Skocz do zawartości

Awantura Matiego ;) czyli OT z Powitań


darius darecki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 646
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

...no zdjecie fajne :mrgreen: , a krytyka.. :shock: no nie wiem,ale chyba malo kto czytal, bo nawet zadnych zlosliwosci pod moim adresem , :shock:

...cos mi tu nie gra :mrgreen:

Z drugiej strony, weselej jest w dziale technicznym, bo tam pewien czlowiek chcial zmienic modul wyswietlacza komputera pokladowego z jednostek amerykanskich na europejskie, i to co napisal ,jak zostal potraktowany w ASO.... :mrgreen: no jesli to prawda to jest to naprawde wielki wstyd :mrgreen: ,i jeszcze do tego przemeq.... :mrgreen:

no przemus mordeczko moja :mrgreen: no przeginasz moim skromnym zdaniem.Zachowujesz sie jak cezar Rzymu....paluszek w gore albo w dol :mrgreen:

albo paseczek ,albo co innego :evil:

A kolega , ktory zostal tak potraktowany w ASO Subaru w Polsce....

no coz....i tak dobrze ze nie dostal w zeby :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

[ Dodano: Wto Lut 19, 2008 11:26 pm ]

....ja tez, zapytalem SIP , czy beda honorowac dodatkowa gwarancje.

Ich odpowiedz byla poprostu "nie", i nie wiem skad sie bierze tutaj taka arogancja.

Przynajmniej liczylem na to , ze jakos napisza to inaczej, np. "jest nam przykro, ale gwarancja zakupiona w Subaru North America, nie moze byc przeniesiona do Europy , dlatego ze producent nam nie zaplaci za zadne naprawy gwarancyjne,ale jest to mozliwe, jesli wykupi Pan taka gwarancje w Subaru Import Polska ".....ale takie NIE, brzmi troche arogancko.

Wyslalem dzisiaj takie samo zapytanie do Subaru North America , i zobacze co mi odpisza.

Nie mysle, ze bedzie to poprostu "NO" .Zobaczymy jak oni sie ustosunkuja do tematu gwarancji.I z drugiej strony,jestem pewien , ze jesli obojetnie jaki obywatel Polski, pojechalby do pierwszego lepszego serwisu w stanach, i poprosil o zmiane modulu na jednostki europejskie( i kanadyjskie tak samo,bo to to samo) to nie ma sily, zeby mu tego nie zrobili, i w ciagu 48 godzin, nie sciagneli z Kanady potrzebnych czesci.

Tribece skladaja tutaj , w Indianie ,i jest to rzecz nie az tak trudna .

W mojej opinii cos jest tu nie tak , albo nie teges :mrgreen:

 

[ Dodano: Wto Lut 19, 2008 11:31 pm ]

tak JED :mrgreen: , to czlowiek zyly se wyprowa :mrgreen:

bo to edukacja :mrgreen: ...szerzenie wiedzy :mrgreen:

powinni ze dwa zety odpalic..a tu marudza tylko :mrgreen:

 

[ Dodano: Wto Lut 19, 2008 7:33 am ]

Magilla :evil: ...wiem, ze robisz to specjalnie.....i chcesz, zeby moja mama dowiedziala sie ze pale :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Sie nic nie bój Chłopaku tylko dawaj telefon do Szanownej Rodzicielki a ja dyskretnie Ja poinformuje , że palisz ale sie nie zaciagasz... :wink:

No i powiem że za picie i inne kresk-ówki nie biore odpowiedzialności za Ciebie .

Bądż dzielny! Cos może ci TaśTaś zaśpiewać .....

Magilla...jak mozesz zaspiewac "hej polecial kondor w kalinowy lasek "....

albo te ... no te....toboly...."toboly piekne dni :mrgreen:

ewentualnie zamrucz temat ze stawki wiekszej niz zycie.... :mrgreen::mrgreen:

 

[ Dodano: Sro Lut 20, 2008 12:44 am ]

no tak cicho i spokojnie....interneta wam odcieli czy co? :mrgreen:

ale napisze Wam dzisiaj cos o Subaru Foresterze 2,5 X z automatyczna skrzynia biegow, czterobiegowa(temat automatu pojawil sie na forum technicznym).2008 Forester wyposazony jest w automat typu 4EAT.

