Skocz do zawartości

Automatyczna zmiana biegu w trybie MANUAL w 5EAT


Gal

Rekomendowane odpowiedzi

Dyrekcjo, dziękujemy za wyczerpująca odpowiedź. Ja się po nowy soft zgłoszę przy okazji (można to dostać na dyskietce? rozumiem, że wrzucam to do potem radia i samo się wgra do skrzyni :mrgreen: )

 

Co do wycieraczek i blokady drzwi - to sa gadżety (podobnie jak machanie wskazówkami w zegarach przy włączaniu stacyjki). I tak sobie myślę, że skoro machanie wskazówek da się ustawić on/off z poziomu ekranu navi, to może drzwi i blokady też by tak mogły być ustawiane? Do tego jeszcze gdyby połączyć takie ustawianie z zapamiętywaniem profilu uzytkownika w kluczyku... Np ja wsiadam - macha wskazówkami, wsiada żona (swoim kluczykiem) - macha tylko wskazówką poziomu paliwa...

 

Cheers,

Bluetooth

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 110
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Czytając wyczerpującą odpowiedź Dyrekcji, dochodzę do wniosku, że Mamusia w swej sygnaturce dotknęła sedna sprawy... Przedstawiłbym to jednak w formie zmienionej o tyle, że choć nie znam Dyrekcji osobiście, to podejrzewam, że miała szansę uczestniczyć w swym życiu w wykładach z filozofii Heglowskiej i tego czasu nie zmarnowała, bo odpowiedzi Dyrekcji są bardzo... dialektyczne.

 

To ślizganie się na śniegu, to jest argument i brzmi bardzo... zachęcająco, ale oprócz tego muszę od czasu do czasu pójść do pracy (a nawet pojechać) i wtedy rozwiązanie standardowe wydaje mi się nieco bardziej użyteczne. :?

 

To ja się jeszcze zastanowię.

 

A, co do zamykania się drzwi automatycznie wraz z osiągnięciem odpowiedniej prędkości, to służy ochronie przed amatorami zawartości wnętrza samochodu, czyhającymi na nasze torebki :) pod światłami. A automatycznie - lepiej - ze względu na Alzheimera. Jak już pisałem wcześniej, w Subaru powinno być to możliwe, bo sygnał z komputera samochodu jest (brzęczyk niezapiętych pasów) i moduł zamykania wszystkich drzwi jest, więc to kwestia zetknięcia właściwych drutów. Temat do przemyśleń dla elektronika SIPu, że sie tak w obliczu mgnień wiosny wyrażę.

 

Pozostając w nieustającym poważaniu,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego jeszcze gdyby połączyć takie ustawianie z zapamiętywaniem profilu uzytkownika w kluczyku... Np ja wsiadam - macha wskazówkami, wsiada żona (swoim kluczykiem) - macha tylko wskazówką poziomu paliwa...

 

Albo zapamiętywanie dwóch ustawień elektrycznych krzeseł... tfu, foteli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No już nie chciałem być taki... bezpośredni...

 

Bezpośredni, bo mi żona ciągle to krzesło przestawia... "Sio - mówię - do swojego!", ale to nic nie daje. Więc jak mógłbym tak, jednym guzikiem spowrotem do swoich ustawień przywrócić, to byłoby miło.

Przykład ze wskazówkami (...) jedna z ciekawszych opcji w setupie

... ale ja przynajmniej złośliwy nie byłem...

:twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, co do zamykania się drzwi automatycznie wraz z osiągnięciem odpowiedniej prędkości, to służy ochronie przed amatorami zawartości wnętrza samochodu, czyhającymi na nasze torebki :) pod światłami.

 

Takie rozwiązanie, przynajmniej w Warszawie, kończy się dodatkowo wybitą szybą :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie innym tematem jest kwestia samoblokowanie drzwi po przekroczeniu określonej prędkości. Mnie osobiście takie rozwiązanie w samochodach amerykańskich zawsze poważnie denerwowało. Nie bardzo rozumiem też, jaki jest cel tego rozwiązania (jeżeli chcę mieć drzwi zablokowane, mogę to uczynić)

 

Ja mam mniejsze wymagania. Chciałbym, żeby drzwi blokowały mi się automatycznie gdy tylko przekręcę kluczyk w stacyjce. A podobno alarm, który jest montowany standardowo - nie daje takiej możliwości mimo, że mechanizm centralnego zamka, który przychodzi z fabryki - daje.

