Niedźwiedź Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 gdy zapalam zimne auto muszę kilka minut "odczekać", serio czekasz kilka minut? Latem też? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 A czy to nie jest tak ze jak silnik jest po remapie to dostaje bardziej "w kość" i powinien miec wlasnie olej typu 300v ? Zalezy jeszcze, o jakich parametrach lejesz. 5W czy 15W. Oczywiście mógłbym dalej wnikać, dyskutować, pytać, ale jakoś mi sie nie chce... Skoro Tobie się nie chce, to mnie tym bardziej, szczególnie, że silników nie rozbierałem a moja wiedza jest raczej teoretyczna (zasłyszana tu i tam od technologów produkujących te oleje). [ Dodano: Sro Wrz 16, 2009 3:06 pm ] gdy zapalam zimne auto muszę kilka minut "odczekać", serio czekasz kilka minut? Latem też? :roll: Myślę, ze wystarczy spokojna jazda poniżej 3krpm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 gdy zapalam zimne auto muszę kilka minut "odczekać", serio czekasz kilka minut? Latem też? :roll: Ja daję mu chwilę zanim ruszę, a potem tak jak pisze tzd - wystarczy kilka minut spokojnej jazdy. To "odczekanie", traktuję jako chwilę do mocniejszego przyciśnięcia Zresztą - jak długo trwa to "rozgrzewanie", łatwo się zorientować po pracy silnika, wyraźnie słychać i czuć kiedy już można... Ale - tak jak już wiemy - dotyczy to generalnie uturbionych, bez względu na rodzaj oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jmiciuk Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Zalezy jeszcze, o jakich parametrach lejesz. 5W czy 15W Z tego co pamietam to 15 a co ? To zle ? Na co radzisz wymienic ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tzd Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Zalezy jeszcze, o jakich parametrach lejesz. 5W czy 15W Z tego co pamietam to 15 a co ? To zle ? Na co radzisz wymienic ? 15 lub 20W to IMHO właśnie oleje podchodzące pod wyczynowe (nie mylić z mineralnymi 15W40). Im gęstszy olej, tym dłużej się rozprowadza po silniku, tym dokładniej i ostrożniej trzeba rozgrzać silnik przed "pałowaniem". Czy producent silnika nie przewidział, że będzie się jeździć "do odcinki"? zapewne przewidział, i zaleca np 5W w odpowiedniej klasie. Jeśli Ci bierze ten olej (15W, 300V), to ja nic nie będę Ci radził, ale gdybym był na Twoim miejscu, zaryzykowałbym mimo wszystko taki, jaki zaleca producent. Do forków 2.0 / 2.5 czy to nie jest przypadkiem 5W30? ja bym zalał motula 8100, valvoline vr1 5W50, shella ultra, castrola, total quarza, kwestia preferencji co do marki, własnie w takich parametrach (5W30, 5W40). A najlepiej przebij się przez wątek olejowy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Jeśli Ci bierze ten olej (15W, 300V), to ja nic nie będę Ci radził, ale gdybym był na Twoim miejscu, zaryzykowałbym mimo wszystko taki, jaki zaleca producent. Do forków 2.0 / 2.5 czy to nie jest przypadkiem 5W30? (...) kwestia preferencji co do marki, własnie w takich parametrach (5W30, 5W40). Należy mocno odróżnić forki wolnossące od uturbionych. Druga sprawa - wlanie mi we wrocławskim serwisie tak "wysokiego" oleju, tłumaczone bylo m.in. tym, że taki (tzn W50 czy 60) byl poprzednio i absolutnie nie zalecali wlania oleju o niższych parametrach, nie wiedząc, co było powodem użycia wcześniej właśnie takiego - w domyśle np przecieki... Tezę tą potwierdzili w drugim serwisie, określając jako słuszną. Oznaczałoby to, że jeśli są przecieki na W50, wlanie "niższego" tylko pogorszy sprawę.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart99 Opublikowano 16 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2009 Samochód Thomas'a jest z 2007 czy nie obowiązuje go więc EURO4 a co za tym idzie niewskazene stosowanie 300v ze względu na katy? Swoją drogą reklama Motula naprawdę czyni cuda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Należy mocno odróżnić forki wolnossące od uturbionych. Dokładnie. Olej powinien być taki coby jeszcze właściwie obslużył schłodzenie i smarowanie turbiny. I tu właśnie leży baba pogrzebana w przypadku olejów 5W30. Mogę się mylić ale... praktycznie od samego początku istnienia mojego S-Turbo auto jest zalewane MOTULem 15W50 300V (całe szczęście uchowały się wpisy z włoskich ASO Subaru). Auto dojeźdza do 200.000 km, jest wykręcone do ok. 260 KM/350 Nm (nie-ASO stage 3), ładuje 1,1 br, jeździło i jeździ wyłącznie na ww. MOTUL (pobór oleju, ok 0,5 l na 7000 km) i.....JEŹDZI No to co ja mam