Globalne ocieplenie

[Blixten]

3 godziny temu, Szürkebarát napisał(a):

Poprzednio kupione auto z niemieckim logo okazało się konstrukcją amerykańską a diesel w nim, również z niemieckim logo, okazał się konstrukcją włoską.

 

Zaraz się okaże, że oprogramowanie pozwalające na manipulację wynikami pomiarów emisji z układu wydechowego napisali Marsjanie. 

Ale co ja się czepiam - polscy klienci zostali tak wytresowani, że nie przeszkadzają im żadne 'dizelgejty' i z pocałowaniem ręki znów kupią ten 'cud techniki' wierząc głęboko, że to oni zrobili interes życia, bo nie ma lepszych produktów niż niemieckie. 

 

3 godziny temu, Szürkebarát napisał(a):

Prąd w domach mamy a to z Niemiec, a to z Ukrainy a to ze Szwecji albo i Słowacji bo polskie bloki w elektrowniach "wypadają" z sieci co i raz.

Jeśli od tylu lat, od tylu kadencji rządzą nami sami debile, to niestety w tej kwestii nie mamy wyboru i musimy przepłacać Niemcom, Ukraińcom, Szwedom czy Słowakom, bo przecież za darmo niczego nie dostajemy ?

 

Czasami mam wrażenie, że ci, którzy nami rządzą, nie mogą być tylko zwykłymi debilami, tylko reprezentują interesy wszystkie poza polskimi, bo dla mnie jest niepojęte jak od tylu lat można tak źle gospodarzyć ? 

Edytowane 13 Stycznia 2023 przez Blixten

[ESP]

 

1 godzinę temu, Blixten napisał(a):

(...)musimy przepłacać Niemcom, Ukraińcom, Szwedom czy Słowakom

 

Dlaczego piszesz "przepłacać"? Prąd to nie polski węgiel czy paliwo z Orlenu. Dzięki giełdzie i połączeniu wszystkich sieci energetycznych nasi operatorzy kupują go po oficjalnej cenie rynkowej od tych, którzy mają jego nadmiar. Od nas też inni kupują. Przepłacania tu nie widzę bo nie rozumiem na jakiej zasadzie mieli by w/w zawyżać sztucznie ceny? To nie kontrakt z Gazpromem, nie pasuje ci cena to kupujesz u kogoś innego jak ma taniej.

 

Inna sprawa, że najpierw obraziliśmy się na atom, potem na wiatraki aby następnie władować majątek w Ostrołękę i inne "sukcesy" PiS mimo, że wszyscy mówili, że to głupota. Dzięki czemu jesteśmy zmuszeni częściej niż inne kraje kupować energię z zagranicy.

[Blixten]

35 minut temu, ESP napisał(a):

Dlaczego piszesz "przepłacać"?

„W listopadzie 2022 cena energii elektrycznej na rynku SPOT wyniosła w UE średnio nieco ponad 187 euro za 1 MWh. W Polsce cena energii elektrycznej utrzymywała się wokół 174 euro. Średnia cena zakupu energii elektrycznej dla kontraktów na 2023 w Europiewynosiła nieco ponad 305 euro, w Polsce - 234 euro za 1 MWh.”

 

poza tym, lepiej chyba dawać pracę swoim i lepiej żeby pieniądze zostawały w kraju ? 

[ESP]

13 minut temu, Blixten napisał(a):

„W listopadzie 2022 cena energii elektrycznej na rynku SPOT wyniosła w UE średnio nieco ponad 187 euro za 1 MWh. W Polsce cena energii elektrycznej utrzymywała się wokół 174 euro. Średnia cena zakupu energii elektrycznej dla kontraktów na 2023 w Europiewynosiła nieco ponad 305 euro, w Polsce - 234 euro za 1 MWh.”

 

Nie wspominasz, że cena była sztucznie utrzymywana na takim poziomie.

 

15 minut temu, Blixten napisał(a):

poza tym, lepiej chyba dawać pracę swoim i lepiej żeby pieniądze zostawały w kraju ? 

