Hogi Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 jak ktos bywal na karowej na kyteium asow tam pokazywala sie piekna martini racing:))) Zadne auto tak pieknie nie chodzilo i przy zadnym na serwisie ludzie nie robili tyle zdjec.......troche juz dojechane ale piekne:)))) Fabio Ghizzi - widywany nie tylko na Karowej AFAIR Na serwisie dwie zawsze stały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gracowy Opublikowano 3 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 W tym roku ponoc min 2 Delty na Barborce no i moze Aghini w Delta Evo Abarth !!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rraphal Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Cześć, tak się składa, że mam pewne doświadczenie w Lanciach. Trochę tego przewinęło się przez moje ręce: - Prisma Diesel - Delta GT ie - Delta HF Integrale, którą sprzedałem ostatnio i kupiłem WRXa. Była to wersja 8v, lekko dłubnięta na ~200KM (chip, turbina z EVO), na zawieszce Eibach+Bilstein. Jak sobie ją przypomnę, to aż mi się ciepło koło serca robi... Auto było dzikie, i wyzwalało diabelskie wręcz emocje. Dzięki zawieszeniu było twarde jak cholera i prowadziło się jak gokart. W zakrętach lekko podsterowne, więc trzeba o tym pamiętać. Po przesiadce do subaru poczułem się jak w taksówce, ale za to o 10 lat młodszej.. Dokładnie mój egzemplarz był bohaterem artykułu w Auto Swiecie: http://skirzynski.com/photos/12/hf---artyku A kilka fotek jest w moim albumie: http://skirzynski.com/photos/9/lancia-delta-hf-integrale-moja Jeżeli kogoś to interesuje, to sporo mogę o tym samochodzie powiedzieć - dobrego i złego i trochę wątek rozwinąć. Mam też sporo znajomych, w tym chłopaka który zęby zjadł na renowacjach/kupnie/sprzedaży delty. Pozdr. Rafał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Jeżeli kogoś to interesuje, to sporo mogę o tym samochodzie powiedzieć - dobrego i złego i trochę wątek rozwinąć.Mam też sporo znajomych, w tym chłopaka który zęby zjadł na renowacjach/kupnie/sprzedaży delty. Opowiadaj, opowiadaj Co i jak, bo nigdy nic nie wiadomo :roll: Jak wogóle wygląda sprawa zakupu takiego auta, czy lepiej kupować taniej i kapitalke robić czy w dobrym stanie i nie wiadomo co i jak :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 i do tego jeszcze Celicę GT4 ST185 ja osobiscie wolalbym ST205. Zanim kupilem gtka ze swieca takiego szukalem e tam, ST185 CS/RC/Grp.A Rallye imho jest fajniejsza od ST205, nawet od ST205 WRC, o roznych tam Lanciach nie wspominajac :razz: ale jakby co, to wiem, kto moze sprowadzic JDM ST205 (tam byly nawet MY'99) i przerobic na LHD :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rraphal Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Jeżeli kogoś to interesuje, to sporo mogę o tym samochodzie powiedzieć - dobrego i złego i trochę wątek rozwinąć.Mam też sporo znajomych, w tym chłopaka który zęby zjadł na renowacjach/kupnie/sprzedaży delty. Opowiadaj, opowiadaj Co i jak, bo nigdy nic nie wiadomo :roll: Jak wogóle wygląda sprawa zakupu takiego auta, czy lepiej kupować taniej i kapitalke robić czy w dobrym stanie i nie wiadomo co i jak :?: W sumie jest to temat rzeka. Po swoich różnych doświadczeniach odradzam kupowanie strucla, bo ilość pieniędzy jaką trzeba będzie (a na PEWNO trzeba będzie) wpompować przerośnie koszt odbudowy. I niestety nie jest to skarbonka, tylko dziura bez dna. Słabym elementem Delty, jak zresztą każdego samochodu włoskiego z tego okresu, (1980-199x) jest po pierwsze blacha, która lubi rdzewieć wszędzie, a zwłaszcza: - na tylnich nadkolach - na przednich nadkolach - pod przednią szybą - pod tylnią szybą - na końcu dachu Wynika to głównie z technologii przygotowania, łączenia i lakierowania. Wszystko jest oczywiście do naprawienia lub ewentualnej wymiany, ale aby zrobić to porządnie należy wybebeszyć całe auto, do gołego. Z forumowiczów zdaje się Azrael przerabiał taką ścieżkę ze swoim Cossim. Druga podstawowa sprawa to sztywność karoserii - ponieważ konstrukcja zasadniczo nie zmieniła się bardzo od modelu 1.3, a moc nieco wzrosła, są problemy zwłaszcza przy przednich słupkach i na kilku łączeniach. Celowo zacząłem od blachy, bo to jest podstawa. Kupno zdrowego egzemplarza nie jest łatwe - niemieckie i polskie egzemplarze zazwyczaj ledwo trzymają się kupy. Całe szczęście we Włoszech można trafić zdrowe okazy bez plamki rdzy, a nawet same karoserie w okolicach 1000-1500EUR. Kontynuować? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SeQ Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Kontynuować? No jasne :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Wynika to głównie z technologii przygotowania, łączenia i lakierowania. Wszystko jest oczywiście do naprawienia lub ewentualnej wymiany, ale aby zrobić to porządnie należy wybebeszyć całe auto, do gołego. Z forumowiczów zdaje się Azrael przerabiał taką ścieżkę ze swoim Cossim. Spokojnie, oddam carfitowi, on lubi wyciągać rzeczy. Mam nadzieje że tylko nie zostanie mu tego tak dużo jak po Imprezie :roll: :razz: Kontynuować? Pewnie, a czemu się swojej pozbyłeś :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grygo Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 konstrukcja zasadniczo nie zmieniła się bardzo od modelu 1.3, a moc nieco wzrosła to nieco mnie urzeklo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rraphal Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Kontynuować? Pewnie, a czemu się swojej pozbyłeś :?: Miałem pecha - najpierw, pierwszego dnia po zakupie przekręciła mi się panewka jak _delikatnie_ ruszałem ze skrzyżowania (czyli kapitalka silnika), potem okazało się, że warto by pompę oleju wymienić itd. Poza tym trafiłem na egzemplarz dość zmęczony - i najprościej było wymienić budę. Kiedy podsumowałem koszty, to wyszło, że lepiej kupić WRX i mieć spokój. Mimo to został mi badzo duży sentyment. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rraphal Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Kontynuować? No jasne :grin: W takim razie załóżmy, że mamy na oku zdrowy blacharsko egzemplarz, albo chociaż taki, który trzyma się kupy i nie trzeba go drutem wiązać :wink: Ale na serio - naprawdę blacha to podstawa w tym samochodzie. Kolejnym, raczej słabym punktem jest elektryka - kiepskie połączenia elektryczne i uciekająca masa sprawiają, że często na konsoli świeci się choinka. Pomaga jednak oczyszczenie i zabezpieczenie konektorów przy lampach i czujnikach i jest OK. To jednak włoski samochód i lubi ciepły, suchy klimat. Wreszcie sprawa szeroko pojętej mechaniki.. Silnik: - modele 8v odznaczają się wyjątkową tolerancją na traktowanie i zaniedbania. Nie ma problemu z dostępnością części i ich cenami - jest to w zasadzie ten sam silnik który można znaleźć w Fiatach Coupe. - 16v znacznie fajniej wkręca się na obroty i o ile pamiętam na przedział 4-6kRpm przypada najlepszy przebieg momentu. Trzeba tylko pilnować zmian paska rozrządu. Jeżeli chodzi o części - też są. Skrzynia: Zrobiona przez ZF, więc nie do zajechania - kilka Delt widziałem i nigdy nic się nie działo. Napęd: Łożyska i uszczelniacze z tyłu na wale lubią być do wymiany. Poza tym solidna konstrukcja. Zero problemów. To tak w telegraficznym skrócie.. Generalnie jest to już leciwa konstrukcja (ostatnie modele Evo 2, to rok 1992), i mimo że daje masę frajdy z jazdy (mówiąc prosto - zapierdala ), to technologia poszła naprzód i mysląc o poważniejszym niż weekendowe zastosowanie warto wymienić hamulce, włożyć Powerflexy itp itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turdziGT Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 Druga podstawowa sprawa to sztywność karoserii - ponieważ konstrukcja zasadniczo nie zmieniła się bardzo od modelu 1.3, a moc nieco wzrosła, są problemy zwłaszcza przy przednich słupkach i na kilku łączeniach. no zasadniczo to chyba najwiekszy problem z tym autem.wiem ze ludzie potrafia jakies ceowniki wpawywac w progi aby jeszcze dude usztywnic. A jak silnikowo.Slyszalem ze teoretycznie najslabszy 8V jest