Skocz do zawartości

zlodzieje


ComeToDaddy

Rekomendowane odpowiedzi

...a właściciel odpowiadał przed sądem za ciężkie uszkodzenie bandyckiego ciała. Też słyszałem tę historię.

 

no niestety.... system prawny w naszym kraju bardziej chroni zlodzieja niz wlasciciela pojazdu :evil: bardziej podoba mi sie pod tym wzgledem amerykanski system prawny - czyli "my home (car) is my castle" :D albo ten muzulmanski... ukradl? reka na pieniek i nie ma ze boli....

Pozdrawiam

Szymon

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardziej podoba mi sie pod tym wzgledem amerykanski system prawny - czyli "my home (car) is my castle" :D

 

Widziałem kiedyś zdjęcie takiej tabliczki... :D

 

NO TRESPASSING

VIOLATORS WILL BE SHOT

SURVIVORS WILL BE SHOT AGAIN

 

...ale gdzieś mi się zgubiło, więc nie mogę załączyć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardziej podoba mi sie pod tym wzgledem amerykanski system prawny - czyli "my home (car) is my castle" :D

Niestety ale to nie jest tak w praktyce.

Ostatnia historia:

Korzystajac z tygodniowej nieobecnosci gospodarzy w ich domu zlodziej postanowil sie zakrasc i obrobic chate. Jakos wszedl do garazu i tam sie zatrzasnal skad po tygodniu zostal wypuszczony przez powracajacych wlascicieli. Efekt? Zlodziej sadzi tych ludzi za ponizenie bo musiaj wyjadac zarcie dla psa by nie umrzec z glodu. :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIestety pewnie przejdzie, wystarczy precedens. Amerykańskie prawo jest proste, jak raz śad powiedział tak już zawsze jest.

 

NP: w Nowy Orleanie są takie prawa jak:

 

5000 dolarów za - nie sciemniam - pozostawienie wielbłąda na ulicy :-)

 

Precedens powstał w latach 1800 kiedy to jakisz szejk se wielbłąda sporwadził do portu w nowy orleanie i ktoś go zaskarżył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w zwiazku z tym myslicie, ze wypada zakladac blokady skrzyni biegow, tak jak sugeruje dealer w wawie? Nigdy nie mialem czegos takiego i nie wiem czy sie znizac.

 

wtrące swoje 0,03 zł do tematu jako, że zostałem niestety wtajemniczony bolesnie kilka miesiecy temu.

Wszelkiej maści wyjki są dobre dla dzieciaka, dla profesjonalisty nie stanowią żadnej przeszkody, mój samochód buchnęli prawdopodobnie przechwytując częstotliwość alarmu :shock: na jakiej działał - bezproblemowo otwierając drzwi (jak właściciel), rozkodowując immobilizer i papapapa :(

niedługo potem ojciec kupił okazyjnie na allegro system gps - koszt ok 1700 zł, był lekko używany ale 100 % sprawny, pojechał do odpowiedniej firmy zamontowali (tylko oni wiedzą gdzie ukryli jakiś czujniczek nam to do szczescia nie jest potrzebne) płaci chyba ok 100 zł miesięcznie za monitoring i tyle.

Póki co wg mnie najlepszy sposób na amatorów cudzej własności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też czekam na jakiś większy przypływ kaski żeby sobie to wstawić, fajne jest to, że jak zmieniasz samochód to wcale nie trzeba z tym spprzedać tylko jedziesz do kolesi spowrotem i przekaładają do nowego, czyli te 1700 zeta jest inwestycją na dłuższy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego od razu tak pesymistycznie? wszędzie węszyć jakiś spisek.

Obecnie jest to chyb najlepszy dostępny system antykradzieżowy i umieszczenie info na szybach powinno odstraszyć złodziejaszka choć nie musi. Słyszałem sposobem na ten system jest jakaś specjalna siatka która odbija fale plus przygotowana w ten sposób dziupla, wiec odpowiedz bandziorów jak zwykle szybka :evil:

był kiedyś test fabrycznych systemów antykradzieżowych w wielu samochodach różnych klas, większość padała w czasie poniżej 15 - 20 sek na odjazd, niewiele uznanych zostało za "nie do wzięcia" - czas powyżej 2 min, do rekordzistów profesjonalista dostawał sie w kilka sekund czyli szybciej niż właściciel z kluczykiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego od razu tak pesymistycznie?

 

Ja wierze w to, ze jest to najbezpieczniejszy system. Ale niestety w tej zasr*** Polsce ludzie sa przekupni i nie obchodzi ich to, ze na ich zarobionych powiedzmy 500zlotych ktos inny bedzie mial straszne klopoty, bo ukradli mu samochod. Ludzi niestety w tym kraju (mowie o wiekszosci) nie interesuja problemy innych.

 

Jak mlody chlopak zostaje otoczony przez kilku drecha nawet na ruchliwej ulicy, to nikogo z przechodniow to nie interesuje. Bo po co sie w to mieszac?

 

Jak gosc pracujacy w agencji ochroniarskiej za 200pln mowi komus jakie jest haslo zabezpieczajace do konkretnego domu, to go obchodzi tylko to, ze bedzie mogl za ta kase pojsc sie upic. Bo to nie jego dom.

 

Takie rzeczy mnie denerwuja.

 

Tak samo jak denerwuja mnie tacy, co klna na ludzi majacych kase. Pomimo, ze ci drudzy sobie zarobili te pieniadze pracujac calymi latami.

Albo nawet z nienawisci/zazdrosci porysuja kolesiowi lakier na jego Jaguarze.

 

Zygac mi sie chce, jak mysle, jak wyglada w tej Polsce.

 

Tym o to optymistycznym tonem koncze tego posta,

TJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Than: tez kiedys widziałem takiego, co to Jaguara zadrapać chciał, ale bydle mu rękę użarło.

A tak przy okazji - to jaguary są lakierowane :shock: a ja zawsze myślałem, że to taki naturalny kolor futerka....

Z informacji tej wnoszę, że fucaków z jaguarów nie robią ? to pytanie oczywiście jest skierowane do wybitnego znawcy tematu (tak lakierowania, jak i fucaków) Dr.dr.habilitus spirituosis Waldemarus Blankus wel siwus.

 

Korsarus biologicus neglectus

 

PS. Nichby który tak Pikusia zadrapać zechciał .... to bym oszczędził na karmie dla rybek :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...