korwin Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Nie ma co szukać tłumaczenia tylko zaciskać zęby i do przodu. To nie zabawa a twardy męski sport nie dla "panienek". Za chwilę pisamki zrobią Roberta ofiarą narodową nr 1 poświęconą przez złe BMW na rzecz złego Heidfelda. Mam nadzieję, że Robert swoją postawą na torze wybije im to z głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumen Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 No właśnie ja też zauważyłem na powtórce, że na tym pierwszym zakręcie Heidfeld wcisnął się przed Roberta zahaczając o jego przedni spojler swoim tylnym prawym kołem, wydawało mi się nawet, że trochę uciekł Nickowi tył po tej kolizji, ale komentatorzy cisza, więc myślałem, że to tylko tak w TV wyglądało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Kubica mówił że plan to jest dojechać Zastanawia, dlaczego jego zespołowemu partnerowi "wychodzi", a Robertowi nie...... Jężeli tak ma to dalej wyglądać (delikatny sabotaż), to wychodzi na to, że ktoś chce Roberta zastąpić, lub Nick czuje się zagrożony. Tylko dlaczego robi to Jego kosztem. Wiedzę swą opieram na wypowiedziach powyżej. Co do Zientarskich, to nie będą za bardzo bruździć BMW, bo nie mieli by czym na testach poujeżdżać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumen Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Kubica mówił że plan to jest dojechać Zastanawia, dlaczego jego zespołowemu partnerowi "wychodzi", a Robertowi nie...... Jężeli tak ma to dalej wyglądać (delikatny sabotaż), to wychodzi na to, że ktoś chce Roberta zastąpić, lub Nick czuje się zagrożony. Tylko dlaczego robi to Jego kosztem. Wiedzę swą opieram na wypowiedziach powyżej. Nie przesadzajmy, na pewno nikt nie robi Robertowi nazłość, jeżeli Nick czuje się zagrożony to raczej ze strony młodego Vettela niż Kubicy. Uważam, że to jednak kłopoty techniczne, ew. jakiś słabszy dzień naszego rodaka. Na razie się tego nie dowiemy, możliwe, że to znowu ta nieszczęsna skrzynia lub jakieś złe wyważenie bolidu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gr1zly Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 szkoda Roberta ale tak na moje oko to Helmuty chca wyp%^&*%$# polaka z teamu i miec szwabski team z gestapowskimi kierowcami, obym sie mylil bo nie zycze robertowi zeby jego sezon w BMW skoncyzl sie jak Villneva Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumen Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Najpierw podpisują z Robertem kontrakt na 4 lata, po czym chcą go wywalić z teamu? Raczej nie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 szwabski team z gestapowskimi kierowcami Te czasy chyba minęly ca. 60 lat temu... :roll: :roll: :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gr1zly Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 szwabski team z gestapowskimi kierowcami Te czasy chyba minęly ca. 60 lat temu... :roll: :roll: :roll: wiem ze minely ale jakos nie toleruje szkopow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Kiedy i gdzie będzie można zobaczyć/przeczytać wywiad z Kubicą? szkoda Roberta ale tak na moje oko to Helmuty chca wyp%^&*%$# polaka z teamu i miec szwabski team z gestapowskimi kierowcami, obym sie mylil bo nie zycze robertowi zeby jego sezon w BMW skoncyzl sie jak Villneva A ty dajesz szwabom pieniądze na takie machloje, bo to jedne szuje, nie ważne czy audi czy bmw. Tak? Trochę konsekwencji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gr1zly Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 szkoda Roberta ale tak na moje oko to Helmuty chca wyp%^&*%$# polaka z teamu i miec szwabski team z gestapowskimi kierowcami, obym sie mylil bo nie zycze robertowi zeby jego sezon w BMW skoncyzl sie jak Villneva A ty dajesz szwabom pieniądze na takie machloje, bo to jedne szuje, nie ważne czy audi czy bmw. Tak? Trochę konsekwencji. fakt... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FUKS Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Kubica: "Wszystko było nie tak" Robert Kubica zajął ostatnie miejsce w GP Malezji. Oto co powiedział Polak po wyścigu. W tym wyścigu wszystko było nie tak - powiedział. Od skrzyni biegów, po koła. Najlepiej jak najszybciej zapomnieć o tym wyścigu. Najważniejsze jest to, że jak wszytsko działa należycie to jesteśmy bardzo szybcy. Mój bolid na torze Sepang nie sprawował się tak jak powinien. Jest to bardzo rozczarowujące, bo to już drugi taki wyścig. Podczas testów wszystko sprawuje się dobrze, a w wyścigu już nie. Pod koniec pojawiły się także problemy ze stabilnością hamulców, dlatego też opuściłem tor jazdy i wjechałem na żwir. Na domiar złego nie miałem łączności radiowej z teamem. Szef BMW Motorsport Mario Theissen powiedział, że Kubica miał pecha. To był kolejny bardzo "mocny" występ. Nick z 5. miejsca startowego przesunął się na czwartą pozycję i zdobył dla teamu 5 punktów. Robert miał pecha. Już na początku wyścigu uszkodził aerodynamikę samochodu co bardzo przeszkadzało w jeździe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Robert miał pecha. Już na początku wyścigu uszkodził aerodynamikę samochodu co bardzo przeszkadzało w jeździe. Robert uszkodzil? :shock: Heidfeld uszkodzil bolid Kubicy :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korwin Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Za gazetą.pl : "Bardzo zadowolony z czwartego miejsca był Nick Heidfeld. - Fantastyczne