Skocz do zawartości

Tegeso-nieteges, albo nietegeso-teges


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

radnor, chcialbym byc w twojej skorze :|

 

No to zamiana, bo mnie budzet cisnie odkad kobieta prace stracila i zdroworozsadkowo powinienem jakiegos rupiecia jezdzacego na paliwie szatana kupic. Ale jakos zdrowego rozsadku to ja nigdy za wiele nie mialem, gietek kusi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teges - kupiłem sobie kubek AM. :mrgreen:

 

Nieteges - żona mówi, że nie ładny. :(

 

 

a szybki przynajmniej :?: dużo pali :?: :wink: :mrgreen:

 

Szybki jest. :mrgreen: A co do palenia, to widać że nie byłeś w salonie AM. :P:mrgreen: W świecie AM takich pytań się nie zadaje. 8) :mrgreen:

 

Widziałeś kiedyś żeby Bond tankował na stacji benzynowej? :mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AM ma fajną kolekcje ubrań, w salonie można coś kupić ?

 

Oprócz czapek, niczego innego nie widziałem. Ale może mogą coś sprowadzić? Tego nie wiem.

 

Skupiłem się na samochodach. :mrgreen: No i na kubku. 8) :mrgreen:

 

Szkoda, że trudno o jazdę próbną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieteges: wczoraj odkryłem plamę oleju pod autem żony :evil: silnik zachlapany i przez moment poczułem ukłucie w portfelu. Wjechałem na kanał, powycierałem i ...

Teges: to tylko wyciek spod filtra oleju (wymieniany 950km wcześniej). Dzisiaj wykręciłem filtr (pęknięta uszczelka w 2 miejscach) i na jego miejsce wkręciłem nowy i znowu jest 8)

Uff.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadacy dziś za mna kierowca Renault Kangoo nie zauwazył jak właczyłem kierunek i przygotowuje sie do skretu w lewo.W lusterku widziałem jak szybko sie z bliża :shock: Nie mogłem szybko skrecic bo jechały pojazdy z przeciwka. W ostniej chwili zacza ostro hamować i zdołał mnie ominąć na poślizgu prawej strony .Zatrzymał sie pod skosem na poboczu tuż obok mnie. Akurat miał kawałek zatoczki z pobliskiej bocznej drogi więc doszło do rychłego zachamowania pojazdu. Jakby złapał kołami bezposrednio pobocza to mogła byc tragedia. Obok był stromy kawałek brzegu i zaraz zabudowania gospodarcze .Szczęscie że nic nikomu sie nie stało :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hansland, uczulę Cię tylko co byś nigdy nie stał do skrętu w lewo ze skręconymi kołami. dostajesz strzał w pupę i dziękuje do widzenia. warto wyrobić nawyk stania do skrętu na prostych kołach :), no i lukania w lusterko co by podjechać ewentualnie do przodu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hansland, uczulę Cię tylko co byś nigdy nie stał do skrętu w lewo ze skręconymi kołami. dostajesz strzał w pupę i dziękuje do widzenia. warto wyrobić nawyk stania do skrętu na prostych kołach :), no i lukania w lusterko co by podjechać ewentualnie do przodu ;)

Dobrze porawisz kolego :) Dobrze prawisz :idea: Powiem szczerze że byłem tak zaskoczony że nie wiedziałem co mam zrobić :roll: Z tego co sobie pamiętam to nerwowo zerkałem w lusterko i stałem jak wryty :oops: Koła były raczej przygotopwane do skretu :oops: . Wszystko dzialo sie tak szybko :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...