 

Właśnie o tym pisałem tutaj:

 

56 minut temu, ESP napisał(a):

Inna sprawa, że najpierw obraziliśmy się na atom, potem na wiatraki aby następnie władować majątek w Ostrołękę i inne "sukcesy" PiS mimo, że wszyscy mówili, że to głupota. Dzięki czemu jesteśmy zmuszeni częściej niż inne kraje kupować energię z zagranicy.

 

[Blixten]

Godzinę temu, ESP napisał(a):

Inna sprawa, że najpierw obraziliśmy się na atom, potem na wiatraki aby następnie władować majątek w Ostrołękę i inne "sukcesy" PiS mimo, że wszyscy mówili, że to głupota. Dzięki czemu jesteśmy zmuszeni częściej niż inne kraje kupować energię z zagranicy.

Nie tylko PiS zawinił ale wszyscy ich poprzednicy są w moich oczach równie winni tej sytuacji.
Lata lecą, kadencje lecą, a my w tym samym miejscu. 

[ESP]

Co do atomu się zgodzę. Nikt nie chciał się babrać w to bojąc się górników.

Ale akurat robiłem w latach 2012-2015 dosyć duży projekt na boku dla jednej z firm ubezpieczeniowych i wtedy były naprawdę sprzyjające "okoliczności przyrody" w polityce dla inwestycji w wiatraki i ogólnie OZE. Niestety przyszła zmiana warty i Szyszko wszystko zaorał.

[Blixten]

24 minuty temu, ESP napisał(a):

Co do atomu się zgodzę. Nikt nie chciał się babrać w to bojąc się górników.

Szkoda, że już nikt nie boi się stoczniowców  

 

25 minut temu, ESP napisał(a):

wtedy były naprawdę sprzyjające "okoliczności przyrody" w polityce dla inwestycji w wiatraki i ogólnie OZE. Niestety przyszła zmiana warty i Szyszko wszystko zaorał.

Były, są i jeszcze będą, a ludzie dalej będą głosowali nie za kimś, a przeciw PiS albo przeciw PO/KO. 
 

[Szürkebarát]

12 godzin temu, ESP napisał(a):

Dzięki giełdzie i połączeniu wszystkich sieci energetycznych nasi operatorzy kupują go po oficjalnej cenie rynkowej od tych, którzy mają jego nadmiar.

Kiedyś jak ktoś miał nadmiar czegoś to sprzedawał tanio. Inaczej ma się sprawa gdy kupuje ktoś kto ma niedomiar czegoś a ten który ma nadmiar tego samego wie o tym. Giełda stoi na informacjach.

[ESP]

10 godzin temu, Blixten napisał(a):

Były, są i jeszcze będą

 

Na pewno nie "są" bo projekt o którym pisałem upadł a inwestorzy, pod których to było robione, zawinęli się z kapitałem do krajów, które doceniają rolę OZE. Tak samo rozwalona jest opłacalność fotowoltaniki, gdzie 2022 był ostatnim rokiem, na którym można było wyjść na plus.

 

Czy "będą" zobaczymy, okaże się po wyborach. Ja na pewni nie zagłosuję "przeciw". Najwyżej "pomimo".

[Blixten]

8 godzin temu, ESP napisał(a):

Ja na pewni nie zagłosuję "przeciw". Najwyżej "pomimo".

Czy program Twojej partii pokrywa się z Twoimi poglądami więcej niż w 50% ? 
 

Edytowane 14 Stycznia 2023 przez Blixten

[ESP]

4 godziny temu, Blixten napisał(a):

Czy program Twojej partii pokrywa się z Twoimi poglądami więcej niż w 50% ? 

 

Tak. 

Brakuje mi jasnej deklaracji rozdzielenia państwa od kościoła i wypowiedzenia/renegocjacji konkordatu i jeszcze kilka mniejszych (dwumiesięczne urlopy ojcowskie - po co? nie wiem jak chcą osiągnąć zadłużenie poniżej 30% do 2030r., deklarują niezamykanie kopalń póki jest w nich węgiel i to samo z elektrowniami węglowymi)

Ale tak: zgadzam się z ponad 50% programu.