 

Lepiej się czuję z zablokowanymi drzwiami a muszę je blokować ręcznie za każdym razem :-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rozwiązanie, przynajmniej w Warszawie, kończy się dodatkowo wybitą szybą :(

 

Ale czas na ochronę torebki się zyskuje :lol: (musi sprawdzić drzwi, zdecydować się, wybić szybę :arrow: to trochę czasu zabiera), a jeżeli od początku zakłada wybijanie szyby, to otwarte zamki nic nie pomogą. Poza tym, przez wybitą szybę trudniej po coś sięgnąć w samochodzie niż przez otwarte drzwi.

 

A tak w ogóle, to mam wrażenie, że ten problem z kradzieżami na światłach jest nieco przesadzony. Przynajmniej mi nikt nigdy nie próbował ukraść torebki z wnętrza samochodu kiedy w nim siedziałem.

Ale to może dlatego, że na wiotką kobietkę raczej nie wyglądam :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam mniejsze wymagania. Chciałbym, żeby drzwi blokowały mi się automatycznie gdy tylko przekręcę kluczyk w stacyjce. A podobno alarm, który jest montowany standardowo - nie daje takiej możliwości mimo, że mechanizm centralnego zamka, który przychodzi z fabryki - daje.

 

Lepiej się czuję z zablokowanymi drzwiami a muszę je blokować ręcznie za każdym razem :-(

 

Alarm (QX) ma taką możliwość - blokuje w 7 sek. po zamknięciu drzwi, jeżeli kluczyk jest w poz. zapłonu. Przestrzegam jednak przed tym rozwiązaniem, bo sam miałem okazję sprawdzić jak łatwo jest się przez to wpakować w problemy.

Sytuacja wyglądała następująco;

Po założeniu alarmu (z funkcją aut. zamykania drzwi w 7 sek. itd. włączoną na moje życzenie), zamknąłem po kolei wszystkie okna, szyberdach, drzwi, klapę bagażnika. Nie zauważyłem jednak, że instalator zostawił kluczyk w poz. zapłonu. W 7 sek. później wszystkie zamki się zamknęły. Wewnątrz była (sam. nowo odebrany z salonu)firmowa "teczka" Subaru z instrukcjami, gwarancjami... drugim kluczykiem... i dodatkowym pilotem alarmu... :roll:

 

Wezwany przez instalatora "chłopak z miasta" otworzył Outbacka w 20 sek. :shock: Bez śladu i zdziwiłbyś się jak łatwo, ale nie chcę tu pisać instrukcji dla amatorów, bo "fachowcy", jak widać, nie mają najmniejszego problemu. W/g instalatora - obezwładnienie alarmu, immobilisera i blokady kierownicy nie zajmuje dużo więcej czasu. Jedynym zabezpieczeniem, które wymaga nieco dłuższej pracy jest blokada mech. skrzyni biegów.

 

Pozostaje tylko liczyć, że "Subaru nie kradną"... :?:

 

Tak więc, jeżeli w ogóle, to radzę zamykanie drzwi "po osiągnięciu odpowiedniej prędkości" - przynajmniej nie grozi takimi przygodami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alarm (QX) ma taką możliwość - blokuje w 7 sek. po zamknięciu drzwi, jeżeli kluczyk jest w poz. zapłonu.

 

Posiadam "inny" alarm i taka sytuacja nie mogła by mieć miejsca.

Zamknięcie auta następuje po 10s od momentu przełączenia stacyjki w pozycję „zapłon”, lecz jeśli któreś z drzwi są otwarte, funkcja ta nie zadziała...

Chyba że zostawisz sobie otwarte okno kierowcy , odpalisz auto, wyleziesz przez okno i zasuniesz szybę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alarm (QX) ma taką możliwość - blokuje w 7 sek. po zamknięciu drzwi, jeżeli kluczyk jest w poz. zapłonu.

 

Posiadam "inny" alarm i taka sytuacja nie mogła by mieć miejsca.

Zamknięcie auta następuje po 10s od momentu przełączenia stacyjki w pozycję „zapłon”, lecz jeśli któreś z drzwi są otwarte, funkcja ta nie zadziała...

Chyba że zostawisz sobie otwarte okno kierowcy , odpalisz auto, wyleziesz przez okno i zasuniesz szybę :D

 

 

Rozumiem, że "Zamknięcie auta następuje po 10s od momentu przełączenia stacyjki w pozycję „zapłon”, lecz jeśli któreś z drzwi są otwarte w momencie przełączenia stacyjki, funkcja ta nie zadziała..."? Bo u mnie wszystkie drzwi zostały zamknięte, co prawda po przełączeniu stacyjki i zadziałało w 7 sek. po zamknięciu ostatnich drzwi.

