[Kielce] II SJS Forumowy 23.09.2005

[Alan]

uuu.... zwykle start jest na dużym torze.

[Alan]

krew mnie nie zaleje, bo to tylko zabawa, wiec spokojnie

 

nie chodzi o miejsce tylko tak jak pisałem zaczynasz szukać, że coś nie tak z samochodem, że może złe paliwo albo szukasz innych usterek i Cię trafia

[Abt]

no niech ci bedzie. nie bede sie zaklinal, bo bylem tylko ten jeden raz.

zreszta pewnym bezsensem wydaje sie ciagle zmieniane miejsc startu/mety.

w takim przypadku uzyskany czas mozna probowac porownywac jedynie z innymi

uczestnikami zabawy, z tego samego dnia.

jak zestawimy ze soba rozne subtelnosci w konfiguracji toru, sposob mierzenia czasu

i krotki odcinek na jakim sa proby... to mozna zapomniec o jakichkolwiek porownaniach.

szkoda, ze nie ma zestawienia jak w TG

[Alan]

no niech ci bedzie. nie bede sie zaklinal, bo bylem tylko ten jeden raz.

zreszta pewnym bezsensem wydaje sie ciagle zmieniane miejsc startu/mety.

w takim przypadku uzyskany czas mozna probowac porownywac jedynie z innymi

uczestnikami zabawy, z tego samego dnia.

jak zestawimy ze soba rozne subtelnosci w konfiguracji toru, sposob mierzenia czasu

i krotki odcinek na jakim sa proby... to mozna zapomniec o jakichkolwiek porownaniach.

szkoda, ze nie ma zestawienia jak w TG

 

I właśnie o tym pisałem, żeby nie brać do serca czasu tylko porównanie do grupy

[Michał Bajorek]

Myślę,że błędy pomiarowe były małe,może do 0,5sek, mam wrażenie,że jednak nie jeździliście dokładnie po małym bo mijaliście jeden zakręt(na przeciwległej od startu po prostej jechaliście w lewo i w prawo a jak się jedzie w prawo to są dwa bardzo ciasne skręty lewo-prawo co kosztuje jakieś 3-5 sekund bo tam trzeba bardzo wychamować dwa razy). Ja z Lidką na próbie jechaliśmy za Wisem i on tak nas powiódł a potem nie załapaliśmy,że wszyscy jadą inaczej i ona pojechała tym trudniejszym wariantem na 1,01 a ja potem łatwiejszym na 57, jechaliśmy w miare podobnie(ja jeden raz tylko z pomiarem bez próbowania) więc macie te 4 sekundy. Może to coś wyjaśnia i uspokaja rozgrzane głowy. Chłopaki-no szybko jeździcie po prostu- ale może nie szybciej o kilka sekund od zawodowców w profesjonalnych sprzętach- nawet jak wożą klientów,idą bokiem i popychają rękami kółka swoich sprzętów by szybciej szły .Ale zabawa przednia.

[Abt]

z AL jak jechalem to lewa strona, ta szybsza wersja :wink: .

w prawo faktycznie straszne zawijasy. teraz tak patrze uwazniej,

ze 50 sekund holka to gt'iem bez 2'ki. a tam przeciez glownie 2 sie jedzie :shock:

(przynajmniej w antycznych wozach, bo maja ja nieco dluzsza niz si).

[WiS]

Noooo... to z opóźnieniem (bo licho mnie rzuca cały czas po krzakach i nie miałem czasu spokojnie pobyć na forum :wink: ) - ale niemniej serdecznie - nadrabiam zaległości:

 

1. DZIIIIIĘKIIII!!!!!! ...wszystkim za spotkanie i fantastyczną zabawę

2. Gratulacje dla mistrzów: że OGS jest szybki, to czytałem i słyszałem, że Azrael - to widziałem... ale szczególne brawa mam dla niepozornych kombi-antyków i ich kierowników. Abt i Piotr: czapki z głów przed Wami!

3. Podziękowania dla fotografów - ogladam zdjątka i banan wraca mi na gębę Mam nadzieję, że autorzy nie będą mieć nic przeciwko, jeśli wykorzystam niektóre do nowego avka i do prywatnej galeryjki...?