Jest to standardowa transmisja produkcji Suabru...tak,tak.Nie robi jej ZF ani inna firma tylko FHI.Jazda z tym automatem jest bardzo przyjemna i naprawde nie chce juz jezdzic samochodem z manualna skrzynia biegow.

Kiedy mieszkalem w Polsce, mowilem zawsze ze automat jest dla tych, co nie umieja jezdzic. Ale juz po pierwszym samochodzie kupionym w stanach z automatem(Pontiac Montana) nie zamienil bym automatu na skrzynie manualna nawet za 10.000 zabich skorek :mrgreen:

O ile dobrze wiem, to skrzynia ta zostala przebudowana dwa lata temu.

Powodem tego, byly zdarzajace sie awarie sprzegiel pomiedzy 2 a 3 i 3 i 4 biegiem, oraz przegrzewanie sie ATF(automatic transmission fluid).

Objawialo sie to szarpnieciami przy zmianie biegow, glosniejsza praca i zwiekszona temperatura ATF. Objawialo sie to juz przy przebiegach okolo 20 000 mil.Przebudowe tej transmisji zlecono firmie ITP z New Jersey,ktora juz wczesniej wyspecjalizowala sie w przebudowie i ulepszaniu skrzyn biegow w Subaru.

Zastosowali oni szesciodyskowe sprzeglo dla trzeciego biegu i piecidyskowe dla biegow 2 i 4.Zmienili calkowicie lozyskowanie i panewki walka glownego, co pozwolilo na uzyskanie idealnej symetrii z korbowodem.

Przebudowali 85% zaworow hydraulicznych, i poddali wszystkie kolka zebate termicznemu procesowi obrobki ( zanurzenie w cieklym nitrogenie i schlodzenie do -300stopni farenheita) co spowodowalo przywrocenie(zresetowanie) struktury molekularnej metalu.

Zaowocowalo to 25 % poprawa efektywnosci tej transmisji , i efekty sa bardzo odczuwalne w czasie jazdy.

Biegi zmieniane sa bardzo plynnie, ale moim zdaniem auto reaguje z sekundowym opznieniem na kick down.Jest to sprawa oprogramowania,i mozna to zmienic w kazdym jednym servisie AT.

Subaru z automatem pali mniej w jezdzie miejskiej niz auto z manualna skrzynia biegow.Na autostradzie spalanie jest takie same dla AT i MT.

Jazda z automatem jest naprawde wygodna i fajna.Ile to czlowiek owaflowal sie gala w korkach... a tu sie wygodnie siedzi i auto samo jedzie.

W roczniku 2008 wprowadzono ta automatyczna skrzynie do 2,5 XT Turbo.

A model 2009 ma juz ta skrzynie pieciobiegowa z tiptronic.

Jesli ktos sie wacha przy zakupie, jaka skrzynie wybrac....polecam calym sercem automat.... i nawet do rajdow.....no mucha nie siada :mrgreen:

 

[ Dodano: Sro Lut 20, 2008 12:50 am ]

...a teraz ide przyciac komara :mrgreen: strzala i piona i ma sie rozumiec grabka :mrgreen:

moze mnie nie zabanuja :mrgreen: a jesli tak, to bede musial odczekac :mrgreen:

Mowie sobie dobranoc...wszystkim co wstaja lub wstali dzien dobry :mrgreen:

to naaaarrrrraaaaa :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dariusz napisal......

Magilla...jak mozesz zaspiewac "hej polecial kondor w kalinowy lasek "....

albo te ... no te....toboly...."toboly piekne dni

ewentualnie zamrucz temat ze stawki wiekszej niz zycie....

 

Darku Kwiecie Ty Moj Wiosenny i Jedyny !

Jestem przygotowany tylko i wyłącznie na mruczando z "17 mgnień wiosny"

W formie cykania lub syczenia jak wąż boagrzechotnik... :mrgreen:

Ale dla Ciebie się podszkolę

:mrgreen:

Pisz , pisz ! nic sie nie przejmuj!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z zaciekawieniem przeczytalem.....jak mozesz tego typu info co jakis czas to super...

