Jumpman Posted April 11, 2010 Share Posted April 11, 2010 http://moto.onet.pl/1607216,1,impreza-1 ... node=20128 To jakiś żart tak ? Trochę późno bo 1 kwietnia już był... Link to comment Share on other sites More sharing options...
kazuja Posted April 11, 2010 Share Posted April 11, 2010 (...)Na przyśpieszenie od 0 do 100 km/h Impreza ze 107-konnym silnikiem 1.5 potrzebuje ponad 13 sekund(...) Z tego co widzę na niemieckiej stronie Subaru, Impreza 1.5R AWD robi 0-100 w 14 sekund. Stąd wnioskuję, że ta w gazie to chyba FWD - w benzynie ma 13.2 sekundy Link to comment Share on other sites More sharing options...
x_maly_x Posted April 12, 2010 Share Posted April 12, 2010 Żal....i do tego ten okropny wygląd... Link to comment Share on other sites More sharing options...
slesz Posted April 12, 2010 Share Posted April 12, 2010 żal żalem ale nikt nie każe nikomu tym jeździć :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzyk Posted April 12, 2010 Share Posted April 12, 2010 Po pierwsze żadna nowość w Subaru LPG . Od kilku lat bardzo dobrze sprzedają się autka z 2,0 i 2,5 N/A ( Niemcy, Włochy) Nie wiem co to jest "ŻAL" jeżdzić tanim, oszczędnym ekologicznym i niezawodnym autem. Szczególnie w zimę, gdzie nie potrzeba dużej mocy "ŻAL" to 90% osiek płaczących na śniegu i tarasujących drogi. Produkt jak każdy inny, tani dla mas i ludu. CO W TYM ZŁEGO ???\ Przecież nikt nie każe wam tego kupować !!! JAk się wam logiczne i oszczędne myślenie nie podoba to kupjciei STI [ Dodano: Pon Kwi 12, 2010 11:25 am ] Żal....i do tego ten okropny wygląd... Za to Renault Scenic to piekne auto.... Smiem twierdzić że podobny do "Lanos" No i ten napęd ... a o bezawaryjności nie wspomnę :grin: Ja bym wolał jeżdzić nowiusieńkim "Lanosem"na gazie, szczególnei do miasta super niż 9- letnim francuzem. Ciekawe co jest tańsze Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szczęka Posted April 12, 2010 Share Posted April 12, 2010 Nie uważam, że to złe auto, ale z całą pewnością nie powinno nazywać się Impreza! Link to comment Share on other sites More sharing options...
x_maly_x Posted April 12, 2010 Share Posted April 12, 2010 I dokładnie o to chodziło co napisał kolega powyżej... Mogli i zrobili takie a nie inne auto, kto chce to kupi, kto chce to nie kupi, ale nie powinni go nazywać IMPREZĄ, jakaś inna nowa nazwa i byłoby ok. a tak to można powiedzieć "profanacja" legendy... Link to comment Share on other sites More sharing options...
slesz Posted April 12, 2010 Share Posted April 12, 2010 a może szukanie nowych rynków zbytu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qba25 Posted April 12, 2010 Share Posted April 12, 2010 I dokładnie o to chodziło co napisał kolega powyżej... Mogli i zrobili takie a nie inne auto, kto chce to kupi, kto chce to nie kupi, ale nie powinni go nazywać IMPREZĄ, jakaś inna nowa nazwa i byłoby ok. a tak to można powiedzieć "profanacja" legendy... Taaa... I za parę latek znikną WRX'y i STI'je, bo Subaru nie będzie w stanie spełnić coraz bardziej wyśrubowanych norm emisji CO2, które liczone są jako przeciętna dla oferowanych modeli. A "impreza" to magiczna nazwa, która zarabia na siebie, bez zbędnych kosztów promocji... Link to comment Share on other sites More sharing options...
