Skocz do zawartości

Subaru a inne Suv-y


Michał Bajorek

Rekomendowane odpowiedzi

No i była ta Toyota Land Cruiser (czy tak się to pisze?). O centymetr węższa niż Tribeca w środku, wnętrze bardzo fajne, fajna deska, wygodne fotele, wszystko ok. Do jazdy był 3 litrowy disel na automacie. Auto jest dość ciężkie ale bez przesady 2,1 t. No i ten dizel sobie radzi z nim średnio, daje wrażenie jazdy na słoniu - jest dostojnie, do tego automat go nieco zmula - w kwestii silnik - skrzynia to Jeep GC bije Toyotę na łeb. Zawias wygodny, ładnie tłumi ale w zakrętach buja niemiłosiernie, jak dla mnie to za bardzo, auto prowadzi się mało precyzyjnie, aby przyhamować trza pożądnie depnąć, no czuć w każdej chwili, że to potwór. Pewnie w terenie nadrabia z nawiązką ale na szosie to jak dla mnie lekki dramat - jeśli ktoś tego używa tylko na asfalt to chyba ma jakieś ukryte kompleksy albo jest masochistą. Po prostu w kwestiach trakcyjnych i dynamicznych jak i w precyzji i jakości prowadzenia dlaeko za mniejszym Freelanderem czy też za Jeepem - do moich nawet nie próbuje porównywać bo to już całkiem inne auta. Natomiast gdy ktoś ma ciągać jacht, konie na wyscigi. drewno z lasu, ktoś pracuje na Syberii czy innej Alasce czy Patagonii, ma dojazd do domu przez bród na rzece itp itd to gorąco polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 196
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Z Toyotą LC, to jest tak że jestem pełen podziwu dla tej techniki ale bym jej sobie nie kupił. To znaczu tu i teraz. Bo gdybym jechał na przykład na wyprawę do Afryki, to najchętniej LC. Tylko, że inna wersja i inny motor.

Z tym Jeepem za 320,000zł to było oczywiście żart.

Ale tak na serio, gdybym potrzebował takiego większego SUVa, faktycznie sporo większego niż Foryś, to Jeep GC byłby moim faworytem. Motor V8 - 5,7l, moc - 326 KM, moment obrotowy - 500 Nm, przyspieszenie 0-100km.h - 7,4 s.

Nie kupowałbym nowego, tylko sprowadziłbym z Niemiec (EU-spec, nie żadne US-spec), jakiegoś 2-latka, z minimalnym przebiegiem, stan - igła.

Myślę, że zmieściłbym się w 150,000zł już z opłatami i kosztem dobrej instalacji LPG.

79979587_1.jpg

79979587_2.jpg

79979587_3.jpg

79979587_4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten 3,0 Disel od Merca w Jeepie też bardzo ładnie jeździ - ma ponad 500nm i to czuć zwłaszcza ze świetnym automatem, który tam dali. Ma to 9 sek do 100 ale o wiele lepszą elastycznośc. No na asfalt i w lekki teren to o epoke lepszy od Toyoty - w teren prawdziwy pewnie na odwrót bo w Japońcu prawdziwy reduktor spinający mosty i zmieniający charakterystykę napędu - to musi dawać radę a w Jeepie nic z tych spraw. Ale cóż, moja Pani po jeździe próbnej skreśliła ten pojazd z listy - jakoś ją zirytował. No w środku nie robi zbyt dobrego wrażenia i dla pasażerów z tyłu nie jest specjalnie za wygodny - siedzi sie dużo wyżej od środka cięzkości. Może trzeba mu dać drugą szansę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, w środku, to mi się bardziej podoba poprzednia wersja, ta którą tłukli chyba do końca 2004. Motory trochę słabsze, ale też dają radę.

No i jest pewna różnica: poprzednik miał dwa mosty, a ten obecny ma z przodu niezależne zawieszenie. Do ciężkiej eksploatacji w terenie - oczywiście poprzednie rozwiązanie było lepsze, na szosie - na odwrót.

Może daj mu drugą szansę... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze jedno:

jesli chodzi o trudny teren - to ten patent, który jest w GC i nazywa się Quadra-Drive, to jest jedna z lepszych rzeczy jakie są na rynku.

