Skocz do zawartości

Legacy 2004 2.5 bez turbo


MichaPL

Rekomendowane odpowiedzi

Dzieńdobry :)

 

tu się witamy:

 

viewtopic.php?f=1&t=101962&view=unread#unread

 

 

 

o tych problemach na ogół dyskutują ci, którzy w życiu nie siedzieli w takim aucie....

 

psują się jak każde inne auto, jak siądzie do auta jełop i je katuje nie patrząc na płyny i temperaturę

 

nie jest tak strasznie, trzeba uważać na czystość chłodnicy, kontrolować temperaturę i reagować natychmiast na ewentualne niepokojące oznaki, i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MichaPL, mowa o aucie używanym czy nowym ??

 

Co do używek to wiele zależy jaki egzemplarz kupisz. Jeśli generalnie nie ma jakichś wad ukrytych związanych z niedbaniem o pojazd to koszta są porównywalne. Tylko pewne specyficzne części bądź okresowe wymiany mogą być droższe niż w innych markach (np.: wymiana rozrządu). Jednak z doświadczenia wiem, że nawet nieco większa kwota wydana raz w roku na przegląd zwraca się w postaci ogólnej bezawaryjności. Jedyne czego auto wymaga to traktowania z sercem, nie pałowania na zimno, studzeniu po ostrzejszej jeździe (nawet w przypadku N/A) oraz dbania o podstawowe parametry (płyny, filtry, inne elementy eksploatacyjne). :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o uzywany Legacy i powiem ze im dluzej szukam samochodu tym mniej wiem jaki bym kupil ;-

(. Sluchajcie jak i gdzie mozna sprawdzic numer VIN subarakow czy serwisy w POlsce sa w stanie sprwadzic samochody sprowadzone z zagranicy??

 

nie są w stanie jesli chodzi o serwisowanie , nie ma centralnego rejestru jak np. w grupie VAG czy Mercedes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanie do tych ktorzy przesiedli sie z innej marki do Subaru .Czy Subaru w tym wypadku Legacy jest znacznie drozszy w utrzymaniu w porownaniu do innych marek jak Toyota, Citroen czy FORD?

Niecały rok temu spełniłem swoje marzenie i przesiadłem się z Hondy do Outbacka. Fakt, że kupiłem go zaraz po zmianie rozrządu (był kupiony w Polsce, pełna historia z ASO). Jak dotąd koszty utrzymania są co najmniej porównywalne, a mam wrażenie że nawet mniejsze, niż w Accordzie. A przyjemność z jazdy oraz inne zalety wynikające z posiadania samochodu tej marki - bezcenne :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Jedyne czego auto wymaga to traktowania z sercem, nie pałowania na zimno, studzeniu po ostrzejszej jeździe (nawet w przypadku N/A) oraz dbania o podstawowe parametry (płyny, filtry, inne elementy eksploatacyjne). :)

 

Studzenia N/A po ostrzejszej jeździe? :idea: Czy może ktoś rozwinąć temat? Jak do tej pory myślałem, że ta czynność tyczy się tylko turbo... :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest takie przekonanie, przynajmniej wśród niektórych, że każdy motor, nizależnie od producenta i gatunku po ostrej jeździe powinien sobie chwilkę odsapnąć na jałowym, żeby płyn chłodzący mógł się przewinąć przez chłodnicę i wystudzić nieco mocno rozgrzaną jednostkę. Podobnie też niektórzy twierdzą, że nie powinno się wyłączać silnika jeśli chodzi wentylator chłodnicy.

IMSO w jednostkach N/A można sobie chyba odpuścić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale problem studzenia wynika z tego, że turbina jak jest bardzo mocno rozgrzana i po wyłączeniu silnika zatrzymuje się przepływ oleju przez nią, co może doprowadzić do jego spalenia w niej i tym samym szybszego zużycia łożysk turbo. Temperatury jakie po upalaniu panują w seryjnym aucie wolnossącym w bloku silnika (bo nic w sumie innego tam nie chłodzimy) są niskie w porównaniu do tego co jest w turbinie i takie studzenie można sobie darować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale problem studzenia wynika z tego, że turbina jak jest bardzo mocno rozgrzana i po wyłączeniu silnika zatrzymuje się przepływ oleju przez nią, co może doprowadzić do jego spalenia w niej i tym samym szybszego zużycia łożysk turbo...

Nawet "nie może" a doprowadza :wink: Olej odparowuje w mgnieniu oka i ośka turbiny, która zaiwania 100000rpm po prostu się "upala" co w skrajnym przypadku może doprowadzić do zatarcia i po turbince :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...