Czy warto kupic nowe Legacy 2,0 ???

[Lisek]

Witam.

 

Rozwazam zakup w lutym przyszlego roku Legacy Kombi 2,0.Jest to jeden z dwóch typow,drugim jest Accord 2,2 iCdti ze wzgledu na male spalanie i dobrze przyspieszenie i calkiem niezle wlasnosci jezdne i bogatsze wyposazenie,serwis.Legacy kusi napedem 4X4 i pelnym odpisem Vatu.Jednak 11 sek do 100 km/h ze 138KM to chyba nie jest specjalny atut.Z racji tego iz jezdze duzo,czasami 8-10 tys miesiecznie musze wybrac miedzy tymi dwoma autami.Pod koniec sierpnia bede mial mozliwosc przejechania sie Legacy 2,0 i bede mogl bezposrednio porownac gdyz Acordem juz jezdzilem.Zapewne okaze sie ze Subaru bije Honde na głowe lecz wtedy bardziej na wzgledzie bedzie ekonomia niz zamilowanie do marki.Na jakim poziomie jest spalanie w 2,0?Nie jest to rzecz super wazna ale w jakims stopniu istotna.Obecnie jezdze Corolla 2002 1,6 110KM i chcialbym miec troszke mocniejsze auto a Legacy minimalnie odstaje nawet takiej Toyocie gdzie Accord ma 9,3 do 100Km/h.

 

Z gory dziekuje:)

[wrx33]

Tu nie ma się nad czym zastanawiać

Oczywiście SUBARU

 

Pozdrawiam.

[RafalW]

Subaru będzie więcej palić bo jest cięższe i ma dodatkowe straty napędu (AWD). No i serwis może cię więcej kosztować. Ale pewne zalety jednak Subaru ma. :-)

[Loki]

Accorda będzie Ci łatwiej sprzedać.

Poczekaj chwilkę, dozbieraj kup Legacy 2,5 a najlepiej 3,0 i nie będziesz chciał autka sprzedać.

Walory napędu 4x4 docenisz zimą.

Na dodatek masz autko obecnie na 1 miejscu pod względem bezpieczeństwa i bezawaryjne.

[ex-Dyrekcja]

Co do spalania (dane z praktyki):

Maksymalnie (Niemcy, Autostrada, ile fabryka dała, a raczej mocno ponad) : 16,6

Kraków, miasto, spokojnie (= 20 ponad limit) - zależnie od ilości korków i układu świateł 7,0-9,0

Wrocław - Świdnica i z powrotem, spokojnie (= 20 ponad) : 5,8.

 

Przyspieszenie (kombi) - daje sie poprawić o ok. 1s uzywając reduktora.

Prędkość maksymalna (pomiar !) ok. 210 km/godz.

Odcięcie przy 220 (szybkościomierz ok 230) - daje się osiągnąć tylko z górki.

 

Pozdrowienia

[ComeToDaddy]

Ktos na forum ma takie legacy, i pisal o spalaniu okolo 6 litrow przy spokojnej jezdzie, wiec nie jest zle

[Lisek]

Widze ze moj wybor moze byc tylko jeden:))) Dozbierac nie ma jak,bo 100% odpis jest bardzo ważny.

 

Nie wiedzialem ze roznice w osiagac moga byc tak duze 193 a 220 czy 11 a 10s??? .Z tego co napisala Dyrekcja,to spalanie znajduje sie na poziomej mojej Corolli wiec jestem bardzo ucieszony.

[RafalW]

Z tego co napisala Dyrekcja,to spalanie znajduje sie na poziomej mojej Corolli wiec jestem bardzo ucieszony.

Jeśli twoja Corolla nie jest zepsuta to ani przez chwilę nie wierz w to, co tu napisałeś.

[Lisek]

Corolla 1,6 110 KM 2002 : miasto 8-8,5 ,trasa 6 do 7 , ile fabryka dala przy okolo 190-195 komputer pokazuje 18l/100.CZemu mam nie wierzyc?

[RafalW]

Temu, że Legacy spali ci tyle samo.

