Skocz do zawartości

róznica w zawieszeniu miedzy legacy a outback


ppmarian

Rekomendowane odpowiedzi

Ta była najmniej druciarska ze wszystkich, ale może to zboczenie mojego mechanika który zajmuje się głównie offroadem. Inne podawane gdzieś na forum to gumy wkładane w sprężynę wyjęte z merca w124, wsadzenie sprężyn od outbacka co z kolei zmieni charakterystykę pracy amortyzatora. A takie dystanse tyle że do forka widziałem gdzieś na allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Były były - sam mam takiego outbacka z 1998 , 2,5 w manualu, z normalnym zawieszeniem ( nie aktywnym ).

Tylko ,że ja przygotowuję się do konwersji w drugą stronę... zamierzam spuścić swojego outbacka w dół -> na seryjny

zawias z legacy + przy okazji wymienić gumki na poliuretany i amorki nowe do kompletu... Cóż outback nie jest

mistrzem w "nie przechylaniu" się na zakrętach, a z autkiem zacząłem się zżywać i decyduję się na taki krok właśnie...

są inne podkładki (puce aluminiowe) które trzymają sworzeń tylny wachacza przedniego, w outbacku są one właśnie jakby 3-4 cm

grubsze, mam zestaw zawiasu od normlanego legacy, teraz jka sie ciepło zrobi będę jeszcze dokładnie porównywał

co potrzebuję dodatkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Na początku z góry przepraszam za odgrzanie kotleta, nie chciałbym jednak zakładać nowego tematu, bo sprawa tyczy się swapowania zawiasu z normalnego Legacy do Outbacka, generacja III. 

Sprawa oczywiście do zrobienia ponieważ w necie widoczne są auta po przeróbce, jak podejrzewam do zmiany są jedynie amortyzatory, sprężyny oraz podkładki dystansujące, ale jeśli mylę się poprawcie mnie.

Może jest na forum, ktoś kto bawił się już w taką przeróbkę?

Edytowane przez kalina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bawiłem się, ale odwrotnie, tzn. założyłem tylny zawias z OBK III do legasia III. Bez żadnych problemów, dosłownie P&P, aczkolwiek wahacze trzeba odciągnąć maksymalnie w dół. 

Zastanawiam się, czy nie będziesz musiał wyciągać tych dystansów spod belki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

dystanse są na pewno do wywalenia. Podejrzewam, że cała operacja nie jest specjalnie skomplikowana. Bardziej chodzi mi o to jakie części podlegają wymianie poza amortyzatorami i sprężynami i tymi podkładkami dystansującymi. Chodziło mi o gen. 2004-2009

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...