Skocz do zawartości

Utrata wyważenia na kołach.


Intakwrx

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem z systematyczna utratą wywarzenia na wszystkich kołach.

Po przejechaniu 2000 Km na każdym kole po 10-20g :(

Zaznaczyłem sobie na oponie i nie widzę aby następowało jej przesunięcie względem felgi….

Opon tez nie zdzieram ponad normę. Nadmuchane azotem oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiem twierdzić że po 20km tez będziesz miał 10g.

 

 

Jeszcze taki się nie znalazł który by mnie przekonał że pompowanie azotem to co innego niz czysty marketing.

 

No tak ale przy tych 10g to już czujesz drgania na kierownicy :(

Azot jest o 60% bardziej gęsty, przez co mniejsza szansa na małe ubytki. Co do rozszerzalności termicznej to by trzeba Marudy spytać :)

 

W rajdach używają Azotu ? Oczywiście nie nadtlenku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiem twierdzić że po 20km tez będziesz miał 10g.

 

 

Jeszcze taki się nie znalazł który by mnie przekonał że pompowanie azotem to co innego niz czysty marketing.

 

No tak ale przy tych 10g to już czujesz drgania na kierownicy :(

 

No jeżeli takie drgania Ci przeszkadzaja to musisz wyważać raz na tydzień :-( Na naszych bezdrożach nic nie poradzisz.

 

 

Azot jest o 60% bardziej gęsty, przez co mniejsza szansa na małe ubytki. Co do rozszerzalności termicznej to by trzeba Marudy spytać :)

 

W rajdach używają Azotu ? Oczywiście nie nadtlenku :)

 

 

1. Jak to 60% bardziej gęsty? Mnie chyba uczyli innej chemii i fizyki. Coto w ogóle miałaby być gęstość gazu??

Słuchaj ja Ci chętnie sprzedam dowolnej ilości azotu - lekko zanieczyszczony - 21 % tlenu...

 

 

2. Nic mi o tym nie wiadomo. Ponoć w F1 używają azotu z jakichś tam powodów i stąd się ta cała moda wzięła. Ale dla mnie to jeden wielki pic na wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jak to 60% bardziej gęsty? Mnie chyba uczyli innej chemii i fizyki. Coto w ogóle miałaby być gęstość gazu??

Słuchaj ja Ci chętnie sprzedam dowolnej ilości azotu - lekko zanieczyszczony - 21 % tlenu...

 

No tak. może ten numer przebijać:

 

Kup pan cegłe

i wiadro kompresji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja słyszałem że te maszyny do wywazania to mają tolerancje 5-10g tak że raczej niema co się martwić -z kolei faktycznie jak czójesz bicie to masz problem...spróbój wyważyć jeszcze na aucie to może pomóc na dłuzszy czas....

 

acha a ten azot to sobie daruj - bardzo cię proszę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja słyszałem że te maszyny do wywazania to mają tolerancje 5-10g tak że raczej niema co się martwić -z kolei faktycznie jak czójesz bicie to masz problem...spróbój wyważyć jeszcze na aucie to może pomóc na dłuzszy czas....

 

No właśnie... podczas takiego wywarzania na aucie rozkręcają jedno koło do 120 Km/h czy w naszych wiskotycznych 4x4 to nie problem :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja słyszałem że te maszyny do wywazania to mają tolerancje 5-10g tak że raczej niema co się martwić -z kolei faktycznie jak czójesz bicie to masz problem...spróbój wyważyć jeszcze na aucie to może pomóc na dłuzszy czas....

 

No właśnie... podczas takiego wywarzania na aucie rozkręcają jedno koło do 120 Km/h czy w naszych wiskotycznych 4x4 to nie problem :?:

 

ja pisałem akurat o wyważarkach po zdjęciu koła co do tych na aucie to niewiem...

 

chyba nic sie nie powinno dziac - jak mi wyważają to na podniesionym całkiem aucie (wszystkie 4 koła w górze)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że może być trochę problem bo wiskozy połapią i będą się kręciły 4 koła albo conajmniej ze 3. Jak nie będzie na nich żadnyvh oporów to może nic się nie uszkodzi.

 

Te może to może potem kosztować morze kasy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uszkodzic nic sie nie uszkodzi... ale nie wiem czy maszyna ma tyle mocy zeby rozkrecic 4 kola, polosie i wal..

 

daje rade bez problemu...

pisałem juz o tym że jak samochód jest całkiem podniesiony(s-turbo) i jak doważają przednie koła to tylne zaczynaja sie kręcić dopiero po chwili i z bardzo małą prędkością...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiem twierdzić że po 20km tez będziesz miał 10g.

Jeszcze taki się nie znalazł który by mnie przekonał że pompowanie azotem to co innego niz czysty marketing.

No tak ale przy tych 10g to już czujesz drgania na kierownicy :(

Azot jest o 60% bardziej gęsty, przez co mniejsza szansa na małe ubytki. Co do rozszerzalności termicznej to by trzeba Marudy spytać :)

 

W rajdach używają Azotu ? Oczywiście nie nadtlenku :)

Lipa, pany, wszystko lipa i marketing... :))

 

Powietrze to prawie sam azot, ino 21% w nim tlenu (kisłoroda, jak mawiają za Bugiem :) - jak to kolega Azrael zauważył.