 

ja mysle, ze Darius to z zawodu .... bajkopisarz jakis jest ... bo tak dobrze mu idzie :mrgreen:

 

darius darecki, po Twoich postach widac pozytywny wplyw forum! Im wiecej piszesz, tym mniej bledow robisz :mrgreen: teraz to juz prawie bezblednie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajne zdjęcie. I jaka solidna trytytka :shock:

:wink:

...no zdjecie fajne :mrgreen: , a krytyka.. :shock: no nie wiem,ale chyba malo kto czytal, bo nawet zadnych zlosliwosci pod moim adresem , :shock:

 

Nie KRYTYKA, a TRYTYTKA. Opaska zaciskowa. Cable tie, po waszemu. Cudowny środek na wszystko - p. słownik (5. definicja "od góry"),

;)

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę jeszcze napisać, że w moim odczuciu A/T to samo zło. Przerobiłem wiele modeli z tym wynalazkiem w Stanach i żaden nie nadawał się do niczego. Teraz automaty są z pewnością dużo lepsze, ale "zły dotyk boli całe życie" :wink:

 

Oczywiście takimi automatami jak w M3 czy 5, albo Astonach bym nie pogardził :cool: Nie jeździłem, ale wydaje mi się, że bym się przyzwyczaił :wink:

 

...

Doxa......zostaw gary i gotowanie :mrgreen: i gadaj tu zaraz ,co to jest ta trytyka :evil:

:roll:

 

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trytytka to nie trytytka(i też nie jakiś kejbeltaj, Maruda :mrgreen: :wink: ), a ziptaj :lol:

...a nie "rat belt"? :mrgreen:

 

Marudzisz, chłopaku...

Gugle wyrzuca "Wyniki (...) około 1,220,000 dla zapytania cable tie" - dla "zip tie" nędzne 414 tysiaków...

"Pierwsze z brzegu": http://www.nelcoproducts.com/shopping/s ... Cable+Ties. Tera wierzy? ;)

 

pzdr,

M.

 

[ Dodano: Sro Lut 20, 2008 5:41 pm ]

..ja mysle, ze najlepiej bedzie, jak zapytamy o to samej sprawczyni, ktora popelnila to slowo.

Doxa......zostaw gary i gotowanie :mrgreen: i gadaj tu zaraz ,co to jest ta trytyka :evil:

Dariuszu: w moim poście jest link do słownika z pełnym objaśnieniem - kliknij na niebieskie słowo "słownik". ;)

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff, oderwałam się na chwilę od garów i śpieszę z odpowiedzią. Boszzz, toż to jest proste jak konstrukcja ce..dzakowej łyżki :roll: . Otóż trytytka, to jest taki dynks który służy do podwiązywania, mocowania, scalania dwóch rozdzielonych elementów, które z założenia powinny być złączone. No yyyy... ten, tego... wihajster taki :cool: . Zresztą Maruda podał Ci link do definicji. Dla zobrazowania przedmiotu pozwolę sobie wkleić zdjęcie

zacrozlwl9.jpg

Pisząc o trytytce, miałam na myśli linkę (pas) holowniczą, którą podwiązany był zderzak na zdjęciu. Dziekuję za uwagę, mam nadzieję, że wytłumaczyłam :mrgreen: .

Tymczasem pędzę przed telewizor, bo zaczyna się mój ulubiony serial, w trakcie którego lubię sobie trochę poprasować dla relaksu. Potem wypastuję podłogi, bo zauważyłam jakieś takie mazy :twisted: :razz:

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wszystko znowu przez to, ze zle przeczytalem :mrgreen:

Noz taki jestem buc, ze glowa mala....ale bylo....minelo.... :oops:

 

[ Dodano: Sro Lut 20, 2008 8:02 pm ]

Czy wiecie, ze dzisiaj sa urodziny Subaru ???

...i to okragla rocznica...okragla 42 rocznica :mrgreen:

HAPPY BIRTHDAY :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

42 lata temu, zostal zaprezentowany pierwszy model Subaru z silnikiem boxer.