 

Jeżeli tak, to jest to tylko potwierdzenie, że "jedyny właściwy" alarm ideałem nie jest...

 

Niemniej taka konfiguracja alarmu (jak Twoja) oznacza, że jeżeli będąc we wnętrzu

1. włączysz silnik

2. zamkniesz drzwi

:arrow: to alarm nie zablokuje zamków automatycznie. :roll:

 

 

Dialektycznie trzeba patrzeć na problem, dialektycznie. :wink: Bo przy tak jednostronnym spojrzeniu Dyrekcja przedstawi nam zaraz kilka innych opcji, które wykażą jak bardzo się mylimy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że "Zamknięcie auta następuje po 10s od momentu przełączenia stacyjki w pozycję „zapłon”, lecz jeśli któreś z drzwi są otwarte w momencie przełączenia stacyjki, funkcja ta nie zadziała..."? Bo u mnie wszystkie drzwi zostały zamknięte, co prawda po przełączeniu stacyjki i zadziałało w 7 sek. po zamknięciu ostatnich drzwi.

 

Jeżeli tak, to jest to tylko potwierdzenie, że "jedyny właściwy" alarm ideałem nie jest...

 

Niemniej taka konfiguracja alarmu (jak Twoja) oznacza, że jeżeli będąc we wnętrzu

1. włączysz silnik

2. zamkniesz drzwi

:arrow: to alarm nie zablokuje zamków automatycznie. :roll:

 

 

Dialektycznie trzeba patrzeć na problem, dialektycznie. :wink: Bo przy tak jednostronnym spojrzeniu Dyrekcja przedstawi nam zaraz kilka innych opcji, które wykażą jak bardzo się mylimy 8)

 

Jeśli któreś drzwi nie były zamknięte (lub klapa bagażnika) to alarm nie zamknie drzwi po 10s. W takim przypadku można sobie drzwi zaryglować ręcznie...

Takie rozwiązanie eliminuje jednak przypadek zatrzaśnięcia kluczyków wewnątrz...

Opcje ryglowania oczywiście można sobie wyłączyć.

Dla mnie patent z ryglowaniem powyżej określonej prędkości, nie jest również idealnym rozwiązaniem. Przykład: Pakujemy zakupy z osiedlowego sklepiku, wchodzimy do auta, odpalamy i nagle dzwoni telefon. Gadamy 10 minut, a auto pozostaje otwarte”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie patent z ryglowaniem powyżej określonej prędkości, nie jest również idealnym rozwiązaniem. Przykład: Pakujemy zakupy z osiedlowego sklepiku, wchodzimy do auta, odpalamy i nagle dzwoni telefon. Gadamy 10 minut, a auto pozostaje otwarte”

 

 

Dobry przykład, ale...

"W takim przypadku można sobie drzwi zaryglować ręcznie..." :lol: 8)

 

a poza tym, telefon mam w zestawie głośnomówiącym, więc nie tracę czasu i stoję żeby rozmawiać - tylko jadę. :lol:

 

Mimo wszystko, (dla mnie), opcja z ryglowaniem drzwi po osiągnięciu odp. prędkości jest najsensowniejsza i najodporniejsza na "nieprzewidziane sytuacje" - ale pewnie kwestia gustu. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko, (dla mnie), opcja z ryglowaniem drzwi po osiągnięciu odp. prędkości jest najsensowniejsza i najodporniejsza na "nieprzewidziane sytuacje" - ale pewnie kwestia gustu. :wink:

 

Dlatego nalezy wystosować notkę do Subaru by można było zmieniać prędkość przy jakiej są ryglowane drzwi od 0 do kilkunastu km/h - z założeniem, że gdy ustawiona prędkość = 0 to można ustawić czas po jakim są ryglowane drzwi na postoju o ile w ogóle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TEZA

 

Posiadam "inny" alarm i taka sytuacja nie mogła by mieć miejsca.

Zamknięcie auta następuje po 10s od momentu przełączenia stacyjki w pozycję „zapłon”, lecz jeśli któreś z drzwi są otwarte, funkcja ta nie zadziała...

 

ANTYTEZA

 

Mimo wszystko, (dla mnie), opcja z ryglowaniem drzwi po osiągnięciu odp. prędkości jest najsensowniejsza i najodporniejsza na "nieprzewidziane sytuacje"

 

SYNTEZA

 

Dlatego nalezy wystosować notkę do Subaru by można było zmieniać prędkość przy jakiej są ryglowane drzwi od 0 do kilkunastu km/h - z założeniem, że gdy ustawiona prędkość = 0 to można ustawić czas po jakim są ryglowane drzwi na postoju o ile w ogóle ;)

 

I w ten sposób, umożliwiliśmy Dyrekcji dołożenie następnej drobnej cegiełki do doskonalenia Subaru w duchu kaizen. :lol:

 

Co prawda, do każdej syntezy można stworzyć następną antytezę... :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Oczywiście powyżej opisane funkcje alarmu nalezy uzupełnić o:

1. System automatycznego odblokowywania drzwi w przypadku wypadku (bo inaczej jak ratować zamkniętych w środku pasażerów ?)

2. System automatycznego odblokowywania w przypadku, gdy kierowca zatrzymał się z przyczyny zasłabnięcia (zwał, wylew itd); do tego celu wystarczy zainstalować czujnij ruchu powiek, ragujący przy ich zamknięciu na dłużej niz alfa (czekam na propozycje, czy alfa powinna wynosić więcej niż .... sek)

3. System deaktywacji systemu nr. 2 w przypadku, gdy kierowca zatrzymał się tylko po to, aby sobie troszkę pospać (nie jestem pewny, ale zdaje się, że wystarczy pomiar aktywności mózgu przy wylewie, a aktywności serca przy zawale).

4. System rozpoznawania ilości osób żywych w okolicy samochodu zezwalający na celowe odblokowanie tylko jednych drzwi, gdy chcemy zabrac tylko piekna autostopowiczkę, a nie jej partnera kategorii ABS

5. System automatycznego rozpoznawania stanu testowego, aby uniknąć automatycznej blokady np. przy pomiarze siły hamowania na rolkach, a tym bardziej pomiaru mocy (wystarczy zamontować dodatkowy czujnik prędkości wykorzystujący np. efekt Dopplera)

 

Oczywiście, gdy już wszystkie te systemy zamontujemy pojawi się wątek:

 

Ceny Subaru w Polsce - dlaczego tak drogo za nikomu niepotrzebne gadgety ???

 

Zaznaczam, podobnie jak już w jakimś innym wątku:

 

Nic nie jest za darmo

 

A jednocześnie przypominam, że z natury rzeczy Subaru nie jest firmą znajdującą w stałej pogoni za nowymi gadgetami. Jest konserwatywna i w małym stopniu ulega aktualnym trendom marketingowym :wink:

 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak pisałem "można stworzyć następną antyteżę", to mnie palce zadrgały, żeby napisać "ale mam nadzieję, że Dyrekcja z tego nie skorzysta", ale myślę sobie "eee..."

No i Dyrekcja pojechała z grubej rury...

 

Więc ja myślę, że tak....

 

Jakiś czas temu, samochody to były porządne mechaniczne pojazdy. Jak jeszcze wyposażone w prawidłowy silnik (diesel z odpowiednim stopniem sprężania, oczywiście) to żadnego elektryka (tfu!) do warsztatu nawet wpuszczczać nie trzeba było! No, bo jak się chciało:

:arrow: zapalić silnik? - to korba w łapę i jazda,

:arrow: oświetlić drogę? - świeczka do lampiona i zamknąć szybkę,

:arrow: deszcz pada? - można wycieraczkami sobie pokręcić, w końcu nie trzeba obu łap na kierownicy cały czas trzymać!

I tak by to mogło zawsze bajkowo wyglądać, gdyby nie zaczęli różni degeneraci wymyślać;

:arrow: silników na benzynę - a po co - pytam się? Tylko kłopoty z zapłonem, alternator, akumulator, cewki, przerywacz, rozdzielacz i kupę innego, ciężkiego i psującego się ustrojstwa trzeba było dodać. Ale niektóre firmy to podchwyciły i w zaparte benzynowe silniki robią :roll:

:arrow: silniki elektryczne pchali gdzie się da; wycieraczki, szyby, reflektory, niektórzy nawet do silnika po kilka wkładają i krzesła elektryczne robią!!! W samochodzie!

:arrow: światełka gdzie trzeba i nie trzeba, zegary, wskaźniki, strzałki się ruszają Bóg wie po co :oops: (ale można wyłączyć :twisted: ) itd.

Długo by tak wyliczać - krótko mówiąc - psuli

A później jeszcze doszła ta cała elektronika... :roll:

 

 

Samochód, pojazd zasadniczo mechaniczny, już jakiś czas temu wyłącznie takim być przestał.