Na dokładkę 0.3% CO2, trochę argonu ...i wilgoci.

Bo to ona najbardziej pokazuje swoją obecność jeśli chodzi o zmiany ciśnienia wraz ze wzrostem temperatury. Ale sprężone powietrze z "uczciwej" (porzundnej) instalacji powinno być na wyjściu osuszone - czyli, temat "wilgoć" nie powinien mieć tu miejsca.

Azot gęściejszy? Impossible, mon dieu... :) Ciężar atomowy azotu = 14g/mol, dla tlenu = 16g/mol. Objęotść molowa gazu w warunkach normalnych jest (+-) stała i wynosi 22,4 dm3 - czyli, czysty azot ma gęstość mniejszą od powietrza. Niewiele, ale jednk mniejszą.

 

:))

pzdr,

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waść Maruda - okrutne pierdoły opowiada, wiadomo wszakże, że gazy występują dwuatomowo, więc M azotu = 29g/mol, M tlenu = 32 g/mol, powietrza (nie chce mi sie obliczeń przepisywać) wyszła mnię ~29g/mol.

 

Odpowiedź twa dobrą była, acz nie wynikała z dobrego toku rozumowania ;).

 

Tak dla uściślenia ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waść Maruda - okrutne pierdoły opowiada, wiadomo wszakże, że gazy występują dwuatomowo, więc M azotu = 29g/mol, M tlenu = 32 g/mol, powietrza (nie chce mi sie obliczeń przepisywać) wyszła mnię ~29g/mol.

 

Odpowiedź twa dobrą była, acz nie wynikała z dobrego toku rozumowania ;).

 

Tak dla uściślenia ;).

 

Racja.... ;))

Ciężar atomowy jest jak podany, ale wyraża się go nie w gramach, tylko w j.m.a. (jednostkach masy atomowej). A że "masa molowa" liczbowo to (prawie) ta sama wielkość co masa atomowa, to mnie się pogmerało.

I zgadza się, gazy (pierwiastki) występują w cząsteczkach dwuatomowych (z wyjątkiem gazów szlachetnych i ozonu) - zatem masa mola gazu = 2 x masa atomu x 10 do 23-ciej.

Była druga w nocy, a piwo tej nocy też było ...ale już dużo "późniejsze" niż drugie :)

 

Ale co do zasadniczej kwestii ("azot gęściejszy?") to chyba się nie pomyliłem... ;))

 

Także: "tok rozumowania" był dobry (powietrze to ok. 78% azotu, a tlen jest cięższy - więc azot nie może mieć gęstości większej od powietrza); błędy dotyczyły zaś pomieszania masy atomowej z masą molową... :)

 

Zaś co do "mikroubytków" gazu (azot "lepszy" od powietrza) to też w Norauto o tym czytałem (w ichniej reklamie), ale wierzyć za grosz mi się w to nie chce. Na zdrowy rozum to właśnie azot ma mniejsze cząsteczki, więc jemu to łatwiej przenikać przez mikronieszczelności...

 

Jeśli jest jakiś powód dla którego koła na wyścigach F1 pompują azotem to chyba (!) dlatego że -być może- ciśnienie w oponie napompowanej N2 nie wzrasta tak bardzo jak w oponie napompowanej powietrzem przy wzroście temperatury - ale to tylko takie moje "educated guessing".

 

pzdr,

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także: "tok rozumowania" był dobry (powietrze to ok. 78% azotu, a tlen jest cięższy - więc azot nie może mieć gęstości większej od powietrza); błędy dotyczyły zaś pomieszania masy atomowej z masą molową... :)

 

Najn, najn - azot ma PORÓWNYWALNĄ masę molową (a co za tym idzie gęstość) do powietrza.

 

Podejrzewam, że azot ma jakieś 'specjalne' właściwości - nie chce mi sie szukać ciepła molowego ;) - pewnie po wstawieniu tego do Clapeyrona moglibyśmy to sobie policzyć.

 

P.S. Akurat azot promień ma większy od tlenu, bo promień rośnie od prawej do lewej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie rozmyślam :

a może w tych F1 ( jeśli to prawda ) pompują kółka azotem, bo to najłatwiej dostępny neutralny gaz sprężony pakowany w butle po 150 albo 200 barów. Team serwisowy zamiast telepać się z terkoczącym kompresorem , który oprócz małej "wydolności pompowania" ma jeszcze te cechy, że potrafi odmówić współpracy, albo awaria zasilania elektr. się przytrafi

( napięcie w jakimś kraju okaże się za niskie albo za wysokie albo nie ta liczba Hz co potrzeba )

pakują sobie do wozu kilka butli z azotem, ( w każdej ponad 6 kubików gazu ) reduktor

i jak jest potrzeba to chłopaki odkręcają kran i zapychają pół kubika do tylnej oponki w 5 sekund.

A co tam, może ich nie stać na takie luksusy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...