Skocz do zawartości

Pozdrawiamy sie :)


pumex1

Rekomendowane odpowiedzi

a jak IRAZU myknął na czerwonym na dominikańskiej to już nie wspomnę :wink:
Ja nigdy swoim autem nie byłem poza granicą swojej gminy . A tak serio nigdy nie byłem na Dominikańskiej - chyba , że jest taka ulica w Kosakowie koło Gdyni . :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pisz takich spraw bo ktoś weżmie na serio , a ja od wielu lat nie przejechałem na czerwonym :!:

 

a jak Niedźwiedź myknął na czerwonym na dominikańskiej to już nie wspomnę :wink:

np ja to wezmę na serio :smile:

 

A ja NIGDY nie przejechałem na czerwonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżąc po mieście mam wrażenie, że "późne żółte" jest już normą... :neutral:

 

...a jeśli ktoś jeszcze nie zna "you" to niech pozna :mrgreen:

 

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 11:04 pm ]

A ja NIGDY nie przejechałem na czerwonym.

 

:shock: jakim cudem?

 

mimo, że zawsze staram się hamować nawet ostro (a koło mnie mykną jeszcze 2 auta jak stoję) to przy tych km za kółkiem to się MUSI zdarzyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a jeśli ktoś jeszcze nie zna "you" to niech pozna :mrgreen:
Najpierw dobrze się zastanów co ma być pod "you" bo każdą głupotę to forum przyjmie a potem mody mają co robić zamiast piwo sączyć w wygodnym fotelu .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TERZO napisał/a:

...a jeśli ktoś jeszcze nie zna "you" to niech pozna :mrgreen:

Najpierw dobrze się zastanów co ma być pod "you" bo każdą głupotę to forum przyjmie a potem mody mają co robić zamiast piwo sączyć w wygodnym fotelu .

a co mody mają do tego?

 

:shock: jakim cudem?

 

mimo, że zawsze staram się hamować nawet ostro (a koło mnie mykną jeszcze 2 auta jak stoję) to przy tych km za kółkiem to się MUSI zdarzyć

Widocznie wszystko przede mną :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niech mi ktoś proces wytoczy za używanie funkcji "you" :mrgreen:

Schlebiasz sobie ! Nie chodzi o "you" ale o oskarżenie na jazdę na czerwonym świetle . To tak jakbym ja napisał , że zaparkowałeś na miejscu dla inwalidy , a inwalida nie miał gdzie zaparkować - ładnie by Ci było ? Zastanów się jeszcze raz .

 

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 11:15 pm ]

Mogę też napisać , że widziałem Cię pod agencją towarzyską !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się tłumaczył z żartu przecież. Jeśli ktoś wypatruje wszędzie "oskarżeń" dookoła aby móc "zareagować" no cóż.. gratuluję dystansu do swojej osoby :) nie ma kawału, który podobałby się wszystkim :)

Pozdrawiam i szczęścia życzę :)

 

A na miejscu dla niepełnosprawnych nie staję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na miejscu dla niepełnosprawnych nie staję :)

a mnie to już nienawidzą. Pod domem mam mały sklepik osiedlowy. I podjeżdżają "tak tylko na chwilkę" stawiają na miejscu dla inwalidów. Wchodzę do sklepu- kulturalnie pytam czyje to auto i proponuję przestawienie. Się kolega z "mesia" burzył...Straży Miejskiej mniej...No nie zdążył uciec zanim przyjechali, bo...mu jakiś Forek wyjazd zagrodził :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...