Tak jak w domu wolimy raczej mieć pralkę automatyczną a nie prać w balii, tak w samochodzie, który jednak głównie służy do przemieszczania się, a nie kręcenia kółek na śniegu, oczekujemy udogodnień podnoszących komfort podróżowania. Można toczyć pewnie długie dysputy które udogodnienia i dla kogo są istotne, a które można sobie darować. I jedno jest pewne - zdania będą podzielone.

 

 

Subaru też sobie zdaje sprawę z tego, że bez dobrego designu i szerszego wprowadzenia elektroniki się nie obędzie (wystarczy spojrzeć jak zmieniają się modele w ostatnich latach).

Elektroniki będzie coraz więcej - bo tego chcą konsumenci. A do tego, wprowadzanie takich wodotrysków jest dużo tańsze niż opracowanie nowego zawieszenia.

 

Żeby nie mnożyć przykładów, pozostanę przy tym cholernym blokowaniu zamków - zaproponowane przez Aflintę rozwiązanie, nie wymaga żadnych zmian "hardwar'u" to kwestia dopisania kilku linijek kodu do oprogramowania. W przypadku rozwiązań opartych na mikroprocesorach i oprogramowaniu, to właśnie pomysł jak zrealizować jakąś funkcję aby była bardziej użyteczna, tworzy "wartość dodaną". (Aflinta! Patentuj pomysł. Może będą jakieś tantiemy :lol: ) Takie zmiany są wprowadzane na bieżąco przez wszystkie firmy, bo nie ma ucieczki przed coraz głębszą ingerencją komputerów i oprogramowania w samochód - również w "gadgety".

Subaru wypracowało sobie w pocie czoła (bo nie zawsze tak było) świetną opinię co do jakości, trwałości, osiągów i rozwiązań technicznych przez siebie stosowanych. I niech tak pozostanie! Ale pod względem wyposażenia i rozwiązań ułatwiających życie kierowcy, ustępuje innym markom.

 

I reasumując. Mam wrażenie, że często na tym forum (i w ogóle wśród Subaroholików), przeciwstawia się "solidny samochód" - "gadgeciarstwu"... a może by tak "dwa w jednym"... :lol: ? Dobry i dobrze wyposażony samochód? TO byłby HIT. 8)

 

Ale po co Dyrekcja wyciąnęła te pandore s puszki i zaczęła o tych cenach - to, przyznam się - nie rozumiem. Mało w tym wątku tematów było? To trzeba nam jeszcze tu ceny dokładać? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego do Porsche Carrera GT nie pakuja tempomatu, automatycznych wycieraczek, wygodnych, skorzanych foteli? Raz, ze nie pasuje, dwa, ze woleli sie skoncentrowac (to jest oczywiscie skrajny przypadek) na dopracowaniu cech czyniacych tego prosiaka supersportowcem. Kosztuje 450 tys EURO, a wyobrazmy sobie teraz, ile by kosztowal z roznymi gadgetami! :shock: Wiec argument ceny uzyty przez Dyrekcje wydaje mi sie calkiem sensowny.

 

A co do tego, ze inne marki w dziedzinie rozwiazan dla leniuchow sa lepsze: za to sa one gorsze w dziedzinie rozwiazan technicznych :twisted:

 

Ale ja sie nie mieszam... :roll: :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego do Porsche Carrera GT nie pakuja wygodnych, skorzanych foteli?

 

Bo na skórze się d*** ślizga w zakrętach i można przelecieć do sąsiada. No właśnie: Dlaczego w jedynie słusznym są siedzenia skórzane i to jeszcze pod prundem? Hę? :roll:

 

(...) za to sa one gorsze w dziedzinie rozwiazan technicznych :twisted:

 

A bym se podyskutował 8)

 

Ale ja sie nie mieszam... :roll: :P

 

a-b-s-o-l-u-t-n-i-e

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

GAL - to nie puszka Pandory.

Wszystkie cytowane "wynalazki" były istotnie w pewnym czasie rozważane ... pod względem wprowadzenia do produkcji.

Niestety niezauważony został aspekt zasdaniczy: bezpieczeństwo .

Które to słowo - niestety - w języku polskim nie jest wystarczająco dokładne.

Lecz jeśli sięgniemy do jezyka angielskiego, to wówczas okaże się, że naprawdę priorytet powinien byc udzielany safety, nie security.