[Lisek]

NApewno nie bedzie to tyle samo lecz licze ze spali max 2-3 litrow wiecej niz Toyota.Ale moze sie myle:)Dlatego 2,5 odpada i tak:)

[Loucyphre]

Witam

 

W odpowiedzi na pytanie...zdecydowanie Legacy. Honda to świetne auto , ale charakterystyka zawieszenia zdecydowanie mi nie podpasiła, kiedyś gdy rozważałem możliwośc zakupu Accorda, przejechałem się nim i okazało się, że niemile "przeskakuje" na wrocławskich studzienkach. Poza tym pełna homologacja ciężarowa to nie tylko odpis VAT'u, ale jeszcze wszystkie naprawy, paliwo razem z VAT'em gotowe do odpisu i żaden urzędnik skarbowy tego nie podważy. Mało tego dochodzi jeszcze amortyzacja ok 4000-5000 zł miesięczne odjęte od przychodu...mnóstwo plusów. A reduktor jak napisała Dyrekcja rzeczywiście fajna sprawa, wrzucasz na LO walisz 5 biegów a potem "szósty" reduktor na HI. Jeżdziłem też poprzednią wersją Legacy kombi, super auto, przy tak szerokim rozstawie kól można w zakręty iśc prawie jak imprezą ( pod warunkiem, że nikomu nie przeszkadza trochę bardziej miękkie zawieszenie). Co do spalania to więcej niż 3 litry od Corolli nie powinien spalić, chociaż trudno powiedzieć jak "ciężką nogę" masz...

Co do plusów napędu 4 by 4, chyba nie muszę nikogo przekonywać jak cudowne potrafią być miesiące zimowe...

 

Pozdrawiam

[luki]

ja też zdecydowanie polecam Legacy i zdecydowanie z silnikiem co najmniej 2,5l. wiem że to nie te same piniążki ale warto dołożyć i jakoś przyzwoicie jechać, niż potem żałować że sie nie dołożyło.....

pozdrawiam

[hwojtek]

Dyrekcja wydała dziś Legaca 2.0 mojemu serdecznemu przyjacielowi, sprawdzimy więc wkrótce czy naprawdę potrzeba 2.5 żeby było miło. :-D

[Lisek]

Jedyne co musze zrobic to sie przjechac i zobaczyc jak to jedzie,bo do dynamicznego pokonywania zakretow jednak troszke mocy potrzeba.Nie wiem czego kwestia jest te 11s ,przelozen czy masy (choc watpie).Moj ojciec ma CRV ,krotkie przelozenia 2,0 150 KM i 9,9 s do 100 a o aerodynamice CRV szkoda mowic.Odpisy sa wazne,bo jak sprzedam Corolle to calosc idzie na czynsz inicjalny zeby mniejsze raty byly.Wiem ze moje problemy finansowe przy zakupie tej marki moga wydawac dziwne lecz chcialbym to zrobic z glowa:)

[Lisek]

Masz racje,kwestia wprawy,z czasem bedzie ok:)

[ComeToDaddy]

moje starotrupkowe legacy wazy chyba jakos podobnie moc ma taka sama, a przyspiesza ponizej 11 sekund, mozliwe wiec ze Subaru jak zwykle dosc oglednie potraktowalo osiagi auta i spodziewac sie mozna czegos odrobine szybszego i dynamiczniejszego niz wskazywaly by oficjalne dane.

[marcin@klubsubaru.pl]

Najpierw do off-topic - uważam, że Rafał ma rację. Na normalnej drodze w normalnej jeździe nie będzie znacznej różnicy pomiędzy AWD i FWD - większa różnica wynika z opon i umiejętności. Poza tym kto, za przeproszeniem, będzie się ścigał 2 litrowym wolnossącym legacem?

 

A teraz on topic.

Kup accorda 2.0 benzyna 155KM. Kosztuje poniżej 100 brutto, jest ciężarówką, jest lepiej wyposażony, na pewno nie będzie palił więcej niż legac. Na minus hondy jest to, że jest brzydka.

Albo kup minivana w dizlu, jak Ci potrzebne większe auto.

 

Mimo całej mojej miłości do subaru nie potrafię znaleźć żadnego uzasadnienia dla zakupu legacy 2.0 n/a. Żadnego.

[Lisek]

Accord 2,0 pali ponoc 11 w miescie ,da sie z tym zyc.Na minus Hondy moze przemawiac tez trwalosc silnika.CRV mojego ojca ma 140 tys w 2 lata i skrzywiony wydechowy walek rozrządu i wszystkie krzywki do wymiany i dalej jest w serwisie bo klekocze.Toyota ma 70 tys w 1,5 roku i pękniety kolektor ssący ale zrobia na gwarancji.Subaru robione w Japonii bedzie bardziej trwale mam nadzieje.

[Subaryta]

Najpierw do off-topic - uważam, że Rafał ma rację. Na normalnej drodze w normalnej jeździe nie będzie znacznej różnicy pomiędzy AWD i FWD - większa różnica wynika z opon i umiejętności. Poza tym kto, za przeproszeniem, będzie się ścigał 2 litrowym wolnossącym legacem?

 

A teraz on topic.

