cybel Opublikowano 24 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 @@sirubaII,chyba @@emotorsport nie odpowie,od dłuższego czasu nie udziela się na forum. Piston slap jest częstym zjawiskiem w silnikach Subaru z większymi przebiegami.Jeśli prócz tego nie pojawiły się inne dolegliwości,jak wzrost zużycia oleju,to nie przejmowałbym się tym zbytnio. A na jakim oleju i jakiej lepkości auto jeździ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszozon Opublikowano 24 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2013 Na pistona jak się pojawił już nic nie zrobisz poza remontem. Ale spoko, mi się tłucze tak od ... 90-100 tyś km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek Serba Opublikowano 1 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2013 nie uzywac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRU Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Czy ktokolwiek z Was używał,testował: 1.motul engine clean, 2.modyfikator plus; ? Ze stron producentów produktów wynika,oczywiście,że warto te specyfiki stosować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2013 Ze stron producentów produktów wynika,oczywiście,że warto te specyfiki stosować. A spodziweałes się czegoś innego? 1.motul engine clean, Jak najbardziej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PRU Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Dlatego wrzuciłem słowo "oczywiście" Dzięki,zastosuję motula. Jakis czas temu,odnośnie modyfikatora plus,rozmawiałem ze znajomym prowadzącym sklep motoryzacyjny.Powiedział,że prawie w ogóle nie sprzedaje się ten specyfik,ale ci,którzy to kupili chwalą to sobie,że niby silnik płynniej pracuje i spalanie jest mniejsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 ale ci,którzy to kupili chwalą to sobie,że niby silnik płynniej pracuje i spalanie jest mniejsze. A co mają mówić?Że dali się naciągnąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaceksu79 Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 nie polecam jakichkolwiek dodatków do oleju poza płukanką przy wymianie oleju ... a już kategorycznie odradzam różnego rodzaju domieszki nano do oleju!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dodo Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2013 Jestem w posiadaniu dodatku firmy Lucas - stabilizator do olejów syntetycznych. Zostało mi po poprzednim aucie gdzie lałem 10W60 do bardzo zużytego silnika. Ujemnych skutków nie widziałem, wlewało się tego 0,5L przy wymianie oleju. Spalania nie zmniejszyło ale silnik pracował wyraźnie ciszej i nie żłopało tak oleju. Czytając ten temat postanowiłem wykorzystać resztę preparatu i sprawdzić na 2.0 N/A z piston slapem. Podzielę się spostrzeżeniami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jankoo Opublikowano 21 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 Odświeżam, ktoś jest na bieżąco w temacie i się wypowie? Warto? Jak szybko można zobaczyć efekt? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 21 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2015 Odświeżam, ktoś jest na bieżąco w temacie i się wypowie? Warto? Jak szybko można zobaczyć efekt? Pytanie trochę źle postawione. Efektu raczej nie da się zobaczyć a na pewno nie 'gołym okiem'. Ja jestem wrogiem wzbogacania oleju czymkolwiek. Ale trafiłem przypadkiem na jeden dodatek, który działa (co widać wyraźnie w UOA) i go sobie stosuję... Niemniej nie polecam eksperymentów bo na rynku jest masa dziadostwa i bardzo łatwo się naciąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vince_snd Opublikowano 22 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Odświeżam, ktoś jest na bieżąco w temacie i się wypowie? Warto? Jak szybko można zobaczyć efekt? Pytanie trochę źle postawione. Efektu raczej nie da się zobaczyć a na pewno nie 'gołym okiem'. Ja jestem wrogiem wzbogacania oleju czymkolwiek. Ale trafiłem przypadkiem na jeden dodatek, który działa (co widać wyraźnie w UOA) i go sobie stosuję... Niemniej nie polecam eksperymentów bo na rynku jest masa dziadostwa i bardzo łatwo się naciąć. A co i gdzie stosujesz jeśli można wiedzieć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 22 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 A co i gdzie stosujesz jeśli można wiedzieć? Stosuję Archoila 9100 do oleju silnikowego. OUA pokazuje dużo wolniejsze zużycie chemiczne oleju oraz sporo niższą zawartość startych z silnika metali (żelazo, alu, cynk, miedź). Do tego co trzecią wymianę oleju płukanka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jankoo Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2015 Może rzeczywiście troche srednio zadane pytanie, chodzi mi głównie o wyciszenie troch silnika, bo ostatnio coraz głośniej daje o sobie znać, znajomy mi polecał ceramizer, ale pewnie inne dodatki tez są. O tym o którym Ty wspominasz to nie słyszałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 19 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2015 Nie myśl o dodatkach do oleju,tylko pomyśl o czyszczeniu wtryskiwaczy jakąś chemią do paliwa,bo to pewnie one są powodem głośniejszej pracy silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 19 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2015 Może rzeczywiście troche srednio zadane pytanie, chodzi mi głównie o wyciszenie troch silnika, bo ostatnio coraz głośniej daje o sobie znać, znajomy mi polecał ceramizer, ale pewnie inne dodatki tez są. O tym o którym Ty wspominasz to nie słyszałemO ile sobie przypominam, mój silnik trochę ucichł po zastosowaniu płukanki. Tak czy owak, jeśli chcesz 'bawić się' dodatkami do oleju, zacząłbym od dobrej płukanki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jankoo Opublikowano 16 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2015 Dzięki, wtryskiwacze z tego co wiem to były niedawno czyszczone, mam to auto od niedawna, kupilem od znajomego i z tego co mowil to czyścil, czyli najpierw płukanka potem ewentualnie jakiś dodatek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Masterix Opublikowano 23 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2015 Dodatki do olejów są zawsze - ale oryginalnie w oleju, starannie opracowane w laboratorium, zgodne ze spełnianiem norm. Wszelkie komercyjne, konfekcjonowane dolewki mogą tylko pogorszyć jakość oleju (szczególnie zagęszczacze teflonowe) i są niezłym produktem wyłącznie handlowym. Producent jakby chciał lub miał możliwość to zapewne sam zaleciłby stosowanie danego komponentu w oleju przypisując mu odpowiednią normę (aprobatę) do konkretnego silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abecer Opublikowano 23 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2015 Po co wogule jeździć do serwisu i naprawiać cokolwiek w silniku? Wystarczy wlać magiczny płyn i po kłopocie! ☺ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi