Skocz do zawartości

Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...


Korton

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, GREGG napisał(a):

 

Wyższe koszty transakcyjne ostatecznie uderzają w klientów, a nie w pośredników

Przypomnę scenę z "Misia" gdy prezes klubu Tęcza objaśnia reżyserowi jak to jest być konsultantem, czytaj pośrednikiem. Lata mijają, mechanizm działa tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Blixten napisał(a):

 

Ziobro zaskoczenia, jedyne co by osiągnął ten projekt to podniesienie cen mieszkań dla odbiorcy końcowego. Chociaż komentarz tytanów yntelektu z Konfederusi o tym że na rynku by przez to było "mniej wyremontowanych mieszkań" też "dobry". Kto kupił mieszkanie od flipa ten się w cyrku nie śmieje.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, BelegUS napisał(a):

jedyne co by osiągnął ten projekt to podniesienie cen mieszkań dla odbiorcy końcowego

A to ciekawa teza. Uzasadnisz, ale tak normalnie własnymi słowami i bez hejtu ? Prostemu 

człowiekowi, który na Konfederację nie głosował ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Blixten napisał(a):

A to ciekawa teza. Uzasadnisz, ale tak normalnie własnymi słowami i bez hejtu ? Prostemu 

człowiekowi, który na Konfederację nie głosował ? 

 

Pytanie brzmi raczej: w jaki sposób miało to rynkowi mieszkaniowemu pomóc? Ktoś kto dziedziczy mieszkanie po rodzicach czy dziadkach i chce je spieniężyć musiał by płacić jeszcze większy haracz państwu, i to przez jeszcze dłuższy czas. Flipperów nikt by nijak nie powstrzymał przed przeniesieniem tych kosztów na klienta końcowego - a że jest tych pijawek na tyle dużo na rynku, to oni znacząco kształtują ceny.

 

Wyjaśnisz nam jak by to miało pomóc?

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, BelegUS napisał(a):

 

Pytanie brzmi raczej: w jaki sposób miało to rynkowi mieszkaniowemu pomóc? Ktoś kto dziedziczy mieszkanie po rodzicach czy dziadkach i chce je spieniężyć musiał by płacić jeszcze większy haracz państwu, i to przez jeszcze dłuższy czas. Flipperów nikt by nijak nie powstrzymał przed przeniesieniem tych kosztów na klienta końcowego - a że jest tych pijawek na tyle dużo na rynku, to oni znacząco kształtują ceny.

 

Wyjaśnisz nam jak by to miało pomóc?

 

Odpowiem na pewno na Twój wpis, ale potrzebuję więcej czasu

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.06.2024 o 18:18, BelegUS napisał(a):

Flipperów nikt by nijak nie powstrzymał przed przeniesieniem tych kosztów na klienta końcowego - a że jest tych pijawek na tyle dużo na rynku, to oni znacząco kształtują ceny.

 

Wyjaśnisz nam jak by to miało pomóc?

Flipperzy nie kształtują cen. Ceny kształtują nabywcy swoimi portfelami, a raczej coraz częściej zdolnością kredytową.  Flipper tylko dopasowuje się do nabywcy, ile ten zechce/może mu zapłacić.

 

To tak jakby powiedzieć że handlarze samochodami ksztaltują ceny. Nie, nie kształtują. Ceny kształtuje rynek. Czyli nabywcy - ile mogą/chcą zapłacić.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...