Skocz do zawartości

OBK BT D4S – wątek eksploatacyjno-użytkowy


dirkdiggler

Rekomendowane odpowiedzi

18 minut temu, dirkdiggler napisał(a):

auto jak jest zimne to przeciąga obroty i dość leniwie wrzuca wirtualny wyższy bieg - po kilku kilometrach normalnieje

To samo w FXT SJ, pierwsze kilkaset metrów jedzie wręcz jak klasyczne CVT. Cóż, chyba przywyknę.

18 minut temu, dirkdiggler napisał(a):

światła mijania nie załączają się samodzielnie w deszczu

To samo w FXT SJ i to jest cholernie irytujące, bo naprawdę nie sądzę, żeby technicznie był to jakiś kłopot. Skoro światła może włączać czujnik zmierzchu, to czujnik deszczu też mógłby - i powinien - to robić. W innych autach tak to działa, najwyraźniej w Subaru nadal nie. Trudno, przyjdzie nam lubić nasze samochody za inne rzeczy ;)

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Super podsumowanie,

Czekamy na wyniki badań oleju. U mnie 15 tys wybiło. olej Sustina 5w30 nalany ale jak się okazało poprzednio zalali Castrola nic mi nie mówiąc, no porażka... dobrze że w połowie interwału zmieniłem na Shella niczego nieświadomy.

 

Tak, na zimnym fajnie jedzie tzn nie jedzie bo trzyma wysokie obroty chcąc jak najszybciej rozgrzać skrzynię i silnik.

 

Telefon Ci rozłącza czyli jest OK, mi rozłącza Carplaya po kablu czasami często czasami rzadko czasami w ogóle. Na forach US, problem także występuje. Może kiedyś softem poprawią.

 

Mi najbardziej przeszkadza brak możliwości korzystania z dwóch telefonów jednocześnie, np z jednego po kablu leci muza a drugi dzwoni w trakcie jak jest przychodząca rozmowa.

 

Dodatkowo w miejscu pod ekranem ten schoweczek to jedno wielkie miejsce zagłuszające GPS, tam Yanosik nie chciał działać i teraz telefon często skacze i zatrzymuje pozycję GPS podczas nawigowania. Nie mam pomysłu co z tym zrobić...

 

Podgrzewanie kierownicy ma bardzo duży sens, przymusza do trzymania jej wg zasad (SJS przewodnikiem)

 

DLR/mijania/deszcz od wiosny będę walczył z ASO, jest napisane że mogą włączyć a że nie umieją to niech się nauczą.

 

Eye Sight co jakiś czas się wyłączy skalibruje i ponownie włączy ale to głównie po zmianie warunków typu słońce a potem deszcz.

 

Od siebie dodam super działające światła drogowe matrycowe z nieintuicyjną obsługą manetką.

 

U mnie już akumulator po teście testerem w ASO wykazuje żywotność 20% więc zapewne przy 30tys pójdzie do wymiany gwarancyjnej (tak zapowiedzieli - Panasonic lub Banner). Na razie odpala.

 

Edytowane przez Borowik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Borowik napisał(a):

Dodatkowo w miejscu pod ekranem ten schoweczek to jedno wielkie miejsce zagłuszające GPS, tam Yanosik nie chciał działać i teraz telefon często skacze i zatrzymuje pozycję GPS podczas nawigowania. Nie mam pomysłu co z tym zrobić...

Powiem tak. Ja przyzwyczaiłem się że telefon zamocowany mam po lewej stronie. Teraz w Foresterze E-Boxer nijak nie mogłem znaleźć miejsca żeby telefon był pod ręką, a zarazem nie zasłaniał środkowych ekranów. Znalazłem fajny uchwyt i przykleiłem go na trójkątnej szybie przy lusterku kierowcy. Telefon pod ręką, zasięg jest, zasilanie kabel wyprowadzony nad kierownicą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Borowik napisał(a):

Dodatkowo w miejscu pod ekranem ten schoweczek to jedno wielkie miejsce zagłuszające GPS, tam Yanosik nie chciał działać i teraz telefon często skacze i zatrzymuje pozycję GPS podczas nawigowania. Nie mam pomysłu co z tym zrobić...

