Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

Schumi wróci na szczyty :!:

 

Kimi wróci na szczyty :P Podobno do Williamsa, a może być w tym teamie bardzo ciekawie z nowym sponsorem.

No i bardzo ciekawe gdzie będzie jeździł Robert, patrząc na to co się teraz dzieje w Renault, to chyba wolałbym, żeby Robert tam nie jeździł. Samochód nie rozwinięty a wręcz cofnięty w rozwoju przez cały sezon i chyba konkurencyjny w przyszłym to on nie będzie :evil: z kasą też nie wiadomo jak stoją :roll: . Fajną - ale mało realną - dla mnie opcją byłby Robert + Kimi w Williamsie - od zawsze ceniłem ten zespół, Force India też wydaje mi się lepsze od Renault, na pewno mają wielkie ambicje i dużo kasy :twisted: ale pewnie Robert i tak zostanie w Renault, więc pozostaje trzymać kciuki za jego szybki powrót za kierownicę i przygotowanie dobrego bolidu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Pietrov się popisał :roll: :roll:

troche go Alonso podpuscil, bo zrobil to samo, tylko akurat nie mial przed soba Schumachera :P

Tak samo z resztą jak kolejne zwycięstwo Vettiego i mistrzostwo dla RedBulla.

No wlasnie dlatego bylo nudno... :roll:

 

A Webber to sie nie popisal tymi atakami, nawet jak przed zakretem nr 1 byl na zderzaku Hamiltona to na wyjsciu juz tracil do niego tak duzo, ze z DRS nie dawal rady, jak mu sie udalo przed zakretem nr 1 wyprzedzic to wlasnie widac bylo jak to zrobil Hamilton - nawet za zakretem byl bardzo blisko Webbera. A przeciez niby te RedBulle sa takie super na kretych partiach a tu na jednym zakrecie Hamilton go tak robil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie dlatego bylo nudno...

 

Oj tam, oj tam :!: :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

 

A Webber to sie nie popisal tymi atakami, nawet jak przed zakretem nr 1 byl na zderzaku Hamiltona to na wyjsciu juz tracil do niego tak duzo, ze z DRS nie dawal rady, jak mu sie udalo przed zakretem nr 1 wyprzedzic to wlasnie widac bylo jak to zrobil Hamilton - nawet za zakretem byl bardzo blisko Webbera. A przeciez niby te RedBulle sa takie super na kretych partiach a tu na jednym zakrecie Hamilton go tak robil.

 

Ponoć ten DRS działał u niego jak chciał, ale to już inksza inkszość. Fakt faktem, że "płaczek" mu nie przepuścił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Myślę, że raczej Massa za bardzo ciął zakręty...w to pomarańczowe, wystające już 2 raz przygrzmocił :roll:

 

 

Wydawało mi się, że jednak nie tylko Massa leciał po tym pomarańczowym, a tylko on połamał zawieszenie :roll:

 

Brawo Guzik :wink: Mam nadzieję, że wywalczy Vicemistrzostwo :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy tylko ja nie rozumiem dlaczego to kierowca Ferrari dostał karę ,a nie Hamilton ?

 

to wiedzą tylko sędziowie, jak zwykle oszczędzający tego kierowcę :evil::evil:

 

 

w tv Borowczyk i Kochański zaraz po zdarzeniu winą ewidentnie obarczali hamiltona jako jadącego z tyłu ale po decyzji sędziów zmienili zdanie i mówili już, że to Massa źle pojechał ten zakręt :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze i z tym usyfionym torem to troche racji ale z drugiej strony ja nie widze tam za bardz omiejsca do wyprzedzania, na tych szybkich zakretach tor jest waski i nie ma tam miejsca na dwa bolidy. Dodatkowo DRS sprawial, ze nikomu sie nie oplacalo wyprzedzac w zakrecie nr 1, bo zaraz na tej prostej wyprzedzony rywal bedzie mogl uzyc DRSa i miec spora szanse na kontre. Ale juz najnudniejsze jest to, ze znowu ten Vettel ehh... :P

 

Tez nie rozumiem, czemu Massa dostal kare, zeby uniknac zderzenia z Hamiltonem to musialby chyba poza tor wyjechac (na wyjsciu tego zakretu) a najlepiej po prostu puscic Hamiltona przodem... alez mnie ten Hamilton wnerwia ostatnio, rozbija sie na prawo i lewo i jeszcze nie rozumie, za co on dostaje kary...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez nie rozumiem, czemu Massa dostal kare, zeby uniknac zderzenia z Hamiltonem to musialby chyba poza tor wyjechac (na wyjsciu tego zakretu) a najlepiej po prostu puscic Hamiltona przodem...

Imho sędziowie mieli rację. Hamilton był już obok Massy, był na wewnętrznej, zbliżając się do serii dwóch lewych zakrętów. Massa owszem jechał "wyścigową linią", ale hamilton był już obok, Massa już "wpuścił go pod łokieć", a skręcając tylko uderzył w niego.

 

Zgadzam się, że sytuacja jest mocno dyskusyjna, ale gdyby Massa zdjął nogę z gazu, Hamilton zyskałby pozycję i po krzyku. Skoro ktoś kogoś dogania, to jet od niego szybszy i bronienie się za wszelką cenę jest ryzykowne. Pamiętam oczywiście jak Alonso jechał za Pietrovem, czy Hamilton za Robertem w Abu Dhabi 2010, ale tam był kręty tor uliczny, a tu kilka długich prostych, gdzie Massa mógłby się odgryźć, gdyby faktycznie był szybszy....

 

Hamilton jest waleczny, a Massa wolny i bardzo defensywny, dlatego ich spotkanie często kończy się kolizją, chociaż nikt nie pobije Schumacher'a, który broniąc się prawie wbił Barichello na betonową bandę... to zakrawało o jakiś skandal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hamilton był już obok Massy, był na wewnętrznej

Nie był.

5s

 

Hamilton zahamował wcześniej i jego koła przednie były niewiele przed tylnymi kołami Massy, a już na pewno nie był tuż obok, bo nawet się z nim nie zrównał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...