Skocz do zawartości

STi S.E. pomierzone...


michal

Rekomendowane odpowiedzi

OZ nie przesadzaj. Ja nie znam aż tak dobrze seryjnego ECU Subaru ale na pewno po wykryciu wysokich ACT najpier odpala natrysk na IC, potem pewnie ogranicza doładowanie, przesuwa zapłon i robi masę rzeczy żeby uchronić silnik.

 

Fordowe ECU z 1995 roku jeżeli stwierdzi ACT powyżej 80 stopni to ogranicza doładowanie do 0.6 bar.

 

oj azrael, ile razy podpinałeś swoje auto na hamowni :?: bo ja jakieś 300 w tym na seryjnych ecu, świniach, stand. itd. Temperatura bez dobrgo nawiewu zawsze po dość krótkim czasie przekroczy 100C,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nie znam hamowni w Polsce z błędem "zbyt małej mocy". Znam wielu właściecieli pseudo mocnych fur, którzy mocno byli zdziwieni że ich boskie wręcz autka z setkami wyimaginowanych koni w starciu z rzeczywistością prawie rwali włosy z łebków :lol: Fizyka i komputerki sa tutaj nieubłagane i stety maja rację.

 

Zaciekawiłeś mnie. Tylko prosze bez złośliwości i potraktuj sprawę poważnie.

 

Może mi wyjasnisz bo znasz się na tym na pewno lepiej ode mnie. Ostatnio spotkałem się z takim przypadkeim jest sobie auto - turbo-benzyna seria + wydech. Seryjnie 204KM. Na hamowni pokazuje 150KM. Właściciel lekko zdenerwowany jedzie na inną,t am pokazuje 198KM - w granicach błędu. Auto pomierzone g-techem pro-competition pokazuje powtarzalnie przyspieszenia 0-100 w granicach danych fabrycznych (6 sekund z malutkim hakiem) nieosiągalne dla auta ze 150KM.

 

Jak to wyjaśnić?? Jeździłem tym konkretnym egzemplarzem i na pewno nie jeździ to jak 150KM...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj azrael, ile razy podpinałeś swoje auto na hamowni :?: bo ja jakieś 300 w tym na seryjnych ecu, świniach, stand. itd. Temperatura bez dobrgo nawiewu zawsze przekwroczy 100C,

 

OK, ja sobei zdaję sprawę że przekroczy, ale mówiłem tylko że nie wydaje mi się żeby seryjne ECU w totalnie seryjnym samocodzie pozwoliło tak zamordować silnik. Chociaż może się mylę na pewno ktoś kto zna dobrze to ECUmoze to rozjasnićjak ono się zachowuje w takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapomniałem dodać że chodzi o hamownie 4 na 4, w Polsce są 3, w tym jedna v tech,

 

nic nie mam do chłopaków z Krakowa bo się starają, robią własny projekt i gitarka, chwała im za to, to nie zmienia mojej opinii na temat ich produktu w obecnej konfiguracji,

 

nie znam też pomiarów wszystkich możliwych aut, bardzo łatwo, wręcz banalnie przez proste programowe błędy, celowe lub nie, można zawyżyć lub zaniżyć wartości badanych aut, postawienie wymienonego auta na dwóch pozostałych hamowniach rozwieje Twoje wątpliwości, gtech, ap-22 i inne tego typu akcelerometry mają błąd w granicach +/- 10-15%, aczkowiek w wielu przypadkach pokazują bardzo poprawne dane,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj azrael, ile razy podpinałeś swoje auto na hamowni :?: bo ja jakieś 300 w tym na seryjnych ecu, świniach, stand. itd. Temperatura bez dobrgo nawiewu zawsze przekwroczy 100C,

 

OK, ja sobei zdaję sprawę że przekroczy, ale mówiłem tylko że nie wydaje mi się żeby seryjne ECU w totalnie seryjnym samocodzie pozwoliło tak zamordować silnik. Chociaż może się mylę na pewno ktoś kto zna dobrze to ECUmoze to rozjasnićjak ono się zachowuje w takiej sytuacji.

 

za jakiś tydzień "biorę się" za sti, będzie wtedy jakieś porównanie wykresów, sposobu pomiaru, danych niezbędnych do pomiaru, wartości krańcowych, ciśnienia, temperatur itd., z chęcią podzielę się info o tym na forum, w tej chwili jedzie sprawdzona elektronika od mistrza Daniela :D, to taki nasz kolega, którego wiedza na temat hamowni jest - delikatnie mówiąc - spora :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał a jak podczas takiego pomiaru wygląda kwestia temperatury silnika? Nie rośnie? wentylatory chłodnicy dają radę?

