Pshemek1 Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 Wczoraj coś zaczeło stukać w silniku powyzej 2000rpm. Myślalem ze to pirscienie - ale z wydechu sie nie kopci wiec prawdopodobnie panewki. Czy ktoś to już robil i wie jak sie do tego zabrać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 Czy ktoś wie jak sie do tego zabrać? Pshemek1, najpierw uzyc opcji szukaj a pozniej wyjac z konta 10 Kpln :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pshemek1 Opublikowano 5 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 tak z tym to sie licze , ale chodzi mi jak wyjać silnik z samochodu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 ale chodzi mi jak wyjać silnik z samochodu To jeżeli tego nie wiesz, to za panewki się raczej nie bierz. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pshemek1 Opublikowano 5 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 tak sie zastanawiam czy calego silnika nie wymienic - chociaz rok temu robilem to z kumplem w skyline i poszlo bez problemow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
polo Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 ale chodzi mi jak wyjać silnik z samochodu podchodzisz , bierzesz klucz uniwersalny i wyciągasz lewą ręką.... rotfl weź najlepiej zawieś auto do mechanika. :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pshemek1 Opublikowano 5 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 dobra- zaraz tak zrobie (zartuje) chodzi mi czy do przodu czy gora go wyciagac - a moze jeszcze inaczej- pytalem czy ktos to robil i wie jak najlepiej sie do tego zabrac. To ze liczy sie to z kasa to wiem. Nic nie poradze ze lubie ten samochod i chce go naprawic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 weź najlepiej zawieś auto A na czym ma zawiesić? Pshemek1, jeżeli będziesz wymieniał na inny silnik używany, to nie masz pewności, że problem nie powróci za moment. Silnik wyciąga się do góry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niunka Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 Nic nie poradze ze lubie ten samochod i chce go naprawic. Jezu, jak czytam co chcesz zrobic i jak sie do tego zabrac, to jak go tak lubisz, to zostaw to ludziom, którzy coś o tym wiedzą i robią to na co dzień. A tak na marginesie, mega gośc z Ciebie, haha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pshemek1 Opublikowano 5 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 sluchajcie wlasnie dla tego ze go tak lubie wole to zrobic sam. Tak sie glupio sklada ze mieszkam w londynie a tu wiekszosc mechanikow to murzyni ( uwirzcie to jest problem , nawet pozadnie kol nie potrafia wywazyc a co dopiero dac im silnik od scoobiaka) Mam tu kolesia ktory jest mechanikiem i robil silniki. Ja tylko chcialem wiedziec jak go najlepiej wyjac. A co do uzywanego silnika to racja - nie wiadomo jak dlugo bedzie sie krecil. Dla tego myslalem nad nowym. Ostatnio widzialem na ebay'u za 1600 funtow zapakowany w drewnianej skrzyni ( bez osprzetu) wiec wydaje mi sie ze cena ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 Ja bym jednak poszedl w remont - powtorze to po raz kolejny O ile oczywiscie silnik rokuje dobrze. A co do reszty - chce czlowiek, niech robi sam, sie nauczy albo nie Jak nachrzani, to bedzie powtarzal remont - ale przynajmiej sie czegos pozytecznego nauczy. Szczerze mowiac podziwiam, bo ja bym sie osobiscie bal zabrac za to Warto sie natomiast zaopatrzec w jakies serwisowki i naprawde przylozyc sie do tego - druciarstwo sie pewnie paskudnie zemsci w krotkim czasie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pshemek1 Opublikowano 5 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 dzieki za podpowiedz. W sumie Skyline w ktorym robilem silnik smiga do dzisiaj - wiec wydaje mi sie ze scooby tez bedzie mogl. To silnik i to silnik. Dzieki za podpowiedzi. Jak by ktos jeszcze cos wiedzial ( moze jakies serwisowki) to ja bardzo chetnie. jeszcze raz dzieki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 Tak sie glupio sklada ze mieszkam w londynie a tu wiekszosc mechanikow to murzyni ( uwirzcie to jest problem , nawet pozadnie kol nie potrafia wywazyc a co dopiero dac im silnik od scoobiaka) Oj tak.... Hindusi są jeszcze gorsi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pshemek1 Opublikowano 5 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 to prawda - hindusi to do niczego sie nie nadaja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 Pshemek1, Ale jak już porządnie na nich kilka(dziesiąt) razy hukniesz i nieskończoną ilość razy zaniesiesz sprawę do menadżera to nawet Ci olej za darmo zmienią ;] :wink: Co niekoniecznie znaczy że zrobią to dobrze.............. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pshemek1 Opublikowano 5 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 ta spoko - racja Ale tu chodzi o serce samochodu a nie o olej. A lubie ten silniczek bo za duzo przerobek w nim robilem i troche mnie to za duzo kosztowalo - chociaz warto bylo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 5 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 Pshemek1, Wiesz jakbym się znał na tym dobrze to bym Ci coś sensownego doradził, póki co jednak życzę powodzenia ;] Daj znać jak poszło ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pshemek1 Opublikowano 5 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2008 spoko nie ma sprawy :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się