marol Posted March 6, 2019 Share Posted March 6, 2019 Witam, Czy ma ktoś problem ze stukami pochodzącymi z okolic zacisków w Foresterze XT? Stuki pojawiają się głównie po dłuższej jeździe i występują przy zjedzie na zjazd, na placach z kostki brukowej lub innej nawierzchni betonowej. Odnalazłem kilka podobnych wpisów na Forum.... Są już jakieś rozwiązania likwidujące "problem"? Dodam, że grubość okładzin klocka to połowa jej początkowej wartości. (nowy zestaw lezy jeszcze nie ruszony_kupiony przy szukaniu kosztów ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
spawalniczy Posted March 6, 2019 Share Posted March 6, 2019 Poniżej znajdziesz link do odpowiedzi @DZIAŁ TECHNICZNYna temat stukających zacisków - w skrócie - musisz wymienić niezużyte hamulce na nowe hamulce i przez pewien czas będziesz miał spokój. W OBK są takie same hamulce przednie jak w XT. Emitowane dźwięki mieszczą się w standardzie fabrycznym i nie stanową zagrożenia bezpieczeństwa U mnie temat nie został rozwiązany - bo ASO stwierdziło, że NIC NIE STUKA. Więc zmieniłem - nie tylko hamulce. Jak sprzedawałem Outback miał około 90 000 km i tłukło w najlepsze. Od momentu ujawnienia przejeździłem z tą WADĄ mniej więcej 50 000 km. Link to comment Share on other sites More sharing options...
MKK Posted March 6, 2019 Share Posted March 6, 2019 Mam podobnie Serwis twierdzi nawet, ze to nie zaciski tylko jakiś sworzeń czy coś takiego (nie sworzeń od wahacza) i że jak wymienią to za 500 km będzie to samo i na bezpieczeństwo nie wpływa mówił to właściciel serwisu od n-lat. to tak myślę, ze może wiedzieć co mówi Link to comment Share on other sites More sharing options...
spawalniczy Posted March 6, 2019 Share Posted March 6, 2019 12 minut temu, MKK napisał: i że jak wymienią to za 500 km będzie to samo i na bezpieczeństwo nie wpływa W ASO Ci tak powiedzieli, czy w jakimś nieautoryzowanym serwisie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
MKK Posted March 6, 2019 Share Posted March 6, 2019 aso Link to comment Share on other sites More sharing options...
marol Posted March 6, 2019 Author Share Posted March 6, 2019 7 godzin temu, spawalniczy napisał: Poniżej znajdziesz link do odpowiedzi @DZIAŁ TECHNICZNYna temat stukających zacisków - w skrócie - musisz wymienić niezużyte hamulce na nowe hamulce i przez pewien czas będziesz miał spokój. W OBK są takie same hamulce przednie jak w XT. Emitowane dźwięki mieszczą się w standardzie fabrycznym i nie stanową zagrożenia bezpieczeństwa U mnie temat nie został rozwiązany - bo ASO stwierdziło, że NIC NIE STUKA. Więc zmieniłem - nie tylko hamulce. Jak sprzedawałem Outback miał około 90 000 km i tłukło w najlepsze. Od momentu ujawnienia przejeździłem z tą WADĄ mniej więcej 50 000 km. Niestety moim zdaniem głoszenie takich informacji przez DT nie jest.... delikatnie określając fachowe. Emitowane dźwięki mieszczą się w standardzie fabrycznym i nie stanową zagrożenia bezpieczeństwa U mnie serwis tez twierdzi, że nic nie słyszy. Ba, nawet wymienili gumy stabilizatora - niby to była przyczyna stukania. Najbardziej mnie dziwi a jednocześnie martwi fakt, że nie jestem odosobnionym przypadkiem stukania zacisków, klocków w Subaru, a ASO czy tez DT nie widzi "problemu" Link to comment Share on other sites More sharing options...