A uwzględniając statystyke wypadków w Polsce - tym bardziej. I w tym momencie przestaje cała dyskusja być tak bardzo śmieszna.

Jestem zdecydowanie przeciwny gadgetom, które ułatwiają życie kosztem bezpieczeństwa (jako safety).

A akcie wzywania do serwisów całych produkcji samochodów z elektronicznie sterowanymi "superhamulcami" , czy tez permanentnie zepsute wskaźniki ciśnienia powietrza w innych markach wskazują, że konserwatyzm ma też swoje zalety...

Przytoczone przykłady rozwoju motoryzacji są notabene trochę chybione.

Albowiem w kazdym z nich to kierowca decyduje o tym, jaka funkcja ma zostać uaktywniona. A to, że jakość jej wykonania zostaje poprawiona poprzez zastosowanie innej technologii, nie zmienia faktu decyzyjności.

Ze względu na bezpieczeństwo (safety) drzwi nie powinny byc blokowane. Z definicji.

A jeżeli ktoś jest odmiennego zdania - powinien świadomie taką funkcję uaktywnić.

A w tym przypadku różnica pomiędzy uczynieniem tego przez przycisk uruchamiający siłowniki elektryczne centralnego zamka, czy też uaktywniający system sterujący takąż funkcją, to już naprawdę żadna różnica. Takie przynajmniej jest moje na ten temat zdanie.

Inne oczywiście szanuję i przyjmuję do wiadomości.

 

Pozdrawiam

 

 

PS najpierw był silnik benzynowy. Diesel powstał znacznie później. To tylko tak gwoli zgodności z faktami historycznymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie cytowane "wynalazki" były istotnie w pewnym czasie rozważane ... pod względem wprowadzenia do produkcji.

Niestety niezauważony został aspekt zasdaniczy: bezpieczeństwo .

Które to słowo - niestety - w języku polskim nie jest wystarczająco dokładne.

Lecz jeśli sięgniemy do jezyka angielskiego, to wówczas okaże się, że naprawdę priorytet powinien byc udzielany safety, nie security.

A uwzględniając statystyke wypadków w Polsce - tym bardziej. I w tym momencie przestaje cała dyskusja być tak bardzo śmieszna.

Jestem zdecydowanie przeciwny gadgetom, które ułatwiają życie kosztem bezpieczeństwa (jako safety).

 

Szanowna Dyrekcjo.

Samoczynnie zamykające się drzwi były wyłącznie przykładem. Przykładem na to, że w Subaru za EUR 50'000 brakuje wielu udogodnień obecnych standardowo w samochodach nie tylko w tej ale i w znacznie niższej klasie cenowej.

Można by polemizować z zagrożeniem wynikającym z zablokowanych drzwi (kierowca zawsze może je otworzyć, a jeżeli jest nieprzytomny, to "pomoc" zawsze może wybić szybę - mówimy w końcu o sytuacjach zagrożenia życia), ale przyjmując, że mogą być różne podejścia do tego zagadnienia, to dlaczego nie pozostawić tego do decyzji kierowcy? W zaproponowanym przez Aflintę rozwiązaniu, kierowca posługując się ekranem dotykowym nawigacji (obecnym standardowo) decyduje

- czy chce aby mikroprocesor (standard) blokował zamki (siłowniki obecne standardowo) samoczynnie, czy nie

- jeżeli nie, to koniec pieśni,

- jeżeli tak, to w jakiej sytuacji.

0 inwestycji w hardware. Kilka linijek kodu więcej w oprogramowaniu. A decyzja pozostawiona kierowcy, na jego wyłaczną odpowiedzialność (tak, jak np. wyłącznik ESP).

 

Przytoczone przykłady rozwoju motoryzacji są notabene trochę chybione.

Albowiem w kazdym z nich to kierowca decyduje o tym, jaka funkcja ma zostać uaktywniona. A to, że jakość jej wykonania zostaje poprawiona poprzez zastosowanie innej technologii, nie zmienia faktu decyzyjności.

Ze względu na bezpieczeństwo (safety) drzwi nie powinny byc blokowane. Z definicji.

A jeżeli ktoś jest odmiennego zdania - powinien świadomie taką funkcję uaktywnić.

A w tym przypadku różnica pomiędzy uczynieniem tego przez przycisk uruchamiający siłowniki elektryczne centralnego zamka, czy też uaktywniający system sterujący takąż funkcją, to już naprawdę żadna różnica.

Dla jasności wywodu, pozwoliłem sobie zmienić nieco kolejność tekstu Dyrekcji (nie ingerując w treść, oczywiście).