doświadczenie! Wyprzedzenie jednego z bolidów Ferrari może się szybko nie powtórzyć - stwierdził Niemiec, który przyjechał tuż przed Felipe Massą. - Samochód w wyścigu spisywał się bardzo dobrze. Na pierwszym zakręcie Robert mnie dotknął. Ale to się zdarza - później mnie przeprosił. Na szczęście mój bolid się nie zniszczył." ...czyli trochę inaczej widzą to zdarzenie sami zainteresowani. Nie doszukiwał bym się spisków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 a są już gdzieś internecie zdjęcia z GP ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 ...czyli trochę inaczej widzą to zdarzenie sami zainteresowani. Nie doszukiwał bym się spisków. Robet szedl po wewnetrznej mial puste miejsce a Heidfeld zajechal mu droge... i Kubica przeprosil za to Niemca :?: :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gimof Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Panowie, a może trzeba spojrzeć na to z innej strony, może to byłą pewnego rodzaju strategia? Niemiec wjeżdza przed polaka, a Kubica nie skoncentrowany lekko uderzył kolege z zespołu. Wyścig sam w sobie był ciekawy (znaczy początek), trzeba iść na przód... PS. najbardziej mnie dziwią te śmieszne problemy z oponami i to że nie wymienili mu tego skrzydła na 1 zjeździe do boxów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumen Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 PS. najbardziej mnie dziwią te śmieszne problemy z oponami i to że nie wymienili mu tego skrzydła na 1 zjeździe do boxów. Podobno miał problemy z łącznością radiową, może po prostu nie mógł dać znać ekipie przed pierwszym zjazdem o uszkodzeniu nosa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korwin Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Panowie, a może trzeba spojrzeć na to z innej strony, może to byłą pewnego rodzaju strategia? Niemiec wjeżdza przed polaka, a Kubica nie skoncentrowany lekko uderzył kolege z zespołu. Diabli ich wiedzą :wink: Dla mnie jeżeli Robert przeprosił, to zawinił. ... trzeba iść na przód... Dokładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TRIST Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Wiadmo że wszyscy zadowoleni byśmy byli gdyby Robert był na pudle lub w pierwszej piątce. Ale szczerze mówiąc to i tak jestem w ciężkim szoku że taki zamknięty krąg jak F1 w ciągu w zasadzie roku pozwolił Robertowi na tak wiele. Ja mu szczerze kibicuję nawet jak jest ostatni bo to że siedzi w tym aucie jest mega sukcesem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gimof Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 I jeszcze opierd.... zespół (typowy polak ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 a są już gdzieś internecie zdjęcia z GP ?? http://www.motorsport.com/photos/select ... ace&Y=2007 http://crashpa.net/search_results.asp?c ... &keywords= Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 a są już gdzieś internecie zdjęcia z GP ?? http://www.motorsport.com/photos/select ... ace&Y=2007 http://crashpa.net/search_results.asp?c ... &keywords= dzięki , tylko czemu tak mało zdjęć z padoku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gimof Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2007 Jeszcze dodam tylko, że świetnie wyglądała końcówka wyścigu... Hamilton wytrzymał ciśnienie do końca i utrzymał pozycje choć Raikkonen każde swoje okrążenie pokonywał o jedną dziesiątą szybciej. Pozostaje czekać na GP Bahrajnu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dip Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2007 Robet szedl po wewnetrznej mial puste miejsce a Heidfeld zajechal mu droge... i Kubica przeprosil za to Niemca :?: :shock: Witam! No właśnie, oglądałem tą sytuację ze 3 razy i widać wyraźnie, że Robert nie tylko nie uderzył Nicka (tzn. "dotknął,", ale w wyniku zacieśnienia zakrętu przez Niemca), ale był już w 1/3 długości bolidu Niemca, od wewnętrznej strony zakrętu i wg mnie Nick nie miał chyba prawa tak ścinać tego zakrętu. Szefostwo teamu też się nie popisało w wywiadach...może ktoś z Was, bardziej doświadczonych zawodników, mógłby zinterpretować ten incydent ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
so_what Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Robet szedl po wewnetrznej mial puste miejsce a Heidfeld zajechal mu droge... i Kubica przeprosil za to Niemca To, czy Robert jechał po wewnętrznej, czy po zewnętrznej nie ma żadnego znaczenia. Ważne jest jedynie, kto był z przodu. Heitfeld był na pierwszym zakręcie cały czas wyraźnie przed Robertem i mógł wybrać dowolny tor jazdy. IMO nie tyle zajechał Robertowi drogę, co wybrał najlepszy najszybszy tor jazdy - do czego miał prawo. Podejrzewam też, że Heitfeld nie widział Roberta. Nie sądzę, żeby umyślnie ryzykował kolizję z Robertem - mogłoby to oznaczać dla obu koniec wyścigu. Jeżeli Robert i Heitfeld byliby na tej samej wysokości w zakręcie i Heitfeld "zamknąłby Robertowi drzwi", to prawdopodobnie dostałby za to karę od sędziów. Z pewnością dostałby też karę od sędziów, gdyby Robert był choć trochę przed Heitfeldem. Moim zdaniem Robert słusznie przeprosił Heitfelda. Uważam tak pomimo oczywistej sympatii do Roberta. Potwierdzi to Wam każdy, kto interesuje się F1 i zna (w przeciwieństwie do Zientarskich i Borowczyka) reguły rządzące F1. Posłuchajcie chociażby ojca Roberta, który był w studio przy transmisji GP Malezji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się