 

U mnie jest ten sam problem. Korzystam z uchwytu Brodita opisanego w tym wątku przez @dirkdiggler - wolałbym trzymać go w tym schowku, ale jednak fajniej jak sygnał GPS jest cały czas ;) W tym uchwycie nie gubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dziś spotkała mnie dość nieprzyjemna niespodzianka w postaci unieruchomionego auta.

 

Wczoraj wieczorem dojechałem do hotelu (trasa jakieś 500km). Dziś rano auto nie dało się uruchomić. Nie reagowało na pilota, otworzyłem je z grota ale nie dało się uruchomić. Cicho i głucho.

 

Wezwałem assistance. Stwierdzono rozładowany akumulator.

Assistance podpieło kable i auto wystartowało.

Napięcie aku sprawdzono i wyszło 10,2V czyli kompletnie rozładowany.

 

Wleciał nowy akumulator, auto jezdzi ale mnie zastanawia co się stało.

- Auto w ciągu tygodnia przejezdza po 300-500km każdego dnia więc nie ma mowy o krotkich odcinkach

-  dni kiedy auto nie jezdzi było zaledwie kilka w ostatnim półroczu

- było plus 8C wiec warunki normalne

- nie ma żadnego wyposażenia elektrycznego ponad fabryczne, żadnych rejestratorow, ładowarek, lodówek itp, żadnych dodatkowch alarmów 

- żadna lampka wnętrza nie była włączona, zreszta one i tak gasną automatycznie po kilku minutach

- światła w auto czyli wyłączone na postoju

- żadnych symptomow wcześniejszych

- żadna kuna czy tam inny szczur, wszystko całe

 

 

A pomimo tego aku zdechł nieoczekiwanie z dnia na dzień.

 

Także polecam wszystkim kontrolować stan akumulatora bo ostrzeżeń nie daje.

 

 

 

 

 

20230222_131600.jpg

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to pech. Bez ostrzeżenia na wyjeździe. Assistance Subarowe czy z polisy?

 

ja pisałem że tydzień temu na 15 tys km poprosiłem o sprawdzenie aku bo moje ucho nie jest przekonane że dobrze odpala. Po teście wyszła żywotność 20% pozostałe parametry czyli napięcie i prąd rozruchu w normie. Także potwierdza się reguła o padających Panasonicach z Japonii. A szkoda bo budowę mają super czyli korki i widać stan elektrolitu do uzupełniania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Assistance Subarowe.

 

Oczywiście nie obejmuje rozładowanego akumulatora więc przyjazd lawety kosztował mnie 300,-

 

Dalej było również zaskakująco.. Najbliższe ASO (ok 50km of moje postoju) oznajmiło że nie może się mną zająć bo są załadowani robotą (naszybciej w poniedziałek czyli za 5 dni). Nie mogą nawet przeanalizować akumulatora bo nie ma wolnego stanowiska. Oczywiście o naprawie gwarancyjnej może być mowa tylko jeśli Oni sprawdzą akumulator, potwierdzą że jest do niczego, uruchomią procedurę gwarancyjną, potem chwile poczekają na zgodę gwaranta, zamówią aku i zaproszą ponownie. Czyli jak w mordę strzelił 2 tygodnie.

A co ze mną nieśmiało zapytałem? 

"Niech Pan podładuje akumulator (min 16h) i przyjedzie w poniedziałek. He he. 

 

Na koniec dobra rada ASO. Dobrze mieć ze sobą booster do akumulatora jak się tyle jeździ!

 

Ciekawa i słuszna porada, bo faktycznie na to akurat nie wpadłem żeby do nowego auta kupować booster. Ostatnie 5 aut którymi jeździłem uśpiły moją czujność w tym temacie i nie wymagały nowych baterii. Uśpiony i nieczujny naiwnie założyłem że w OBK jest tak samo. 

 

Przy okazji będąc w ASO zapytam o poradę jak wyciągnąć booster z załadowanego bagażnika jak aku zdechnie i klapa się nie otwiera. 

