą taksówkę, albo co gorsza auto z wypożyczalni np hiszpańskiej......Generalnie nie jesteś w stanie sprawdzić ingerencji elektronika i tyle...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otóż szanowni koledzy.

W maju ubiegłego roku zdecydowałem się na zmianę samochodu , po długich przemyśleniach wybrałem SUBARU OUTBACK 2.0d. ( brałem jeszcze pod uwagę starszego XC70 i A6 allroada oraz nowszą skodę scouta) ale ...jestem posiadaczem outbacka 2.0d z 2008 z przekręconym licznikiem.

Kupowałem go gdy miał na desce 55.000 km co na 2-letnie autko i tak wydawało się sporo. Robiąc małe rozeznanie przed kupnem ( biorąc pod uwagę plagę kręceń ) wszyscy jak jeden, twierdzili, ze przebieg to można tylko ocenić po stanie zawieszenia, zużycia kabiny itd - nawet ASO. Cóż nie jestem ekspertem więc jak się nie da to się nie da.

Znalazłem samochód OUTBACKA 2.0d z przebiegiem 55.000 ( krajowego ) i umówiłem się do "najlepszego" ASO w kraju ( na nieszczęscie było najbliżej ) na przegląd przed zakupowy, wydałem 300 PLN i kupiłem samochód :D

 

Przy 60.000 udałem się do serwisu POINT w Łodzi na przegląd gwarancyjny. Po 5 minutach przeglądu gdy smakowałem pyszną kawę podszedł do mnie Pan i zapytał - sprawdzał gdzieś Pan to auto przed zakupem?, odpowiedziałem mu kulturalnie, że - oczywiście i powiedziałem gdzie - Pan przełknął ślinę zrobił oczy jak 5 złotych i odparł, że samochód ma przejechane jakieś 125.000 km. :shock:

 

Jak to sprawdził, na pewno nie oszacowując stan gałki przekładni zmiany biegów czy wytarcia fotela. Najzwyczajniej podłączając standardowo samochód pod komp. Okazuję się, że jest tam taki parametr MILEAGE AFTER INJECTOR REPLEACEMENT ( przebieg po wymianie wtrysków ) i ten parametr powinien się zgadzać mniej więcej z przebiegiem na desce ( chyba że były wymieniane wtryski - co się rzadko zdarza, ale nawet jeśli, to tam powinno być mniej tych kilometrów ).

Osiągając stan najwyższego wkur.... zacząłem dochodzenie. Wyobraźcie sobie Panowie i Panie, że na 11 wysłanych maili do ASO w Polsce ( nie wysyłałem do tego w Łodzi i tego najlepszego w kraju ), żaden servis na zadane pytanie:

"Czy można sprawdzić faktyczny przebieg auta" - nie odpowiedział jednoznacznie. Zawsze były jakieś odpowiedzi typu sprawdzimy zawieszenie, zuzycie tapicerki :mrgreen: itd. Jeden Pan z ASO chyba Lublin ( nie pamiętam ) podał swoje namiary i prosił o telefon. Wyjaśnił mi z faktycznie że, ten parametr MILEAGE... można skojarzyć z licznikiem na desce, ale podpinając się już do samego sterownika silnika można z 2 parametrów zczytać stan przebiegu ( już nie pamiętam, ale jeden z nich to chyba coś z filtrem DPF ) i powiedział, że ingerencja w sterownik silnika celem wymazania śladów kręcenia - w 99% skończy się wywałką silnika przez skasowanie ustawień.

Ja sobie już z Panem uczciwym sprzedawcą załatwiłem.

Z samochodu jestem bardzo zadowolony, i polecam to autko jednak proponuję o rozwagę i czujność przy kupnie, może ten post komuś coś ułatwi.

Aha przekręcenie licznika km, i nie poinformowanie o tym fakcie kupującego jest karane w polskim prawie do lat 8 pozbawienia wolności.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję, żebyś skontaktował się z ASO, w którym robiłeś przegląd przedsprzedażny i "poprosił" o zwrot kasy. Ewidentnie wykonanie usługi było nierzetelne. Żadna to pociecha ale 300pln nie leży na ulicy.

