Skocz do zawartości

Gdzie serwisowac Subaru Poznan, Wlkp. ????


atom75

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 10.10.2019 o 10:02, Kucharchuck napisał:

Szkoda w moim przypadku jest realizowana w ramach AC, co pozwala na wynajęcie samochodu zastępczego na max. 4 dni i jest tak w większości umów z TU.


Polecam zmienić agenta/ubezpieczyciela. Cztery dni przy nowym aucie to jakaś aberracja. Nie spotkałem się z tak krótkim czasem udostępnienia samochodu w porządnym pakiecie ubezpieczeniowym(a przez dobrych kilka lat zajmowałem się ubezpieczeniami) W moim ponad 20 letnim Forku mam auto zastępcze na 30 dni, a za assistance płaciłem jakieś grosze.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2019 o 10:02, Kucharchuck napisał:

Dziękuje za odpowiedź. Plus dla Państwa za to, że mimo  nieprzychylnej opinii potraficie się do niej ustosunkować.

 

 

Niestety, z tym się nie mogę zgodzić. Ja przekazuje Państwu jak wygląda to z mojej perspektywy. Gdybym mógł, zgłosił bym szkodę u Was ale po rozmowie telefonicznej zostałem od razu przekierowany do Auto Delik i była to Państwa decyzja,są to Państwa umowy i ustalenia - nie moje. Dlaczego mając SUBARU, które jest na gwarancji, kupione w KOCARZE i naprawiane w porozumieniu z Państwem mam osobiście dzwonić do podwykonawców i dociekać co się dzieje z moim autem. Powinno być to scentralizowane, tak aby jak najbardziej ułatwić klientowi obsługę szkody. Proszę wierzyć, że nieudane próby dodzwonienia się do Auto Delik a następnie do Serwisu Kocar jeszcze bardziej pogłębiają frustracje..

 

 

Szkoda w moim przypadku jest realizowana w ramach AC, co pozwala na wynajęcie samochodu zastępczego na max. 4 dni i jest tak w większości umów z TU. Gdyby była konieczność, byłbym w stanie nawet zapłacić za auto zastępcze ale cały mój żal w tym temacie dotyczy zupełnego braku czy nawet propozycji pomocy znalezienia auta zastępczego. Musiałem sam te informacje "zdobywać", sam się starać i po prostu - nie tego się spodziewałem widząc jak wygląda obsługa w innych salonach ( często aut znacznie niższej klasy )

 

Proszę mi wierzyć, że moja frustracja byłaby znacznie mniejsza gdybyście rozegrali to Państwo w inny, bardziej skupiony na kliencie, sposób. Subaru należy raczej do marek niszowych, jak widać zaplecze serwisowe nie jest zbyt rozbudowane, musicie posługiwać się podwykonawcami jak Auto Delik etc. więc w takim wypadku tym bardziej będę upierał się przy stanowisku, że obsługa klienta jest tutaj kluczowym wyznaczkiem tego, czy klient na końcu będzie zadowolony czy zniesmaczony i tego jak postrzega marke, czy ją w przyszłości wybierze ponownie.

 

Jako wasz klient jestem świadomy tego, że na wiele rzeczy nie macie wpływu, że moja sytuacja jest nietypowa itd. i jestem w stanie wiele rzeczy zrozumieć czy przyjąc do informacji ale proszę mi wierzyć, że w większości moja frustracja wynikała z dezinformacji i braku komunikacji i tego, że zostałem pozostawiony sam sobie. 

 

 

 

 

 

 

