mastah Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Witam wszystkich, bo to moj pierwszy post. Nosze sie od jakiegos czasu z zakupem nowego Forestera. Nie zdecydowalem jednak jaka wziac skrzynie - auto czy manual. W internecie nie znalazlem zbyt wielu informacji o tym jak sie sprawuje automatyczna skrzynia w tym samochodzie z tym silnikiem. Moze ktos z forumowiczow chcialby sie podzielic swoimi spostrzezeniami? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=121807 zapraszamy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah Opublikowano 25 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Grzesiek_67, dzieki. Przejrzalem, ale tam tez nie znalazlem tego, czego szukalem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 25 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2009 Wg mnie tu http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=114821 kompendium wiedzy o automacie. W 2,5XT starszych masz klasyczny sterownik 4EAT, w nowych jest już (chyba) 5EAT. Sprawuje się rzetelnie, niektórzy narzekają na ospałość reakcji skrzyni. mastah, mówię serio, w co drugim wątku (no dobra, co trzecim przewija się motyw automatycznej skrzyni biegów), niestety wyszukiwarka forumowa wciąż nie działa - przykre Inicjatywa własna - to jest to co na tym Forum się ceni :wink: Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szpilmar Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Ja mojego Forka wybrałem świadomie z manualem bo to wolny ssak a mi zależało na reduktorze który występuje tylko przy manualu. Ale jak bym wybierał wersje z turbinką to raczej na pewno byłby to automat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mastah Opublikowano 27 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 W nowych tez jest tylko 4-biegowy. Zastanawiam sie czy 4 biegi starczaja do sprawnej jazdy. I czy przy przyspieszaniu, na przyklad, wystarczajaco szybko redukuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Moim zdaniem - poza trochę słabszymi osiągami , to same zalety . Z tego co wiem , to te skrzynie pracują bezawarynie , dość szybko zmieniają biegi , spalają porównywalnie do manuala . Poza tym nie ma problemów ze sprzęgłem , komfort jazdy lepszy , nie ma problemów z diagnostyką hamulców i parę innych mniejszych zalet . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orzi Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 dość szybko zmieniają biegi Co do tego nie mogę się zgodzić. Jeżdżę 2,5xt i wg mnie trwa to wieki. I praktycznie jest to jedyna wada tego samochodu. Poza tym same zalety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba.goller Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Ja tez nosilem sie z zamiarem zakupu z automatem, ale zrezygnowalem bo troche stara konstrukcja 4 biegowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Akurat mój zmienia jeszcze wolniej - tak mi się wydaje . Przy mocy mojego 156KM , to 2,5 turbo i tak jest rakieta . Jeśli brać pod uwagę haczenie skrzyń subaru , to automat jest rozsądną alternatywą . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bryku Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 Jeżdże (jak mi małżowina pozwoli ) 2.5 turbo w manualu. Lubię kiedy to ja decyduję jak mam zmieniać biegi, czy szybko czy wolno, jak mam hamować czy z redukcją biegami czy bez , jak mam przyspieszać i do ilu rpm kręcic silnik,i nie mam problemów ani z diagnostyką hamulców, ani ze sprzęgłem. Więc reasumując, to jeśli chcesz automat to kup sobie diesla, a jeśli chcesz korzystać z osiągów 2.5 turbo to zdecydowanie manuala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 27 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2009 jeśli chcesz automat to kup sobie diesla, :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orzi Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 Bryku, aleś mnie podsumował A ja mimo wszystko uważam, że 2,5xt w automacie to super opcja przynajmniej dla mnie. Uwierz mi, że dużo łatwiej mi sie teraz rozmawiac przez dwa telefony w trakcie jazdy niż jak miałem jeszcze do tego zmieniać biegi. A jak chce korzystać z osiągów to wsiadam do 2,0 turbo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bunch Opublikowano 28 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2009 tak z ciekawosci, bo chyba gdzies kiedys rzucilo mi sie na oczy... czy nie ma jakis istotnych roznic w automacie US vs. EU? Cos kojarze, ze EU ma dadatkowe opcje... :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kos Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Z