[Eryk]

Polecam ten filmik:

 

https://www.youtube.com/watch?v=JKIOSnKX96E

[Szürkebarát]

W dniu 14.01.2023 o 00:49, Blixten napisał(a):

Nie tylko PiS zawinił ale wszyscy ich poprzednicy są w moich oczach równie winni tej sytuacji.

Tylko że funkcjonariusze PiS (i ich przydupasy) osadzeni obecnie w aparacie władzy "winią" na bieżąco a ich celem jest przede wszystkim utrzymanie się przy władzy. O maskowanych celach nie ma co gadać (czwarta władza odnajduje je co dnia) bo żal d. ściska. A jak przy okazji coś tam z unii skapnie dla Polski a skapnąć w końcu musi to ogłaszają swój gigantyczny sukces.

 

Jacek Kaczmarski śpiewał tak, o tym co zacytowałem: "To za ich grzechy, myśmy czyści/ gnębią nas teraz komuniści.".

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez Szürkebarát

[Blixten]

46 minut temu, Szürkebarát napisał(a):

Tylko że funkcjonariusze PiS (i ich przydupasy) osadzeni obecnie w aparacie władzy "winią" na bieżąco a ich celem jest przede wszystkim utrzymanie się przy władzy. O maskowanych celach nie ma co gadać (czwarta władza odnajduje je co dnia) bo żal d. ściska. A jak przy okazji coś tam z unii skapnie dla Polski a skapnąć w końcu musi to ogłaszają swój gigantyczny sukces.

 

Jacek Kaczmarski śpiewał tak, o tym co zacytowałem: "To za ich grzechy, myśmy czyści/ gnębią nas teraz komuniści.".

 

To naprawdę jest dobry żart. 

Potrafisz wskazać partię, która przyznałaby, że się myli i chętnie oddała władzę w imię wyższego interesu niż własny i partyjny ?   

 

Od zawsze jak pamiętam jedni winią drugich, tylko czasami zamienią się miejscami, a naiwnemu wyborcy wydaje się, że tym razem, to już na pewno coś się zmieni. 

 

Zasada "dziel i rządź" jak widać po naszym spolaryzowanym społeczeństwie działa doskonale.  

 

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez Blixten

[Blixten]

10 godzin temu, ESP napisał(a):

nie wiem jak chcą osiągnąć zadłużenie poniżej 30% do 2030r.

 

Którzy to obiecują takie konkrety ? 

 

Jest taka jedna partia, która w swoim programie wrzuciła taki oto obrazek: 

Czy oznacza to, że mają zamiar do kogoś zadzwonić, poprosić o poradę ? 

Mam tylko nadzieję,  że numer telefonu nie zaczyna się od +49 albo +7. 

 

 

Edytowane 15 Stycznia 2023 przez Blixten

[Szürkebarát]

Poczucie bezkarności i bezkarność w praktyce, zwana wy nie ruszacie naszych my nie ruszamy waszych, powoduje że bezczelnie głoszą rozmaite fantasmagorie. Gdyby od czasu do czasu spadł łeb to nawet kurwizja spuściła by z tonu.

 

Ot czasem, jakiegoś Nowaka poszarpią, dla uciechy gawiedzi.

 

Gdy widzę to "stosowane" poczucie bezkarności to robi mi się gorąco i pewnie przez to też, globalne ocieplenie postępuje. 

[Blixten]

28 minut temu, Szürkebarát napisał(a):

Gdy widzę to "stosowane" poczucie bezkarności to robi mi się gorąco i pewnie przez to też, globalne ocieplenie postępuje. 

 

Społeczeństwo powinno się odwrócić od tych, na których nie raz się zawiedli, może wtedy by się nauczyli. Niestety muszę przyznać, że kiedyś głosowałem "przeciw" zamiast "za" i do dzisiaj męczą mnie koszmary. 