Przyznam, że widzę pewną sprzeczność w stwierdzeniach Dyrekcji:

Jeżeli zamykanie wszystkich zamków jest niebezpieczne, to dlaczego w drzwiach kierowcy jest przełącznik zamykania wszystkich drzwi?

Różnica między każdorazowym naciśnięciem przycisku przed ruszeniem, a automatycznym zablokowaniem zamków przez komputer (oprócz konieczności wykonania pewnej "pracy domowej" przez FHI) to tylko skrócenie "check list" kierowcy przed ruszeniem samochodem. Kierowca wie, że część czynności, które chciałby, aby były wykonane, wykona za niego komputer.

Wprowadzenie automatyki działania jakiegoś procesu nie pozbawia kierowcy decyzyjności, jeżeli producent pozostawi szansę na taką decyzyjność. W sterowanych mikroprocesorem układach wszystko zależy od setupu. Jeżeli są jakieś kontrowersje (np. z powodu "safety") co do tego czy dana funkcja powinna być realizowana automatycznie, czy też każdorazowo "wywoływana" przez kierowcę, czy też w ogóle nie działająca, wystarczy dodać taką opcję w setupie (tak jak można decydować, czy wskazówki mają się ruszać po włączeniu zapłonu czy nie :wink: , lub czy ESP ma działać).

Automatyzacja lub wspomaganie pewnych procesów, na początku realizowane mechanicznie (automatyczne ssanie, wspomaganie hamulców, kierownicy, sprzęgło wiskotyczne itd. itp.) są obecnie sterowane w samochodach mikroprocesorami. Tak naprawdę jest to liniowy rozwój podejścia, które w samochodach było obecne od początku. Zmieniło się tylko narzędzie - elektronika zamiast urządzeń czysto mechanicznych. I zaawansowanie danej firmy w systemach mikroprocesorowych decyduje o powszechności ich zastosowania w samochodach tej firmy, a bezpieczeństwo (safety) nie ma z tym wiele wspólnego.

Jeżeli bezpieczeństwo (safety) ma taki priorytet w FHI, to dlaczego skrzynia AT nie zmienia biegu automatycznie na wyższy w trybie manual, gdy silnik osiągnie obroty maksymalne, tylko odcina silnik! Może uratowałoby to życie tych kilku głąbów, którzy zapomnieli o tym udogodnieniu skrzyni Subaru w czasie wyprzedzania TIRa! :?

 

Bezpieczeństwo również nie tłumaczy powodów dla których w OBK brakuje:

- otwieranej tylnej szyby (samej),

- składanych elektrycznie lusterek,

- lusterek fotochromatycznych,

- czujnika cofania,

- czujnika deszczu,

- czujnika ciśnienia w oponach,

- zbliżeniowego otwieranie i zamykanie zamków

- automatycznie zgłaśniającego i zciszającego się radia

- zintegrowanego zestawu głośnomówiącego (instalacji szkieletowej)

- pamięci 2 ustawień w elektrycznie regulowanych fotelach...

 

Obecność części z tych udogodnień w ofercie wyposażenia dodatkowego (sklep SIP), świadczy o tym, że nie jestem jedynym, który potrzebę takiego wyposażenia widzi. Problem w tym, że wolałbym, aby było ono zamontowane w FHI, a nie przez pana Stasia w ASO. Sprawdzone, przystosowane, zamontowane oryginalnie, nie wymagało rozbierania nowego samochodu, żeby założyć rzeczy, które są w standardzie w innych markach.

 

 

A akcie wzywania do serwisów całych produkcji samochodów z elektronicznie sterowanymi "superhamulcami" , czy tez permanentnie zepsute wskaźniki ciśnienia powietrza w innych markach wskazują, że konserwatyzm ma też swoje zalety...

 

:lol: Szanowna Dyrekcja sobie żartuje, oczywiście.

Z takim podejściem, to naprawdę należałoby nadal wozić korbę w samochodzie - bo rozruszniki też się niekiedy psują. Jaki poziom dojrzałości danego rozwiązania powoduje, że jest ono wystarczająco dojrzałe dla FHI? Czujniki cofania są w użyciu w klasie średniej wyższej (obecny poziom EUR 50'000) pewnie od 10 lat, wspomaganie hamowania awaryjnego podobnie, czujniki ciśnienia od 5-6 lat co najmniej, pamięciowanie ustawień foteli pewnie od 20... Nie słyszałem o nadmiernej awaryjności lusterek fotochromatycznych czy elektrycznego składania tychże...