Kup accorda 2.0 benzyna 155KM. Kosztuje poniżej 100 brutto, jest ciężarówką, jest lepiej wyposażony, na pewno nie będzie palił więcej niż legac. Na minus hondy jest to, że jest brzydka.

Albo kup minivana w dizlu, jak Ci potrzebne większe auto.

 

Mimo całej mojej miłości do subaru nie potrafię znaleźć żadnego uzasadnienia dla zakupu legacy 2.0 n/a. Żadnego.

Nie to żebym się czepiał, ale czy ty jechałeś nową hondą? Kolega, który prowadzi salon Hondy w Białymstoku z dumą dał mi auto (2.4)do testu na dwa dni (żeby było jasne - ja LUBIĘ Hondę) Autko ciche i dynamiczne ale:

- do pracy mam ok 20 km krętą drogą i tam gdzie Legacy jade spokojnie 120 - 130, Hondą walczyłem o życie przy 110

- plastiki dają o sobie znać na wybojach

- glośno pracujący zawias (tył szczególnie) nieco przeszkadza ale to niby kosmetyka

- fatalna widoczność do tyłu w wersji kombi (Legacy niby też nie cukierek ale jest o niebo lepiej)

- powyżej 5000RMP albo radio na full albo masz po strunach głosowych.

 

Tak było u mnie ale może na prowincji auta jeżdżą inaczej :wink:

pozdrawiam

[Loki]

Najpierw do off-topic - uważam, że Rafał ma rację. Na normalnej drodze w normalnej jeździe nie będzie znacznej różnicy pomiędzy AWD i FWD - większa różnica wynika z opon i umiejętności. Poza tym kto, za przeproszeniem, będzie się ścigał 2 litrowym wolnossącym legacem?

 

Ścigał - nie

NOrmalna droga - niestety też nie.

Przykłady polskich normalnych dróg gdzie AWD może się wykazać:

- koleiny

- koleiny z wodą

- zasyfione drogi: piach, żwir, i inne ustrojstwa

- różne rodzaje nawierzchni (np: łaty) - tylko przy mokrej nawierzchni

- i pewnie jeszcze parę się znajdzie, choć sensu nie ma szukać, bo to co wymieniłem pokrywa (optymistycznie) 70% powierzchni dróg

Mieliśmy mieć 100km rocznie autostrad - nie ma i nie będzie

A4 pomiędzy Krakowem a Katowicami przypomina ser szwajcarski

Coś się tworzy na Wrocław i to całkiem ładnego

4 lata temu jedyną drogą spełniającą wymogi europejskie odnośnie wytrzymałości nawierzchni drogi na obciążenia był mały kawałek autostrady pomiędzy Częstochową, a Łodzią (A4 już była ale... się nie zakwalifikowała)

 

Mądry Polak po szkodzie... mówi przysłowie

[Lisek]

Wiem,ze Honda to nie szczyt mozliwosci technicznych,ale nie zawsze mozna miec to co sie chce.Wiem ze trzymanie sie drogi jest nieporownywalne,zadne VSA czy inne AWD nie zastąpia.Jedyne co moze przemawiac za Honda to lepsze przyspieszenie i spalanie.Zalety Legacy sa znane.Po przejechaniu sie Subaru mysle ze niebede mial juz watpliwosci;)

[ComeToDaddy]

Mnie sie zdaje czy jak by wcielo okolo jednej strony tego tematu (od doby nie bylem na forum) :shock:

[Kuba]

Oj kolega juz calkiem nie nabiezaco, tego jak na razie jest ze 3 strony:

http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=100678

[arno]

Mnie sie zdaje czy jak by wcielo okolo jednej strony tego tematu (od doby nie bylem na forum) :shock:

Jakiś któś przeniósł bez pytania wielki fragment tego tematu do WYZSZOŚĆ AWD. A czy ja chcę się tam wypowiadać wśród znawców, którzy badają to zagadnienie od lat? Nie, nie pragnę. Nie mam życzeń takich. Nie wymądrzam się jak sie nie znam. Tu, uwentualnie mogię powiedzieć co mie serdce dyktuje, a to że mie sie lepiej prowadzi czy cóś, ale po kiego mie się wcierać w jakieś zażarte awantury o wyższości Sprzęgła wodnego nad ceramicznym. No ludzie.

Któś tu se normalnie leci. Proszę mie wrócić moje nadinteligientne wypowiedzi tam dzie ich miejsce kurnia jest.

A nie na forum technicznym ich szukać. Oni sie tam będą jeszcze pół roku dorzynać. A chłopcy się znają, więc niedługo Stephena Hawkinga i horyzont rzeczy w to wciągną. Czarna dziura normalnie to jest.