petronews Posted January 20, 2011 Share Posted January 20, 2011 Czyli Waszym zdaniem moje 1.6 też nie zasługuje na napis impreza na klapie? Widzę pewien dysonans między zachwytem nad konstrukcją mocnych subaraków i pogardą dla wersji o słabszych osiągach, wszak baza nadal jest ta sama, różnice w zawieszeniu są o wiele mniejsze niż między silnikami a już przeniesienie napędu niemal identyczne, co daje samochodowi i kierowcy dużo większe możliwości niż mają zwykli ośkowcy. Szacun za taką politykę firmy, dzięki której poświęcając jedynie starty spod świateł, vmax, rzucanie dupą przy depnięciu i wyprzedzanie bez pierdnięcia mogę mieć bardzo bezpieczny samochód, który rewelacyjnie się prowadzi, jest bezawaryjny, ekonomiczny, bez dodatkowego przeszkolenia może nim jeździć moja dziewczyna i którym przy odrobinie chęci można (zimą) polatać bokami. Rozumiem, że bez tego co ja poświęciłem większość z Was byłaby znudzona, ale to jednak zwyczajnie generuje spore dodatkowe koszty… Profanacja imho to nie jest, to jest konsekwencja subaru – prędzej czepiał bym się nowego Justy na bazie Daihatsu, ale do Daihatsu też mam szacun, bo to bardzo dobre japońce. P.S. a propos wyliczanek: P.S.2. jeśli 7s to niewiele, to ja osobiście znajduje w sobie cierpliwość i czekam te siedem dłużej, zwłaszcza że nie zawsze muszę hamować przed zakętem Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qba25 Posted January 20, 2011 Share Posted January 20, 2011 Czyli Waszym zdaniem moje 1.6 też nie zasługuje na napis impreza na klapie? Widzę pewien dysonans między zachwytem nad konstrukcją mocnych subaraków i pogardą dla wersji o słabszych osiągach, wszak baza nadal jest ta sama, różnice w zawieszeniu są o wiele mniejsze niż między silnikami a już przeniesienie napędu niemal identyczne, co daje samochodowi i kierowcy dużo większe możliwości niż mają zwykli ośkowcy. Szacun za taką politykę firmy, dzięki której poświęcając jedynie starty spod świateł, vmax, rzucanie dupą przy depnięciu i wyprzedzanie bez pierdnięcia mogę mieć bardzo bezpieczny samochód, który rewelacyjnie się prowadzi, jest bezawaryjny, ekonomiczny, bez dodatkowego przeszkolenia może nim jeździć moja dziewczyna i którym przy odrobinie chęci można (zimą) polatać bokami. Rozumiem, że bez tego co ja poświęciłem większość z Was byłaby znudzona, ale to jednak zwyczajnie generuje spore dodatkowe koszty… Profanacja imho to nie jest, to jest konsekwencja subaru – prędzej czepiał bym się nowego Justy na bazie Daihatsu, ale do Daihatsu też mam szacun, bo to bardzo dobre japońce. P.S. a propos wyliczanek: P.S.2. jeśli 7s to niewiele, to ja osobiście znajduje w sobie cierpliwość i czekam te siedem dłużej, zwłaszcza że nie zawsze muszę hamować przed zakętem Czekaj, czekaj, nikt tu nie pogardza słabymi subarakami. Po prostu uwzglądniając koszt zakupu i utrzymania, proponujemy zakup wersji 2.0, która też nie jest demonem szybkości, ale umożliwia w miarę sprawne przemieszczanie się, przy koszcie utrzymania podobnym do 1.6. Zawsze na śliskim będziesz miał warunki lepsze, niż ośki. Uwierz mi, że różnice w zawieszeniu są większe niż myślisz, ale to zobaczysz, jak się przejedziesz mocniejszą wersją (inne nastawy, stabilizatory - do nadrobienia przy okazji wymiany zawieszenia). I na koniec: też jeżdżę wolnym ssakiem, bo na takiego mnie stać 8) Miałem jednak okazję przejechać się mocniejszą wersją i wiem, że prawdziwa frajda z subaru zaczyna się, kiedy masz wiatrak... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onyx Posted January 20, 2011 Share Posted January 20, 2011 Ale i tak jest to smutne w która stronę zmierza motoryzacja. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zamer Posted January 20, 2011 Share Posted January 20, 2011 Ale i tak jest to smutne w która stronę zmierza motoryzacja. Bo teraz rządzą księgowi i ekoterroryści :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
petronews Posted January 20, 2011 Share Posted January 20, 2011 Qba25, true, 2.0 też bym nie pogardził, 2.2 to by było coś, a 2.5 OBK (n/a) to by była bajka… Też 1.6 kupiłem bo było mocno poobijane i przez to tanie. O pogardę nieśmiałbym nikogo posądzać . Lubię twardy subarozawias, ale swoje 17mm staby akurat chwalę, bo dzielność pseudoterenowa przez to większa… Do tego twardszy zawias=większe przeciążenia, wibracje więc jest mniej bezawaryjne… Anyway, jest ok, zresztą mówię o II generacji, co się dzieje w III to nie wiem, mam nadzieje że mniej obciachowo z jakością niż w innych markach… zamer, Onyx, true, maketing to zło. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now