Auto Delik, ja też tam lakierowałem maskę i błotnik, bo tam pokierowało mnie Subaru. I jedna wielka kaszanka, grill był przykręcony na wkręty, lakier zaczął złazić płatami z maski po 3 miesiącach. Napisałem reklamacje do Delika i brak odpowiedzi. Najciekawsze jeszcze to, że auto robili bardzo długo- maska , błotnik, lampa do wymiany prawie 3 tygodnie. W między czasie jak oddałem im auto, musiałem podjechać do Delika, bo w bagażniku zostawiłem to i owo. Idę na parking z pracownikiem a tam....., przerysowany prawie cały bok. Wracam , a kierownik Delika, wciska mi że tak już było jak oddawałem auto i że kłamie. Ściągam zdjęcia z ubezpieczalni z oględzin, idę do Delika pokazuje mu zdjęcia z których wynika, że auto na oględzinach, które było u nich nie miało uszkodzonego boku. Kierownik zaczął sapać i stękać, w końcu powiedział że polakierują bok na swój koszt. Po 3 miesiącach lakier tak jak na nowej mace i błotniku- które były wymieniane, nie naprawiane- zaczął złazić. Reklamacje Delik ma gdzieś, nie odpowiadają. Jak pojechałem zbyli mnie . Sprawa poszła do Sądu. Tak więc kolega uważaj na Delika i jak będziesz odbierał auto, zanim podpiszesz u nich protokół- najpierw podpisujesz że jest ok, a potem dopiero pokazują auto, najpierw je zlustruj i dopiero potem podpisz bo się będą napinać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o serwis. Ja olej i filtry wymieniam u Kocara. Ostatnio za wymianę oleju i filtrów za robociznę zapłaciłem coś ponad 100 zł, więc nawet moim zdaniem bardzo dobra cena. Podłączenie komputera z jazda próbną, pełnym wykresem z diagnostyki ponad 200, może trochę dużo, ale u zwykłego mechanika może trochę taniej, ale tam przynajmniej mają oprogramowanie i sądzę że warto dopłacić trochę więcej.

Ale już zwykłe rzeczy jak wymiana tarcz czy kloców- klocki to samemu można zrobić- to już jadę do zwykłego warsztatu, bo to już nie wymaga wiedzy specjalistycznej i specjalistycznych stawek za robociznę.

Ja osobiście nie narzekam na kontakt, Pan Przemek zawsze czujny i uśmiechnięty, gotów do pomocy , zawsze wytłumaczy, wyłoży i podpowie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba się pośpieszyłem z oceną serwisu Kocar.

17.10.2019 roku wymieniał min olej w silniku- czwartek . W sobotę zauważyłem mokrą plamę pod samochodem. Myślę Subaru, to nie może być z mojego. Przestawiłem auto, w niedzielę , niestety to moje. Wkładam rękę olej, patrzę na bagnet suchy. Leję olej, jadę do mechanika nie aso, ściąga stalową osłonę pod silnikiem, a tam kapie z korka. Okazało się że przekręcili korek, kręci się dookoła i nie dociąga.

Dzwonię i pytam czy jest miska , mówię co i jak i nic, mam wpłacić zaliczkę na miskę to mi ściągną bo nie ma, zero , a to przepraszamy, naprawimy etc. Zgłoszę formalnie reklamację zobaczymy co będzie, ale raz już zgłaszałem reklamację tylnego amora, który po 10 m-cy był mokry i odpowiedzieli że odmawiają reklamacji bo to część eksploatacyjna. 

Ale miska chyba nie, zobaczymy co się będzie działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.10.2019 o 13:51, ajax napisał:


Polecam zmienić agenta/ubezpieczyciela. Cztery dni przy nowym aucie to jakaś aberracja. Nie spotkałem się z tak krótkim czasem udostępnienia samochodu w porządnym pakiecie ubezpieczeniowym(a przez dobrych kilka lat zajmowałem się ubezpieczeniami) W moim ponad 20 letnim Forku mam auto zastępcze na 30 dni, a za assistance płaciłem jakieś grosze.  

A to gdzie takie sprzedają, bo mi pzu już nie chce z uwagi na wiek sprzedać assistanca, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, mariusz77b napisał:

mam wpłacić zaliczkę na miskę to mi ściągną

znajomy zadzownił po czujnik absu to mu powiedzieli 3-4 miesiące :D Dużo przejechałeś bez oleju? Żeby sie to remontem nie skończyło

Edytowane przez FilipeK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.10.2019 o 13:51, ajax napisał:


Polecam zmienić agenta/ubezpieczyciela. Cztery dni przy nowym aucie to jakaś aberracja. Nie spotkałem się z tak krótkim czasem udostępnienia samochodu w porządnym pakiecie ubezpieczeniowym(a przez dobrych kilka lat zajmowałem się ubezpieczeniami) W moim ponad 20 letnim Forku mam auto zastępcze na 30 dni, a za assistance płaciłem jakieś grosze.  

Czy można prosić o namiar tego ubezpieczyciela?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...