lesniczy007 Opublikowano 12 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2011 Jak ktoś ma ochotę zobaczyć co zrobiłem z mojego Legaca zapraszam do galerii. Coraz bardziej przestaje przypominac samochód...Moge też wam tak przerobic :shock: Pozdrawiam.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jedrek_WRO Opublikowano 14 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 Leśniczy007 objechał wczoraj część proponowanej trasy majowej Rusko Trophy. Oglądałem zdjęcia na jego picassie: https://picasaweb.google.com/AutoPlejada Dla mnie extra :-) Może to trochę advanced planning ale jak sobie zaklepiemy z góry termin w naszych kalendarzach to łatwiej będzie z realizacją. Co myślicie o terminie 2/3 maja, 3/4 maja lub jak proponuje Michał R - 6 maja? Pozdrawiam Jędrek PS. wczoraj na poligonie nasz forek był jedyny... za to tłumy motokrosowców :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Panirenia Opublikowano 14 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 Sobota/niedziela w obojętnej dacie.Z góry dziękujemy za pozytywne załatwienie naszej prośby. Z poważaniem: dwa Forki z Krzyków Maciek, dołóż Legasiowi jeszcze przyczłapę z turbiną i gadającą fontannę...Będzie extra. A tak na poważnie- dajcie więcej info na temat trasy.Zapowiada się fajnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesniczy007 Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 I co tak wszyscy zacichli nagle, mam nadzieję ,że nie wymiękacie?. Trasa prawie przygotowana ,miejsce grillowania też od Jutra ruszam z tematem płyt bo coraz więcej chętnych. pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Madzior Opublikowano 21 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2011 Trasa zapowiada się super, bardzo ciekawe są ruinki pałacowe, Pani Renia mogłaby przygotować coś więcej na temat ich historii, potrzebujemy jednak do tego nazwy miejscowości - co niniejszym kieruję do Leśniczego. Pozdrówka! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jedrek_WRO Opublikowano 22 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2011 Może maj to zbyt odległy termin... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesniczy007 Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Witam serdecznie. Pragnę zakomunikować , że na wtorek będe miał płyty pod silnik do modelu Forester SF . Zapraszam chętnych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Witam serdecznie. Pragnę zakomunikować , że na wtorek będe miał płyty pod silnik do modelu Forester SF . Zapraszam chętnych. Witaj, witaj!! Takie wiadomości to codziennie proszę 8) Na jedną masz już zapis. /A dystanse?!/ O szczegółach telefonicznie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 lesniczy007, rzuć ceną ile taka płyta. Ja wczoraj gadałem z forumowiczem i powoli umawiam się na montaż podrzuć fotkę jak płyta wisi pod silnikiem i czy osłania skrzynie. Napisz mi na PW coś na temat swojego Legaca i co mu zrobiłeś, żeby go tak ładnie ponieść i na ile wyceniasz taką robotę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Napisz mi na PW coś na temat swojego Legaca i co mu zrobiłeś Michał czytaj podpisy... jest link do zdjęć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Michał czytaj podpisy... jest link do zdjęć Michał czytam podpisy...jednakże w podpisach nie ma nic napisane, tylko są zdjęcia i sznur do warsztatu. Podniósłbym troche forka, ale liczę złotówki...i myśle o zakupie czegoś bardziej terenowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 .i myśle o zakupie czegoś bardziej terenowego. coś konkretnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 nie wiem jeszcze, typów jest kilka. Jeep, jakieś suzuki, niva...się obaczy. Albo jeśli uda sie coś rozsądnego z forkiem zrobić, to może z nim cos będę motał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Zajedź do gościa do gościa na Akacjową /alarmy zakłada/ ogarnia temat, nawet organizuje różne offy. Żebym paska nie dostał... co ty na spotkanie u leśniczego o którym wyżej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Żebym paska nie dostał... co ty na spotkanie u leśniczego o którym wyżej? chętnie, tylko rzadko bywam we Wrocławiu ostatnio ;( ale sie ograniam. znalazłem dziś sprężynki Ironmany do SF, wyższe topmounty...tylko nie wiem, czy Foresterowi to wszystko robić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 