podobno niedozabicia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 No to trzeba szukać z dobrą budą i silnikiem taką Białą EVO 2 albo najlepiej Martini Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rraphal Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 No to trzeba szukać z dobrą budą i silnikiem taką Białą EVO 2 albo najlepiej Martini Hehe, np takiej: Autoscout Il Cavallino ma sporo Integralek: Il Cavallino na autoscout Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart Opublikowano 29 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2007 cholerka narazie to musiałbym swojego sprzedać a szkoda by było. Może uda sie w '08 roku, zobaczymy. Egzemplarz już znalazłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Miałem pecha - najpierw, pierwszego dnia po zakupie przekręciła mi się panewka jak _delikatnie_ ruszałem ze skrzyżowania (czyli kapitalka silnika), potem okazało się, że warto by pompę oleju wymienić itd. A to można zrobić remont kapitalny bez wymiany pompy? :-/ Skrzynia: Zrobiona przez ZF, więc nie do zajechania - kilka Delt widziałem i nigdy nic się nie działo. Znam odmienne opinie, poza tym nie ma części, a nawet skrzynia w Evo9 się zużywa. Kolega widać króko tę Deltę miał ze jeszcze taki optymizm. No i włoskiego warto się nauczyć, bo skądś części trzeba ciągnąć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 No i włoskiego warto się nauczyć, bo skądś części trzeba ciągnąć. Eee, tam mówisz Pronto, Lancia Delta Martini i paczki do ciebie idą - wkońcu wszystko się może przydać Gdzieś tam jeszcze Prego załaduje i będzie dobrze - chyba :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rraphal Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 Miałem pecha - najpierw, pierwszego dnia po zakupie przekręciła mi się panewka jak _delikatnie_ ruszałem ze skrzyżowania (czyli kapitalka silnika), potem okazało się, że warto by pompę oleju wymienić itd. A to można zrobić remont kapitalny bez wymiany pompy? :-/ Skrót myślowy - chodziło tylko o łańcuszek rzeczy, które trzeba było w ramach remontu zrobić. Skrzynia: Zrobiona przez ZF, więc nie do zajechania - kilka Delt widziałem i nigdy nic się nie działo. Znam odmienne opinie, poza tym nie ma części, a nawet skrzynia w Evo9 się zużywa. Kolega widać króko tę Deltę miał ze jeszcze taki optymizm. No i włoskiego warto się nauczyć, bo skądś części trzeba ciągnąć. Włoski u mnie jest, więc sprawa z częściami się upraszcza :smile: . Co do skrzyni - wiadomo, że wszystko można przy odrobinie chęci popsuć. Dalej jednak stoję na stanowisku, że jest to jedna z trwalszych cześci w tym samochodzie (nie dotyczy to wczesnych modeli HF). Części - fakt, jest problem. Deltę miałem ze dwa lata - więc ani krótko ani długo. Epizod był jednak miły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 ZTCW niestety z Deltą i cześciami jest jak z Fordem albo gorzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rraphal Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 True. Niestety to już powoli są samochody kolekcjonerskie :neutral: Trochę rzeczy z używek, trochę nowych dorabianych, stare zapasy magazynowe itd.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gracowy Opublikowano 30 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 I tak sobie taka biala EVO 2 kiedys kupie :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 I tak sobie taka biala EVO 2 kiedys kupie :!: Nie odgapiaj :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropek Opublikowano 30 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2007 I tak sobie taka biala EVO 2 kiedys kupie :!: Nie odgapiaj :razz: zawsze możecie sobie kupić model firmy Kyosho... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loucyphre Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 WRC fan, To jakiś niezdarny KJS dla B grupy ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 No ktoś miał ewidentnie za dużo pachołków do zbycia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się