Skocz do zawartości

Historie autokarowe


WiS

Rekomendowane odpowiedzi

eee to ja pamietam wyjazdy w koncu lat 80-tych i poczatku 90-tych. Flota autobusowa lokalnych przewoznikow skladala sie roznej masci przedpotopowych pojazdow produkcji rodem z Jelcza czy Sanoka. Bez kibelka, klimy, z niewygodnymi fotelami, o braku TV nie wspominajac toczyly sie na trasach do Germanii po 14-16 godzin (z Poznania, Wrocka). Na prostych autostradowych dawaly rade nawet do 90-100km/h, ale przy najmniejszej gorce dychawicznie zwalnialy do 60-70km/h :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

a my biedni studenci latamy PKS'em. busami i PKP :) i jest okej.

 

EEEEeeeetam, student ma genetycznie ciagoty do balangi. Jakby student nie pil to by student jezdzil wlasna bryka. Tylko co to za student co nie pije? A jak pije to i tak nie moze prowadzic. Wiec biedny student bo wypil i musi jechac PKS/PKP/Bus a nie biedny student bo biedny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a my biedni studenci latamy PKS'em. busami i PKP :) i jest okej.

 

EEEEeeeetam, student ma genetycznie ciagoty do balangi. Jakby student nie pil to by student jezdzil wlasna bryka. Tylko co to za student co nie pije? A jak pije to i tak nie moze prowadzic. Wiec biedny student bo wypil i musi jechac PKS/PKP/Bus a nie biedny student bo biedny.

 

my tak jeździmy w góry (pks, pkp, busik). A jak już imprezy w drodze to tylko w pociągu :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kropek, sie wie!

PKP jest lepsze do balangi bo ma lepsze WC. Bo wogole ma WC!

w tym aspekcie nigdy nie było potrzebne wc sponsorowane przez pkp .

 

Pozatym mozna uzupelniac w WARSie!

ale to dla pasztetów z kawiorowymi aspiracjami, my mamy własny prowiant :cool:

 

Choć i tak najfajniej jest po wielu godzinach spędzonych na szlaku, wejść do schroniska, prysznic w lodowatej wodzie, kolacja z pasztetem :twisted: i herbatą, potem osuszenie jakiejś butelczyny połączone z rozmowami na różne tematy, sen i ten rytuał powtarzany przez kilka dni. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem delikatnie uprzedzony do autokarów. Nieraz miałem okazję podróżować, na różnych trasach. Pojazdy były różnej klasy, od starych paździerzy, po nowe komfortowe busy z ksenonami :mrgreen: Najczęściej podczas podróży przeraża mnie nie wizja złego stanu techniczego, lecz świadomość i zdrowie psychiczne kierowcy. Nigdy nie zapomne jak jadąc na Słowacje jakimś paściem kierowca wziął się za wyprzedzanie starego Autosana pod górkę, a do całej akcji dołączył się na 3-ego Lublin z jakiejś piekarni. O ile Lublin poradził sobie z manewrem stosunkowo szybko, to nasz super drajwer uwinął się po jakichś 30 sekundach. Inny przypadek to jak wracałem z obozu autokarem z Poloniusa. Auta bardzo przyzwoite, ale kierownik znowu narwany. Podwójna ciągła po łuku nie stanowi żadnych przeszkód dla autokaru, więc czemu by nie wyprzedzić? Na szczęście droga była pusta.

W zeszłym roku jechaliśmy z klasą na wycieczkę do 3 miasta. Autobus był wypasiony, nowa Scania Irizar. Chyba pierwszy raz zauważyłem zamontowane pasy w autokarze. Oczywiście po zajęciu miejsca od razu je zapiąłem. Wśród kolegów i koleżanek moje zachowanie wzbudziło pogardę i śmiech. Oczywiście nic mnie to nie bolało, bo jak tu sie przejmować gadaniem kretynów, którzy podczas jazdy wstają z miejsc, spacerują po autokarze czy przez dłuższy czas klęczą w fotelu zwróceni w przeciwną stronę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ej a samoloty to niby po co wynalezli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!3 lata temu mi sie zdarzylo popelnic blad i pojechac autokarem gliwice- monahium (z racji braku mjesc w spadolocie a spieszylo mi sie dosc) to do biura i bilecik ...