Byl to Subaru 1000 , zaprezentowany pierwszy raz 20 lutego, 1966 roku.

I poraz pierwszy z silnikiem boxer.Silnik mial pojemnosc 1000 cm, i napedzal tylko przednie kola.Auto kosztowalo w Japonii 580 tysiecy Jenow .

Boxer ten nie byl wcale konstrukcja Subaru, a byl poprostu silnikiem przejetym od firmy, ktora splajtowala piec lat wczesniej, i nie byl to wcale, jak juz slyszalem wczesniej silnik alfa romeo.

Silnik ten pochodzil z amerykanskich samochodow, ktore byly produkowane przez krotki czas w latach piedziesiatych.

A mowie tutaj o firmie Lloyd Arabella. Firma ta istniala tylko kilka lat, i zaprzestala swojej dzialalnosci w 1960 roku.Subaru przejelo silnik, i wsadzilo go do modelu 1000, ..... i tak to sie zaczelo :mrgreen:

 

[ Dodano: Sro Lut 20, 2008 8:04 pm ]

mam tylko te dwa zdjecia subaru 1000 :cry:

 

[ Dodano: Sro Lut 20, 2008 11:12 pm ]

... no to juz 42 lata....ho ho :mrgreen: , i powiem Wam, ze jednak te japonce mnie imponuja.

Takie to zazarte, uparte, konsekwentne i wogole, no chlopaki klawe jak cholera, tylko to harakiri......., ale z drugiej strony, no honor to honor.Czytalem ostatnio pewien artykul o wrodzonych zdolnosciach niektorych ras do pewnch rzeczy, i wiecie co ?...rasa zolta, ma nadprzecietne predyspozycje do przetwarzania......nie do tworzenia, tylko do przetwarzania rzeczy juz istniejacych.I to by sie potwierdzalo patrzac na motoryzacje. Przeciez Japonia , jesli chodzi o samochody, nie imponowala zbytnio niczym przed druga wojna swiatowa.Produkowala samochody juz toyota , datsun,mitsubischi produkowal samoloty, ale byla to produkcja bazujaca na technologii europejskiej badz amerykanskiej( szczegolnie wloskiej jak alfa romeo, bugatti)Po drugiej wojnie swiatowej, we wczesnych latach piedziesiatych nastapil bum rozwojowy w Japonii.Japonczycy dostali od amerykanow rzecz wazniejsza od pieniedzy....dostali technologie.Byly to technologie przemyslowe i elektroniczne.Jednak amerykanie nie przewidzieli jednej rzeczy, i dodatkowo kompletnie ja zignorowali.A mianowicie mentalnosc japonczykow.W latach siedemdziesiatych, Japonia byla juz potega w przemysle motoryzacyjnym, elektronicznym i co najwazniejsze, japonskie banki zaczynaly sie pojawiac w pierwszych dziesiatkach najwiekszych swiatowych konsorcjum.

Pamietam, kiedy w Polsce, w polowie lat siedemdziesiatych pojawily sie w pewexach Toyoty Corolle.No wszyscy fachowcy zasmiewali sie do lez....a ze to jednorazowki, ze Fiat to to jest samochod, a to japonskie pudelko z jakiej cienkiej blachy zrobione.A to dlugo nie pojezdzi, i takie tam inne pierdoly.A tu prosze, auta te jezdza do tej pory.Jeszcze dzisiaj mozna spotkac na ulicach Chicago Toyoty z lat siedemdziesiatych, a nawet Datsuny.I dlatego wlasnie chlopaki z Japonii mi imponuja.Robia swoje, sa bardzo konsekwentni i dokladni.A ten ,kto wymyslil mit o precyzji niemieckiej, pewnie sie pomylil, majac na mysli Japonczykow.