Fajny i cenny post.

Proszę Panów modów jak się daje pomuki ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

otóż szanowni koledzy.

W maju ubiegłego roku zdecydowałem się na zmianę samochodu , po długich przemyśleniach wybrałem SUBARU OUTBACK 2.0d. ( brałem jeszcze pod uwagę starszego XC70 i A6 allroada oraz nowszą skodę scouta) ale ...jestem posiadaczem outbacka 2.0d z 2008 z przekręconym licznikiem.

Kupowałem go gdy miał na desce 55.000 km co na 2-letnie autko i tak wydawało się sporo. Robiąc małe rozeznanie przed kupnem ( biorąc pod uwagę plagę kręceń ) wszyscy jak jeden, twierdzili, ze przebieg to można tylko ocenić po stanie zawieszenia, zużycia kabiny itd - nawet ASO. Cóż nie jestem ekspertem więc jak się nie da to się nie da.

Znalazłem samochód OUTBACKA 2.0d z przebiegiem 55.000 ( krajowego ) i umówiłem się do "najlepszego" ASO w kraju ( na nieszczęscie było najbliżej ) na przegląd przed zakupowy, wydałem 300 PLN i kupiłem samochód :D

 

Przy 60.000 udałem się do serwisu POINT w Łodzi na przegląd gwarancyjny. Po 5 minutach przeglądu gdy smakowałem pyszną kawę podszedł do mnie Pan i zapytał - sprawdzał gdzieś Pan to auto przed zakupem?, odpowiedziałem mu kulturalnie, że - oczywiście i powiedziałem gdzie - Pan przełknął ślinę zrobił oczy jak 5 złotych i odparł, że samochód ma przejechane jakieś 125.000 km. :shock:

 

Jak to sprawdził, na pewno nie oszacowując stan gałki przekładni zmiany biegów czy wytarcia fotela. Najzwyczajniej podłączając standardowo samochód pod komp. Okazuję się, że jest tam taki parametr MILEAGE AFTER INJECTOR REPLEACEMENT ( przebieg po wymianie wtrysków ) i ten parametr powinien się zgadzać mniej więcej z przebiegiem na desce ( chyba że były wymieniane wtryski - co się rzadko zdarza, ale nawet jeśli, to tam powinno być mniej tych kilometrów ).

Osiągając stan najwyższego wkur.... zacząłem dochodzenie. Wyobraźcie sobie Panowie i Panie, że na 11 wysłanych maili do ASO w Polsce ( nie wysyłałem do tego w Łodzi i tego najlepszego w kraju ), żaden servis na zadane pytanie:

"Czy można sprawdzić faktyczny przebieg auta" - nie odpowiedział jednoznacznie. Zawsze były jakieś odpowiedzi typu sprawdzimy zawieszenie, zuzycie tapicerki :mrgreen: itd. Jeden Pan z ASO chyba Lublin ( nie pamiętam ) podał swoje namiary i prosił o telefon. Wyjaśnił mi z faktycznie że, ten parametr MILEAGE... można skojarzyć z licznikiem na desce, ale podpinając się już do samego sterownika silnika można z 2 parametrów zczytać stan przebiegu ( już nie pamiętam, ale jeden z nich to chyba coś z filtrem DPF ) i powiedział, że ingerencja w sterownik silnika celem wymazania śladów kręcenia - w 99% skończy się wywałką silnika przez skasowanie ustawień.

Ja sobie już z Panem uczciwym sprzedawcą załatwiłem.

Z samochodu jestem bardzo zadowolony, i polecam to autko jednak proponuję o rozwagę i czujność przy kupnie, może ten post komuś coś ułatwi.

Aha przekręcenie licznika km, i nie poinformowanie o tym fakcie kupującego jest karane w polskim prawie do lat 8 pozbawienia wolności.