 

Niemniej coś te wyniki Solberg ma dziwne chociaż jeżeli rzeczywiście ma taką charakterystykę to fajnie bo ma ogromny potencjał. Sprawdzałeś czy Ci nie przeładowuje?

 

Postaram zeskanowac sie wydruk z hamowni. Na nim procz samych krzywych sa wszelkie parametry pracy silnika i "otoczenia".

 

P.S. Dla niektorych najwazniejsza jest moc, ja uwazam ze moment obrotowy, wiec dla mnie ten pomiar to powod do smutku, niz radosci... ;)

 

P.S.2 W Polsce sa 4 hamownie 4x4 :) Dwie V-techu (Krakow & okolice Radomia), Maha (Wroclaw) & Daniel (Sulejowek).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram zeskanowac sie wydruk z hamowni. Na nim procz samych krzywych sa wszelkie parametry pracy silnika i "otoczenia".

 

P.S. Dla niektorych najwazniejsza jest moc, ja uwazam ze moment obrotowy, wiec dla mnie ten pomiar to powod do smutku, niz radosci... ;)

 

P.S.2 W Polsce sa 4 hamownie 4x4 :) Dwie V-techu (Krakow & okolice Radomia), Maha (Wroclaw) & Daniel (Sulejowek).

ale Michał powiedz w końcu jakie jest twoje zdanie na temat tej hamowni i pomiarów na niej dokonanych - myślę że to zainteresuje niektórych użytkowników a może nawet (jeśli było coś nie tak) ustrzeże przed uszkodzeniami ich samochodów.

 

pytam bo znasz się na tym a do tego wizytowałeś niejednokrotnie takie obiekty i możesz to ocenić, no chyba ze oceną są te 3 kropki powyżej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale Michał powiedz w końcu jakie jest twoje zdanie na temat tej hamowni i pomiarów na niej dokonanych - myślę że to zainteresuje niektórych użytkowników a może nawet (jeśli było coś nie tak) ustrzeże przed uszkodzeniami ich samochodów.

 

pytam bo znasz się na tym a do tego wizytowałeś niejednokrotnie takie obiekty i możesz to ocenić, no chyba ze oceną są te 3 kropki powyżej...

 

Gdyby oceniac po wygladzie budynku to mega profi. Nie ma w Polsce drugiej firmy, ktora tak profi wyglada, ale jak wiadomo to nie o to chodzi. Ja mam pozytywne zdanie. Dlaczego? Pomiary wykonywane na wszelkich hamowniach V-techu, a w Polsce ich u nas dostatek nigdy nie odbiegaly od pomiarow na innych hamowniach, czy to Dasteku, Mahy. Co wiecej nawet hamownia chlopakow z Lodzkiego Zastecu dawala poprawne wyniki. Jedyne obiekcje mialem do hamowni Pana Goduli, gdyz na niej wychodzily zawsze nieco nizsze wyniki niz na innych hamowniach. Co do tak problemow na hamowniach, to z tego co wiem w Krakowie padla wiskoza w jakims Cossim. Na ile byl to wplyw hamowni, a na ile wieku auta nie wiem. Faktem jest, ze wiskoza padla. Natomiast o hamowni we Wroclawiu, czy Sulejowku kraza legendy, ile to juz aut padlo. Lecz trzeba brac tez pod uwage, iz w wiekszosci padaja auta mocno modyfikowane, typu S4 Arka, ktorych zadaniem jest pokonanie 400m, a nie jezdzenie w ruchu ulicznym. Swoja droga ciekawi mnie, kto pokrywa koszt naprawy auta wysadzonego na hamowni. Tuner, ktory przygotowywal auto, czy obsluga hamowni? I jak dociec po fakcie, czy auto bylo zle przygotowane, czy obsluga hamowni, ewentualnie sama hamownia dala ciala. Mnie fascynuje co innego w hamowniach V-techu. Poniewaz mam wykszlacenie "poli"techniczne frapuje mnie sposob pomiaru, ktory wedlug mnie jest duzo lepszy, nizeli "zeby" w innych hamowniach. To tylko moje zdanie, zawsze moge sie mylic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S4 nigdy nie padło na hamowni, owsze były problemy z napędem (mam ponad 300 km z litra i potrojoną moc seryjną auta więc chyba można to zrozumieć) w ogóle to bzdury ludzie opowadają w różnych kwestiach ale to chyba normalka w polandzie :lol:

