vert Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 ostatnio zrobilem tarte z pomidorami bazylia i mascarpone.to wszytko posypalem parmezanem i tymiankiem i rozmarynem.faktycznie bylo dobre do tego pyszne leciutkie przywiezione z livigno chianti.po tym jedzonku espresso w ogrodku i jeszcze jedno winko (cholera az mi samemu pocieklo na klawiature) jak sobie o tym przypomnialem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 Do tej pory milczałem jak grób, ale dość! Przegięliście. Wnioskuję do wmorderatorni o reulaminowe kary dla sadystów, do kary śmierci przez smażenie w gorącym oleju (mniammmm, tak mi się jakoś samo skojarzyło...) włącznie - albo nawet do kicka, bana i delajta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszW Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 Moniq No jak na która o 17 może 18 skończę work z Poznania do Krakowa nie wiem ile się jedzie ale gdzieś tak na 24 będzie ok. Co do koszulek to ja poproszę dietetyczne papu No i dla mnie przecie możesz pichcić a winko „Vlpolicela” to ja ubóstwiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 o no prosze kolega VIS sie pojawil.witaj.ja spadam na jakies debilne spotkanko pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 bedzie pifko moze byc sprajt z czym tam chcecie a dla Azraela soczki ful wypas do wyboru rozumiem alkocholik jestes i nie pijesz :wink: Jak zaczne to nie mogę przestać ;-) Poza tym wole Cossiego od wody ognistej ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 bedzie pifko moze byc sprajt z czym tam chcecie a dla Azraela soczki ful wypas do wyboru rozumiem alkocholik jestes i nie pijesz :wink: Jak zaczne to nie mogę przestać ;-) Kubuś się tylko tak zarzeka... Strzeżcie się - to naprawdę ostry zawodnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 Tylko proszę bez sabotażu w postaci szynki lekko nadpsutej tym razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
escargot Opublikowano 10 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2005 Jaki tam sabotaz! Szynka z penicylina w jednym kawalku! To tylko swiadczy o szczegolnej trosce wzgledem szynkozercy :wink: Jeszcze by sie biedak jakimis mikrobami przytrul... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 hmmmm...a co powiecie na duszone ślimaki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 jak sie dobry sosik maslano czosnkowo winny zrobi to pycha jest... sosik.ale za sama konsystencja slimakow nie przepadam.poza tym dobrych slimakow do kupienia w polsce nie ma a jak juz kupisz to kupa z nimi pieprzenia co by doprowadzic je do stanu uzywalnosci w sensie kulinarnym. a tak w ogole to dzien dobry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 hmmmm...a co powiecie na duszone ślimaki Grozisz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Dobry Vert Grozisz? ja :?: eeeeeeeeee..urozmaicam jadłospis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiS Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Próbowałem kiedyś udusić jednego ślimaka, ale co go ścisnąłem za szyje, to on.... plask... i mi się wyślizgiwał... :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 to jesli chodzi o konsystencje posilku.to proponuje baklazany w sosie czosnkowym.ew zapiekane z mozarella i zolkami prowonsalskimi.(taka bardziej wypasiona wersja) obie proponuje z z goracym przypieczonym chlebem polanym oliwa z oliwek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 vert jak zaraz nie przestaniesz to sie zerwe z pracy i będe u was na obiedzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszW Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 vert jak zaraz nie przestaniesz to sie zerwe z pracy i będe u was na obiedzie Nie zapomnij mnie zabrać PS. Idę na śniadanie bo się was czytać z pustym żołądkiem nie da Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 jest to pomysl ale w pracy zajmuje sie tylko projektami.wiec jak chcesz dobrze zjesc zapraszam wieczorowa pora. bo gotowac uwielbiam i jest to jedyna no moze po za winkiem i ... metoda na odstresowanie no a teraz jak zawsze pomocny slize nr do pizza hut. 5 36 36 36 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Mateusz..pamiętam :wink: Vert..zobaczysz..jak dalej będziesz tak drażnił moje ślinianki to zrobimy Ci nalot :wink: p.s.zamiast pizzy polecam Lam-Hong...417 37 13..tylko oczy mi sie jakieś skośne robią 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 ale w wawie masz tych skosnych :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 nie..w K-r..ale jak chcesz to puszcze Ci gołębiem pocztowym..wrato..dobre papu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemo Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Sie z koszulek Gotuj z Kuroniem zrobiło hehe a moze z Moniqą albo z Vertem. Ja moge zrobić hmm spaghetti albo gzike tj. Ziemniaki z serem białym w śmietanie + cebula + szczypiorek + sól plus dobry humor i da sie jeść. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roland Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 hmmmm...a co powiecie na duszone ślimaki hmmm - dobrze zrobione - mniam - tylko w PL jakoś trudno znaleźć dobrego speca a z "dziwnych" kuchni to polecam sushi (tylko albo samodzielnie robione albo sprawdzona knajpka bo rybka musi być na 1000% świeża - ew. jak się robi samemu to zamiast rybki mogą być paluszki krabowe albo płaty łososia [2 * mniam :-) - chyba w weekend znowu zadziałam w kuchni ]) a jak ktoś lubi kuchnię bardzo ostrą - to polecam wybranie się do koreańskiej knajpki (w W-wie mogę cosik polecić) - i spróbowanie kim-chi oraz bulgogów (nie mylić z buldogami chociaż pewnie u nich to i z takiego mięsa by zjedli :? ) pozdrawiam, Roland Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MateuszW Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Sie z koszulek Gotuj z Kuroniem zrobiło hehe a moze z Moniqą albo z Vertem. Ja moge zrobić hmm spaghetti albo gzike tj. Ziemniaki z serem białym w śmietanie + cebula + szczypiorek + sól plus dobry humor i da sie jeść. A bez Humoru mówisz żeby lepiej nie podchodzić :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemo Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 No nie kazdy lubi zjeść coś takiego to raczej wegetariańskie bardzo jest piątkowe danie a wiesz jak wyglądają piątkowe miny wielkopolan kiedy przychodzi pora obiadu idą jeść za kare Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vert Opublikowano 11 Maja 2005 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2005 Roland a gdzie ta knajpka skosnooka bo ja zem prawie ze stolycy :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się