spawalniczy Posted March 7, 2019 Share Posted March 7, 2019 19 godzin temu, MKK napisał: Serwis twierdzi nawet, ze to nie zaciski tylko jakiś sworzeń czy coś takiego (nie sworzeń od wahacza) i że jak wymienią to za 500 km będzie to samo i na bezpieczeństwo nie wpływa Skoro tak mówi właściciel ASO, to ja widzę dwa wyjścia: 1) Ma rację - w takim przypadku powinna być natychmiast ogłoszona akcja naprawcza z użyciem nowej poprawionej części. Bo interwał wymiany co 500 km, to chyba nawet w Ładzie nie jest normalny. 2) Jest to teoria na potrzeby spławienia klienta, któremu przeszkadzają stukające hamulce. 13 godzin temu, marol napisał: Najbardziej mnie dziwi a jednocześnie martwi fakt, że nie jestem odosobnionym przypadkiem stukania zacisków, klocków w Subaru, a ASO czy tez DT nie widzi "problemu" Po moich przejściach mam następujące przemyślenia. Wbrew pozorom problem jest znany i SIP problem dostrzega, tylko coś czuję, że nie ma w tej kwestii wsparcia ze strony producenta samochodu i ma niejako związane ręce. Po prostu Subaru zaprojektowało i wyprodukowało bubel. Taka jest konstrukcja i uroda tego konkretnego zacisku i wszelkie doraźne próby "naprawiania" przez SIP / ASO są z góry skazane na porażkę. Przecież w żadnym wcześniejszym modelu Subaru takie problemy nie występowały. Subaru (rozumiane jako producent) uważa temat za nieistotny i w związku z tym nie proponuje żadnego sposobu jego rozwiązania. Co w takiej sytuacji ma zrobić SIP? Wymieniać co kilkanaście tysięcy km niezużyte tarcze i klocki na nowe we wszystkich Outbackach i Foresterach XT? Raczej nierealne. Sytuacja patowa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bardzozlymisio Posted March 7, 2019 Share Posted March 7, 2019 (edited) Bracia i siostry! Oto prawda objawiona... W dniu 7.03.2019 o 09:24, spawalniczy napisał: Wbrew pozorom problem jest znany i SIP problem dostrzega, tylko coś czuję, że nie ma w tej kwestii wsparcia ze strony producenta samochodu Hamulce są w OBK tak skonstruowane, że po niewielkim zużyciu tarcz (rant) i klocków zaczynają pukać podczas kręcenia fajerą. SiP to doskonale wie. ASO Koper ma nawet jakiś patent podszlifowania klocków, co pomaga na 3 tygodnie. Jednak niestety FHI ma to w dupie. I choćby tu przyszło tysiąc atletów i napisało milion postów, to póki Dyrekcja nie ma zielonego światła z wysp - nic nie wskóracie. Tako rzecze Zaratustra. Edited March 8, 2019 by bardzozlymisio Link to comment Share on other sites More sharing options...
_akir_ Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 13 godzin temu, bardzozlymisio napisał: Bracia i siostry! Oto prawda objawiona... Hamulce są w OBK tak skonstruowane, że po niewielkim zużyciu tarcz (rant) i klocków zaczynają pukać podczas kręcenia fajerą. SiP to doskonale wie. ASO Koper ma nawet jakiś patent podszlifowania klocków, co pomaga na 3 tygodnie. Potwierdzam, u mnie w XTku to pomaga na ciut dluzej jak 3 tygodnie, tak czy siak zastanawiam sie nad wymiana całego hebla z przodu na cos innego Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolodziej Posted March 8, 2019 Share Posted March 8, 2019 przy zużytych klockach i tarczach miałem podobnie - wymieniłem te sworznie zacisków i pomogło ale faktycznie tylko na kilka tygodni. Potem rozebrałem to jeszcze raz i napakowałem smaru ile się dało i też była poprawa (na kilka tygodni). Dopiero wymiana klocków i tarcz na nowe załatwiła sprawę. Teraz po przejechaniu ok. 5.000 km nadal jest OK. Podobno można na obrabiarce "wystrugać" nowe sworznie o delikatnie większej średnicy - tak, żeby luz był prawie zerowy. Nie wiem - nie testowałem. Ale samo pukanie jest mocno wkurzające. Link to comment Share on other sites More sharing options...
marol Posted March 9, 2019 Author Share Posted March 9, 2019 14 godzin temu, kolodziej napisał: przy zużytych klockach i tarczach miałem podobnie - wymieniłem te sworznie zacisków i pomogło ale faktycznie tylko na kilka tygodni. Potem rozebrałem to jeszcze raz i napakowałem smaru ile się dało i też była poprawa (na kilka tygodni). Dopiero wymiana klocków i tarcz na nowe załatwiła sprawę. Teraz po przejechaniu ok. 5.000 km nadal jest OK. Podobno można na obrabiarce "wystrugać" nowe sworznie o delikatnie większej średnicy - tak, żeby luz był prawie zerowy. Nie wiem - nie testowałem. Ale samo pukanie jest mocno wkurzające. Gdzies wyczytałem ze podobny problem był w sti w kraju za wielka woda. Teraz już wymienię tarcze i klocki a o tym sworzniu pomyśle żeby zrobić lekko powyżej standardowego wymiaru Link to comment Share on other sites More sharing options...
MKK Posted March 14, 2019 Share Posted March 14, 2019 W dniu 2019-03-09 o 11:36, marol napisał: Gdzies wyczytałem ze podobny problem był w sti w kraju za wielka woda. Teraz już wymienię tarcze i klocki a o tym sworzniu pomyśle żeby zrobić lekko powyżej standardowego wymiaru Klocki będę wymieniał może pod koniec roku. Tarcze zapewne w przyszłym roku. Ciekawym rozwiązaniem może być sworzeń o większej średnicy, ale to zajecie dla specjelisty Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolodziej Posted March 14, 2019 Share Posted March 14, 2019 2 godziny temu, MKK napisał: Ciekawym rozwiązaniem może być sworzeń o większej średnicy, ale to zajecie dla specjelisty niekoniecznie - wyjmujesz oby dwa sworznie, dajesz do firmy, która ma obrabiarki numeryczne i prosisz, żeby zrobili to samo, tylko minimalnie grubsze. Cały pic polega na tym żeby wiedzieć o ile może to być grubsze, żeby się zmieściło w jarzmo, ruszało bez problemu wzdłużnie ale nie miało luzów poprzecznych. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now