I tutaj przypomnial mi sie stary kawal o tym, jak to goral z Ustrzyk chcial pojechac na wycieczke do Japonii , do miasta Okinawa.No i poszedl na stacje w ustrzykach, i mowi ze chce bilet do Okinawy.Kasjerka wytrzeszczyla oczy, i mowi, ze on musi jechac po bilet, az do nowego Sacza.To baca w autobus i do New Sacza.Tam sie oszukali w rozkladach i mowia , ze musi jechac do Krakowa.W krakowie uslyszal, ze bilet kupi tylko w Warszawie.No to pojechal baca do Warszawy, tam zajelo im dwa dni szukanie Okinawy, przesiadek, polaczen, ale w koncu sprzedali ten bilet, i baca pojechal do Japonii.Pozwiedzal wszystko, zobaczyl Japonie i mysli....czas wracac do domu.I zaszedl na malutka stacyjke, w malutkim miasteczku pod Okinawa, i mowi do japonskiej kasjerki....poprosze bilet do Ustrzyk....

a kasjerka odpowiada lamana polszczyzna......do gornych , czy do dolnych? :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

btw, czy wiecie, jaki byl pierwszy slogan reklamowy Subaru w Stanach? :razz:

 

"Cheap and ugly does it!" :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

 

przy okazji wywodow o Japonczykach, przypomnial mi sie ten oto kawal:

 

Economic Models explained with Cows - 2007 update

 

SOCIALISM

You have 2 cows.

You give one to your neighbour.

 

COMMUNISM

You have 2 cows.

The State takes both and gives you some milk.

 

FASCISM

You have 2 cows.

The State takes both and sells you some milk.

 

NAZISM

You have 2 cows.

The State takes both and shoots you.

 

BUREAUCRATISM

You have 2 cows.

The State takes both, shoots one, milks the other, and then throws the milk away...

 

TRADITIONAL CAPITALISM

You have two cows.

You sell one and buy a bull.

Your herd multiplies, and the economy grows.

You sell them and retire on the income.

 

SURREALISM

You have two giraffes.

The government requires you to take harmonica lessons

 

AN AMERICAN CORPORATION

You have two cows.

You sell one, and force the other to produce the milk of four cows.

Later, you hire a consultant to analyse why the cow has dropped dead.

 

ENRON VENTURE CAPITALISM

You have two cows.

You sell three of them to your publicly listed company, using letters of credit opened by your brother-in-law at the bank, then execute a debt/equity swap with an associated general offer so that you get all four cows back, with a tax exemption for five cows.

The milk rights of the six cows are transferred via an intermediary to a Cayman Island Company secretly owned by the majority shareholder who sells the rights to all seven cows back to your listed company.

The annual report says the company owns eight cows, with an option on one more.

You sell one cow to buy a new president of the United States, leaving you with nine cows.

No balance sheet provided with the release.

The public then buys your bull.

 

THE ANDERSEN MODEL

You have two cows.

You shred them.

 

A FRENCH CORPORATION

You have two cows.

You go on strike, organise a riot, and block the roads, because you want three cows.

 

A JAPANESE CORPORATION

You have two cows.

You redesign them so they are one-tenth the size of an ordinary cow and produce twenty times the milk.

You then create a clever cow cartoon image called 'Cowkimon' and market it worldwide.

 

A GERMAN CORPORATION

You have two cows.

You re-engineer them so they live for 100 years, eat once a month, and milk themselves.

 

AN ITALIAN CORPORATION

You have two cows, but you don't know where they are.

You decide to have lunch.

 

A RUSSIAN CORPORATION

You have two cows.

You count them and learn you have five cows.

You count them again and learn you have 42 cows.

You count them again and learn you have 2 cows.

You stop counting cows and open another bottle of vodka.

 

A SWISS CORPORATION

You have 5000 cows. None of them belong to you.

You charge the owners for storing them.

 

A CHINESE CORPORATION

You have two cows.

You have 300 people milking them.

You claim that you have full employment, and high bovine productivity.

You arrest the newsman who reported the real situation.

 

AN INDIAN CORPORATION

You have two cows.

You worship them.

 

A BRITISH CORPORATION

You have two cows.

Both are mad.

 

A NEW ZEALAND CORPORATION

You have two cows.

The one on the left looks very attractive.

 

AN AUSTRALIAN CORPORATION

You have two cows.

Business seems pretty good.

You close the office and go for a few beers to celebrate.

 

 

mi tam sie najbardziej podoba australijski model :razz: :mrgreen::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...