 

rozumiem ze sprzedawca zrobił taki numer z "cofanymi" przeglądami, jak napisałeś wyżej? bo zakladam ze oczywiscie ksiazke serwisowa sprawdzales... dziwie sie tylko ze w ASO nie poznali ze dostali auto do przeglądów na 15.000 i 30.000 z faktycznym przebiegiem rzędu 120.000??? i pewnie olej w normie??? :shock: cos tu nie gra chyba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parametr MILEAGE AFTER INJECTOR REPLEACEMENT ( przebieg po wymianie wtrysków ) i

Raczej od ostatniej "kalibracji".....( nawet gdyby po wymianie wtryskow to zapisac to i tak info. bedzie o ostatniej kalibracji)...chyba :?: spr. czy istotnie jest taka moliwość , według mnie nie...

Ja sobie już z Panem uczciwym sprzedawcą załatwiłem.

No i co powiedział :?: ....bo istotnie :

auto do przeglądów na 15.000 i 30.000 z faktycznym przebiegiem rzędu 120.000??? i pewnie olej w normie??? cos tu nie gra chyba

jakis system przeglądów musiał być zastosowany z premedytacją... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) pisma reklamacyjne poszly, kompletna olewka, brak profesjonalizmu oraz honoru. Pomijam fakt, iż sprzedający był stałym klientem salonu przy ASO, w którym autko bylo

sprawdzone ( przy okazji odbył jazdę testową nowym outbackiem ),

mało tego serwis na moje pytanie dlaczego tego nie wychwycili? wystosował pytania do działu techn, a ci podobno aż do samego producenta czy faktycznie te parametry powinny się zgadzać ( ręce opadają ) - i wyjśniono mi ze powinny być w miarę zbiezne, ale nie potrafią wyjaśnić czemu u mnie tak się stało, poprostu nie potrafią tego wytłumaczyć... nie mam k... czasu żeby się po sądach wlec

 

 

2) sprzedawca się przyznał poprzez zwrot częsci kasy

 

3) książka byla ok, wszyskie wpisy i przeglądy na tip top, nie będę niczego sugerował na forum są ludzie inteligentni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mało tego serwis na moje pytanie dlaczego tego nie wychwycili?

 

sprawdzę czy istotnie jest taka mozliwosc, inna sprawa to dwuletnie auto / 55 tyś przebiegu .....brzmi dosc wiarygodnie.... :roll:

dziwne , że , mimo odpowiedzialnosci karnej , takie próby mają miejsce.....bedzie trzeba uczulić serwis na spr. przebiegu jeżeli jest taka mozliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bedzie trzeba uczulić serwis na spr. przebiegu jeżeli jest taka mozliwość

Hmm, to zabrzmiało dość śmiesznie.

Jak rozumiem przy sprzedaży właściciel wręczył książkę serwisową z przeglądami poświadczonymi przez ASO do 45kkm.

A w systemie pewnie mają ślady przeglądów do 120kkm. Jeśli nawet nie w systemie, to pewnie w księgowości (bo tam już muszą mieć). Na co więc należy ich uczulić?

W imię dbałości o markę, ja bym taką ASO z hukiem rozwiązał i ziemię zaorał :evil:

 

Pozdr.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robiąc prywatne dochodzenie zadzwonilem do jednego z serwisów, który w drodze mailowej kategorycznie

zaprzeczał o możliwości potwierdzenia autentyczności przebiegów w dieslach, po 10 minutach rozmowy nie był już tak tego pewny i zasłonił się faktem

iż SUBARU to oni mają tylko na doklejkę i mało tego przyjeżdza do nich. Zachował się jednak bardzo przyzwoicie gdyż na drugi dzień mial zapisaną LEGACY na przegląd i sprawdził

czy ten parametr MILEAGE ... zgadza się z licznikiem na desce, nie powiem zadzwonil na drugi dzień, różniaca była parę dziesiąt km, a nie 65.000 :))) cieszę się, że

chociaż jeden servis się o tym dowiedzial, a Centrala widać nie zrobila nic, skoro pan Andrzej chce kogoś uczulać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uczulić na porównanie przebiegu z licznika z odczytem z podłaczonego komputera....o ile jest to mozliwe :!: :!: ( wedlug mnie nie jest ale spr.)