4. Przy Was wszystkich popadłem w kompleksy - uznałem, że najwyższa pora na starość nauczyć się jeździć naprawdę. Biorę prywatne lekcje, następnym razem koniec wygłupów i jazdy dla funu, rozrysuję sobie tor jazdy na grafiku i JA WAM POKAŻĘ!!! :wink:

5. Cieszę się, że część ekstremalna się podobała. Dzwoniłem dziś do p. Leszka - też jest Wami zachwycony, pozdrawia ekipę i zaprasza następnym razem. Coś tylko przebąkiwał, że spłoszona przez czerwonego Forestera i zeloną Imprezę zwierzyna leśna masowo chroni się u niego w zagrodzie... Nie ma tego złego... :wink: - pasztety rulezzz.

 

Reasumując: było ekstra, odreagowałem jak nigdy... i już chcę jeszcze.

[Azrael]

I właśnie o tym pisałem, żeby nie brać do serca czasu tylko porównanie do grupy

 

 

Może tylko dodam że na jednym track-dayu w ciężkim deszczu nie udało się nam zejść nawet w okolice minuty. A zaczynaliśmy od czasów typu minuta dwadzieścia mimo fantastycznie przygotowanych aut. Tor Kielce a w szczególności mała pętla to przedziwne miejsce i wszystko tu jest możliwe. Tak naprawdę porównanie aut i umiejętności byłoby możliwe gdyby ustawić jakąś złożoną próbe z elementami dużego toru i np. jeździć po kilka okrążeń, po prostu uzyskanie tutaj czystego przyjazdu jest ciężkie a właściwie wszystkie nasze auta nie mogą rozwinąć skrzydeł na małym torze.

[Azrael]

..... co do cossiego .... hmmm ..... jakos Azraelowy mi bardziej pasi ....... zaleciało mi tu klimatem Tuning Show Kraków co też "sympatyczny" pan z escorta udowodnił na torze ....... więcej było kręcenia bączków (raz nawet jeden forumowicz poczuł się zagrożony i chyba słusznie :roll: ) niż ładnej technicznej jazdy po małym torze :roll: ....... bardzo żałuje, że Azrael nie przywiózł swojego cossiego bo Panu z czerwonego by się trochę głupio zrobiło jakby Kuba go objechał pare sekund słabszym bratem, w co niewątpie 8) .......

 

 

Rafał dobrze wie że nie ma szans na torze. Ale ma facet frajdę i o to chodzi. Auta ma nieporównywalnie ładniejsze nawet jeżeli jego podejście do wizualnej stronybudzi moje zastrzeżenia. Po prostu to nie jest auto z buda która powinna byc na złomie a nie jeździć po drogach tylko idealny, niebity i zadbany samochód do którego dołożony ogromne ilości kasy.

 

Na małym torze nei miał okazji rozwinąć skrzydeł do końca ale kiedyś zaprezentuję co naprawdę potrafi jak mi właściciel da szansę :-D

 

 

 

 

 

A ja jestempo tym SJSie zdecydowanie niezadowolony ze swojej jazdy i tyle. Niestety nie wiem jak to poprawić w obecnych warunkach :-/

[vroobel]

Cześć i czołem!

Teraz i ja mogę napisać dwa słowa... Byłem na czymś takim po raz pierwszy w życiu. Nie dość, że poszalałem jak nigdy, to jeszcze czegoś mądrego się dowiedziałem. Jak było widać na jednej fotce, mało nie zgubiłem gumy... Ale dałem głos wszystkim moim rządzom z tym związanym Teraz troszkę spokojniej, choć w Wawie w sobotę i w niedzielę parę zakrętów wziąłem jak na torze ... hihihi...

Już teraz kombinuję jak zamocować reflektory szerokokątne, bo jazda wieczorna dosyć mnie kręci

Mam wrażenie, że jeszcze się spotkamy

Aha... Dodam swój czas do kolekcji: 59,6... Jak na Corsę 1.0, to całkiem fajnie (zawsze byłem skromny i małomówny )

WiS i Dragon: dzięki za doskonałą zabawę!

[vroobel]

No i, żeby nie było... pozdrawiam Wszystkich, których poznałem osobiście

[WiS]

ja jestempo tym SJSie zdecydowanie niezadowolony ze swojej jazdy i tyle. Niestety nie wiem jak to poprawić w obecnych warunkach :-/

 

Kuuś, to ja się z Tobą zamienię. Ty mi dajesz swoje (niskie) umiejetności jazdy - a ja Ci w zamian odpalam... hmmm... może swoje (też niskie) zdolności absorpcji alkoholu...?