po 1 zle pani poinformowala o mjejscu odjazdu (a ja wierzac jej nie sprawdzilem na bilecie....) a w katowichach sa 2 albo i wiecej przystankow miedzynarodowych a kto tam mieszka wie ile czasu zajmuje przedarcie sie z jednej str katowic na droga o godz 15.30....... wiec na dzindobry juz mialem wyjazd do du.... ale dotarlismy autokar w sumie ok ale....klima taka ze zamarzalem w nocy i na przystanku ciuchy z bagarzu wyciagalem bo bym sie przeziembil

2. przed granica mielismy sie spotkac z busem z wawy bo ludzie sie mieli przesiadac ale cos wypadalo i sie spuznili 2,5 godz masakra .....piwa bylo trzeba dokupic z nudow do filmu ktory znalem na pamiec...

3. odprawa graniczna kolejka w nocy z 5 busow przed nami a ze mlodo wygladam (czasem mnie o dowod pytaja mimo moich 26lat:PPP ) i sporej ilosci pieczatek w paszporcie panu sie spodobalem i zabrali paszport i potem bagarz chcieli zobaczy i wypakowuj tu wszystko (durzo nie mialem bo to wyjazd fo furke i odwiedziny rodziny przy okazji) wiec panu sie bardzo niespodobalo ze pare tys euro w gotowce taszcze.....masakra poprostu...

4. kierowca chcial moze 4-5 godz opuznienie nadrobic wiec jak sie przeszedlem do kibelka i zerknac na kokpit bylo 130 na blacie (nie wiem co na to tacho i ogranicznik predkosci!!!!!! ) wiec grzecznie poszedlem i stwierdzilem ze na trzezwo nie zasne :PPP i co sie z trodem udalo nawet po kilku browarach bo ludzie hrapali ktos sciagnal buty (olaboga wtedy zalowalem ze sie nie przeziembilem od tej klimy!!!) i fotele kladly sie ledwo a nawet gdyby temu zamna to bardzo przeszkadzalo ....

5 wiec po nastu godzinach o 12 bylismy w monachium i zalowale ze nie wzielismy z ojcem auta bo dalej po kupnie pielismy 250km do rodzinki moze drorzej by ciutke bylo ale trase niecale 900km nie robilibysmy w 18godzin!!!!

wiec od teraz urzywam tylko auta albo samolotow szybko i wygodnie :)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem dyzortografikiem legalnym z wszystkimi papierami na to :PPPP do moda jesli skan mojej ulomnosci jest potrzebny to posle hehehehehhee na maturce pisalem bezstresowo za strych dobrych lat :PP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

staram sie staram ale to silniejsze odemnie ....chyba zaczne po angielsku pisac bo odziwo nie robie bykow :)) :cool: dlatego poszedlem na polibude a nie polonistyke hehehe cyferki nie wymagaly zasad ortografii :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zeszłym roku jechaliśmy z klasą na wycieczkę do 3 miasta. Autobus był wypasiony, nowa Scania Irizar. Chyba pierwszy raz zauważyłem zamontowane pasy w autokarze. Oczywiście po zajęciu miejsca od razu je zapiąłem. Wśród kolegów i koleżanek moje zachowanie wzbudziło pogardę i śmiech. Oczywiście nic mnie to nie bolało, bo jak tu sie przejmować gadaniem kretynów, którzy podczas jazdy wstają z miejsc, spacerują po autokarze czy przez dłuższy czas klęczą w fotelu zwróceni w przeciwną stronę.