Trochę wątpię, aby uczulenie (w imię czego?) było skuteczniejsze niż świadomość odpowiedzialności karnej...

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę wątpię, aby uczulenie (w imię czego?) było skuteczniejsze niż świadomość odpowiedzialności karnej...

Nie bardzo wiem do czego Pan "pije" ale mechanika robiacego tzw. przeglad przed kupnem interesuje głównie stan techniczny auta i za to odpowiada. Za oszustwa zwiazane z przebiegiem / przegladami / naprawami odpowiada wylacznie wlaściciel samochodu :idea: ASO/nieASO to nie "dochodzeniówka" :wink: .

Zdarza się , że sugerowane jest "delikatne" odstapienie od kupna z róznych przyczyn ale ostatecznie to nabywca decyduje.

ps.nie znam przypadku tego auta . Zdzwilo mnie , że aso-Łódz ustaliło po 5 min. przegladu okresowego :idea: , że przebieg to 120tys a nie 55tys i sposob tego ustalenia wyłącznie mnie interesuje.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo wiem do czego Pan "pije" ale mechanika robiacego tzw. przeglad przed kupnem interesuje głównie stan techniczny auta i za to odpowiada. Za oszustwa zwiazane z przebiegiem / przegladami / naprawami odpowiada wylacznie wlaściciel samochodu :idea: ASO/nieASO to nie "dochodzeniówka" :wink: .

Cóż, mamy tutaj dwa wątki: techniczny (na którym skupił się Pan) oraz ten drugi (nie wiem jak go dokładnie nazwać) związany z udziałem ASO w sprzedaży samochodu z "kręconym" licznikiem.

I o ile błędy związane z techniką są naturalne i akceptowalne (w pewnych granicach ;-)) o tyle mnie bardzo niepokoi ten drugi aspekt przytoczonej historyjki...

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Andrzeju, udało się sprawdzić?

Tak , na trzy sprawdzone auta tylko w jednym przebieg byl mniej wiecej zgodny , w dwoch przebieg z licznika byl wyższy , prawdopodobnie ktos (aso) kasowal przebieg po np. spr. wtryskow....wiec to moze ale nie musi byc miarodajne....tym bardziej , że ingerencja/kasowanie odczytywanego z komputera przebiegu (od wym./spr. wtrysków) jeden serwis bedzie odczytywal/kasował inny nie.......a juz po tym wątku "oszust licznikowy 8) " zrobi wszystko by na gwarancji spr. wtryski i wyzerowac ich przebieg.... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , na trzy sprawdzone auta tylko w jednym przebieg byl mniej wiecej zgodny , w dwoch przebieg z licznika byl wyższy , prawdopodobnie ktos (aso) kasowal przebieg po np. spr. wtryskow....wiec to moze ale nie musi byc miarodajne....tym bardziej , że ingerencja/kasowanie odczytywanego z komputera przebiegu (od wym./spr. wtrysków) jeden serwis bedzie odczytywal/kasował inny nie.......a juz po tym wątku "oszust licznikowy 8) " zrobi wszystko by na gwarancji spr. wtryski i wyzerowac ich przebieg.... :wink:

 

Jeśli przebieg z licznika jest wyższy to wszystko ok, ale jeśli jest na liczniku niżej tak jak w omawianym przypadku i to o 65000 to już zupełnie inna para kaloszy :roll:

Poza tym bądźmy dobrej myśli - nie wszyscy oszuści licznikowi czytają forum :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przebieg z licznika jest wyższy to wszystko ok, ale jeśli jest na liczniku niżej tak jak w omawianym przypadku i to o 65000 to już zupełnie inna para kaloszy

Poza tym bądźmy dobrej myśli - nie wszyscy oszuści licznikowi czytają forum

Jak jest niżej to problem...... :roll: ale tak jak napisałem wczesniej np. u mnie będą na to zwracać uwagę.... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...