 

Wracając do tematu, zastanawiam się teraz czy różnica spalania wynosząca ok. 2 litry między moim obecnym XV a hybrydą, rzeczywiście będzie krokiem w kierunku redukcji CO2. 

Jest może jakiś kalkulator ile CO2 generuje produkcja i utylizacja baterii aut hybrydowych ?  

 

[Szürkebarát]

A tym czasem lodowce topnieją, woda z nich zwiększa objętość mórz i oceanów, przez co zwiększa się ich powierzchnia. Zatem zwiększa się ilość pary wodnej w atmosferze, którą wody powierzchniowe odparowują. Pary wodnej czyli gazu cieplarnianego.

 

Na szczęście fito i zooplankton nieustannie pobierają CO2 rozpuszczane nieustannie w wodzie morskiej i przypominam tym którzy zapomnieli albo nie doczytali, że jesteśmy w interglacjale.

 

Zalecam zachowanie niegodne człowieka bo zwierzęce. Gdy komuś za zimno niech migruje na południe, gdy komuś za gorąco niech migruje na północ. "ludzkość" z Afryki i Azji już to robi. W Ameryce chyba jest podobnie bo po co USA buduje mury na granicy z Meksykiem?

 

PS. "ludzkość" w skali globalnej to coś takiego jak "społeczeństwo" w skali lokalnej, w Polsce na przykład?

[QbaqBA]

1 godzinę temu, Szürkebarát napisał(a):

"ludzkość" z Afryki i Azji już to robi. W Ameryce chyba jest podobnie bo po co USA buduje mury na granicy z Meksykiem?

No tak, te tratwy i skaczący przez mur ze sztandarami „za ciepło nam”…

[ESP]

5 minut temu, QbaqBA napisał(a):

No tak, te tratwy i skaczący przez mur ze sztandarami „za ciepło nam”…

 

 

Cytat

Środowisko zawsze było czynnikiem napędzającym migrację, ponieważ ludzie uciekają przed klęskami żywiołowymi, takimi jak powodzie, huragany i trzęsienia ziemi. Oczekuje się, że zmiany klimatu zaostrzą ekstremalne zjawiska pogodowe, więc jeszcze więcej osób może się przemieszczać w przyszłości.

 

Według Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji, „migranci środowiskowi to osoby, które z powodu nagłych lub postępujących zmian środowiskowych negatywnie wpływających na ich życie lub warunki życia są zmuszone do opuszczenia swoich domów, czasowo lub na stałe, i które przeprowadzają się wewnątrz kraju lub za granicę”.

 

Trudno jest oszacować liczbę migrantów środowiskowych na całym świecie ze względu na inne czynniki mające wpływ, takie jak wzrost liczby ludności, ubóstwo, rządy, bezpieczeństwo i konflikty. Szacunki wahają się między 25 milionami a 1 miliardem do roku 2050.

https://www.europarl.europa.eu/news/pl/headlines/world/20200624STO81906/przyczyny-migracji-dlaczego-ludzie-migruja

 

 

A tutaj organizacja badająca to. Polecam poczytać ich materiały.

https://environmentalmigration.iom.int

np.To

[QbaqBA]

Przeczytałem. I którzy to migranci aktualnie decydują się na ten krok z powodów klimatycznych?

[Szürkebarát]

2 minuty temu, QbaqBA napisał(a):

Przeczytałem. I którzy to migranci aktualnie decydują się na ten krok z powodów klimatycznych?

Nie upieram się, że moja teoria jest w pełni uzasadniona, o przywołanym źródle informacji nie wypowiadam się. Teoria o uciekinierach/ migrantach z terenów gdzie nie ma działań wojennych jest bardziej poprawna?

 

Faktem jest, że nie z północy na południe tylko z południa na północ ludzie się pchają. Omawiamy oczywiście półkulę północną  .

[ESP]

1 godzinę temu, QbaqBA napisał(a):

Przeczytałem. I którzy to migranci aktualnie decydują się na ten krok z powodów klimatycznych?

