Skocz do zawartości

Ciekawostka - Skoda 4x4 w cenie legacy


Fido__

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Istotnie zabawne-ale pewnie od razu dają 10% rabatu, pakiet ubezpieczenia gratis zimówki i breloczek z Rumcajsem. Z drugiej strony mały jest wybór nowych aut z napędem 4x4 do 100tys więc gdzieś się lokują. No i po trzecie przy dziesiejszym kursie Euro ok 4,20 z tendencją zwyżkową to troszkę taniej niż Legaś. Mimo wszystko to jednak przegięcie. Nową Oktawką nie jeździłem ale stara mnie nie zachwycała-zwłaszcza zawieszenie, fatalne prowadzenie na koleinach i mokrej nawierzchni i efekt tzw. za przeproszeniem długich zwisów (mały rozstaw osi w stosunku do długości)-tragiczne fotele i całe wnętrze w stylu scenografi z wczesnych filmów Formana. Może w nowej to zmienili - taka mała aksamitna rewolucja i stąd cena :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa Octavia jest rzeczywiście znacznie lepsza od starej. Tamta miała zabytkową płytę z Golfa IV, mały rozstaw osi, belkę z tyłu i za miękki zawias... O urodzie wnętrza nie mówię, bo można było zamawiać niezłe kubełki i małą kierownicę ;-) ...ale własności jezdne faktycznie były zblizone do mojej wersalki :-)

4x4 były lepsze (niezależne zawieszenie tyłu), ale tylko trochę.

Teraz zawieszenie znacznie poprawiono - w klasie przednionapędowego segmentu kompakt jest trochę gorsze od nowego Golfa i Mazdy 3 (nie jeździłem nowym Focusem, ale to chyba mniej więcej to samo co Mazda), więc spox. Da się tym jechać (przy czym ja próbowałem na razie tylko słabszym 1.6, więc nie ręczę, czy i jak się to odnosi do silników mocniejszych i cięższych; acz chyba, tak na oko, nie powinno być źle).

Natomiast to 4x4 to nadal Haldex, którego - delikatnie mówiąc - nie cenię zbyt wysoko... :-)

Więc szczerze mówiąc nie widzę powodu do wywalania taaaakiej kasy na Octavię - chyba, że ktoś musi mieć na co dzień te 560 litrów bagażnika... ;-) i poczucie, że już-już, prawie... ma Audi... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę przesadzacie! Nie wnikając w zawiłości techniczne, stara Octavia ale Kombi- bo podobno była różnica w zawieszeniu, pomykała całkiem nieźle!

Generalnie bardzo przereklamowana z fatalnym serwisem i nie warta pieniędzy które za nią brali. W lepszych wersjach silnika i wyposażenia nie była wcale tania!

Za to nowa Octavia to absurd! Chyba im sukces sprzedaży Fabii i starej Octavi w głowach poprzewracał!

Mam nadzieję że będzie się sprzedawać tak samo żle jak Superb!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już prawie nazywa się ok 40 tys zł- oczywiście bez rabatów...i bez breloczka-no i chyba mniej kradną

No toteż mówię... "Audi dla ubogich :wink: i mniej wymagających :mrgreen: "

 

Co do silników: racja, 1.8T był fajny, szkoda go. To FSI mnie też nie przekonuje, ale za to nowy dwulitrowy diesel jest ponoc niezły. Inna rzecz, że te stare klekoty VW na pompowtryskiwaczach, zwłaszcza w wersji 130-konnej, też pozwalały nieźle jechać (ostatnio bawiłem się Fabią RS :twisted: ) - jak ktoś nie ma wrażliwych uszu... :lol:

 

Krzysiom: do spokojnej jazdy się owszem tamten zawias nadawał, ale popytaj o wrażenia biednych policmajstrów, którzy próbowali "to coś" używać w charakterze auta pościgowego... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Krzysiom]

Jeżdziłem kombi a to podobno innaczej się drogi trzymało. Nie było na co narzekać!

Znałem gościa który jeżdził hatchbackiem i po wycieczce ze mną stwierdził że on by nie dał rady tak jeżdzić. Zwróć zresztą uwagę że jak trafisz ścigacza w Skodzie to tylko w kombiaku!