 

Ostatatecznie stanęło na tym że jedyną opcją na natychmiastowy powrót mobilności auta (nie było innej możliwości by było inaczej) było udanie się do niezależnego serwisu z akumulatorami i wymiana na swój koszt akumulatora na nowy aftermerket. Kosztowało mnie to tysiaka. 

 

Sprawę uważam za zamkniętą, auto jeździ. Pierwszy raz w życiu zapłaciłem za naprawę nowego auta na gwarancji i mam nadzieję że ostatni.

 

 

Co ciekawe na amerykańskim forum Outbacka jest tzw wątek Gen6 battery superthread który liczy 68 stron i opisuje problemy z padającymi nagle akumulatorami w OBK 6gen a SOA zwraca kasę za wymianę padnietęgo aku na aftermerket jesli zdarzy sie to nagle gdzieś z dala od serwisu.  Oczywiście oni mają inne baterie i inne auta ale opisy problemów z nagłym padnięciem aku są analogiczne do mojej sytuacji.

 

A jeszcze na koniec wspomnę, że Auto było na przeglądzie w ASO 6dni przed zdarzeniem gdzie na karcie prac przy akumulatorze zaznaczono OK. Co badano, jak badano nie pytałem ale zapytam jak będę nastepnym razem.

 

 

  • Zmieszany 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, dirkdiggler napisał(a):

Dobrze mieć ze sobą booster

Dobrze to podpiąć na hak jakąś przyczepę kempingową z mechanikiem wyposażonym w narzędzia i części zapasowe, wtedy już żadna trasa nie jest straszna.

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszne ale prawdziwe. Przykra sprawa z inwestycją w nową furę.

 

ja jestem oczytany z padającym aku głównie w XV ale w Outbacku też to się trafia.

Dodatkowo stosuję (jak auto stoi poza ciepłym garażem, obojętnie ile czasu godzinę, 2 czy 5 dni) rozparowanie kluczyka z autem. Przycisk ZAMKNIJ długo trzymamy i w tym czasie przycisk OTWÓRZ 2 razy.  dioda mignie 2razy przerwa i znowu 2razy. Puszczamy obydwa i już. W ten sposób auto nie ukradną na walizkę i co najważniejsze samochód nie wysyła non stop sygnałów w poszukiwaniu kluczyka. A najgorzej jak kluczyk jest w zasięgu keyless auta pomimo że cały czas zamknięte - wtedy zżera aku szybciutko. Drugie jeszcze szybsze zżeranie aku to zostawienie otwartej klapy.

Na wszystko sa wątki na forum.

 

Oczywiście wiem że w Assistance Subaru nie łapie się rozładowany aku i to lepiej pociągnąć z aceoceenwu. Pisał ktoś w kontekście XV chyba.

 

Jeszcze się pochwal co to za aku za tysiaka masz ? i co wyszło po badaniu aku, jeżeli Ci taki zrobili w tym sklepie?

 

Bo Prawy plus to u japońców chyba jest a tu wielkiego wyboru nie widziałem pod kątem AGM, EFB Calcium czy inne płytki cięto-ciągnione. Na gwarancji w Wwie mówili że dają Bannera lub Panasonica raz jeszcze niestety.

Też jestem na wyjeździe daleeeko od domu i mnie zdenerwowałeś lekko ;-) Ale mam kable rozruchowe w bagażniku jakby co. Miedziane 25mm2 sobie dawno temu zrobiłem to wożę. o Boosterze myślałem ale toto trzeba ładować.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Borowik napisał(a):

Ale mam kable rozruchowe w bagażniku jakby co. Miedziane 25mm2 sobie dawno temu zrobiłem to wożę. o Boosterze myślałem ale toto trzeba ładować.

 

 

 

To rozpracuj procedurę jak się do nich dostać przy braku prądu bo klapy nie otworzysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, dirkdiggler napisał(a):

 

To rozpracuj procedurę jak się do nich dostać przy braku prądu bo klapy nie otworzysz.

Jak dłużej przytrzymasz otwieranie klapy to się nie otworzy mechanicznie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MarcinW napisał(a):

Kompletnie nic? zero oznak? czy np. start-stop przestaje działać?

