Skocz do zawartości

Podsumowanie roku - kim jestem?


Gal

Rekomendowane odpowiedzi

Będę w mniejszości :evil: .

Raz kiedyś umieściłem na stronie internetowej swój mail i

 

 

 

sie zaczęło.....

 

Oryginalny nie będę. Viagry, Rolexy, oryginakne :wink: Windowsy, kasyno, laski.

Powiedziałem zdecydowanie DOŚĆ. Zmieniłem adres mailowy i nastał spokuj.

Czego Wam w Nowym, mailowym roku życzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hogi, znaczy, że nie często udostępniasz swój adres :)

Ninja, u mnie na gmail teraz przychodzi (do folderu spam) jakieś 100 wiadomości tygodniowo. Mój drugi adres przy wyłączonych filtrach antyspamowych potrafił zebrać 200-300 śmieci dziennie. Inna sprawa, że to był adres dostępny publicznie z okazji każdego commita jaki robiłem do cvs/svn czy też wpisu w bugzilli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hogi, znaczy, że nie często udostępniasz swój adres :)

Ninja, u mnie na gmail teraz przychodzi (do folderu spam) jakieś 100 wiadomości tygodniowo. Mój drugi adres przy wyłączonych filtrach antyspamowych potrafił zebrać 200-300 śmieci dziennie. Inna sprawa, że to był adres dostępny publicznie z okazji każdego commita jaki robiłem do cvs/svn czy też wpisu w bugzilli.

 

Bugzilla rulez ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra teraz pora na mnie :-)

 

podróże za półceny itp, wiatrówki koniecznie w jakiejś super propomcji, jakieś inne pierdłoy militrane począwszy od broni typu ASG skończwszy na kombinezonach i mundurach, nowinki z śwaita EA, bardzo różne kredyty, jakieś ksiazki koniecznie najtańsze :D i wiele innych.

Odziwo nic o wiagrze :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na gmail nie dostaje spamu.

czuje sie zawiedziony bo nic niemoge tu napisać.

Coż...Ninja pełną parą. Nikt nic o mnie nie wie...nawet spam boty. :mrgreen:

Dostajesz, tylko gmail sam go eliminuje.

Zajrzyj se do skrzynki SPAM.

Do mnie tam przylatuje masa. A na firmowe zero. Znaczy sie, mozna tak ustawic filtry, zeby nic nie wlazlo.

Te powiekszalniki narzadow przylatuja z USA. Prawda?

To powstaje pytanie, czy Amerykanie maja az takie kompleksy? A moze ktos im tam od dziecka wmawia ze minimum 11" ? I potem wszyscy chca byc jak Johnny Holmes?

0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał Bajorek napisał/a:

przedłużenie fiuta,

 

Nigdy nie jest za długi. :mrgreen:

 

Za dlugi jest wtedt, kiedy podczas wzwodu tracisz przytomnosc, bo odplywa Ci wiekszosc krwi z mozgu. :wink: :mrgreen:

dlugi? :roll:

od dawna wiadomo, ze liczy sie nie dlugosc, ino szerokosc/grubosc tego samego... :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał Bajorek napisał/a:

przedłużenie fiuta,

 

Nigdy nie jest za długi. :mrgreen:

 

Za dlugi jest wtedt, kiedy podczas wzwodu tracisz przytomnosc, bo odplywa Ci wiekszosc krwi z mozgu. :wink: :mrgreen:

dlugi? :roll:

od dawna wiadomo, ze liczy sie nie dlugosc, ino szerokosc/grubosc tego samego... :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Technika Panie, technika się liczy....

albo jak kto woli know how

 

 

:razz: :razz: :razz: :twisted::twisted::twisted::twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

az mnie ten watek normalnie sklonil do zagladniecia do mojej skrzynki na interii ;) (bo na gmaila nic nie dostaje, nawet do folderu spam ;) inna sprawa, ze adresu nie podaje "byle gdzie" - do tego sluzy interia, na ktora tak czy siak zawsze przychodzil spam :roll: )

 

oto, co wyszlo:

 

-> gram w totka (od czasu do czasu, akurat prawda ;) )

-> jestem zainteresowany Subaru w Stanach (zyczenia noworoczne od Subaru of America :shock: )

-> jestem przeciwny podwyzkom cen paliwa :twisted: stąd zaproszenie na weekendowy protest :mrgreen:

-> jestem zainteresowany "semsitop" oraz "brutae", "rcestean", "sinew-gr", "vitetene" :shock: cokolwiek to jest...

 

reszta, to z interii - straszne ilosci, ale nic ciekawego :roll: duzo jest tez newsletterow z jakichs glupich stron, ktore mnie juz dawno nie interesuja :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że jakiś czas temu opuściłem forum i za chwilę zrobię to znowu. Same szemrane towarzystwo. Nawet Barbie (Ciebie się nie spodziewałem!).