na powyższe pogadaj właśnie z leśniczym... a ja nie mogę dostac tłumika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 ale którego tłumoka szukasz? ja ostatnio spowodowałem, że forek bardziej bojowo chodzi Chyba ślizganie się brzuchem po glebie nie pomaga Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 najlepiej cały a na pewno końcowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 jak niekoniecznie marzysz o nowym oryginalnym, to pomyśl o wrxowym. Miałem serię z Buga jUeSejA i nie było żadnej różnicy w głośności. Pewnie za jakiś pasztet można dostać w kupie sprzedam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 wszystko ok... tylko ja na tym się kompletnie nie znam... jakbyś coś wypatrzył co można do mnie założyc to daj znac. A kiedy będziesz we wrocku żeby się spotkac i obejżec to Twoje cudo? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 A kiedy będziesz we wrocku żeby się spotkac i obejżec to Twoje cudo? rajd świdnicki, ale podobno masz inne plany. a potem...nie wiem. Jakos ostatnio nie mam motywacji, zeby jeździć do Wro co weekend Mozesz być pewny, że się odezwę jak będę jechał, no i mam nadzieję, że załapie się na jakieś objazdy okolic Wrocławia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Jakos ostatnio nie mam motywacji w ostatni łikend była na rajd niestety nie dam rady... obowiązki rodzinne... od niedawna znany Ci temat 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dehnel Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 w ostatni łikend była była, wiem, ale się nie poskładało ;( od niedawna znany Ci temat 8) poznaje powoli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał R. Opublikowano 23 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2011 Michał R. napisał(a):w ostatni łikend była była, wiem, ale się nie poskładało ;( Kaśka podtrzymała tradycję, tym razem siedziała do rana z Barym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jedrek_WRO Opublikowano 24 Marca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2011 Wczoraj po 16.30 znowu zamiast wracać z roboty do domu asfaltem skręciłem na polne drogi... jakiś taki rozkojarzony byłem... a może ze mnie dupa nie ofrroadowiec. W każdym razie gdzieś między Mirkowem a Domaszczynem, w szczerym polu wpadłem w koleiny pełne błota i wody i forek zawisł brzuszkiem. Zero trakcji. Podkładanie kamyków i badyli oczywiście nic nie dało. Ruszyłem do pobliskiego domostwa po pomoc. Najpierw dechy i gruz. Dalej zero trakcji. Lipa! No to jeszcze raz ruszyłem na poszukiwanie jakiegoś holownika. Nie mieli, ale dali szpadel. Długie godziny walczyłem z tym wałem ziemnym pod forkiem. W końcu słońce zaszło, a mi skończyły się moce i nadzieja, że sam się wykopię z tego bagna, w które wpakowałem się na własną prośbę. Na szczęście miałem juz w głowie plan B - telefon do Maćka (leśniczy007). Maciek przeplanował wieczór i zamiast jechać z ciotką do krawca rozpoczął przygotowania do ekspedycji ratunkowej. Nie miałem cienia wątpliwości, że mu się spodoba ta niespodziewana atrakcja wieczoru . Przyjął zgłoszenie i od razu pojechał po rosomaka do warsztatu. Po drodze zabrał jeszcze swojego mechanika. Koordynaty na nasze pozycje przekazywaliśmy sobie transmisją GSM. Może po trzydziestu minutach zobaczyłem górne światła rosomaka. Scena jak z podróżniczego filmu o sawannach Afryki produkcji National Geografic. Chłopaki trochę ze mnie łacha podarli w jakie g... sie wpier... . I do roboty. Rosomak zajął pozycję. Wyciągarka zaczepiona o przedni uchwyt w forku (ciekawe czy wiecie gdzie to jest, bo ja nie wiedziałem, mechanik Maćka nie miał z tym problemu), pilot wyciągarki w rękach Maćka, reduktor w forku zapięty i wyjeżdżamy z bagna jak po maśle. Wyciągarka rules a Maciek jest wielki :-) Jeszcze chwilka pogaduchy o naszym majowym zlocie i płycie pod silnik, męski uścisk dłoni i sie rozjeżdżamy żegnając się awaryjnymi światełkami. W zabłoconym ubraniu, z bólem w plecach od machania szpadlem i z wafelkiem na twarzy wchodzę ok. 21.00 do domu a Dorota ma niezłą polewkę ze mnie. Czy warto było? Zdecydowanie tak - po pierwsze przyjaciół poznaje się w biedzie, po drugie poznałem ograniczenia forka - prześwit i opony, po trzecie - czegoś się nauczyłem - w terenie prowadź wyjątkowo starannie i ostrożnie. No i jaka przygoda ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się