Skocz do zawartości

Czego nie udało się nam skilować


maciekSubru

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 252
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nie wiem, czym się podniecacie.

Jak to czym ? Kierownik przecież ogarnia, nie przejechał pieszych, miał to wyliczone. Czekasz zawsze aż pieszy wejdzie na chodnik żeby jechać dalej ? A hamować ze 120 czy ile tam miał na blacie, po co, nie po to się rozpędzał. Następna akcja: jak się skręca w lewo to trzeba się upewnić czy nie jest się wyprzedzanym, tak czy nie ? No problem. Brawo Polonia! Brawo ten pan!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierownik przecież ogarnia

 

Moze i ogarnia, ale z mysleniem i przewidywaniem to chyba cos "niebałdzo"

Widzialem pod Toruniem kiedys takiego cwaniaka, odbil sie na moich oczach od skrecajacego w lewo i wyladowal w rowie. Mialem dzika radosc patrzac na jego glupkowata mine, roztrzaskana chlodnice, etc. Mial blachy z woj. Slaskiego, wiec ladny kawalek od domku sobie kuku zrobil. Ciekawe jak wrocil. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następna akcja: jak się skręca w lewo to trzeba się upewnić czy nie jest się wyprzedzanym, tak czy nie ? No problem. Brawo Polonia! Brawo ten pan!

Ja kiedyś dostałem strzała od tyłu w przednie lewe koło właśnie podczas skręcania w lewo. Opel Corsa który we mnie uderzył z jakimś niemieckim Rumunem* za kierownicą poleciał w stronę pobocza i stanął okrakiem na barierce która miała zatrzymać potencjalnych chętnych do zjechania kilka metrów w dół ze skarpy. Gość był wstawiony i wyprzedzał sznurek który stał za mną kiedy to z kilkoma innymi autami wjeżdżaliśmy w lewo - w boczną drogę... Żebyś wiedział MARKO RALLY, że od tamtego czasu zdarza mi się zerknąć w lustro zanim zacznę skręcać... zwłaszcza na trasie.

 

 

 

* Takiej narodowości był ten pan. Ja to w ogóle mam "szczęście" do dzwonów z cudzoziemcami. Raz wyskoczyli mi na czołówkę na zakręcie chłopaki z Mongolii zdezelowanym Fordem Sierra na łysych oponach podczas śnieżycy. Auto było bez zielonej karty (zarejestrowane w Mongolii) a kierowca i pasażer mieli nie ważne wizy. :mrgreen: Bidaki dostali deport po tej całej akcji. A ja czekałem prawie 6 miesięcy na odszkodowanie z Funduszu Gwarancyjnego :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze warto zerknąć w lusterko skręcając w lewo :)

Widziałem nawet orzeczenie SN w sprawie gościa który skręcając do marketu został skillowany... widocznie fakt że poza obszarem do skrętu była podwójna ciągła nie okazał sie dość istotny i orzeczono mu współwinę bo ostrożności nie zachował podobno... jak widać ścieżki sprawiedliwości są dość kręte (czyli w sumie w sam raz dla Subaru :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następna akcja: jak się skręca w lewo to trzeba się upewnić czy nie jest się wyprzedzanym, tak czy nie ? No problem. Brawo Polonia! Brawo ten pan!

Ja kiedyś dostałem strzała od tyłu w przednie lewe koło właśnie podczas skręcania w lewo. Opel Corsa który we mnie uderzył z jakimś niemieckim Rumunem* za kierownicą poleciał w stronę pobocza i stanął okrakiem na barierce :evil:

 

Pablonasie, to zdaje sie byl jakis Agapit czy wtedy jeszcze rajd Moto, skret na oes Wymój-Manki :-)

Zabawnie gosc okrakiem na tej barierze wyladował,choc akcja rzeczywiscie dawala do myslenia.Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pablonasie, to zdaje sie byl jakis Agapit czy wtedy jeszcze rajd Moto, skret na oes Wymój-Manki :-)

Zabawnie gosc okrakiem na tej barierze wyladował,choc akcja rzeczywiscie dawala do myslenia.Pozdrowienia

:mrgreen:

Przemek jaki ten świat mały :shock: :mrgreen:

 

Dokładnie tam to było. Miejscowość Miodówko na trasie Olsztyn - Olsztynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja sie przyznam, ze zostalem klasycznie skillowany przez wsioka w nowej bmw 5 i... jestem z siebie dumny :-)

W-wa, skret z Powst.Slaskich w Conrada, godziny szczytu, tradycyjna kolejka do skretu w lewo.

Stoje na czerownym na pasie do skretu w lewo, a obok na pasie do jazdy prosto staje ten dresowóz.