tych dodatkowych opcji to w wersji EU ( piszę o 2,5 XT ) jest możliwość sekwencyjnej "ręcznej" zmiany biegów i tzw przycisk "Power" innych nie znam - ale nie miałem możliwości jazdy wersją US z AT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bunch Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 o to to to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 tak z ciekawosci, bo chyba gdzies kiedys rzucilo mi sie na oczy... czy nie ma jakis istotnych roznic w automacie US vs. EU? Cos kojarze, ze EU ma dadatkowe opcje... :?: nie wiem, jak jest w przypadku "europejczyk" 2.5XT AT vs "amerykaniec" 2.5XT AT, ale w przypadku "europejczyk" 2.0XT AT vs "amerykaniec" 2.5XT AT (z tego samego rocznika), "amerykaniec" ma WYZSZE obroty sinika przy tej samej szybkosci... (sprawdzalismy ze znajomym, ktory ma 2.5XT AT z USA) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bryku Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Bryku, aleś mnie podsumował A ja mimo wszystko uważam, że 2,5xt w automacie to super opcja przynajmniej dla mnie. Uwierz mi, że dużo łatwiej mi sie teraz rozmawiac przez dwa telefony w trakcie jazdy niż jak miałem jeszcze do tego zmieniać biegi. A jak chce korzystać z osiągów to wsiadam do 2,0 turbo Sorki Orzi. Ale kużden ma swoje Ja to nawet z żoną nie gadam jak jadę , co dopiero przez 2 telefony :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Ja to nawet z żoną nie gadam jak jadęMnie też nie wolno się odzywać , ale za to słuchać mogę do woli a nawet więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Ja mojego Forka wybrałem świadomie z manualem bo to wolny ssak a mi zależało na reduktorze który występuje tylko przy manualu. Ale jak bym wybierał wersje z turbinką to raczej na pewno byłby to automat. ale musiałbyś w tym przypadku pogodzić się z trochę większym apetytem auta na paliwo.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orzi Opublikowano 29 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2009 Ja to nawet z żoną nie gadam jak jadę Ja też nie gadam, bo jak skończę rozmawiać przez jeden to drugi się odzywa Oczywiście telefon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 30 Września 2009 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 30 Września 2009 Zastanawiam sie czy 4 biegi starczaja do sprawnej jazdy. I czy przy przyspieszaniu, na przyklad, wystarczajaco szybko redukuje 4 to nie nowocześnie, ale starczają (bo mocy i momentu dość). Redukcję ( w każdym automacie !) sugeruję manualną, gdy konieczne (pożądane) jest intensywne przyspieszanie w myśl zasady - po co niepotrzebnie tracić czas ? Należy jeszcze wspomnieć w tym miejscu o rozdziale momentu pomiędzy osiami. Otóż w "manualu" jest to klasyczne 50:50, podczas gdy w automacie jest pewna przewaga na przód ( = bardziej podsterowne zachowanie). Spalanie (temat przy 2.5 T wstydliwy) jest w mieście większe dla A/T, na trasie prawie bez różnic. Szczególnie w A/T można nieco ograniczać apetyt na paliwo używając tempomatu (bo elektronika interpretuje jako stan stabilny i dołącza sprzęgło mechaniczne likwidując poślizg na hydrokinetycznym). Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kos Opublikowano 1 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2009 Szczególnie w A/T można nieco ograniczać apetyt na paliwo używając tempomatu (bo elektronika interpretuje jako stan stabilny i dołącza sprzęgło mechaniczne likwidując poślizg na hydrokinetycznym). Pozdrowienia Teraz wiem, dlaczego udało mi się w bardzo długiej trasie jadąc autostradą na tempomacie 110-120 km/h uzyskać nierealne niskie spalanie w moim Forku na poziomie 8,3 l/100km na jednym z etapów podróży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sal Opublikowano 5 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2009 Ja tam jestem ze swojego 2.5XT w automacie bardzo zadowolony. A najbardziej zadowolona jest moja żona :-) Dzieci też nie narzekają, córka co jakiś czas rzuca z tylniej kanapy "szybka fura!" :-) Poza czasami widocznym opóźnieniem przy zmianie biegów (jeśli nie pomagamy automatowi redukcją), dla mnie nie ma wad, za to ma wiele zalet (witamy warszawskie korki). BTW: Ostatnio na trasie mieliśmy średnią 8.7l, bez tempomatu :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 8 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2009 BTW: Ostatnio na trasie mieliśmy średnią 8.7l, bez tempomatu pchałeś? kiedyś się uparłem i pojechałem do Bydgoszczy naszą autostradką 90km/h były złe warunki itd. wyszło 9,5l/100 Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się