Policjantom współczuję. Mają tam te stare 8 zaworowe dwójki których jedyna zaletą jest to że mają strasznie nisko max moment i jedziesz tym jak V6, ale z mocą cieniutko i się niepoganiasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdziłem tylko kombiakiem dyzlem 1,9TDI, zupełnie bez zachwytów. Fatalne zawieszenie plus czarna turbodziura- za to dla antymiłośników Subaru- rewelacyjnie niskie spalanie- nawet poniżej 5l - ale tylko dla miłośników turbodziur- stąd chyba łatka auta dla kapeluszników i bawełnianych beretów. Choć i szaleńców w 1,8T nie brakowało-zwłaszcza z sympatyczną kratką....he he najlepsze auto to zawsze służbowe-i najszybsze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdziłem tylko kombiakiem dyzlem 1,9TDI, zupełnie bez zachwytów. Fatalne zawieszenie plus czarna turbodziura- za to dla antymiłośników Subaru- rewelacyjnie niskie spalanie- nawet poniżej 5l - ale tylko dla miłośników turbodziur- stąd chyba łatka auta dla kapeluszników i bawełnianych beretów. Choć i szaleńców w 1,8T nie brakowało-zwłaszcza z sympatyczną kratką....he he najlepsze auto to zawsze służbowe-i najszybsze :D

DOŁADNIE!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Moj ojciec ma jeszcze Oktawie diesel Kombi 4x4.

Kilka razy tym jechalem, nawet dalej. To co piszecie powyzej, to wszystko prawda. W dodatku zero miejsca na fotelach z tylu. Gorzej niz w Imprezie.

Tej zimy na sniegu, przy nieco bardziej wymagajacej jezdzie, ojcu zaczal smierdziec haldex. A wynikiem smrodu, jest zamowiony Forester.

Skoda ma jednakowoz duzo zalet. Owo spalanie, nierzucanie sie nachalne w oczy, mala awaryjnosc, fantastyczna turbo dziura, "doskonale wybieranie nierownosci", "niedostateczne wartosci przyspieszen ujemnych" - tytaj uzywam powiedzonek redaktora Borowczyka.

Ale wiecie wy co, to wcale nie jest takie zle jakby sie moglo wydawac. To jest nawet dobre.

Co z tego, ze nie przyspiesza. Nissan Patrol jeszcze gorzej. I co, wlasciciele narzekaja? Nie. Bo wiedza, co wzieli.

Kupujesz i sie przyzwyczajasz. I nagle sie okazuje, ze twoj Citroen C5 jest najpiekniejszym autem w miescie. I nawet udzielasz sie na forum Kaczek.

Wszystko siedzi jedynie w glowie. No przeciez te nasze auta sa naprawde niezbyt ladne. No sie nie da oszukac. I co z tego. Nam sie podobaja.

Wczoraj jechalem se z corka jak co rano do szkoly. Obok jedzie Mitsu Lancer, ale zwykly. To znaczy taki sam jak EVO ale bez tych dziur w masce i spojlerow. I corka mowi, ALE NEDZA! Co za brzydactwo. Brzydszy nawet od Ani C. .

A czy wlasciciele EVO tez tak uwazaja? Mocno watpie.

A czy nasze Imprezki 1.6T.S. to sa ladne? Bo to ze WRX jest Ladne to wiadomo, tak?

No nie wiem.

Co do cen - Czy Impreza 1.6TS jest warta tych pieniedzy? E? Albo Fantastyczne Suzuki z Logo SUbaru? A czy ono w ogole jest ladne? No jest. A to Suzuki? Obrzydliwa ohyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do spokojnej jazdy się owszem tamten zawias nadawał, ale popytaj o wrażenia biednych policmajstrów, którzy próbowali "to coś" używać w charakterze auta pościgowego... :lol:

Jeżdziłem kombi a to podobno innaczej się drogi trzymało. Nie było na co narzekać!

Znałem gościa który jeżdził hatchbackiem i po wycieczce ze mną stwierdził że on by nie dał rady tak jeżdzić. Zwróć zresztą uwagę że jak trafisz ścigacza w Skodzie to tylko w kombiaku!

Ja miałem Kombi 1.8T, które nauczyło mnie, że przed zakrętami to się jednak zwalnia. Tragedii nie było, ale po Civicu'90 z zawieszeniem Koni to trochę się musiałem przyzwyczajać 8) Forester znów pozwolił na szybszą jazdę w zakrętch.

Nak naprawdę w Octavii przeszkadało mi nie zawieszenie, ale ABS który robił co chciał i kilka razy zrobiło mi się ciepło, bo nawet na blokach zatrzymałbym się wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Nak naprawdę w Octavii przeszkadało mi nie zawieszenie, ale ABS który robił co chciał i kilka razy zrobiło mi się ciepło, bo nawet na blokach zatrzymałbym się wcześniej.

 

A w Forysiu nie miewasz podobnych problemów?