Oczywiście mowa o seryjnych SUVach, nie o monstrach do off-roadu :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Druga szansa nie prędko - muszę na to namówić rodzinę a ta ma na głowie - powiedzmy inne zadania - ale kto wie, może. No i do tego salon na drugim końcu miasta - zobaczymy. Ale tak sobie patrzę i porównuję to GC to jednak nie głupie auto jest na tle konkurencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolacze sie do rozmowy, bo akurat od dzisiaj jestem posiadaczem Tribecki 07.... sporo czasu zajelo mi znalezienie pojazdu dla siebie, mialem kilka wymogow i jak sie okazalo trafilem do Subaru. A teraz kilka uwag, pomysl z Jeepami jest dla mnie absurdalny, i chyba trzeba miec problem ze wzrokiem by dac sie namowic na zakup pojazdu z takim wnetrzem...ogladalem dzisiaj kilka pojazdow tej marki z roznych lat, i powiem tak Benz chyba nie umial przekonac swojego partnera do nowych kanonow jakosci i uznal ze tylko "szybkie ciecie" uratuje ta marke przed kompromistacja, wnetrza sa paskundne!!

Ktos powie ze Tribecka buja ze muli....ale co daje wzamian? jest cicho, audio na wysokim poziomie, wyposazenie calkiem , calkiem... Rozumiem watpliwosc tworcy tego watku jesli chodziloby o pojady typu Allroud, Q7, Cayenne, ML ale porownywanie z amerykanskimi wynalazkami? to moze ktos zaproponuje KIA? albo Santa Fe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wnętrza zgoda - jest kiepskie w Jeepie ale w tej klasie widywałem gorsze (VW Turek np). Ale Benz dał mu dobry motor i swietną skrzynię, zawias ma dobry również, kurka, czemu ja go bronię, przecie go kiepsko ocenilem i odpadł w przedbiegach. Może mi idzie o obiektywizm - ma całkiem mocne strony. W porównaniu z Tribecą to tak, Subaru będzie na pewno wygodniejsze, cichsze, większa prędkość max (ale dla 3,0 Crd), ładniejsze w środku(rzecz gustu ale dla mnie tak), Jeep - zdecydowanie lepsza skrzynia automat , tanszy w eksloatacji, większy bagażnik, lepszy poza czarnym. Bujają sie podobnie, Tribeca chyba mniej i pewniej jedzie po ciasnych zakrętach, precyzyjniej się prowadzi-szybciej reaguje jakoś i bardziej sie słucha. Jeep będzie bardziej elastyczny. Tak mi wychodzi ogólnikowo ale oboma kulałem sie dośc krótko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK...z jedna watpliwoscia, czy aby napewno chodzi o ta ekonomie? Qrczaki nie czujesz ze staraja sie nam na sile to wpoic? wsadzaja nas w coraz to nowe diesle, sorki ale ja juz to mam za soba. Kiedys kupilem Suzuki XL 2.7 po czy zaczalem slyszec, ekonomia, spalanie...i wyladowale w Peugeocie 407 1.6 HDI, zeby nie pozbawic sie 4x4 dokupilem Navare i co? Mialem 2 kiepskie samochody i tesknote za V6 Suzuki, :((

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK...z jedna watpliwoscia, czy aby napewno chodzi o ta ekonomie? Qrczaki nie czujesz ze staraja sie nam na sile to wpoic? wsadzaja nas w coraz to nowe diesle, sorki ale ja juz to mam za soba. Kiedys kupilem Suzuki XL 2.7 po czy zaczalem slyszec, ekonomia, spalanie...i wyladowale w Peugeocie 407 1.6 HDI, zeby nie pozbawic sie 4x4 dokupilem Navare i co? Mialem 2 kiepskie samochody i tesknote za V6 Suzuki, :((

Ok - w 100% Cie rozumiem, jak sie nie jeździ po kilkadziesiat tys. rocznie to chyba bez znaczenia dlatego ja nie przywiązuje większej wagi do takiego aspektu - stwierdzam tylko fakt, który każdy sobie może zważyć wedłud własnych potrzeb. Na dziś jak dla mnie Tribeca jednak sporo przed Jeepem, a jakbyś moją żonę zapytał to za samo porównanie pewnie by Cię wzrokiem zabiła :mrgreen: Różne są priorytety - ja wolę, żeby auto było wygodne, ciche, szybkie i dawało radę na krętym i śliskim oraz w dośc lekkim terenie - to najważniejsze 4me. Dochodzi potrzeba transportowa i czynniki ekonomiczne związane z zakupem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sledzilem dokladnie calego watku ale czy Cayenne nie wchodzi w gre?Cena 230 za suchego...

Jak poczytasz listę wyposażenia dodatkowego z cennikiem to się zdziwisz jak to może kosztować. Suchy - dobre określene, fajnie oddaje wyposażenie wersji podstawowej. Ogolnie powiem tak - mi się osobiście podoba ale generalnie chyba zbyt ostentacyjny na codzień. To tak jak z garniturem od Bossa - fajny ale jakoś na codzień to nie chcę w nim chodzić (garnitur ma tą przewagę, że nie każdy zauważa,że on od Bossa i za taką kasę - samochód zauważa każdy - dla wielu to zaleta ale dal mnie jakoś nie). Takiego Prosiaka teraz mozna używanego 2-3 letniego kupić za sensowne pieniądze stąd ich tyle teraz wyjechało na nasze drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moze ktos zaproponuje KIA? albo Santa Fe?
Wiesz,

Ja jeszcze pamietam czasy, gdy w Europie wszyscy śmiali się z japońskich aut.