A tego nie zauważyłem bo ja generalnie z reguły wsiadam jade 400km i wysiadam. Powodów do zatrzymań i testów systemu ss nie mam za dużo wiec mogło mi umknąć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.02.2023 o 20:29, kriskristoffers napisał(a):

Jak dłużej przytrzymasz otwieranie klapy to się nie otworzy mechanicznie? 

Guzik jest elektryczny. Brak prądu to guzik nie działa. 
W aku musiała cela pęknąć lub coś podobnego. Wcześniej ciężko to zauważyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.02.2023 o 12:09, dirkdiggler napisał(a):

Rach ciach i pękło 45tys km.

 

Do auta przywykłem, jest dobrym kompanem podróży, nie męczy, dobrze się w nim czuję.

Czy pasażerowie z tylnej kanapy po długiej podróży nie narzekają na zagłówki? Po przymiarce w salonie mam wrażenie, że nie są wygodne. Tzn. nie tworzą jednej płaszczyzny z oparciem. Samo odchylanie oparć świetnie sprawdza się przy np. drzemce w trakcie wielogodzinnej jazdy, ale te zagłówki... 

 

W wersji US 2023 jest to rozwiązane "tradycyjnie":

Zrzut ekranu 2023-02-26 o 12.03.07.png

Edytowane przez ben
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam analizę oleju. 

Wrzucę też do wątku olejowego. 

 

Dane w załączonych stronach raportu.

Wygląda na to że przyjęty interwał ok 7,5kkm nie jest wcale przesadą.

Tym razem mi się ślizgnęło o 1600km więc analiza była z przebiegu 9108km. 

 

 

 

Screenshot_20230227_222732_Samsung Notes.jpg

SmartSelect_20230227_222745_Samsung Notes.jpg

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super to badanie.

Wnioski nasuwają się same, tak przebieg 7500 na wymianę oleju to dobry moment. Degradacja Twojego oleju w Outbacku z GPF pomimo śmigania w trasy spowodowana jest głównie zanieczyszczeniami paliwem (tak wynika z opisu). A co mają powiedzieć Ci którzy robią krótkie odcinki? Wg mnie auta bez GPF miały lżejsze życie.

Już to pisałem że Outback mocno dolewa paliwo na zimnym (obserwując spalanie chwilowe) i potem dolewa paliwo na ciepłym od czasu do czasu przy hamowaniu silnikiem. Dodatkowo CVT trzyma niskie obroty i jadąc przez miasto 50-60kmh obroty mamy na 1200.

Przy 120kmh mamy 2100 to też zakres diesla 8AT który miał 1900.

Jak wymieniałem olej to zapach tego oleju był taki trochę benzynowy. Twoje badanie potwierdziło to.

Zobaczymy jakie wyniki będą w kategorii "Mileage Impossible" na fejsie, są Subaru które mają spore naloty 200-400tys mil ale z uszczelkami pod głowicą w historii. Nie ma też jednoznacznej opinii na temat CVT.

 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Borowik napisał(a):

Dzisiaj taki rekordzik z 50km traski. 90kmh i raczej nie pod wiatr. 

 

52D60AA8-6D40-4F55-BA60-E0D54DF6E154.jpeg

U mnie nie do osiągnięcia :D

Tak na marginesie, co oznacza symbol [I] koło wskazania automatu? U siebie nie zaobserwowałem, a już kolejny raz to widzę na zdjęciach zegarów z EU.

Przy okazji, adaptacyjny tempomat można wyłączyć przytrzymując jeden z przycisków regulowania odległości do auta przed sobą. Po wyłączeniu i włączeniu tempomatu wraca do domyślnego adaptacyjnego. Jednak czytanie manuala się przydaje :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stała prędkość 90kmh na tempomacie, na gps powinno dać 87 lub 88 ale aż sprawdzę kiedyś. 
W dieslu 2,0 z takiego samego przejazdu miałem 4,2l/100km. 
Symbol I to są mapy silnika. I czyli inteligentny a S to sportowy, reakcja na gaz inna ale osiągi bez zmian. 
Przełączenia na tempomat zwykły jeszcze nie robiłem ale wiem że takie rzeczy są. Nie pamiętam jaka kombinacja klawiszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...