Troszkę tarki na asfalcie albo jakiś dołek i już po hamulcach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwolę sobie włączyć się do dyskusji co do której mam jednak odmienne zdanie niż większość prezentowanych opini. Więc na codzień jeżdżę Octavią dieslem delikatnie dłubniętą na 163/374. Zgadzam się co do marnego zawieszenia jeśli chce się poszaleć, ale kpl. Bilstein'ów B6 za 1500 zł załatawia sprawę. Hamulce też na pewno nie są wyczynowe. Natomiast elastyczność powala na kolana, tj.:

III bieg

40-70: 3,9s

IV bieg

60-100: 5,6s

80-120: 5,6s

80-140: 9s

V bieg

80-120: 7,0s

 

w zeszłym roku miałem okazję przejechać się SIPowym WRX i się rozczarowałem mocno tj. w porównaniu z moim miałem wrażenie że coś się w nim popsuło bo jak przy 100 czy 120 deptałem na piątce to bardzo marnie szedł. Ponieważ jestem wielkim fanem Subaru to złożyłem to na karb mającego 20kkm testowania egzemplarza.

 

Od niedawna trochę pojeździłem 2.5XT w automacie i najbardziej mnie rajcowało że nie ma dla niego przeszkód a na luźnej nawierzchni pięknie tańczy. Ale jak ustawiliśmy się na kresce to do 150 km/h zostawił mnie tylko ze 3 długości więc nie ma mowy o masakrze.

 

BTW 2.5XT w automacie z zamontowanym Cobb'em (ma być około 265KM) będzie się sprawdzał na Bemowie dla własnej ciekawości. Bardzo jestem ciekaw wyniku.

 

IMO 2.5XT jest debeściacki tylko chleje, w porównaniu z dieslem, jak koń po pardubickiej

 

ciekawe jak z elastycznością w podanych zakresach w WRX i STI

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast elastyczność powala na kolana, tj.:

III bieg

40-70: 3,9s

IV bieg

60-100: 5,6s

80-120: 5,6s

80-140: 9s

V bieg

80-120: 7,0s

ciekawe jak z elastycznością w podanych zakresach w WRX i STI

pzdr

Za Dyrekcją:

STi 02 ( ten z okrągłymi lampami dane: Sport Auto)

0-100 : 5,2 s

Elastyczność od 80 km /godz do

.........IV....V.....VI

100...2,2...4,1...8,4

120...4,6...7,0..15,0

140...7,2..10,4..20,2

160..10,3..14,3..25,5

180..........18,4..33,1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elastyczność diesla oczywiście powala każdą benzynówkę, bo diesel ma maksymalny moment o połowę niżej... więc, drogi Bendi, bez zdziwienia. Jak ktoś nie lubi ruszać wajchy i przyspiesza z piątki od 80 albo 100, to oczywiście powinien jeździć dieslem - bo inaczej kiedyś się zabije przy wyprzedzaniu! ;-)

Ale mnie akurat lewarek jakoś sam wpada w dłoń... więc superelastyczność nie jest mi do szczęścia potrzebna.

Arno: o urodzie trudno dyskutować. Mnie - powiem szczerze - stara Octavia ze swą masywną linią nawet się podobała... Ale te "walory eksploatacjne", opisywane szeroko powyżej, już zdecydowanie nie. Bo Billsteiny można zakładać, ale z tyłu i tak masz archaiczną belkę skrętną... i na to już nie ma bata. Chyba, że razem z wielowahaczowym zawiasem kupisz to "cuś" pod nazwą Haldex i będziesz czekał, na którym ostrym zakręcie, w wypadku lekkiego uśliźnięcia przodu, nagle dostaniesz napęd na tył i zobaczysz własny bagażnik! Owszem, to męska przygoda jest - taka jazda... ;-) Byle kto się nie nadaje! Aaaa, zapomniałem. Można dokupić ESP ;-)

A co do wariujących ABS-ów: nie lubię protez. Na co dzień jeżdżę zabytkiem bez ABS, a jak wsiadam do auta "z", to szukam, który bezpiecznik by tu wypiąć ;-)

Jakoś wyżej sobie cenię ten ABS w mojej prawej nodze - bezbłędnie działa na dziurach, nie głupieje od wilgoci, rozpoznaje tarkę... :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pełną odpowiedzialnością podpisuję się pod powyższym tekstem...

 

Ale mnie akurat lewarek jakoś sam wpada w dłoń... więc superelastyczność nie jest mi do szczęścia potrzebna.