zrobić droga redakcji, skoro ten niedobry i wredny MOTUL, wydaje się dobrze smakować temu Misiu ? Pozdrawiam Grzegorz PS. Powyższym nie chcę dezawuować olejów innych marek, nie jeźdzę na nich, nie mam żadnych osobistych doświadczeń. Są pewnie dobre. PS2. Nie jestem zatrudniony w firmie MOTUL na jakimkolwiek stanowisku, nie łączą mnie z powyższą firmą jakiekolwiek powiązania kapitałowe, organizacyjne ani właścicielskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 No to co ja mam zrobić droga redakcji, skoro ten niedobry i wredny MOTUL, wydaje się dobrze smakować temu Misiu ? Ten Misiu jest jednak dosc wiekowy i zalewasz go dosc wiekowym olejem wiec wszystko gra i buczy ale kolega kupil MY07 a tam w instrukcji jest napisane jakie warunki ma spelniać olej do silnika For.MY07....a ten od Misia ich nie spelnia..... AK ps.turbina tez inna..... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Ten Misiu jest jednak dosc wiekowy No wiem, podobnie jak i jego właściciel. I w mordę równie niereformowalny Pozdrawiam Grzegorz oldies but goldies Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Najwazniejsze , zeby wszyscy zdrowi byli.. Pozdr.AK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Swoją drogą reklama Motula naprawdę czyni cuda W życiu nie widziałem ani jednej reklamy motula... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart99 Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Swoją drogą reklama Motula naprawdę czyni cuda W życiu nie widziałem ani jednej reklamy motula... A na rajdach? :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 17 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2009 Na rajdach, wyścigach i owszem, wśród wielu innych, jak castrol, total, mobil... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomas Opublikowano 18 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Września 2009 No to co ja mam zrobić droga redakcji, skoro ten niedobry i wredny MOTUL, wydaje się dobrze smakować temu Misiu ? Ten Misiu jest jednak dosc wiekowy i zalewasz go dosc wiekowym olejem wiec wszystko gra i buczy ale kolega kupil MY07 a tam w instrukcji jest napisane jakie warunki ma spelniać olej do silnika For.MY07....a ten od Misia ich nie spelnia..... AK ps.turbina tez inna..... :wink: Podjąłem decyzję że Forester dostanie olej: Motul 8100 X-Clean C3 5W-30 - 100% synthetic Chyba mu to nie zaszkodzi?!? Ile trzeba tego kupić? 4 litry wystarczą, czy musi być bańka 5l i zostanie na dolewki? [ Dodano: Pią Wrz 18, 2009 9:18 pm ] Swoją drogą reklama Motula naprawdę czyni cuda W życiu nie widziałem ani jednej reklamy motula... I między innymi dlatego kupuję ten olej. Jeżeli jest reklama, to tylko baner MOTUL i koniec. Nie robią żadnych kretyńskich filmików, które by potem puszczali w tv tak jak pozostali. Klient jak chce, to ich znajdzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart99 Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Swoją drogą reklama Motula naprawdę czyni cuda W życiu nie widziałem ani jednej reklamy motula... I między innymi dlatego kupuję ten olej. Jeżeli jest reklama, to tylko baner MOTUL i koniec. Nie robią żadnych kretyńskich filmików, które by potem puszczali w tv tak jak pozostali. Klient jak chce, to ich znajdzie. To też jest reklama działająca w bardziej zaawulowany sposób, każdy produkt jaki jest w sprzedaży ma dobraną strategię marketingową do odpowiedniej grupy docelowej, widocznie właśnie ją jesteście. Jako chemik z wykształcenia mam wielu znajomych pracujących w przemyśle i znam wiele przykładów na produkty które niczym się nie różnią oprócz znaków handlowych, za pomocą marketingu można jednak wykreować markę która będzie inna niż pozostałe choć w środku będzie to samo. Mimo szacunku dla Motula nie wydaje mi się, że dysponują ponadprzeciętną :razz: technologią której nie mają inne ( większe ) koncerny, szczególnie, że sam tylko miesza składniki wyprodukowane w rafineriach i zakładach chemicznych. To jednak tylko moje osobiste zdanie i być może się mylę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 Mimo szacunku dla Motula nie wydaje mi się, że dysponują ponadprzeciętną :razz: technologią której nie mają inne Olej, jak olej a że silnik się dobrze sprawuje i nie ma kłopotów to po co zmieniać i eksperymentować na siłę ? :wink: Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 19 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2009 nieśmiało