Bouler Opublikowano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2009 Wybiera się ktoś z forumowiczów oprócz mnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj5d Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 A warto ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bouler Opublikowano 29 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Jeszcze nie wiem, się przekonam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kj5d Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Parę osób z forum penie było. Chyba, że to niepolitycznie sie wypowiadać na temat SJS tutaj ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grygo Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 chyba bardzo polityczne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ariel Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 Lepsze są TJSy z Waszka.... na pewno taniej i zawsze coś się dzieje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobalt Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 a ja uwazam ze mega warto, Panowie z sjs ogarniaja, nawet bardzo. I poziom to zadne fajerwerki ale ucza podstaw ktore sa niezbedne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukiman Opublikowano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2009 SJS trzyma stały poziom ... dzięki stałemu programowi. Pierwszy stopień jest nudny jak flaki z olejem ... ale jest w gruncie rzeczy niezbędny, bo potem na pierwszym ćwiczeniu na drugiego stopnia wychodzi kto nie ma pojęcia o kręceniu kierownicą Generalnie - na pierwszym stopniu nie ma za bardzo ani prędkości, ani emocji ... chyba, że liczymy próbę z hamowaniem awaryjnym - dla "estetów" dobra rada: po 2 próbach albo dajemy sobie spokój, albo hamujemy zanim instruktor da sygnał ... inaczej zderzak polerujemy pastą Tempo po najechaniu na słupek ... przećwiczone 2 razy ... Dopiero na drugim stopniu zaczyna się jazda z prędkościami ... i jakieś tam próby pojechania autem bokiem. Stały program SJSu ma swoje plusy (stała jakość, powtarzalność), ale też i minusy ... bo ile razy można jeździć to samo :?: z drugiej strony - trzeci stopień czy indywidualna jazda to już uzpełnie inna para kaloszy i nie jest to naturalne jak przejście z I na II stopień ... Dlatego schemat nauki może być taki: I stopień SJS -> II stopień SJS -> jeszcze raz II stopień SJS -> walka pod okiem kogoś innego -> okazja do nauki np. z Kajtkiem (też SJS) ... zresztą, chyba wielu taką ścieżkę wypróbowało ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bouler Opublikowano 30 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Ja wyszedłem z założenia, że jeżeli coś chcę się nauczyć, to najlepiej zacząć od podstaw. Jak je ogarnę będę mógł iść dalej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WPR Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Ja byłem na I i II stopniu. Jako wstęp do sportowej jazdy to może byc. Dla bardziej doświadczonych to i II stopień będzie za mało. Jest też i III stopień ale to tylko dla naprawdę dobrze jeżdżących. Ja mam dobre wspomnienia ze szkoły SJS. ps: i mój rodzynek: jak byłem po raz pierwszy to prowadzącym kurs był gościnie... Kajetan "Kajto" Kajetanowicz :cool: . Po kursie poprosiłem go o jazdę próbną. Piec minut ale wspomnienia na całe życie. Nie wiedziałem, że można tak jeździc subarakiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Apacz Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Polecam. Byłem na I i II stopniu. Dla jeżdżących na pojeżdżawkach rzeczywiście może trochę nudno na I stopniu, ale to nauka podstaw, moim zdaniem niezbędna. Szczególnie nauka kręcenia kierownicą i zachowania w warunkach awaryjnych bezcenna. Swoją drogą powinna być już w zwykłych szkołach jazdy moim zdaniem. Drugi stopień, jeśli będziesz jeździł aktywnie, jest całkiem fajny. Dużo ślizgania, a jeśli trafisz na mokre lub śniegowe warunki to może być zabawnie. Ja jeździłem po mokrym i nawet zaliczyłem lekkie dotknięcie bandy, a oprócz tego piękny altonen i wyloty na trawę parę razy, więc wcale nie jest tak leniwie jeśli tylko będziesz chciał szukać granicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Ja wyszedłem z założenia, że jeżeli coś chcę się nauczyć, to najlepiej zacząć od podstaw. Swiete slowa. Pierwsze spotkanie z banda zaliczone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rpw Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 A warto ? Zdecydowanie tak. Polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 warto warto zwłaszcza, że jest szansa na śnieg 7.01 ja swój pierwszy stopień miałem totalnie po śniegu i było super (choć rzeczywiście na suchym raczej by wiało nudą..) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 A ja chciałam pojechać na wiosnę, to w takim razie nie pojadę :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 to w takim razie nie pojadę A to czemu? Też myślałem tak w maju... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Bo jak ze śniegiem jest lepiej ??? Ale może jednak pojadę, tylko samej to nudno :razz: [ Dodano: Sro Gru 30, 2009 10:03 pm ] a tej zimy się nie wyrobię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Trzeba porozumieć się z SJS-em i zarezerwować forumowo jakąś majówkę! :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 Nie widzę przeciwskazań :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szubaru Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 A ja chciałam pojechać na wiosnę, to w takim razie nie pojadę do wiosny daleko jedź teraz :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2009 jedź teraz No właśnie teraz raczej nie mogę, dopiero w kwietniu/maju będę miała na to czas :roll: :sad: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2009 Apal, chyba ze znowu cos zepsujesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aga Opublikowano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2009 Ja nic nie psuję, samo się psuje :razz: :roll: chociaż kto to wie... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2009 Jak się nie używa to się nie spuje... :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2009 Ja nic nie psuję, samo się psuje Kobiety... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.