 

 

WiS, chyba chorujemy na tę samą "chorobę"... :D

 

Adimas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotnie zabawne-ale pewnie od razu dają 10% rabatu, pakiet ubezpieczenia gratis zimówki i breloczek z Rumcajsem. Z drugiej strony mały jest wybór nowych aut z napędem 4x4 do 100tys więc gdzieś się lokują. No i po trzecie przy dziesiejszym kursie Euro ok 4,20 z tendencją zwyżkową to troszkę taniej niż Legaś. Mimo wszystko to jednak przegięcie. Nową Oktawką nie jeździłem ale stara mnie nie zachwycała-zwłaszcza zawieszenie, fatalne prowadzenie na koleinach i mokrej nawierzchni i efekt tzw. za przeproszeniem długich zwisów (mały rozstaw osi w stosunku do długości)-tragiczne fotele i całe wnętrze w stylu scenografi z wczesnych filmów Formana. Może w nowej to zmienili - taka mała aksamitna rewolucja i stąd cena :D

 

troszkie przeginasz zona jezdzi roczna oktavka TDI kombi i na prawde wlasciwosci jezdne sa w niej bardzo bardzo dobre.slowo. a jak wiesz mam porownanie do mojej forysiowej krowki.jedyne co zarzucam oktawi w tej nowej to poprawili to jest przeswit faktycznie jak na polskie drogi do dupy.co do wnetrza i foteli tez nie ma grozy moze jest to spowodowane tym ze kupilem wersje comfort.w kazdym razie dlugie podrozowanie nie sprawia klopotow jakis strasznych.ale oczywiscie forester the best :!: :lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Moj ojciec ma jeszcze Oktawie diesel Kombi 4x4.

Kilka razy tym jechalem, nawet dalej. To co piszecie powyzej, to wszystko prawda. W dodatku zero miejsca na fotelach z tylu. Gorzej niz w Imprezie.

Tej zimy na sniegu, przy nieco bardziej wymagajacej jezdzie, ojcu zaczal smierdziec haldex. A wynikiem smrodu, jest zamowiony Forester.

Skoda ma jednakowoz duzo zalet. Owo spalanie, nierzucanie sie nachalne w oczy, mala awaryjnosc, fantastyczna turbo dziura, "doskonale wybieranie nierownosci", "niedostateczne wartosci przyspieszen ujemnych" - tytaj uzywam powiedzonek redaktora Borowczyka.

Ale wiecie wy co, to wcale nie jest takie zle jakby sie moglo wydawac. To jest nawet dobre.

Co z tego, ze nie przyspiesza. Nissan Patrol jeszcze gorzej. I co, wlasciciele narzekaja? Nie. Bo wiedza, co wzieli.

Kupujesz i sie przyzwyczajasz. I nagle sie okazuje, ze twoj Citroen C5 jest najpiekniejszym autem w miescie. I nawet udzielasz sie na forum Kaczek.

Wszystko siedzi jedynie w glowie. No przeciez te nasze auta sa naprawde niezbyt ladne. No sie nie da oszukac. I co z tego. Nam sie podobaja.

Wczoraj jechalem se z corka jak co rano do szkoly. Obok jedzie Mitsu Lancer, ale zwykly. To znaczy taki sam jak EVO ale bez tych dziur w masce i spojlerow. I corka mowi, ALE NEDZA! Co za brzydactwo. Brzydszy nawet od Ani C. .

A czy wlasciciele EVO tez tak uwazaja? Mocno watpie.

A czy nasze Imprezki 1.6T.S. to sa ladne? Bo to ze WRX jest Ladne to wiadomo, tak?

No nie wiem.

Co do cen - Czy Impreza 1.6TS jest warta tych pieniedzy? E? Albo Fantastyczne Suzuki z Logo SUbaru? A czy ono w ogole jest ladne? No jest. A to Suzuki? Obrzydliwa ohyda.

 

tom sie opsmial :lol:

ja tam uwazam ze moje auto jest najpiekniejsze na swiecie moja curka tyz. 8)

a na wsi mowia ze wozem strazackim jezdze.ale za to mam szklany dach :mrgreen:

a choc zona oktavka robi mnie jak chce to curka i tak woli jezdzic z tatusiem buhahaha :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. "roczna oktavka TDI kombi i na prawde wlasciwosci jezdne sa w niej bardzo bardzo dobre.slowo. a jak wiesz mam porownanie do mojej forysiowej krowki"

 

Podejrzewam więc krówkę o chore kopytka... eee, to jest, tego... no, o cieknące amory... ;-)

 

2. "WiS, chyba chorujemy na tę samą "chorobę"...

Adimas"

 

Od mieszania biegami... to chyba się nazywa: "biegunka"...? ;-)

Pozdrawiam :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj Ci Panie Boże...

Ale serio, albo przesadziłeś z tym porównaniem Octavii z Forysiem, albo Octavia ma zawieszenie z wersji RS, albo Foryś jest nietypowy.

 

Krówką co prawda nie miałem okazji powozić osobiście, ale mniej więcej wiem, co potrafi - zaś różne Octavie znam jak zły szeląg... Dla pewności może przejedź się innym egzemplarzem...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...