Skocz do zawartości

Porsche przecięte na pół w Krakowie


zamer

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że może nie warto nowego tematu zakładać. Jak coś to przesuńcie OT.

 

Jechał z dużą prędkością i stracił panowanie nad kierownicą. Kierowca porsche carrera na ulicy Lubleńskiej w Krakowie uderzył w znak drogowy, w wyniku czego auto przełamało się na pół. Mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

 

Do wypadku doszło tuż po godzinie 19. Przyczyną była prawdopodobnie ogromna prędkość z jaką poruszał się kierowca.

 

610ebc7d36a1e2a94c3825ca6eb6a369,18,1.jpg

 

03e6867f750ac52ddf9a350ec37194bf,18,1.jpg

 

2bc1af613dafb7ba8741b5ff193fdab1,18,1.jpg

 

więcej:

http://kontakt24.tvn.pl/temat,zlamal-po ... upa=polska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 102
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

nie że przecięte na pół tylko się rozlazło pewnie po "fachowym" spawaniu kolejnej okazjnej perełki z hameryki....ech...swoją drogą ciekawe czy na prokurator nie znalazł by jakiegoś paragrafu w tym przypadku na Heńka co je spawał gdyby się faktycznie okazało, że był spawany...szacun dla drogowców - idzie lepsze - dróg nie ma jeszcze ale za to jakie już mamy w naszym pięknym kraju solidne znaki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to mnie najbardziej zastanawia.

 

Czy to bardziej prędkość czy raczej "przystanek" :?: :roll:

 

Jakby to była prędkość to raczej by się owinął wokół tego słupa, a nie pękł... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przywalił w żaden konkretny słup tylko w ten od znaku /na zdjęciu widać jego brak/- sorki ale żeby takie coś rozcięło auto to musiało by być wykonane z naprawdę niezłej jakości materiału i wmurowane chyba ładnych parę metrów w ziemię a kierowca od samego przeciążenia działającego na niego nie miał by żadnych szans to moje skromne zdanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie po kilku glebszych jechal bo trzezwy by nie przezyl.

 

:shock: taaa i dodaj jeszcze, że pewnie przed policją uciekał.....

 

po co pisać takie bzdety :?: może i w Polsce jest dużo /zdecydowanie za dużo/ kierujących pod wpływem - ale przynajmniej nie jesteśmy grubi jak WY tam w USA :mrgreen::mrgreen:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

sorki ale strasznie wkurzają mnie uogólnienia i stereotypy :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby to była prędkość to raczej by się owinął wokół tego słupa, a nie pękł... :?

Wyjątek potwierdza regułę. Naprawdę ciężko ocenić nie znając dokładnie sytuacji: prędkości, toru jazdy, stan nawierzchni, manewry, sposób uderzenia w przeszkodę itp. Uważam, że mogło auto przeciąć na pół, widziałem już podobne przypadki. Kierowca miał dużo szczęścia, że przeżył wypadek.

Policja na pewno zrobi rekonstrukcję ale niestety nie poznamy raczej jej wyniku.

 

I taka ciekawostka z dziedziny rekonstrukcji wypadków. Jest taka zasada, że do pewnej prędkości - o ile pamiętam 55km/h na godzinę - przy zderzeniu czołowym szkło z bocznych szyb wpada do wnętrza auta. Powyżej tej prędkości zawsze leci na zewnątrz. Nie pamiętam czy dokładnie było to 55km/h, nie mam zeszytu przy sobie. Ale badania potwierdzają tę regułę. Dla osób zajmujących się rekonstrukcją może to być bardzo istotna podpowiedź odnośnie prędkości pojazdu. A samą prędkość przed zderzeniem oszacować można kilkoma sposobami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na ulicy Lubleńskiej

 

Ul Lublańska, w tym artykule jest bląd. Miejscówka szczególnie lubiana przez motocyklistów i czterokolowych mistrzów prostej, kawal równego szerokiego asfaltu, w godzinach wieczornych maly ruch. Nie pierwszy wypadek tego typu na tym odcinku :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie po kilku glebszych jechal bo trzezwy by nie przezyl.

 

:shock: taaa i dodaj jeszcze, że pewnie przed policją uciekał.....

 

po co pisać takie bzdety :?: może i w Polsce jest dużo /zdecydowanie za dużo/ kierujących pod wpływem - ale przynajmniej nie jesteśmy grubi jak WY tam w USA :mrgreen::mrgreen:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

sorki ale strasznie wkurzają mnie uogólnienia i stereotypy :x

 

 

Tu tez nie brakuje pijanych kierowcow ale tak nie szaleje jak w Polsce.To ze mieszkam w USA nie znaczy ze i ja jestem gruby. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na ulicy Lubleńskiej

 

Ul Lublańska, w tym artykule jest bląd. Miejscówka szczególnie lubiana przez motocyklistów i czterokolowych mistrzów prostej, kawal równego szerokiego asfaltu, w godzinach wieczornych maly ruch. Nie pierwszy wypadek tego typu na tym odcinku :roll:

 

Jesli mnie pamiec nie myli jest tam pare ladnych studzienek o glebokosci 15 cm. Czesto kiedy skrecam stamtad w Aleje robie slalom niczym Alberto Tomba. Moze to jest klucz do zagadki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co w tym zlego? Moze mial ukonczone wszystkie trasy w GT5?

E, raczej by jeszcze siedział nad tym, ale może Need For Speed Shift?

Jesli mnie pamiec nie myli jest tam pare ladnych studzienek o glebokosci 15 cm. Czesto kiedy skrecam stamtad w Aleje robie slalom niczym Alberto Tomba. Moze to jest klucz do zagadki.

Raczej nie, tam jest równo, ale jak chłopak w ostatniej chwili się rozmyślił, że nie pojedzie estakadą tylko dołem to w zasadzie nie dziwi mnie czemu skończył jak na zdjęciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...