 

Pamiętam też, że gdy Subaru otwarło salony w Warszawia i Wrocławiu i zajrzałem tam do środka, to przecierałem oczy ze zdumienia, jak można robić takie graty i próbować je sprzedawać za dolary :shock: To już chyba Polonez wyglądał wtedy ładniej :wink:

Ja bym się tam ani z KIA ani z Santa Fe już dzisiaj nie śmiał.

Nawiasem mówiąc, nowa Tribeca to będzie optycznie klon nowego Santa Fe :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiasem mówiąc, nowa Tribeca to będzie optycznie klon nowego Santa Fe :lol:

 

Co prawda ją widziałem tylko na zdjęciu a Santa Fe na żywca - z tym podobieństwem to chyba zbyt duże uproszczenie. Może ktoś sprwany wrzuci fotki obu aby sprawdzić i sie przekonać. Generalnie to też bym sie nir śmiał z Koreańczyków, bardzo mądrze inwestują w marki i w technologie - jest tylko kwestią czasu ich awans, w wielu branżach już tak sie stało (produkty Samsunga czy LG )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

garnitur ma tą przewagę, że nie każdy zauważa,że on od Bossa i za taką kasę

 

znam kogoś kto poradził sobie z tym "problemem" - zostawia metkę :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Jednak musisz przyznać, że nawet metka z Bossa (czy też inna bo to tylko przykład) jest mniej widoczna od Suva Porszaka. Koleżanka natomiast opowiadała mi o swoim znajomym, który ma jakąś krzykliwą brykę (jak to kobieta zapomniała jaką :mrgreen: ), koleś zawsze stawia ją tak aby wszyscy widzieli. Pewnego razu na ulicy stanął tir i zasłonił ten "powód do dumy"; koleś spokojnie wyszedł z biura i przeparkował sprzęta na inne-widoczne miejsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

garnitur ma tą przewagę, że nie każdy zauważa,że on od Bossa i za taką kasę

 

znam kogoś kto poradził sobie z tym "problemem" - zostawia metkę :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Jednak musisz przyznać, że nawet metka z Bossa (czy też inna bo to tylko przykład) jest mniej widoczna od Suva Porszaka. Koleżanka natomiast opowiadała mi o swoim znajomym, który ma jakąś krzykliwą brykę (jak to kobieta zapomniała jaką :mrgreen: ), koleś zawsze stawia ją tak aby wszyscy widzieli. Pewnego razu na ulicy stanął tir i zasłonił ten "powód do dumy"; koleś spokojnie wyszedł z biura i przeparkował sprzęta na inne-widoczne miejsce.

 

podejrzewam, że ten koleś też nie odcina metek z marynarki :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na fotach podobny, wydaje mi się,że w naturze ten Fe jest nieco bardziej barokowy - fotka mu te krągłości nieco wygładza - Tribeca to nie wiem bom w naturze nie widział takiej - ona chyba nieco większa od Koreańca jest więc proporcje się moga różnić - ale to detal akurat. Ogólnie trend jakiś taki,że wszyscy podobnie robią - tak jak z winem, każde poprawne, rzadko które genialne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na fotach podobny, wydaje mi się,że w naturze ten Fe jest nieco bardziej barokowy
Chyba masz na myśli poprzedni model.

 

chyba nieco większa od Koreańca jest więc proporcje się moga różnić
Jest na odwrót. Nowy Santa Fe jest nieco większy. Szczególnie to co tak sprawdzasz - ilość miejsca na 2-gim rzędzie oraz na opcjonalnym 3-cim rzędzie siedzeń.

 

A Stanach dziennikarze już jeżdżą Tribecą 2008 - podobno jest wyraźnie żwawsza od poprzednika (większy, mocniejszy silnik). Poza tym i designem zewnętrznym, za wiele innych zmian nie zauważają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem, wydaje mi się,że ten nowy jest bardziej barokowy ale być może mylę go z tym mniejszym (Tuscon?). Stoi taki przed salonem kole mojego biura to zwrócę uwagę. Santa Fe nie brałem pod uwagę ze względu na kiepski napęd - nie sprawdzałem ale czytałem kilka testów - nikt go (napędu) zbyt wysoko nie oceniał choć o samym aucie pisali raczj dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...