 

 

Subaru jest samochodem, który się bardzo przyjemnie prowadzi (sprawdziłem). Jest samochodem dobrze, solidnie wykonanym (na razie wierzę w to, zobaczymy jak będzie w przyszłości :wink: ). Jest jednocześnie samochodem, którego design był raczej... surowy - i to się zmienia ostatnio. Jest także samochodem, który pod względem wyposażenia dodatkowego (osławionych gadgetów) jest sporo w tyle za większością nawet bardzo popularnych i duuużo tańszych marek - i to, mam nadzieję, zmieni się w niedalekiej przyszłości. Nie ma sensu tłumaczyć "że to niepotrzebne". bo potem trzeba się rakiem wycofywać ze swojego stanowiska (vide: napęd na cztery koła i sens stosowania ESP :wink: ). Dobrze byłoby, gdyby Dyrekcja (na miarę swych możliwości) sygnalizowała FHI opinię klientów na temat pewnych... niedoskonałości Subaru. A nuż to da jakiś efekt... 8)

 

 

 

PS najpierw był silnik benzynowy. Diesel powstał znacznie później. To tylko tak gwoli zgodności z faktami historycznymi

 

Wiem :wink: .

Dla kompozycji posta było lepiej odwrotnie... Licentia poetica . Dyrekcja też stosuje w swoich postach pewne ... uproszczenia:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

automatycznie zgłaśniającego i zciszającego się radia

No... Tego mi strasznie brakuje. Ciagle dłubię tymi pstryczkami w kierownicy albo kieruję jedną ręką, bo druga jest na gałce od radia (bezpieczeństwo!).

 

A jeszczde jak jesteśmy przy pstryczkach w wątku automatycznej skrzyni, to wersja US ma sportshift w kierownicy - nie trzeba rąk odrywać. Ciekawe czemu w EU/JPN tego nie zrobili?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do ryglowania drzwi, to w Renault zamykają się przy 8km/h o ile pamiętam. W Legacy/Outback to też powinno być możliwe. Przy dwudziestu paru km/h włącza się boozer niezapiętych pasów, więc gdzieś musi być sygnał to powodujący. Wykorzystanie tego sygnału przez komp. samochodu, lub centralkę alarmu jest kwestią czysto techniczną. Chyba, że "jedyny właściwy" alarm nie jest w stanie użyć tej informacji, albo nie wiadomo w którym miejscu można dostać ten sygnał.

Ale to znowu jest pytanie do :arrow: Dyrekcji.

 

 

Większośc alarmów montowanych wspólcześnie ma funkcje ryglowania drzwi w ileś tam sekund po odpaleniu silnika i zamknięciu drzwi-chyba ok 10-15.

Alarm załozony do mojego Legasia w Dawoju ma ta funkcję.

Niestety niekorzystam bo w zimę mam zwyczaj odpalać samochód przed domem i jeść spokojnie śniadanko czekając aby był cieplutki. Zdaża się zapomnieć o tej funkcji i przydaje sie drugi komplet kluczyków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większośc alarmów montowanych wspólcześnie ma funkcje ryglowania drzwi w ileś tam sekund po odpaleniu silnika i zamknięciu drzwi-chyba ok 10-15.

Alarm załozony do mojego Legasia w Dawoju ma ta funkcję.

Niestety niekorzystam bo w zimę mam zwyczaj odpalać samochód przed domem i jeść spokojnie śniadanko czekając aby był cieplutki. Zdaża się zapomnieć o tej funkcji i przydaje sie drugi komplet kluczyków.

 

Dlatego (między innymi) jestem zdania, że zamykanie się zamków wraz z osiągnięciem określonej prędkości jest rozwiązaniem lepszym. Ta kwestia była w tym wątku już dyskutowana w detalach i oba rozwiązania mają swoje wady, więc należałoby decyzję co do tego pozostawić kierowcy :arrow: rozwiązanie Aflinty. Tyle tylko, że trzeba by wiedzieć skąd wziąć w Subaru sygnał o osiągnięciu określonej prędkości , a na to pytanie odpowiedzi nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety niekorzystam bo w zimę mam zwyczaj odpalać samochód przed domem i jeść spokojnie śniadanko czekając aby był cieplutki. Zdaża się zapomnieć o tej funkcji i przydaje sie drugi komplet kluczyków.

 

Totalnie bez sensu, to nie lepiej sobie ogrzewanie w garażu albo webasto do auta założyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...