zapytam czym objawia się zalanie super ekstra oleju MOTUL? niczym. i o to chodzi. Edit: nie mam katalizatorow, moze dlatego chwale sobie motul. Ale prawda jest tez taka, ze wymieniam olej co 4-7tys, w zaleznosci o jazdy i to chyba jest wazniejszy czynnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 20 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 nieśmiało zapytam czym objawia się zalanie super ekstra oleju MOTUL? niczym. i o to chodzi. są dwa dostajesz naklejki motul na rurze wydechowej jeżeli miałeś czarno i smolisto to później jest szaro i suchawo ale to po x-clean 5w30. pozdro [ Dodano: Nie Wrz 20, 2009 11:29 pm ] A ja sugeruje nie popadac w paranoje i chwyty marketinogowe.Nie mowie ,ze to zly olej ale nie dajmy sie zwariowac. Gdyby Ci zalali na przegladzie teraz Castrola a powiedzieli ze Motula to jak znakomita wiekszosc ludzi nie odczul bys roznicy. to zależy jak długo będziesz go miał. Potrzebne są konkrety czyli ile olej ma htst i tyle 4. Czy do 2.5XT będą pasowac felgi oryginalne 8 ramienne 16 cali od 2.0XC z tego samego rocznika mam 16" jako zimowe a jak chcesz wiedzieć co i jak to hamownia prawdę powie. nieśmiało zapytam czym objawia się zalanie super ekstra oleju MOTUL? Mój Forek zalewany jest Quaker State i ciekaw jestem czego mam się spodziewać po zalaniu MOTULA - muszę się mentalnie do tego przygotować rozszczelnieniem? masz wlany mineralny? oni chyba tylko takie robią a może coś mylę. Ciekawe ile masz nagaru to nawet +20 respect (w końcu to Competition!) dobre, nakleje wszystkie nalepki motul jakie dostałem Mimo szacunku dla Motula nie wydaje mi się, że dysponują ponadprzeciętną technologią której nie mają inne ( większe ) koncerny, szczególnie, że sam tylko miesza składniki wyprodukowane w rafineriach i zakładach chemicznych. To jednak tylko moje osobiste zdanie i być może się mylę. łoooooo bardzo się mylisz oleje to różne generacje pozyskiwania, castrol, shell to dno nazywaja sie syntetykami bo wygrali w sadzie wiesniaki potem mobil asmoil ci się kłócili, że tamci to oszusci potem motul - generalnie estry i ktoś jeszcze estry używa na dzień dzesiejszy najlepsza technologia do poczytania źródło http://www.subaruforester.org/vbulletin ... ion-38348/ Not all synthetic oils are created equal. There are many oils out there that call themselves synthetic, but not all are created equal, and that's important to know. You do get what you pay for. Group III synthetic oils only use about 12% synthetic base stocks. The rest is hyrdocracked petroleum base stocks. For major oil companies who have their money in crude oil refining, the word "synthetic" is merely a marketing term. It does not mean 100%, but just that a percentage of synthetic base stock goes into their product. The oils that are commonly mentioned are Group II and Group III synthetics with the exception of Royal Purple, which is a Group V. AMSOIL is a Group IV synthetic (PAO) but also uses Group V Ester technology. It gives you the best of Group IV and Group V synthetics. Mobil 1 is a Group III synthetic. AMSOIL is a Group IV synthetic. In the late 1990s, Castrol started selling an oil made from Group III base oil and called it SynTec Full Synthetic. Mobil sued Castrol, asserting that this oil was not synthetic, but simply a highly refined petroleum oil, and therefore it was false advertising to call it synthetic. In 1999, Mobil lost their lawsuit. It was decided that the word "synthetic" was a marketing term and referred to properties, not to production methods or ingredients. Castrol continues to make SynTec out of Group III base oils, that is highly purified mineral oil with most all of the cockroach bits removed. Shortly after Mobil lost their lawsuit, most oil companies started reformulating their synthetic oils to use Group III base stocks instead of PAOs or diester stocks as their primary component. Most of the "synthetic oil" you can buy today is actually mostly made of this highly-distilled and purified dino-juice called Group III oil. Group III base oils cost about half as much as the synthetics. By using a blend of mostly Group III oils and a smaller amount of "true" synthetics, the oil companies can produce a product that has some of the same properties as the "true" synthetics, and nearly the same cost as the Group III oil. AMSOIL differs from Group III oils. As a Group IV oil, it uses 100% pure synthetic base stocks. This is why