Niby sobie stoi i nic nie mruga, ale cos mi mowi, ze pas do jazdy prosto+bmw = 100% ze skręci w lewo.

No i sie niestety nie pomylilem. Zielone-pisk opon, jakze kulturalnie włączony nawet lewy kierunek i wsiok pakuje sie przede mnie w lewo tym zmurszalym 2WD.

Ja tymczasem po zielonym powoli sprzęgiełko, zapiałem jedyneczke i potoczyłem się w Conrada za tym idiotą niemal przepisowym 60km/h żeby sie poslinil, ze skilowal Subaru.

Klasyczny ignor, choc nie ukrywam ze przez chwile bardzo mnie korcilo, zeby go w razie potrzeby wywiezc na kraweznik po skrecie, to by sie może nauczyl zeby nastepnym razem kulturalnie z innymi czekac do skretu. Pokusa byla spora, szczegolnie ze M5 to to nie bylo.

No i musze uczciwie przyznac ze przekonanie samego siebie, zeby olac pacana i nie stwarzac zagrozenia nie bylo latwe. No ale ponoc gówno nalezy omijac, bo smierdzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to czym ? Kierownik przecież ogarnia, nie przejechał pieszych, miał to wyliczone. Czekasz zawsze aż pieszy wejdzie na chodnik żeby jechać dalej ? A hamować ze 120 czy ile tam miał na blacie, po co, nie po to się rozpędzał. Następna akcja: jak się skręca w lewo to trzeba się upewnić czy nie jest się wyprzedzanym, tak czy nie ? No problem. Brawo Polonia! Brawo ten pan!

 

 

Z czytaniem u Ciebie kiepsko, proponuję lepsze okulary - bo nie doczytujesz postów do końca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rebel, ja nie chce się wymądrzać bo jestem tutaj nowy ale kurcze odpuść czasem...

- ktoś nie tak odebrał intencje któregoś z Twoich postów

- a może to Twój tekst był nie do końca przemyślany - przyznać sie do błędu to ponoć nie boli, jeśli stwierdzisz że nie ma do czego, porostu olej to, a nie dalej podkręcasz atmosferę :???:

 

pozdro :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż i na mnie przyszła pora dostania kopniaka w czułe miejsce. Killer to A6 z rocznika 2004+.

Na pierwszych światłach totalna klęska- o długość praktycznie dwóch samochodów (ile to ma do 200?). Drugie światła- lepiej wystartowałem, ale że odcinek krótki to nie było jak dociskać, zresztą i tak już doganiał i by tylko przejechał obok. Na trzecich stanęliśmy obok- najpierw rzut na kierowcę, gdzie czekały już na mnie dwa ślipia wlepione, potem na tył... tam dwójka dzieci w fotelikach :shock: odechciało mi się dalszej jazdy z tym panem.

 

No ale fakt jest faktem, tu nie miałem szans :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak BTW, to chyba trzeba bedzie zalozyc forumowa calosezonowa akcje: kopiemy BMW. (szczegolnie te klubowe)

Jestem za ale nie mam czym zabardzo :evil::mrgreen: czy ktos jeszcze popiera mściwy związek kopaczy bmw klubowych w skrócie mzkbk :mrgreen: :?: :lol:

tak tak, zakladajcie. Ci z BMW tu nie wchodza nigdy i wcale nie wiedza, ze zakladacie msciwy zwiazek. Oni zaloza swoj, zawezma sie na Imprezki. Zupelnie jakbyscie wojne chcieli wywolac.

To sa postawy godne dresow z najbardziej pogaradzanych for.

Nazwa Subaru zobowiazuje do godnych zachowan. Chlopcy! to jest forum ludzi kulturalnych a nie bandy wywolujacej potyczki drogowe. Tym bardziej, ze to co, proponujecie moze sie skoczyc prawdziwymi wyscigami na drodze, w ruchu. Streetracing proponujecie?

Zwlaszcza TOLEK ktory jak sam pisze, nie ma za bardzo czym.

czyli Tolek, chcesz se poczytac, jak dwoch drechow w schipowanym BMW doprowadza do wypadku jakiejs Imprezy, ktorej wlasiciel dal sie podpuscic?

Lub moze chcesz poczytac, jak jakis nieopanowany za bardzo Imprezowicz podpuszcza "Grube BMW" i oba auta koncza na przystanku na Marszalkowskiej...

Oj Panowie Panowie... czasem myslec trzeba.

Ja w kwestii formalnej - wlasnie doznalem szoku, ze taki temat w ogole funkcjonuje, bo jak kiedys chcialem opowiedziec pewna sytuacje, to:

a. mialem sie nauczyc jezdzic, hehe

b. "jak kille, to nie to forum"

A tu prosze! Duch czasu, czy jak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...