jeżeli cokolwiek dzieje się złego z silnikiem na hamowni to jest to wina złego przygotowania silnika, wyjątkiem może być tylko przegrzanie go słabym nawiewem (nie przypominam sobie by cokolwiek kiedykolwiek padło w sulejówku na hamowni ale tam przecież nie pracuję) co innego jeżeli chodzi o napęd, tu kiepską hamownią może zrobić niezłe kuku :? ale nie słyszałem by w naszym kraju coś takiego się przytrafiło,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ogóle to bzdury ludzie opowadają w różnych kwestiach ale to chyba normalka w polandzie :lol:

 

Mysle, ze nie tylko u nas :(

 

jeżeli cokolwiek dzieje się złego z silnikiem na hamowni to jest to wina złego przygotowania silnika, wyjątkiem może być tylko przegrzanie go słabym nawiewem (nie przypominam sobie by cokolwiek kiedykolwiek padło w sulejówku na hamowni ale tam przecież nie pracuję) co innego jeżeli chodzi o napęd, tu kiepską hamownią może zrobić niezłe kuku :? ale nie słyszałem by w naszym kraju coś takiego się przytrafiło,

 

No tak, ale sam wiesz, ze jak padnie to z pewnoscia zostanie zastosowana metoda spychologi. Szczepan mi cos ostatnio wspominal o "przygodach" na hamowni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiamy o dwóch różnych sprawach, ty o wysraniu się silnika subaru 500km+ a ja o pomiarach seryjnych lub prawie seryjnych aut w bezpiecznych i profesjonalnych warunkach bez wpływu na ich trwałość, albo rybki albo akwarium proszę pana, jedno z drugim nie ma nic wspólnego, albo masz dupowóz subaru sti i sobie go mierzysz dla jaj na własne ryzyko albo masz subaru z przeznaczeniem sportowym i wtedy ... tylko wydaje Ci się, że wiesz co robisz ;)

 

co innego mierzyć, co innego stroić, samochodem do sportu nie jeździ się po ulicy, itd, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Cossiego - panowie wygotowali wiskozę bo hamownia nie umiała wyrównywać obrotów przedniej i tylnej osi a przy dużym obciążeniu wiskoza jest za słaba żeby to wyrównac i tylna os kręciła się dwa razy szybciej. To znany problem z auatmi z nierównym rozkłądem inicjalnym momentu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

owszem to jest również powszechnie znany problem hamowni z niedopracowanym do końca oprogramowaniem ale to można poprawić, podobnie jak zaczep od dołu, nacinane rolki i nawiew wielkości małego słonia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak juz jest dyskusja o hamowniach - to ja sie zapytam (z gory przepraszam za ignorancje):

- Czy pora roku do strojenia auta ma znaczenie? Chodzi mi o temp. zewnetrzna?

- Robić w lecie, czy czekać do jesieni/zimy? Czy tak czy inaczej jest goraco i nie ma to znaczenia dla wlasciwego zestrojenia?

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam inne pytnie ;mianowicie mamy tu moc wg. normy 320 KM i straty ok 140KM.

Odejmując dostajemy moc ok 180 KM na kołach ??Normalnie w ośce tak się chyba to liczy no a w 4x4 ?180 KM to mi się niezbyt wiele widzi - może te straty są zbyt duże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylne rolki są tylko dla picu tak naprawdę !!! mieży się to co idzie na przednią oś jeśli chcecie dokładnie wiedzieć to polecam odwiedzić Politechnikę i jej hamownię silnikową ale motor do pomiarów należy wyjąć a to kosztuje, pozatym opinia prof.dr.Wiktora z Krakowa też , więc lepjej być nieświadomym lub wiedzieć tak na oko jak mierzą inne hamownie .Zresztą pomiarów dokonuje się tylko moim zdaniem przed i po dokonaniu jakiegoś patentu celem zweryfikowania tego co on nam daje, po to są hamownie !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jasne, zbytnie długości namyślania się powodują często przekombinowanie :)

Czekamy na wyniki.

 

Pewnie nie bedzie sie czym chwalic w porownaniu z niektorymi naszymi kolegami...

Ale jak bedziesz zainteresowany, to oczywiscie dam znac.

 

pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...