Skocz do zawartości

Kaisa

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś oglądałem na TVN Turbo "złodzieje". Pokazują właśnie jak łatwo ukraść samochód z bezkluczykowym systemem. Prościej niż np Forka pierwszej czy drugiej generacji. Jeden leci za właścicielem a drugi stoi przy samochodzie. Auto się otwiera, złodziej odjeżdża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie chce mi się wierzyć, że importer może tak bezkarnie zabierać gwarancję w momencie gdy zabezpieczamy sobie auto przed złodziejami... Jestem przekonany, że w sytuacji gdy np. padnie komuś skrzynia czy zacznie rdzewieć błotnik a auto ma przewierconego przez karoserię przy skrzyni multilocka to gdy sprawa oparłaby się o sąd i właściciel opinią biegłego udowodni brak związku to sprawa byłaby do wygrania...???

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ importer nie oferuje sam takiej blokady jako akcesorium każda będzie traktowana jako modyfikacja. A z tym sądem to miałem raz taki temat, sprawa gdzie aso/importera winna była bezsporna bo wynikała z braku umiejętności usuniecie usterki zajęła 5 lat a teraz się toczy proces przeciw właścicielowi auta za okres parkowania samochodu w aso właśnie przez te 5 lat bo jak twierdzi importer sama próba usunięcia problemu jest wystarczająca do spełniania swojego obowiązku gwaranta i klient powinień auto odebrać (a w miedzy czasie "przypadkiem" zostało mocno uszkodzone) do czego aso się nie poczuwa.

W całej sprawie chodziło tylko o elektrozawór który na rynku można kupić za 50 zł oczywiście sędzia debil bez szkoły nie rozumiał nawet działania tak skomplikowanego elementu a teraz niech ktoś wytłumaczy że blokada skrzyni nie ma wpływu na cvt, gdzie prawnik jak z rękawa będzie sypał "technologią producenta, nieautoryzowaną modyfikacją itp"

Edytowane przez Karenz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie leci na pewno całościowa gwarancja. Bo co ma blokada do silnika np. Tylko pytanie na co utracimy.

Np VW daje jakaś tam gwarancję na perforacje nadwozia. Tzn że jak nam się złuszcza lakier pojawi się powierzchowna rdza to gwarancja na to nie przysługuje. Natomiast, gdy nam wyleci dziura to już wtedy jest na to gwarancja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zapytał w ASO czy akurat oni dopuszczą. Tylko później serwisowanie tylko w tym ASO. Wiem że może mają mało do gadania bo nadrzędne jest zdanie SIP. Ale nie zaszkodzi zapytać. 

A jak nie blokowanie skrzyni to może kierownicy, tam jest mniej elementów które mogą się popsuć. I być kosztowne w naprawie. I nie mam tu na myśli siekiery montowanej na koło kierownicy.

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podziele się własnymi doświadczeniami... dawno dawno temu tuż po studiach /budowa samochodów/ dorabiałem mając firmę montującą zabezpieczenia pkradzieżowe, w tym izraelskie blokady skrzyni biegów......trafiały do mnie autka do S klasy włącznie, na gwarancji i bez gwarancji......nigdy nie zdarzyło się, aby diler zanegował z tego powodu gwarancję ....więcej...,póżniej większość dilerów dorabiało montując we własnym zakresie takie same zabezpieczenia /oferując ubezpieczenia ..

Czytając obecne obawy forumowiczów myślę tak.....będzie dobrze aby importerzy i dilerzy skupili się na akcjach serwisowych i naprawach wad fabrycznych coraz gorszej jakości samochodów....i wymuszeniu na producentach aby nie montowano fabrycznie takiego badziewia jak kluczyk bezdostępowy....którego walorów trudno się dopatrzyć....,może z wyjątkiem 2-3 producentów, których autka nie da się ukraść na przysłowiową walizkę (Subaru niestety do nich nie należy)

Zasada jest taka, jeśli producent sprzedaje nam samochód praktycznie bezbronny na kradzież  (czytaj wyposażony w natłok nowinek technicznych i gadżetów), montujmy w porządnym warsztacie jak najwięcej dodatkowych zabezpieczeń pkradzieżowych w ten sposób aby nie niszczyć samochodu i nienierozsądnie ingerować w jego elektrykę etc... nawiercenie 2 czy 3 otworów pod blokadę mechaniczną nie może skutkować utratą gwarancji na całe nadwozie...jeśli ktoś nam coś takiego wmawia to pora wszcząć spór sądowy z przywołaniem UOKiK etc... Krajowi importerzy sprzedają już takie ilości samochodów, iż pora aby stanęli po stronie polskiego konsumenta, dzięki któremu  funkcjonują  i zarabiają na życie :-)

 

 

 

 

 

 

 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W RPA jakies kilkanaście lat temu można było (znaczy montowano, nie wiem czy legalnie) montować zbliżeniowe miotacze ognia, czyli ktoś za bardzo się chce spoufalic z autem to mu wali spod kół ogniem. Służyć też to miało do obrony będących w samochodzie.

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...