 

Powtórzę:

 

5 godzin temu, ESP napisał(a):

Trudno jest oszacować liczbę migrantów środowiskowych na całym świecie ze względu na inne czynniki mające wpływ, takie jak wzrost liczby ludności, ubóstwo, rządy, bezpieczeństwo i konflikty. Szacunki wahają się między 25 milionami a 1 miliardem do roku 2050.

 

Wprost, bo jak ktoś niefajnie napisał "bo jest im za gorąco", to nikt tego nie napisze w formularzu o azyl. Ale już np. przez brak pracy bo do ich miasta napłynęło setki/tysiące ludzi z terenów objętych klęskami suszy czy powodziami to pewnie wielu. Sam znam jednego fryzjera z Turcji który uciekł ze wschodniej części kraju. Parę lat temu też poznałem historie ludzi uciekających po huraganie na Haiti. Gdyby nie to, że nagle ich cała wioska została zdmuchnięta do morza to pewnie by nie zdecydowali się na taki krok, ale że stracili wszystko i nie mieli żadnych perspektyw to przedostali się przez granicę do Dominikany a potem do USA przez Meksyk. Historię ich opowiedział mi ich syn, który był kelnerem w jednym z hoteli na Dominikanie.

[Eryk]

58 minut temu, ESP napisał(a):

Parę lat temu też poznałem historie ludzi uciekających po huraganie na Haiti. Gdyby nie to, że nagle ich cała wioska została zdmuchnięta do morza to pewnie by nie zdecydowali się na taki krok, ale że stracili wszystko i nie mieli żadnych perspektyw to przedostali się przez granicę do Dominikany a potem do USA przez Meksyk. Historię ich opowiedział mi ich syn, który był kelnerem w jednym z hoteli na Dominikanie.

Haiti niestety zalicza sie do panstw w ktorych trzesienia ziemi, huragany i inne katastrofy powoduja olbrzymie straty glownie dlatego ze infrstruktura w Haiti praktycznie nie istnieje.  Rzad nie jest w stanie zaoferowac jakiejkolwiek pomocy, a pomoc miedzynarodowa "rozplywa sie" dzieki sprawnie dzialajacej korupcji i przestepczosci.  Takze to nie jest tak ze globalne ocieplenie powoduje chec ucieczki... powodow jest masa, a cel - jeden lepsza jakosc zycia.  Dlatego migranci z Haiti staraja sie uciekac do USA, gdzie mozliwosci godnego zycia sa wieksze niz w Dominikanie czy Meksyku. 

Procz tego globalne ocieplenie nie ma wplywu na ilosc huraganow... nawet ich intensywnosc jest nie koniecznie wieksza, na podstawie tych danych:

 https://www.nhc.noaa.gov/pastdec.shtml

Destrukcyjnosc huraganow zwieksza sie dzieki temu ze planowanie urbanistyczne w krajach narazonych na huragany nie istnieje lub jest nie adekwatne do zagrozen.  Pomaga w tym rowniez wycinka drzewostanu - co poteguje powodzie, i osuniecia ziemi.  Problem z globalnym ociepleniem polega na tym ze zostal on upolityczniony, panuje dogma, i jakiekolwiek poglady nie zgodne z dogma sa uciszane.  Nauka zostala juz uzgodniona i zadne fakty jej nie zmienia...

[ESP]

21 minut temu, Eryk napisał(a):

Procz tego globalne ocieplenie nie ma wplywu na ilosc huraganow... nawet ich intensywnosc jest nie koniecznie wieksza,

 

Dlatego lepiej zostawić interpretacje danych naukowcom, bo wpływ ocieplenia na coraz większa destrukcyjność huraganów została już przebadana.

https://www.c2es.org/content/hurricanes-and-climate-change/

https://climate.nasa.gov/news/3184/a-force-of-nature-hurricanes-in-a-changing-climate/

https://news.climate.columbia.edu/2022/10/03/heres-what-we-know-about-how-climate-change-fuels-hurricanes/

https://www.edf.org/climate/how-climate-change-makes-hurricanes-more-destructive

https://www.nrdc.org/stories/hurricanes-and-climate-change-everything-you-need-know

i wiele innych