 

Tak a'propos, bo zapomniałem w poprzednim poście. Dobrze, że Kajtek ratuje honor współczesnej młodzieży... :roll: :wink:

Gratulacje dla Rodzicielstwa ("SeniorCracowDragon"??? Hehe...) - DOBRA ROBOTA!

[Azrael]

Przepraszam bardzo ale płyny procentowe też absorbowałem. A była to 20-24 godzina na nogach.

[WiS]

No, co nieco absorbowałeś , nie mówię, że nie. Jakby Subaru piło tyle co Ty, to by je Polacy częściej kupowali niż Matizy i Fabie razem wzięte...

 

Ale większość reszty - to w ogóle na jakiś napęd elektryczny albo wiatrowy chodzi... :roll: :wink:

 

 

Co do słusznej uwagi Michała Bajorka wyżej: fakt, z tym kierunkiem skrętu na "rondzie" to było nieporozumienie. Ja wszystkie zapoznawcze i pierwsze na czas też pojechałem w prawo - robiąc 59 z groszami jakimiś, a dopiero drugie czasowe w łatwiejszą stronę... Żeby było śmieszniej - to na tym łatwiejszym wariancie straciłem, bo z rozpędu się ustawiłem do zakrętu od lewej krawędzi (przyzwyczajenie drugą natturą człowieka, jak wiadomo ) i potem dość rozpaczliwie korygowałem :wink:

[Azrael]

Cóż kwestia przyzwyczajeń, ja za biedny jestem na picie, mam Coswortha....

[WiS]

A nie chcesz dorobić...? :roll:

 

Na przykład - prywatnymi korepetycjami...? :wink:

[Azrael]

A nie chcesz dorobić...?

 

 

Chcę. Najlepiej dużo. Ogólny brak kasy mi doskwiera.

 

 

Na przykład - prywatnymi korepetycjami...?

 

Ciekawe z czego...

[WiS]

Z kręcenia fajerą. Przy założeniu, że "dużo" to pojęcie względne... oczywiście

[CracowDragon]

Azrael np. z używania lewen nogi... :wink: Ja nie umim a chałbym sie naumić... Może będzie okazja na kolejnym SJS'ie... :roll: :wink:

[Azrael]

Wydaje mi sie że lepiej byście ulokowali swoje pieniądze dając je ALowi czy komuś kto rzeczywiście umi..... :-/

 

 

Ale nie mówie nie bo ostatnio zdesperowany jestem - tylko gdzie to można by robić to ja nie wiem :-(

[WiS]

Się wykombinuje... :wink: Pogadamy - może poprzez inne medium, coby tu nie offtopić, bo dostaniemy ostrzyżenie :roll: :wink:

[Azrael]

Azrael np. z używania lewen nogi... Ja nie umim a chałbym sie naumić...

 

Zdaje się że mówiłeś że hamujesz lewą?

 

 

Ja też nie umiem wszytskiego nią zrobić co można...

 

Może będzie okazja na kolejnym SJS'ie...

 

Tam to będziesz miał ALa a na II stopniu jest to w programie.

[CracowDragon]

Azrael coś umiem... tzn. nie walę zębami po kierownicy, ale jak chcę samochód przykleić to się skurkowany nie słucha i ucieka tyłem, a jak chcę się poślizgać to się dla odmiany przykleja... Podobno robię co trzeba więc już nic nie rozumiem... :roll: Chciałem co by mi ktoś pokazał....

[Azrael]

Może to Twoje auto nie umie a nie Ty? ;-) Jak ja nim jechałem to też akieś tendencje do slizgania tyłem pokazywała le żeby się jakos konkretniej śliznął to nie zauważyłem. Generalnie LFB w czteropędize to znacnzie bardziej skomplikowanytemat niż LFB w FWD> W FWD umiem jakośtam w czteropędzie cały czas się uczę. Ale np. działanie tego zależy od isntiejących szper i tak dalej.

[vroobel]

Jako, że mam chwilkę, to zgodnie z obietnicą umieszczam tu pewną sugestię. Uznaliśmy z WiS'em, że to niezły pomysł...

Aby umożliwić zainteresowanym dostęp do WSZYSTKICH materiałów, jakie udało się stworzyć (fotki, filmy) służę miejscem na serwerze FTP. Jeśli zrobimy to z głową, będzie można stamtąd wyciągać również inne materiały, które np. ja, z prawie otwartą gębą, oglądałem na części ekstremalnej.

Proszę o ustosunkowanie się do sugestii. Uprzedzam, że nie straszna mi konstruktywna krytyka