 

Mam kilka adresów i nikt się nie czepia mojego penisa, moich zegarków, ani moich datków na cele charytatywne. Czepiają się tylko mojej znajomości języków, niekorzystania z banków i niekupowania książek, zwłaszcza tanich, światowych, dobrych, tanich i klubowych oraz o rybnych czarodziejach. Do tego potrzeba mi wielu kursów oraz trzeciej wiatrówki.

 

Patrząc na was, wolę być głupim nieukiem, ze sprzętem jak trzeba, porządnym zegarkiem oraz czasem i pieniędzmi na inwestowanie w swój rozwój, niż hiszpańskojęzycznym dobroczyńcą o wielkim sercu (acz chorym) i małej (acz zawodnej) hydraulice gustującym w podróbach. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Dzięki dla Autora wątku - zainspirowany tematem też przejrzałem moją skrzynkę spamową.

:shock:

Kilogramy, ba TONY nieczytanych postów.

Tak więc rozpocząłem lekturę - w końcu samoocena zgodnie z wywodem p.t. Autora (ukłony) tego wątku istotnie może wzbogacić spojrzenie na świat, i tej jego znikomej części zwanej własną osobą.

 

Ucieszyłem się, że oferty na Rolexy (czyżby ktoś podejrzał, że nie noszę zegarka ?) mnie też nie ominęły.

 

Zmartwiłem się, że nie otrzymałem ofert viagry - najwidoczniej wywiadownia internetowa nie zna dnia i roku moich urodzin :sad: A czyż nie można było choćby zajrzeć do KRS-u :?: :!:

Poczułem się zdecydowanie niedoceniany ...

 

Zaproponowano mi też zainwestowanie w złoto. Czego ? :shock:

Najwidocznie mój brak reakcji na powyższą propozycję doprowadził Spamogeneratorów do wniosku, że nie jej nie zrozumiałem, ponieważ zaproponowano mi dokształcanie ... tj. właściwie dyplom bez dokształacania:

Your new Diploma!

No examinations$classes$textbooks!

JUST CALL and GET it!

Zastanawiałem się, czy powinienem się poczuc urażony. Czyżby nie wierzono w to, że jestem w stanie czegokolwiek się nauczyć :?: No, może i tak, ale że czytać nie potrafię (No textbooks). To jednak przesada.

 

Przy następnej ofercie na ten temat zrozumiałem:

How many doors will be opened with your new academic degree!

:idea: Aaa, to chodzi o taki dyplom do otwierania drzwi. Rozumiem. To się u nas nazywa wytrych ! Nie, nie - dziękuję. Mam inny zawód a ponadto w robótkach mechanicznych zawsze byłem niezręczny.

 

Przy braku reakcji na powyższe osiągnął mnie łańcuszek szczęścia. Po rosyjsku. Dlaczego akurat po rosyjsku ? Czyżby internetowe szpiegostwo przeszło do realu i gdzieś podsłuchało fragmenty prowadzonej przeze mnie rozmowy z kolegą z Rosji właśnie w tym języku ? Tzn, on prowadził rozmowę, a ja dukałem w dawno zapomniane bukwy ze wsparciem angielszczyzną w momentach krytycznych (na szczęście nie więcej niż jakieś 90%). Po mniej więcej godzinie odcyfrowywania rosyjskiej czcionki (łańcuszek był dość długi !) rzeczytałem bardzo osobiste:

Hi, I Sweety from New York.

You remember me ?

I do !

 

O rany ! Ogarnęła mnie panika ! Uwzględniając rok, w którym po raz ostatni byłem w Nowym Jorku prawdopodobieństwo, że w dalszym ciągu You Sweety jest mniej więcej takie samo, jak to że avatarowa szczęka p.t. Gala pokaże się w realu w doskonałej kompozycji z resztą przynależnego ciała :mrgreen:

Już następne zdanie jednak mnie uspokoiło - to nie moja skleroza, czy też tym bardziej ten niemiecki na A, lecz duch nowych czasów. Witamy Rumunię w Unii. Porno bez granic (no w przypadku Rumunii przynajmniej internetowo).

 

Uspokojony przeglądałem następne kilogramy postów, gdy dotarłem do:

your partner will give you a new nikname... "big boy" :wink:

Uśmiechnąłem się :grin: A więc jednak mnie znają ! Zanają także moje hobby. Nabrałem szacunku dla wywiadowni internetowych. Jednak, pomimo wielu błędów potrafią też trafić dokładnie w sedno sprawy.

W koncu mój big boy ma dokładnie 47 cm - zdjęcie poniżej:

d26c587d96dbf940.jpg

 

I to w skali 1:87 :mrgreen:

 

Ponadto nic specjalnego :

- kilkanaście kilogramów życzeń świątecznych i noworocznych;

- oferta pracy za całe 300 Euro miesięcznie na Wyspach Owczych bodajże;

- pytanie od żony, kiedy wrócę do domu;

- oferta reklamy w ............ pytanie od żony kiedy ....

:idea: :!:

 

Sorry - kończę

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...