you can run it for longer intervals. Synthetic oils were originally designed for the purpose of having a very pure base oil with excellent properties. By starting from scratch and building up your oil molecules from little pieces, you can pretty much guarantee that every molecule in the oil is just like every other molecule, and therefore the properties are exactly what you designed in, not compromised by impurities. Synthetics were thus originally a reaction to the relatively poor refining processes available from about 1930 to about 1990. The original synthetics were designed for the Army Air Force in WW II. They simply could not make their high- performance turbo-charged radial engines stay alive on the available motor oils of the time. One process for making synthetic base oils is to start with a chemical called an olefin, and make new molecules by attaching them to each other in long chains, hence "poly." The primary advantage of Poly-Alpha-Olefin "PAO" base oil is that all the molecules in the base oil are pretty much identical, so it's easy to get the base oil to behave exactly as you like. PAOs are called Group IV base oils. These PAO base oils have an enormous advantage over mineral base oils in low temperature performance and in resistance to oxidation, which is critical in keeping the oil from forming acids. Another type of base oil is made from refined and processed esters and is called Group V. Esters start life as fatty acids in plants and animals, which are then chemically combined into esters, diesters, and polyesters. Group V base stocks are the most expensive of all to produce. However, the esters are polar molecules and have very significant solvent properties - an ester base oil all by itself will do a very decent job of keeping your engine clean. So, people who are serious about making a superior oil will usually mix some Group V oils into their base stock. Oils that are strictly Group V ester oils tend to be better suited for high RPM, hot running, air cooled engines. 100% ester based oils are usually more expensive than Group IV oils, and don't have the longevity of PAO (Group IV) or PAO/Ester mixes oils. Group V oils perform very well in the shorter term. They perform very well in race engines and in applications where drain intervals are factory spec or shorter, whereas Group IV oils are better suited for the long haul of extended intervals. Whatever oil you choose, know what you are buying. Just because the jug says "synthetic" doesn't mean it is made from 100% pure synthetic base stocks. [ Dodano: Nie Wrz 20, 2009 11:48 pm ] ferrari forum http://www.subaruforester.org/vbulletin ... ion-38348/ punkt 13-16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 20 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2009 ...nieśmiało zapytam czym objawia się zalanie super ekstra oleju MOTUL? Mój Forek zalewany jest Quaker State i ciekaw jestem czego mam się spodziewać po zalaniu MOTULA - muszę się mentalnie do tego przygotować rozszczelnieniem? masz wlany mineralny? oni chyba tylko takie robią a może coś mylę. ... Mylisz się. Robią wszystkie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart99 Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 bart99 napisał/a: Mimo szacunku dla Motula nie wydaje mi się, że dysponują ponadprzeciętną technologią której nie mają inne ( większe ) koncerny, szczególnie, że sam tylko miesza składniki wyprodukowane w rafineriach i zakładach chemicznych. To jednak tylko moje osobiste zdanie i być może się mylę. łoooooo bardzo się mylisz oleje to różne generacje pozyskiwania, castrol, shell to dno nazywaja sie syntetykami bo wygrali w sadzie wiesniaki potem mobil asmoil ci się kłócili, że tamci to oszusci potem motul - generalnie estry i ktoś jeszcze estry używa na dzień dzesiejszy najlepsza technologia Przytoczona opinia odnosi się do lat 90tych, od tego czasu sporo się zmieniło z technologii estrów korzystają chyba wszystkie duże koncerny.Obecnie w sprzedaży są oleje w technologii: hydrokraking, hydroizomeryzacja - ZTCP zwane potocznie mineralnymi chociaż od roku 2006 (może nawet 2005) oleje III grupy API zostały uznane za oleje syntetyczne (XHVI - Shell czy VHVI Petro-Canada), pomimo tego, że powstają drogą destrukcyjnych procesów wodorowych. W zależności od producenta i domieszek syntetycznych oleje występują jako mineralne, półsyntetyczne lub syntetyczne. polialfaolefiny - PAO -pełna synteza w oparciu o polimeryzację olefin a następnie uwodornienie otrzymanych związków w celu uzyskania związków nasyconych grupa IV poliinternalolefiny - PIO technologia podobna do PAO grupa IV poliizobutyleny - PIB technologia podobna do PAO grupa IV estryfikacja - oleje otrzymane przez estryfikację alifatycznych kwasów dwukarboksylowych otrzymanych przez utlenienie frakcji naftowej o temperaturze wrzenia 200-350 stopni celcjusza albo oleje powstałe z estrów kwasu fosforowego grupa V polialkilenoglikole - PAG - technologia estryfikacji polieterów grupa V Są jeszcze inne technologie lecz albo już niestosowane albo niszowe... Rzeczywisty udział rynkowy w/w olejów syntetycznych jest następujący: blisko 80% światowego rynku olejów syntetycznych przypada tylko na trzy grupy związków: polialfaolefiny (45%), estry kwasów karboksylowych (25%) oraz polialkilenoglikole(10%). Olej bazowy to 70-95% składu olejów silnikowych. Ponadto olej składa się z: 5-20% pakiet jakościowy, w tym detergenty, dodatki przeciwzużyciowe, inhibitory bezpopiołowe, modyfikatory tarcia 0-20% pakiet reologiczny, a w nim dyspergatory, modyfikatory lepkości i depresatory. Trzeba być ostrożnym z ocenami, że fullsynth jest taki super pod każdym względem lepszy od HC. Oleje oparte na estrach mogą powodować przyśpieszone starzenie uszczelek - zapobiega się temu specjalnymi dodatkami a także stosowaniem specjalnych gum na uszczelnienia. Dlatego może pojawić się problem z wyciekami podczas stosowania tych olejów w silnikach starszych konstrukcyjnie. Wcale nie z powodu większej zawartości w nich środków myjących, których oleje mineralne wcale nie mają mniej, lecz z powodu możliwości negatywnego oddziaływania na uszczelnienia. Z PAO z kolei jest ponoć problem w postaci ograniczeń w stosowaniu niektórych konwencjonalnych dodatków. ZTCP to hydrokraki mają strukturę bardzo podobną do polialfaolefin. Zasadnicza przewaga baz syntetycznych to ich większa trwałość, szerszy zakres lepkości i bardzo niskie temperatury krzepnięcia. Jednak nowoczesne współczesne oleje oparte na bazach hydrokrakowanych nie ustępują znacząco bądź wcale w zakresie cech użytkowych olejom syntetycznym, są za to zdecydowanie tańsze. Podsumowując - nie ma co się bać dobrych olei hydrokrakowanych. Pamiętajmy, że najnowszą, bardzo wymagającą normę SM jako pierwszy na świecie spełnił olej oparty właśnie na bazie HC - PetroCanada Supreme a normę CJ-4 - również olej HC tego samego producenta - Duron-E. AdaSch nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że w technologii estrów powstają oleje syntetyczne firmy LOTOS :razz: . I jeszcze jedno olej bazowy to prawie zawsze mieszanina różnych olejów bazowych. Przydatna tabela: http://autogeorg.bx.pl/files/Normy%20wszystkie.pdf Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 AdaSch nie wiem czy zdajesz sobie sprawę że w technologii estrów powstają oleje syntetyczne firmy LOTOS . I jeszcze jedno olej bazowy to prawie zawsze mieszanina różnych olejów bazowych. wiem, co więcej składniki kupują w exxon ale nie są podwójne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 To jak, że się tak głupio zapytam, lejmy LOTOSa :?: :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 czyli motul x-clean 5w30 A3 C3 jest najlepszy wg mnie api za słabo opisuje parametry oleju. [ Dodano: Pon Wrz 21, 2009 2:26 pm ] To jak, że się tak głupio zapytam, lejmy LOTOSa za dawnych czasów, kiedy nie zaglądałem pod maską zawsze wlewali mi złotego lotosa i nawet nie sprawdzałem stanu oleju bo poco. Zwiedziłem na nim polskę ale auto miło 42KM pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart99 Opublikowano 21 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2009 czyli motul x-clean 5w30 A3 C3 jest najlepszy :mrgreen: :mrgreen: Zależy do czego?? Do starszych subaraków nieszczególnie. AdaSch inni też robią oleje w tej specyfikacji i to nawet półsyntetyki. W firmowym Fordzie na półsyntetyku 5W30 ACEA A1/B1 przejechaliśmy prawie 400tyś i silnik był czyściutki i sprawny do końca. Bardziej istotne jest WŁAŚCIWE dobranie oleju do konkretnego silnika, producent zawsze daje szczegółowe wytyczne jaki olej stosować. wg mnie api za słabo opisuje parametry oleju. raczej ACEA biorąc ten olej MOTULA.tutaj szczegółowy artykuł o normie EURO4 i olejach. http://www.autoflesz.pl/artykuly/81,Wok ... owych.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się