 

Wspolczuje ci, juz w autobusie zniszczyles sobie polowe radosci z wycieczki szkolnej :lol: Buszowanie po autobusie i wydzieranie sie na wszystkich przez kierowce za burdel to byla integralna czesc wycieczki szkolnej z tego co pamietam. Tak samo jak picie browarow po kryjomu w nocy :mrgreen: Ja che spowrotem do podstawowki :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehhe a pamietacie jeszcze wyjazdy autosanami :PPto dopiero byla partyzana odpalanie busa z ogniska pod spodem zima:P a gdzie byla wtedy policja i wypadkow tyle nie bylo.... a ps czy ktos mial okazje jezdzic busami (karosy szczegoolnie) zima po gorach na slowacji kurde osobowki wyprzedzaja jeszcze tam to dopiero sa piraci autobusowi :)))

 

a wogole to teraz jest rewelacja poprostu miodzio jednym slowem jesli chodzi o wycieczki szkolne .....wogole jak patrze na te dzieciaki teraz to az szkoda tyle atrakcji stracily :((( dobre autokary dobre osrodki rozne menu...ehhh tam nudne te wyjazdy tylko mysmy w podstawowce blantow nie palili tylko piwo czy wino pili ...i to byl szczyt tego co sie dalo zdobyc....sie sluchalo elektrycznich gitar czy ac/dc wieczorem sie grila robila gralo w pingla potem browarek jakas czajana do pokoju dziewczyn i mase innych glopich pomyslow o ktorych wstyd pisac ....

a teraz co dzieciako zabieraja ps3 i wymagania ze hotel ma byc taki menu takie bo to mojemu synowi nie pasuje ma uczulenie na to czy bus z klima ehhh nas sie o to nikt nie pytal i bylo ciekawie a gdzie granie w butelke czy pokera rozbieranego ludzie zapomnieli juz o tym :PPP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesteś biednym studentem?

 

 

Student z założenia jest biedny.

 

 

hehehe wiesz co ps biednych studentow to u mnie ludzie byli nawet przed zajeciami bo po 8rano nie bylo miejsca na parkingu a to tylko panstwowa politechnika byla :PPP najlepsze sceny to np ktos przybywa np audi a4 czy podobnym (nie fiatem 126p zdecydowanie ) samochodem a potem kolejka do dziekana o umorzenie warunku czy odrobjenie albo rabat na akademik bo to nawet sredniej krajowej w domu nie ma......heheh ale jak wymagali tylko zaswiadczenia z pracy to sami sobie winni co drogi przynosil zarobki po 250zl na osobe :PP a na parkingu bylo w czym wybierac nawet do np nowej s klas (ps tez mial znizke na akademik hhhhhheheheh)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cypis napisał/a:

bagarzu

 

cypis napisał/a:

przeziembil

 

cypis napisał/a:

spuznili

 

cypis napisał/a:

opuznienie

 

cypis napisał/a:

durzo

 

cypis napisał/a:

drorzej

 

 

:evil: :evil: :evil:

 

dodaj

 

mjejscu

 

urzywam

:evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie kwity to są dobre co najwyżej na maturę - a tu jest poważne forum i se je można... powiesić...

 

Nad łóżkiem.

 

Tu się trzeba starać, tu nie ma żartów :cool:

 

eee tam WiS czepiasz sie - tu podobno jest uznaniowosc :cool:

 

 

Pozdrowienia dla kierowcy niebieskiego WRX kąbi z pomarańczowymi świnkami na lusterkach i tylnym zderzaku - wczoraj w okolicach Galerii Mokotów

Chyba raczej kombi.

 

Czy to nie jest czepiactwo...?? :lol:

 

Chociaz lepiej napisac czepianie się słówek... :?: :mrgreen::lol::twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam mialo byc o busach a jest o gramatyce :PPP :evil::evil:

nie to nie bede po anglosasku pisal od jutra :cool: a nie jedna osoba próbowała zmienic moja gramatyke i poleglo to...pozatym czy ma to sen slochajac jezyka dzisiejszych nastolatkow i tak nie istnieje powoli pojecie poprawna polsczyzna...tylko mix skrotow wyrazow angielskich i bog jeden wie jeszcze jakiego pochodzenia z przewaga jezyka lacinskiego ....wiec moim zdaniem to jest warzniejsze niz zwracanie czy powinno byc U czy Ó zreszta jest to tylko regola niczym nie uzasadniona jezykowa (wymowa itp ) :PPP ale koniec bo wiem ze zaraz i tak mi sie dostanie brak tolerancji dla niepelnosprawnych umyslowo na tym forum hhhhhhhehehhehehehe:PPPP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...